Pink Posted May 5, 2014 Share Posted May 5, 2014 Tak wlasnie hihi moze byc mniej ale nie wiecej :evil_lol: Wgapiam sie w foty i musze Oskarowi brode chlasnac, bo tez mu sie Taki szpic na brodzie ciagle robi i wyglada jak koza .... Tazzik jest boski ale to juz mowilam - nie moge sie opanowac :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 5, 2014 Author Share Posted May 5, 2014 [quote name='malawaszka']kiedyś mi kolezanka pisała o tych czosnkowych - ona stosuje i chwali skuteczność, pisała że waliło jej czosnkiem jak wyczesywała haszczaczkę swoją :lol:[/QUOTE] znaczy do skóry doszło powietrze :D [quote name='Pink']Tak wlasnie hihi moze byc mniej ale nie wiecej :evil_lol: Wgapiam sie w foty i musze Oskarowi brode chlasnac, bo tez mu sie Taki szpic na brodzie ciagle robi i wyglada jak koza .... Tazzik jest boski ale to juz mowilam - nie moge sie opanowac :eviltong:[/QUOTE] Heheheh ja sie bałam opitolić ale Wasia poparła :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted May 5, 2014 Share Posted May 5, 2014 kurde nasze są zakropione, 2 dni temu mama ponowiła kropienie a te łosie ciągle kleszcze przynoszą... i to już nie tylko z lasu, teraz ze zwykłego spaceru po parku tak więc ostatnio codziennie jakiś kleszcze jest i stąd myslałam o tych czosnkach bo jakos te psiaki trzeba zabezpieczyc zwłaszcza ze brokat juz swoje z kleszczami przeszedł.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pink Posted May 5, 2014 Share Posted May 5, 2014 Floydowi ani Hippowi taki szpic sie nie robi, to doswiadczenia nie mam w chlastaniu tego ale Oskar taki ma - tyle ze jemu, to sie pod broda strasznie filcuje, bo on "nie kapie" i tam ma zastoj wody hihi, to ciagle i tak wycinalam. Ale teraz cieplo, to szybko broda wysycha i nie trzeba wycinac i mu broda urosla, to sie koza zrobila. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted May 5, 2014 Share Posted May 5, 2014 Pięknie napisałaś o Fixie :loveu: I widać takie podejście działa i będzie lepiej. Czy idealnie tego nikt nie wie ale w takich przypadkach ciężko zakładać czas potrzebny na zmianę, a tego sporo ludzi oczekuje. Mocno wam kibicuję! Miny robi takie że nie sposób go nie kochać i strach pomyśleć co by było gdybyś go nie wypatrzyła i nie wzięła... Czosnek mam też w eko-psie [URL]http://eko-pies.pl/pl/p/Koebers-Knoblauch-Czosnek-w-granulacie/435[/URL] Podawać trzeba wg instrukcji bo za duża ilość może być szkodliwa. Jako odstraszacz podobno się sprawdza bo większość obroży czy preparatów spot-on czy spray nie działa odstraszająco więc to że pies kleszcze znosi nie świadczy że nie działają. Kleszcze łażą ale albo się nie wbiją w ogóle albo padną po wbiciu i nie zdążą ew. zarazić i taka jest idea. Po moich też łażą stadami (strasznie ich dużo w tym sezonie! :angryy:) a mają obroże Foresto ale się nie wbijają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 5, 2014 Share Posted May 5, 2014 za foty i podejscie do Fixika :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulana Posted May 5, 2014 Share Posted May 5, 2014 A pisałam Ci już, że szczęściarz z Fixia, nie? :) Ja już się pogubiłam w tych kleszczach. Z ostatnich trzech dni wiem tyle, że sami weci nic o ich nie wiedzą. A skoro one podobno działają po temperaturze, to po co zapach odstraszający? Jest nowy preparat w Polsce od paru dni - doustny. Ze Stanów chyba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tekla64 Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 no troche nadrobilam chlopaki fajne jak zawsze ale myslalam , chyba blednie, zes juz obciela sama, ze mialas swoj pierwszy raz?! ciesze sie ze idzie w dobra strone! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 6, 2014 Author Share Posted May 6, 2014 [quote name='ania0112']kurde nasze są zakropione, 2 dni temu mama ponowiła kropienie a te łosie ciągle kleszcze przynoszą... i to już nie tylko z lasu, teraz ze zwykłego spaceru po parku tak więc ostatnio codziennie jakiś kleszcze jest i stąd myslałam o tych czosnkach bo jakos te psiaki trzeba zabezpieczyc zwłaszcza ze brokat juz swoje z kleszczami przeszedł....[/QUOTE] My dzis w lesie byliśmy... ciekawe ile znajd3 na Tazziu jutro... [quote name='Pink']Floydowi ani Hippowi taki szpic sie nie robi, to doswiadczenia nie mam w chlastaniu tego ale Oskar taki ma - tyle ze jemu, to sie pod broda strasznie filcuje, bo on "nie kapie" i tam ma zastoj wody hihi, to ciagle i tak wycinalam. Ale teraz cieplo, to szybko broda wysycha i nie trzeba wycinac i mu broda urosla, to sie koza zrobila.[/QUOTE] Opitolić :D [quote name='weszka']Pięknie napisałaś o Fixie :loveu: I widać takie podejście działa i będzie lepiej. Czy idealnie tego nikt nie wie ale w takich przypadkach ciężko zakładać czas potrzebny na zmianę, a tego sporo ludzi oczekuje. Mocno wam kibicuję! Miny robi takie że nie sposób go nie kochać i strach pomyśleć co by było gdybyś go nie wypatrzyła i nie wzięła... [B]No miłoby było wiedzieć ile ejszcze... jak z Tazziem... wiedziałam, że m usze poczekac aż skonczy 3 lata :diabloti:[/B] Czosnek mam też w eko-psie [URL]http://eko-pies.pl/pl/p/Koebers-Knoblauch-Czosnek-w-granulacie/435[/URL] Podawać trzeba wg instrukcji bo za duża ilość może być szkodliwa. Jako odstraszacz podobno się sprawdza bo większość obroży czy preparatów spot-on czy spray nie działa odstraszająco więc to że pies kleszcze znosi nie świadczy że nie działają. Kleszcze łażą ale albo się nie wbiją w ogóle albo padną po wbiciu i nie zdążą ew. zarazić i taka jest idea. Po moich też łażą stadami (strasznie ich dużo w tym sezonie! :angryy:) a mają obroże Foresto ale się nie wbijają.[/QUOTE] ciekawe to to to :) [quote name='wilczy zew']za foty i podejscie do Fixika :loveu: :loveu: :loveu:[/QUOTE] :) [quote name='ulana']A pisałam Ci już, że szczęściarz z Fixia, nie? :) Ja już się pogubiłam w tych kleszczach. Z ostatnich trzech dni wiem tyle, że sami weci nic o ich nie wiedzą. A skoro one podobno działają po temperaturze, to po co zapach odstraszający? Jest nowy preparat w Polsce od paru dni - doustny. Ze Stanów chyba.[/QUOTE] A no pisałaś :) Co to za preparat? [quote name='Tekla64']no troche nadrobilam chlopaki fajne jak zawsze ale myslalam , chyba blednie, zes juz obciela sama, ze mialas swoj pierwszy raz?! ciesze sie ze idzie w dobra strone![/QUOTE] No jakos nie było okazji... ale już dojrzewam do tego aby go w koncu opitolić... Byliśmy dziś w lesie z czarnym i Tazzio moocno się wodował w sumie czesciej był w strumyczku niz na dróżce... MATKO ILE ZIEMI... jesuuu... w kuchni tyle leży (b owrocilismy i ja pognałam na basen) maaaaaaamusiu cała podłoga w ziemi a przed chwilą Tazz się otzrepał obok mnie i masakra.... dostałam ziemią po oczach... Fix został w domu. Bo byłyśmy w 3 psy z czego jeden nie ejst odporny na zaczepki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 I jak Fix zniósł samotność? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 6, 2014 Author Share Posted May 6, 2014 [quote name='WATACHA']I jak Fix zniósł samotność?[/QUOTE] Dziś dobrze :) Ale wczoraj jak byłam w pracy po tym jak pochwaliłam to ze 4 slady po kupce były :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 A to tak jak u mnie.Pochwaliłam Ciupyryndę, a ona wygrzebała dziś z półki i zeżarła taki płyn do czyszczenia aparatu.Na szczęście chyba się wylał, bo jest plama.W razie co pies czuje się dobrze, a minęło już tyle czasu, że objawy powinna mieć.Zastrzelę ją kiedyś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 Tazzik przyniósl ziemie,bo myslał ze kwiatki bedziesz przesadzac :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 7, 2014 Author Share Posted May 7, 2014 [quote name='WATACHA']A to tak jak u mnie.Pochwaliłam Ciupyryndę, a ona wygrzebała dziś z półki i zeżarła taki płyn do czyszczenia aparatu.Na szczęście chyba się wylał, bo jest plama.W razie co pies czuje się dobrze, a minęło już tyle czasu, że objawy powinna mieć.Zastrzelę ją kiedyś.[/QUOTE] chyba, ze nie zdarzysz :roll: Durnota! [quote name='wilczy zew']Tazzik przyniósl ziemie,bo myslał ze kwiatki bedziesz przesadzac :evil_lol:[/QUOTE] Tia... w sumie powinam zrobić porządek z fiołkami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 7, 2014 Share Posted May 7, 2014 Widzisz jaki to mądry piesio :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 7, 2014 Author Share Posted May 7, 2014 [quote name='wilczy zew']Widzisz jaki to mądry piesio :-)[/QUOTE] no w sumie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted May 7, 2014 Share Posted May 7, 2014 bo wszystkie pieski są mądre - moje np. chcą zebym zgubiła zbędne kilogramy poprzez odstąpienie im słodyczy ... i obiadów... i śniadań ... i kolacji.... no generalnie wszystkiego :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 7, 2014 Author Share Posted May 7, 2014 [quote name='ania0112']bo wszystkie pieski są mądre - moje np. chcą zebym zgubiła zbędne kilogramy poprzez odstąpienie im słodyczy ... i obiadów... i śniadań ... i kolacji.... no generalnie wszystkiego :p[/QUOTE] własnie... powinnam zjeść obiad hmmmm zanim na 18 pognam na szkolenie... a potem na basen.... Dzięki Ania;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted May 7, 2014 Share Posted May 7, 2014 no chyba powinnaś... ja wczoraj nie zjadałm śniadania potem zjadłam bagietke z czosnkiem i serem, już było za poźno na obiad a za wczesnie na kolacje gdy pognałam na fitness i potem przy kręceniu głową kręciło mi się w głowie i odpuściłam po jednych zajęciach a chciałam isc na 2:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 7, 2014 Author Share Posted May 7, 2014 [quote name='ania0112']no chyba powinnaś... ja wczoraj nie zjadałm śniadania potem zjadłam bagietke z czosnkiem i serem, już było za poźno na obiad a za wczesnie na kolacje gdy pognałam na fitness i potem przy kręceniu głową kręciło mi się w głowie i odpuściłam po jednych zajęciach a chciałam isc na 2:angryy:[/QUOTE] hmmmm no to nie fajnie! tj własnie spojrzałam za okno i pada jak cholera masakra... ze skzolenia z tym małym białym nie wodnikiem nici... ale zjesc i tak trzeba :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted May 7, 2014 Share Posted May 7, 2014 aaa psie szkolenie... a już myślałam, ze masz szkolenie z pracy... no nie dziwie sie - też bym odpuściła gdyby padało.. u nas cały dzien straszy ale nie pada.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 7, 2014 Author Share Posted May 7, 2014 [quote name='ania0112']aaa psie szkolenie... a już myślałam, ze masz szkolenie z pracy... no nie dziwie sie - też bym odpuściła gdyby padało.. u nas cały dzien straszy ale nie pada....[/QUOTE] Pojechaliśmy ;) Przestało padać wyszło słońce... zacisnełam kciuk ii pojechałam :) Ale chyba zle zrobiłam bo mam tapicerke w aucie do prania... Zdjełam kratke w aucie i no cóż Tazz sie wczoraj nie przesiadł z bagaznika na tylną kanapę... Suchy Fix w drodze na szkolenie tez nie... ale juz wracając cały w błocie tak... :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted May 8, 2014 Share Posted May 8, 2014 W Biedronie koło Ciebie widziałam parę dni temu na wyprzedaży takie plandeki ochronne na tylne siedzenia. Ja mam koc z tyłu i ciemne siedzenia ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 8, 2014 Author Share Posted May 8, 2014 [quote name='AnkaG']W Biedronie koło Ciebie widziałam parę dni temu na wyprzedaży takie plandeki ochronne na tylne siedzenia. Ja mam koc z tyłu i ciemne siedzenia ...[/QUOTE] ja mam kratke z tyłu... samochód kombi nie ma jeżdzenia na siedzeniach. Tylk okratke zdjąc musiałam kurcze na chwile i o, po ptokach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted May 8, 2014 Share Posted May 8, 2014 ja bym chciała mieć tą kratkę... Mondek wędruje po samochodzie masakrycznie :shake: i przez niego nie mogę jechać z nimi nad jezioro... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.