Jump to content
Dogomania

Roki ZNALAZŁ DOM w którym energia to zaleta i nikt się go nie wstydzi!


Hmmm

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 3 weeks later...

Dzwoniłam dzisiaj do właścicieli Rokiego, Pani była bardzo rozmowna :). Roki zostaje Rokim :loveu:. Trochę się uspokoił ale dalej rozpiera go energia ;), na spacerki chodzą 4 razy dziennie :). Nie zdarzyło mu się załatwić w domu i nic nie zniszczył :lol:. Jeszcze nie został sam w domu, zawsze ktoś z nim jest :). Bardzo polubił tatę od Pani, kiedy traci go z oczu wariuje ;). Jest wszystkożerny :eviltong:, dostaje gotowany ryż z kurczakiem i od czasu do czasu suchą karmę (którą nie gardzi). Uwielbia warzywa, kiedy pani obiera je do zupy, szaleje ;), z owocami wcale nie jest inaczej, w ciągu pierwszych dni poczęstował się ze stołu mandarynkami i rodzynkami :evil_lol:. Miski opróżnia calutkie, i już kiedy szykują jedzenie jest bardzo podekscytowany :lol:. Do posiłków dodają mu proszek z witaminami (od weterynarza), dzięki czemu poprawił mu się wygląd sierści :loveu:. Jakaś kobieta na ulicy zaczęła wychwalać jaki to on piękny i jak ładnie błyszczy mu się sierść :p. Takie posiłki zaowocowały przybraniem na wadze ;). Roki przeżył horror związany z kąpielą, strasznie boi się wody, jednak jakoś udało się go umyć :diabloti:. Grzecznie śpi na swoim posłaniu z kołderką :loveu:, nie próbuje pakować się do łóżka :p. Kiedyś na spacerze ktoś puścił petardę i Roki tak się wystraszył, że mało brakowało a wyrwał by się i uciekł. Ładnie słucha się właścicieli, ślicznie prosi i podaje obie łapki :crazyeye:(nauczył się podawać drugą) Ogólnie wszystko jest dobrze :). Roki okazał się grzecznym psiakiem. :multi:

Edited by Hmmm
Link to comment
Share on other sites

[quote name='aeriel']Tego to nawet ja nie wiedziałam, a miałam psa przez 15 lat :-o Wiedziałam tylko, że czekolady nie wolno.[/QUOTE]

Najlepiej psu w ogóle nie dawać do jedzenia żadnych ludzkich rzeczy, a już zwłaszcza łakoci to się uchroni przed niejedną głupotą.

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

Rozmawiałam przed chwilą z właścicielką Rokiego ;)
Apetyt dalej mu dopisuje, coraz bardziej przywiązuje się do domowników. Pojawiły się też pierwsze problemy... na spacerach w ogóle się nie słucha, strasznie ciągnie. kiedyś urwał się ze smyczy ale na szczęście nie uciekał. Raz został sam w domu i gdy domownicy wrócili zastali drzwi w strzępach. Roki zawsze z kimś jest, rzadko się zdarza, że wszyscy muszą wyjść, więc poradziłam pani, żeby ćwiczyli z nim zostawanie zaczynając od kilku minut, zostawiali kość, żeby miał się czym zająć itd.
Macie jakieś rady co do chodzenia na smyczy? W schronisku Roki ładnie reagował na komendę "noga" i potrafił długo iść przy nodze...

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

... i stało się...od początku miałam złe przeczucia, ale miałam nadzieję... [B]Roki wraca do schroniska[/B]... dzisiaj zadzwonił do mnie jego właściciel... Roki cudownie po 3 miesiącach zaczął się załatwiać w nocy w domu... przeszkadza im to, że szczeka kiedy ktoś przechodzi na sieni. Niszczy kiedy zostaje sam, pytałam-nawet nie próbowali go oduczyć, nie zrobili nic. Jak to pan ujął Roki w domu jest grzeczny ale na spacerze mu odbija, zachowuje się jakby ich nie znał, ciągnie jak szalony (oczywiście też nic z tym nie robią). Kilka razy go spuścili i "musieli łapać podstępem" bo nie chciał przyjść. "ma dobrą karmę i wszystko ale sobie z nim nie radzimy". Pan jest po operacji ręki a jego żona po zawale. Chcą go przyprowadzić w dzień wolontariatu bo "jak mnie zobaczy to mniej będzie przeżywał". I zdanie które mnie rozwaliło totalnie... [B][U][COLOR="red"]"ja się nikomu nie przyznaje, że on jest ze schroniska bo się wstydzę"[/COLOR][/U][/B]... to po co brał psa ze schroniska... nie pierwszego zresztą...
Dla takich ludzi to mam do zaproponowania tylko kupienie pluszaka... nie szczeka, nie niszczy, nie ciągnie, nie załatwia się, nie trzeba wyprowadzać, karmić, nie choruje...

przepraszam za chaos i błędy ale emocje działają.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...