Jump to content
Dogomania

Średniak a miniaturak


Mazduczek

Recommended Posts

Czyli średniak wygrywa :loveu: W sumie chciałam żeby tak bylo :lol:

A powiedzcie mi, mili państwo, jak stoi sprawa z alergią? Jest wśród was jakiś alergik, który wypowiedzial by sie na temat, jak sznaucer na niego oddziałowuje?? :roll:

Link to comment
Share on other sites

to tylko zalezy jaka alergia jest przypadloscia alergika :cool3: moj TZ jest neurodermitykiem, reaguje na "alergie" sienna i kontaktowa na kurz czyli roztocza. Dlatego mamy kota ktory sie prawie nie sypie, no i niesypiacego sie sznauca. Alergik zostanie zawsze alergikiem, trzeba tylko starac sie zeby to wszystko nie latalo w powietrzu, a pies ktory sie nie leni-sypie jest mniejszym zagrozeniem. Po zabawie czy glaskaniu mozna wymyc rece, ale jak lata siersc po calej chalupie i jest w kazdym miejscu gdzie mozna sie dotknac, dostaje sie do drog oddechowych ... to juz dupa blata albo nie ma sie psa, albo sie z tym zyje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romas']Angelka ,ja nie moge sie z Toba zgodzic ,ze "nie szczeka z byle powodu " i ,ze " brak agresji do innych zwierzat".
Ma sie to co sie wychowa a podloze genetyczne do takich zachowan jest.
Moje chetnie szczekaja i maja na to pozwolenie ( na posesji nie na ulicy) ,jak rowniez chetnie by pogonily obcego kota ( na co nie maja pozwolenia).Moze nie sa agresywne do innych psow ,nie maja ducha walki ( sznaucery sredniaki) ale niektore lubia sie poawanturowac.
Choc oczywiscie jest roznica miedzy awantura sredniaka ( pyskowa) a awantura psa z grupy bojowcow :-)
:-)[/quote]
Dlatego ja specjalnie napisalam że to sa + i - a nie ogólnie sredniaków Teri :eviltong::eviltong:
A nie bede juz wspominac że u średniakow pochodzenie jest baardzo ważne, nawet bym nie wpadła miec bezpapierowego psa :cool3:
Ze wzgledu własnie na psychike , no i socjalizacja jest w ich przypadku baardzo ważna , jesli mieszkasz w domu z ogródkiem niesty konieczne beda wyjazdy do miasta.

A co do alergi przychylam sie do stwierdzenia Pink.

Link to comment
Share on other sites

Ja mam alergie ale sznaucery na szczescie na mnie nie dzialaja.
Bardzo kicham jak mam doczynienia z krotkowlosymi psami np boksery a przy sznauciach nie.Tylko jak intensywnie glaszcze to mam pokrzywke na przedramionach.
Zauwazylam ,ze alergia sie zmniejsza jak psy sa czyste jak czesto kapane.
Angelka ,jedziemy do Lublina ,trzymaj w niedziele kciuki :-) !Moja Bianka juz po fryzjerze :-) i wyglada pieknie :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angelka']
+ brak agresji do innych zwierząt , psów i kotów [/quote]

tutaj się nie zgodze. wszystko zależy od wychowania..

[quote name='Angelka']+ brak agresji w stosunku do domowników[/quote]

a miniatury sa agresywne??:crazyeye:


[quote name='Angelka']+ nie jest tak mała aby mozna ja było "uszkodzić";)[/quote]

zapewniam, że uszkodzenie miniatury nie jest aż tak proste jak mogłoby się wyadawać ;)

oczywiście jeżeli dobrze zinterpretowałam, że to miały być plusy średniaka i jednocześnie minusy miniatury. a na pocżatku postu widniało "średniaki górą".

Jakby coś, proszę mnie poprawić ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Moja Anda też jest uosobieniem spokoju, ulubione zajecie to leżenie mi na nogach a co do szczekania to prawie nie wydaje z siebie dzwieków. Fionka natomiast była bardzo szczekliwa i szalona po sznupkowemu. Uwielbiała patyczki, piłeczki i wszystko co służyło do zabawy. Andusia woli spokojniejsze zabawy. Obie to sznaucerki miniaturki czarno srebrne.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Witam!
Jestem nowa na forum, ale sznaucery były u mnie w domu od dawna - pierwsza sunia zawitała do nas jak miałam 6 lat. Był to sredniak pieprz i sól. Teraz mamy miniaturę (przerośniętą...) czarną posrebrzaną.
I mogę napisać tyle:
- średniak wymaga bardzo dużo pracy i konsekwencji (jak większość psów zapewne). Nasza Randa wybrała sobie za przewodnika moją mamę i dosłownie była w stanie zrobić dla niej WSZYSTKO. Ale mama bardzo z nią pracowała. Pies miał dużo zajęć i dużo się od niej wymagało. Randa była bardzo inteligentna, dla mnie dużo ponad przeciętną u psa.
- średniaczka kochała mnie i moją małą siostrę - broniła nas jak oka w głowie. Mogłyśmy z nią zrobić wszystko. Służyła mojej siostrze za chodzik nawet ;)
- miała inną sierść niż obecna miniatura - sztywną i łatwą w pielegnacji
- była bardzo 'szczekliwa' i na starość zrobiła sie agresywna w stosunku do innych psów

- a miniatura: śmiejemy się, że ma rozumek 'Kubusia Puchatka':lol: - to pewnie też dlatego, że mało od niej wymagaliśmy, co teraz procentuje dość negatywnie... Śmieciara jest nie z tej ziemi - nieupilnowana zje wszystko, co znajdzie na dworze...
- ma straaaszną sierść - porasta jak owca takim gęstym, miękkim puchem (niby typ amerykański...), kołtuni to się masakrycznie i trudno rozczesać
- nie szczeka prawie wcale, ale za to ma strasznie histeryczny charakter - boi sie wszystkiego, nie daje się czesać, nie daje myć łap po spacerze, za każdym razem trzeba z nią walczyć (ale i tak ją kochamy :loveu:)
- poluje na papugę - średniaczka jej nie ruszała, żyły z papugą w idelanej symbiozie, włącznie z używaniem wspólnie wiklinowego koszyka :crazyeye: Miniatura poluje również na kota - kot nie ma prawa biegać ani się bawić...
- ale za to miniatura bardzo ładnie toleruje inne psy w domu, czego średniaczka nie robiła

I tak to mniej więcej wygląda.
Gdybym teraz miała się decydować, wybrałabym średniaczkę po raz drugi.
Ale to prawda - znajomość charakteru rodziców jest bardzo ważna - znam sznaucery bardzo nerwowe i histeryczne.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...