Jump to content
Dogomania

Kokardki


Psiarka

Recommended Posts

[quote]Na za dlugie kudly jest jedna najskuteczniejsza rada. Nozyczki :evil_lol:[/quote]

Evelina - wystosuj do FCI pismo, by zezwolili na wystawianie strzyzonych psow ras tj. Shih Tzu, YT, maltanczyk, Australian Siky Terrier, LA i jeszcze paru. Ja sie chetnie podpisze i zaloze sie, ze inni wlasciciele dlugowlosych ozdobek tez. Zaoszczedzimy w ten sposob sporo czasu, pieniedzy i pracy (tak, tak - pielegnacja takiego malego gnojka, to praca - jesli ktos nie wierzy, niech odwiedzi jakis psi salon i sobie popatrzy ile czasu, cierpliwosci + wysilku wymaga przygotowanie takiego psa na wystawe).

I dajcie juz spokoj, dziewczyna zapytala sie nie o kopiowanie, tylko o gumke z kokardka, ktora ani psu nie przeszkadza ani nie robi krzywdy. A jesli razi postronnych moga zawsze odwrocic glowe i sie nie patrzec. Zazraz dojdziemy do tego, ze dobrane kolorystycznie obroza i smycz tez jest fanaberia (no bo jest, pies i tak ma to gdzies, a nosi takie, bo sie podobaja wlascicielowi).

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 201
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='SuperGosia']Evelina - wystosuj do FCI pismo, by zezwolili na wystawianie strzyzonych psow ras tj. Shih Tzu, YT, maltanczyk, Australian Siky Terrier, LA i jeszcze paru. Ja sie chetnie podpisze i zaloze sie, ze inni wlasciciele dlugowlosych ozdobek tez. Zaoszczedzimy w ten sposob sporo czasu, pieniedzy i pracy (tak, tak - pielegnacja takiego malego gnojka, to praca - jesli ktos nie wierzy, niech odwiedzi jakis psi salon i sobie popatrzy ile czasu, cierpliwosci + wysilku wymaga przygotowanie takiego psa na wystawe). [/quote]Ze pracy przy takim gnojku to ja sobie doskonale zdaje sprawe.
Nie nalezy zapominac, ze jest to praca wymyslona przez ludzi ;)
W FCI, jak sama napisalas stoi napisane, ze maja sie tak meczyc :evil_lol:
Lubia tak, niech pracuja, ja do nich nic nie mam. :niewiem:

Podsunelam postrzyzyny jako praktyczne rozwiazanie.
Nie kazdy musi z niego skorzystac ;)
Swoje zdanie w temacie tez mam prawo wypowiedziec i posmiac sie. :lol:
Nie robie tego zlosliwie. Faktem jest, ze smieje sie z bardzo powaznego problemu :oops:
Zawsze rozbawiaja mnie np wyfiokowane pudle i nie potrafie powstrzymac sie od smiechu na ich widok :lol:

BTW. W dziale yorkow z pewnoscia jest wiecej zrozumienia i specjalistow od gumek i temu podobnych gadzetow. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evelina']Zawsze rozbawiaja mnie np wyfiokowane pudle i nie potrafie powstrzymac sie od smiechu na ich widok [/quote]

Pudla to mozna ciac na federala i luzzz moze isc na wystawe ;) Zadne lakiery nie beda potrzebne. Ludzie, ktorzy maja wystawawowe pudle maja do wyboru 3 fryzury. Wlasciciele Shih Tzu czy YT - jesli chca wystawiac - nie.
Oczywisacie jak ktos jest "paszkudny", to bedzie cial te rasy i rozmnazal bez wystaw i nie dosc, ze na pielegnacji zaoszczedzi, to jeszcze na szczeniakach zarobi :angryy:
Ty sie smiejesz z pudla ostrzyzonego "na lwa" na wystawe, a ja sie wsciekam jak widze na allegro "pundelki" po 300 zl, ktore nigdy tak nie beda ostrzyzone. Bo i po co? "Pundel" nie pudel, ciach go maszynka i po sprawie.
Dlatego mysle, ze - nawet jesli cos nas smieszy - czasem warto zastanowic sie, czy drugiej osobie, ktora wklada wiele serca w utrzymanie swojego psa w dobrej kondycji, dba o niego, pielegnuje szate - nie bedzie przykro.
Od razu mowie - mnie nie jest... Shih to moj pierwszy dlugowlosy pies; nikt mnie nie ostrzegl przed niektorymi detalami psow tej rasy, choc gadalam z roznymi hodowcami ponad pol roku (m.in. o mozliwosci wypadniecia galki ocznej - nikt o tym nie wspomina, ani o tym jaka meka czeka przyszlego wlasciciela podczas wymiany wlosa na dorosly). Ale stalo sie - mam i dbam - co zrobic - nie zyczylam sobie takiej pracy, ale wykonuje ja i codziennie robie psu kitke, czesze 2x dziennie i tak bedzie jeszcze przez pol roku, potem moze bede mogla czesac rzadziej. Dlatego podziwiam i szanuje ludzi, ktorym sie "chce" samym z siebie, a nie ida na latwizne i siegaja po nozyczki.
Na zakonczenie dodam, ze moje poprzednie psy nie nosily ani ubranek chroniacych siersc, ani gumeczek czy tym bardziej kokardek, bo tego nie potrzebowaly. Ale Shih tego wymaga, wiec bedzie mial spinane wloski, w zime chodzil w plaszczyku, a na wystawe przypne mu kokardke. Przynamniej dopoki go bede wystawiac, a mam nadzieje, ze troche bede.

Link to comment
Share on other sites

Shih wcale nie "wymaga" kokardek - wymaga zrobienia czegos zeby wlosy nie lecialy mu do oczu. I to moze byc zwykly kucyk ze zwyklej gumeczki czy frotki dobranej w kolorze do wlosa. Niestety kokardki i inne kolorowe ozdobki [b]sa[/b] robieniem z psa laleczki - a pozniej szlag mnie trafia jak ciagle ktos sie mnie pyta dlaczego Czari nie ma kokardki (pomylka z yorkiem) albo dlaczego kazde mu sadystka chodzic po gorach, przeciez powinnam go nosic! Piesek z kokardeczka noszony pod pacha - tak kojarzy sie wiekszosc malych ras, ktore jesli dac im wybor wola ganiac po haszczach i prowadzic normalne psie zycie ;)

Link to comment
Share on other sites

Jaszczurka, przeczytaj caly temat, a szczegolnie to, co napisalam na temat wystaw ;)
Moj pies tez lazi gdzie chce, a inni wlasciciele rasowych Shih tez sie ze mnie smieja i pukaja w czolko (oczywiscie nie wszyscy). Pare osob twierdzi, ze sie bedzie nie nadawal potewm do wystawiania. Nio, to zobaczymy :P

Link to comment
Share on other sites

SuperGosia z tymi wystawami to tez roznie bywa. Moze jest troche tak, ze boimy sie jakiegokolwiek indywidualizmu, bo pewnie zaraz da nizsza ocene. Ciekawa jestem czy gdyby ktos wystawil piekny egzemplarz yorka czy shih tzu bez kokardki to sedzia mialby prawo za cos takiego dac nizsza ocene. Poza tym podobno sedziowie maja oceniac psy wedle wzorca - przyklad - we wzorcu australian terriera pisze, ze pies ma byc nie trymowany - tymczasem na fotkach z wystaw jakie widzialam sa trymowane - jestem bardzo ciekawa co by bylo gdybym pokazala psa tej rasy z naturalnym wlosem? Dlaczego toleruje sie odchodzenie rasy od wzorca? Hodowczyni australianow napisala mi, ze niektore samce moga wazyc 11kg - a teraz fragment wzorca: [B]WZROST i WAGA:[/B] [..] Waga: najlepsza waga dla samca to ok. 6, 5 kg. Suki są lżejsze.
Wiec ciekawe co tam na prawde decyduje - rzeczywiste i stale wymogi wobec jakies rasy czy po prostu obecna moda?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaszczurka']Dlaczego toleruje sie odchodzenie rasy od wzorca? Hodowczyni australianow napisala mi, ze niektore samce moga wazyc 11kg - a teraz fragment wzorca: [B]WZROST i WAGA:[/B] [..] Waga: najlepsza waga dla samca to ok. 6, 5 kg. Suki są lżejsze.[/quote]

Jesli nie ma okreslone gornej granicy wagowej i stana obok siebie 2 samce rownie piekne, sedzia wybierze lzejszego. Zreszta - wzorce sie zmieniaja (a ja w tej rasie nie siedze) - spojrz na ONka sprzed lat, a dzisiejszego garbuska. Jesli chodzi o jamniki, to konczy sie preferowanie tych "nizej zawieszonych" i chodzi tu o wzgledy zdrowotne tej rasy, tak samo bewdzie sie odchodzic od miniaturyzacji dochodzacej do karlowatosci u ras ozdobnych - juz widac efekty nawet na naszych ringach zaczynaja wygrywac psy normalnych rozmiarow, a nie mini-mini majace potem np. kosmiczne problemy przy porodach.

[quote]Wiec ciekawe co tam na prawde decyduje - rzeczywiste i stale wymogi wobec jakies rasy czy po prostu obecna moda?[/quote]

Coz, te pieski przyozdabia sie tak od lat... Nie ja to wymyslilam. Ale rowniez nie zyczylabym sobie takiej sytuacji, ze staje w konkurencji z samcem rownie ladnym jak moj i przegrywam tylko dlatego, ze nie mam kokardki :evil_lol: Poza tym mowie po raz n-ty- psu nie dzieje sie zadna krzywda, jesli pochodzi sobie w kokardce.

Link to comment
Share on other sites

powroce do tematu

1. gumki silikonowe - opracowany patent - najlepsze sa gumki dentystyczne takie stosowane do aparatow nazebnych (do nabycia w skepach z materialami dla dentystow lub od znajomego dentysty)

2. jesli nie mozemy ich nabyc to polecam gumki silikonowe ktore zaklada sie na warkoczyki robione w zakladach fryzjerskich za 50 sztuk placi sie ok 1 zl ( do nabycia w hurtowniah z piedolami do wlosow w roznych kolorach)

3. gumki naprawde ladne i zapinki super ladne mozna kupic nie tylko na wystwach za niebotyczne ceny ( od 5 do 25 zl ) ale za ok 2 zl . proponuje pochodzic po hurtowniach z akcesoriami fryzjerskimi i *******ami do wlosow. mam zaprzyjazniona pania ktora mi sprowadza nowosci :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filonek_bezogonek']powroce do tematu

2. jesli nie mozemy ich nabyc to polecam gumki silikonowe ktore zaklada sie na warkoczyki robione w zakladach fryzjerskich za 50 sztuk placi sie ok 1 zl ( do nabycia w hurtowniah z piedolami do wlosow w roznych kolorach)
[/quote]

Proste i genialne :multi: Dzieki Filonku :) Te "psie" gumeczki, np. Arii dosc czesto pekaja i pies potem wraca ze spaceru z niezlym balaganem na "twarzy" :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

SuperGosia ja jestem jak najbardziej za zmianami majacymi poprawic komfort zycia i zdrowie rasy. Ale wydaje mi sie, ze to chyba idzie na odwrot. Nie wiem czy masz moze dwutomowa encyklopedie psow Rabera - tam sa zdjecia psow, jak wygladaly kiedys. Zreszta to co mowisz o ONach. Ale jest cale mnostwo ras gdzie autor zauwaza, zle pojete cele hodowlane - i ciezko sie z nim nie zgodzic.
Ale skoro mowisz ze przestaja wygrywac te najmniejsze pieski w miniaturach to super! Zawsze to juz jakis krok na plus.
[QUOTE]Jesli nie ma okreslone gornej granicy wagowej i stana obok siebie 2 samce rownie piekne, sedzia wybierze lzejszego. Zreszta - wzorce sie zmieniaja[/QUOTE]
No wlasnie sek w tym, ze czasem wzorzec sobie, rzeczywistosc sobie. Australian jest jedna z ras nad ktorymi sie zastanawiam. Przeczytalam wzorzec, wzrost i waga psa mi pasowaly. A teraz sie dowiedzialam, ze psa moze byc dwa razy tyle niz tam jest napisane. 11kg to juz dla mnie za duzy pies - wiec jesli aussie to pewnie zostanie suczka, suczki waza mniej. Tyle, ze suczka mnie troche przeraza, nigdy nie mialam, juz oczyma wyobrazni widze jak odganiam chmare natretow w czasie cieczki - w mojej okolicy wszystko lata luzem.

Link to comment
Share on other sites

Jaszczurko, mnie tez sie "wczesniejsze" ONki bardziej podobaly, ale to juz kwestia gustu ;) Teraz wole od nich "proste" biale szwajcary.

Co do wagi, to tez wszystko zalezy od budowy psa - sa podobnie jak ludzie drobno i grubo kosciste + umiesnienia. Ja patrze np. wilkiem na zaglodzone jamniki krolicze, ktore wygladaly by o wiele lepiej, gdyby wazyly tylko 1 kg wiecej, ale wlasciciele obawiaja sie, ze tyjac ten jeden kilogram pies przekroczy obwod 30 cm w klacie, a przeciez tak wcale nie musi byc. Moj pies (miniatura) zgodnie ze wzorcem powinien wazyc 4 kg, wazy 5,25, a obwod klaty ma OK. Kiedys, w trakcie choroby wazyl te idealne 4 kg i wygladal jak szkielet :shake: Zreszta zapraszam Cie na swoja strone do obejrzenia ww. jamnika i ocenienia, czy jest gruby :evil_lol: Pies m byc przede wszystkim zdrowy, w dobrej kondycji i dobrze wygladac. 4 kg to w przypadku budowy mojego piecha to zbyt malo, zeby sie dobrze prezentowal. Co innego pies spasiony, a co innego grubokoscisty samiec, ktorego sam szkielet wazy 2,5 kg. Jesli chodzi o Shih moj psiak jest spory, wazy 7 kg i... w ogole tego nie widac (podejrzewam, ze wiekszosc tego, to kudly :evil_lol: ). Zalamuje sie jak gdzies czytam, ze dorosly "Szit-Tsu" wazy 3,5 kg, bo on tyle wazyl jak mial 4 miesiace. Jak takie skarlowaciale suki rodza po 3-4 szczenieta mozemy sie tylko domyslac...
U nas wieksze psiaki zaczal preferowac np. p. Krol. No i bardzo dobrze :lol:

Link to comment
Share on other sites

Moj silk wazy 4.5kg czyli gorna granice a jest za chudy. Chcialabym zeby wazyl 5. Jak go kupilam wazyl 3.80 i po obceciu klakow - o matko...chodzacy szkielet...
Czyli wychodzi na to, ze przy wielu pieskach czytajac opisy ras nalezy sobie pare kilo doliczyc hehe

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaszczurka']Moj silk wazy 4.5kg czyli gorna granice a jest za chudy. Chcialabym zeby wazyl 5. Jak go kupilam wazyl 3.80 i po obceciu klakow - o matko...chodzacy szkielet...
Czyli wychodzi na to, ze przy wielu pieskach czytajac opisy ras nalezy sobie pare kilo doliczyc hehe[/quote]

Heh, podobno ja powinnam wazyc 68 kg wg. tabeli :evil_lol: Od dzis zaczynam sie zywic wylacznie paczkami :diabloti:
A Twoj psiak, jak podrosnie, to mu waga troche skoczy do gory - przewaznie tak jest ;)

Link to comment
Share on other sites

Hehehe, a ja specjalnie z dedykacją dla złośliwców z tego topicu założyłam Tyśkowi kokardkę na zwykły spacer i ganiał w niej po chaszczorach z innymi psami :eviltong: Dzifffny jakiś, kokardę miał, a zachowywał się jak inne psy (bez "kokardków" ;) ).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SuperGosia']Hehehe, a ja specjalnie z dedykacją dla złośliwców z tego topicu założyłam Tyśkowi kokardkę na zwykły spacer i ganiał w niej po chaszczorach z innymi psami :eviltong: Dzifffny jakiś, kokardę miał, a zachowywał się jak inne psy (bez "kokardków" ;) ).[/QUOTE]Fotke poprosze i mine tych "innych" na widok Twojego :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evelina']Fotke poprosze i mine tych "innych" na widok Twojego :lol:[/quote]

Fotki tylko z jednym kolegą niestety - ale od razu możesz looknąć - www poniżej i w galerii ;) Zobacz jak się mój mały głupolek "uśmiecha" :loveu: Możesz też napisać, czy sprawia wrażenie poszkodowanego przez los :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Kochani - w tym ciagnacym sie watku nie chodzi tak naprawde o to, czy podobaja nam sie kokardki i spineczki u psow, czy nie (moj tez w tym nie lazi na codzien, bo po co? na wystawy - tak, do fotek na stronke reklamowa tak, ale na spacer po chaszczorach czy do parku - nie.), tylko o sposob wyrazania swoich opinii ;)
Podobny temat jest gdzies tu o torbach i przeciwko wypowiedziala sie m.in. osoba, ktora ma duze psy. Jesli ma sie psy duze, to tak naprawde nie potrzebuje sie tego typu wynalazkow i wg. zasady "nie probowalam, nie wiem" - raczej nie powinno sie wyglaszac negatywnych opinii. Ja nie mam ani torby ani transportera, ale jak wsiadam do autobusu, to biore psy pod pachy, zeby ich nikt nie podeptal i wtedy mysle... cholercia, moze by tak torbe kupic ;) Jak mialam duze psy, to w ogole sie nad tym nie zastanawialam, bo i po co?
Tak samo jak w tym topicu - z ozdobek smieja sie ludzie majacy psy krotkowlose lub nie wymagajace spinania grzywy. I tego nie rozumiem, ale juz pewnie nie zrozumiem :p

Ale - Polska to (jeszcze) wolny kraj i kazdy ma prawo tak ozdabiac swojego psa (o ile go tym nie meczy lub nie krzywdzi) jak ma ochote. Moj pies jest czysty, nakarmiony, zadbany i bawi sie jak inne mlodziaki w jego wieku. Nie jest nieszczesliwy z powodu takiej bzdruki jak gumka czy kokardka (raz na dwa miesiace).

Na tym koncze swoje wypowiedzi w tym temacie i pozdrawiam wszystkich :cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SuperGosia']Kochani - w tym ciagnacym sie watku nie chodzi tak naprawde o to, czy podobaja nam sie kokardki i spineczki u psow, czy nie (moj tez w tym nie lazi na codzien, bo po co? na wystawy - tak, do fotek na stronke reklamowa tak, ale na spacer po chaszczorach czy do parku - nie.), tylko o sposob wyrazania swoich opinii ;)
Podobny temat jest gdzies tu o torbach i przeciwko wypowiedziala sie m.in. osoba, ktora ma duze psy. Jesli ma sie psy duze, to tak naprawde nie potrzebuje sie tego typu wynalazkow i wg. zasady "nie probowalam, nie wiem" - raczej nie powinno sie wyglaszac negatywnych opinii. Ja nie mam ani torby ani transportera, ale jak wsiadam do autobusu, to biore psy pod pachy, zeby ich nikt nie podeptal i wtedy mysle... cholercia, moze by tak torbe kupic ;) Jak mialam duze psy, to w ogole sie nad tym nie zastanawialam, bo i po co?
Tak samo jak w tym topicu - z ozdobek smieja sie ludzie majacy psy krotkowlose lub nie wymagajace spinania grzywy. I tego nie rozumiem, ale juz pewnie nie zrozumiem :p

Ale - Polska to (jeszcze) wolny kraj i kazdy ma prawo tak ozdabiac swojego psa (o ile go tym nie meczy lub nie krzywdzi) jak ma ochote. Moj pies jest czysty, nakarmiony, zadbany i bawi sie jak inne mlodziaki w jego wieku. Nie jest nieszczesliwy z powodu takiej bzdruki jak gumka czy kokardka (raz na dwa miesiace).

Na tym koncze swoje wypowiedzi w tym temacie i pozdrawiam wszystkich :cool1:[/quote]


SuperGosia - no ponabijać sie troche nie można?Z moich psów wciąz sobie ktoś żarty stroi.Że mopy,ze kijek zamiast smyczy im trzeba wsadzić,że muszę psychiczna być bo im dredy robię i takie tam głupoty.No i co,śmiać sie trzeba z tego i tyle.:lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...