ageralion Posted September 30, 2010 Author Share Posted September 30, 2010 [quote name='Rudamania']Czasami nic tak nie przemawia jak drastyczne argumenty hehehehheh. Ale tak poważnie to trzymam mocno kciuki aby się udało :] Bo jak sobie pomyślę o 3 psach w domu to mi się słabo robi hehehhehe[/QUOTE] Dalabys rade buehehehehe Po pierwszym zalamaniu nerwowym, byloby juz tylko lepiej :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez Posted September 30, 2010 Share Posted September 30, 2010 Trzymam kciuki :razz:. Przypominam o sterylizacji. Koniecznie trzeba Azane ciachnąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted September 30, 2010 Author Share Posted September 30, 2010 [quote name='Rudamania']Czasami nic tak nie przemawia jak drastyczne argumenty hehehehheh. Ale tak poważnie to trzymam mocno kciuki aby się udało :] Bo jak sobie pomyślę o 3 psach w domu to mi się słabo robi hehehhehe[/QUOTE] Mysl o tych 3 psach, mysl, bo rodzina, ktora miala poznac dzisiaj Azanke wlasnie adoptowala Fuksa... do drugiego domu sie nie nadaje, bo tam sa koty... Trzeci dom niestety sie rozlaczyl, jak uslyszal kto dzwoni (Aga miala nieswiezy oddech czy cos? [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_rolleyes.gif[/IMG]). A w Polske nie chcemy jej niesterylizowanej wysylac [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted September 30, 2010 Author Share Posted September 30, 2010 [quote name='Inez']Trzymam kciuki :razz:. Przypominam o sterylizacji. Koniecznie trzeba Azane ciachnąć.[/QUOTE] Pamietamy :) Listopad bedzie miesiacem terylki Azanki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez Posted September 30, 2010 Share Posted September 30, 2010 [quote name='ageralion']A w Polske nie chcemy jej niesterylizowanej wysylac [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_frown.gif[/IMG][/QUOTE] chyba nie będzie wyboru jeśli nikt stąd nie będzie jej chciał? :-( Mozna poprosić kogoś z tamtych okolic żeby przypilnował sterylki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted October 1, 2010 Author Share Posted October 1, 2010 [quote name='Inez']chyba nie będzie wyboru jeśli nikt stąd nie będzie jej chciał? :-( Mozna poprosić kogoś z tamtych okolic żeby przypilnował sterylki[/QUOTE] Tylko tam jest jeszcze kwestia malego dziecka. Tutaj na miejscu mozemy wszystko koordynowac i pomagac, a co ja zrobie na odleglosc np w Warszawie :( Za duze ryzyko... tak samo jak nie wysylamy naszych psow do domow z innym psim domownikiem, chyba ze dom doswiadczony we wprowadzaniu drugiego psiaka... niestety zazwyczaj laik robi bledy od pierwszego spotkanie psow ze soba, a potem jest tylko gorzej... jak cos pojdzie nie tak i nagle Azana bedzie musiala wrocic, nie mamy gdzie jej zabrac :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez Posted October 5, 2010 Share Posted October 5, 2010 Coś nowego? Bardzo bym chciała żeby do Azanki się szczeście uśmiechneło. Bo jak na razie to... :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted October 5, 2010 Author Share Posted October 5, 2010 [quote name='Inez']Coś nowego? Bardzo bym chciała żeby do Azanki się szczeście uśmiechneło. Bo jak na razie to... :shake:[/QUOTE] Zobaczymy jutro, czy chetna rodzina nie ucieknie, jak pokaze im ta najbrzydsza strone charakteru Azanki ;) Jesli nie wystrasza sie pierwszego spotkania z Azana w domu, to znaczy ze zniosa wszelkie przeciwnosci :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez Posted October 5, 2010 Share Posted October 5, 2010 [quote name='ageralion']Zobaczymy jutro, czy chetna rodzina nie ucieknie, jak pokaze im ta najbrzydsza strone charakteru Azanki ;) Jesli nie wystrasza sie pierwszego spotkania z Azana w domu, to znaczy ze zniosa wszelkie przeciwnosci :D[/QUOTE] Też tak myśle :) Trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted October 5, 2010 Author Share Posted October 5, 2010 [quote name='Inez']Też tak myśle :) Trzymam kciuki.[/QUOTE] Ja bede tego goscia zniechecac jak tylko potrafie, bo nie widze Azany u nich... bardziej by tam pasowal Treworek albo Candy... mam nadzieje, ze Azana mi pomoze ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka32 Posted October 5, 2010 Share Posted October 5, 2010 A ja myślę, że ta chętna rodzinka powinna się wstrzymać teraz z adopcją jakiegokolwiek psa, bo pani w każdej chwili może urodzić - zostało jej 6 tygodni do dnia porodu. Wprowadzanie teraz psa do domu jest pomyłką. Pies nie zdąży się zaaklimatyzować, poznać rodziny, która tak naprawdę nie będzie miała dla niej ani chwili czasu - dziecko będzie najważniejsze. Ja jestem przeciwna tej adopcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted October 5, 2010 Author Share Posted October 5, 2010 [quote name='agnieszka32']A ja myślę, że ta chętna rodzinka powinna się wstrzymać teraz z adopcją jakiegokolwiek psa, bo pani w każdej chwili może urodzić - zostało jej 6 tygodni do dnia porodu. Wprowadzanie teraz psa do domu jest pomyłką. Pies nie zdąży się zaaklimatyzować, poznać rodziny, która tak naprawdę nie będzie miała dla niej ani chwili czasu - dziecko będzie najważniejsze. Ja jestem przeciwna tej adopcji.[/QUOTE] No ja osobiscie z wlasnych doswiadczen wiem, ze latwiej jest wprowadzic dziecko do psa, niz psa do dziecka. Podzielic obowiazki nie jest trudno, inaczej ludzie nie decydowali by sie na drugie dziecko i wiecej... Ale bede odradzala im adopcje, wiec trzymajcie kciuki za moj dar przekonywania (czyt. zniechecania) ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka32 Posted October 5, 2010 Share Posted October 5, 2010 [quote name='ageralion']No ja osobiscie z wlasnych doswiadczen wiem, ze latwiej jest wprowadzic dziecko do psa, niz psa do dziecka. Podzielic obowiazki nie jest trudno, inaczej ludzie nie decydowali by sie na drugie dziecko i wiecej... Ale bede odradzala im adopcje, wiec trzymajcie kciuki za moj dar przekonywania (czyt. zniechecania) ;)[/QUOTE] Nie mam takiego doświadczenia, ale nie byłabym taka pewna.:eviltong: Kiedy wprowadzasz psa do domu, poznaje on od razu wszystkich domowników i poznaje swoje miejsce w stadzie. Kiedy pojawia się nowy członek stada w postaci dzieciaka, to hierarchia zostaje zaburzona. To tak na mój (nie całkiem)zdrowy chłopski rozum :diabloti::evil_lol: Poza tym, w przypadku tych ludzi pies nie zaaklimatyzowałby się w nowym domu, nie nauczył porządnie zasad w nim panujących, a po kilku tygodniach zostałby pozostawiony sam sobie, bo rodzice będą się zajmować dzieckiem. A tak w ogóle, to nie dałabym im nigdy żadnego psa, bo nic nie tłumaczy ich zachowania w postaci oddania psa do schroniska po 3 miesiącach!!! Przemyślałam to sobie na spokojnie i uważam, że człowiek normalnie myślący, czujący, wrażliwy, nie zrobiłby czegoś takiego :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted October 5, 2010 Author Share Posted October 5, 2010 [quote name='agnieszka32']Nie mam takiego doświadczenia, ale nie byłabym taka pewna.:eviltong: Kiedy wprowadzasz psa do domu, poznaje on od razu wszystkich domowników i poznaje swoje miejsce w stadzie. Kiedy pojawia się nowy członek stada w postaci dzieciaka, to hierarchia zostaje zaburzona. To tak na mój (nie całkiem)zdrowy chłopski rozum :diabloti::evil_lol: Poza tym, w przypadku tych ludzi pies nie zaaklimatyzowałby się w nowym domu, nie nauczył porządnie zasad w nim panujących, a po kilku tygodniach zostałby pozostawiony sam sobie, bo rodzice będą się zajmować dzieckiem. A tak w ogóle, to nie dałabym im nigdy żadnego psa, bo nic nie tłumaczy ich zachowania w postaci oddania psa do schroniska po 3 miesiącach!!! Przemyślałam to sobie na spokojnie i uważam, że człowiek normalnie myślący, czujący, wrażliwy, nie zrobiłby czegoś takiego :shake:[/QUOTE] Widzisz, na szczescie kazda ma z nas inne doswiadczenia i spojrzenie na sprawe dzieci i psow w domu. Dzieki temu mozna sie troche pospierac i przedstawic rozne punkty widzenia. Dobra dyskusja nie jest zla ;) Co do ich oddania psa do schroniska, to ja opisze, bo tylko nam jest ona znana. Wzieli ze schroniska w Stargardzie psa, mix ONka. Wszystko bylo ok przez 2 miesiace, a pozniej zaczelo sie warczenie. Po 3 miesiacach zeczelo sie przerazdzac to w klapanie i proby ugryzien. Nie wiedzieli co z tym fantem poczac, zadzwonili wiec do schroniska po porade. Schronisko powiedzialo, ze maja przywiezc psa, a oni go przebadaja (pies byl po wypadku, mial polamana miednice badz biodro, nie pamietam dokladnie) i jak cos ustala, zadzwonia. Do tej pory nie odzwonili... Niestety ja nie potrafie widziec swiata czarno-bialym i nie kazde oddanie psa, jest uczynkiem godnym potepienia. Zycie pisze rozne historie, trzeba tylko chciec je poznac i zrozumiec. Zawsze daleka bylam od myslenia, za ja na ich miejscu.... nie mam takiego prawa PS pogadalam z tymi ludzmi jeszcze raz, gadalam i gadalam i gadalam i rozsadek wzial gore :) Wstrzymaja sie z adopcja, poki corka im troche nie podrosnie, a oni beda mieli mniej obowiazkow niz z noworodkiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudamania Posted October 5, 2010 Share Posted October 5, 2010 Oj Oj co ja widzę :crazyeye: Przyszli właściciele "bliźniaczki" oddali po 3 miesiącach psa?? W życiu bym im nie dała następnego chyba, że pluszowego :angryy: Azana jest specyficznym psiakiem i nie chcę zapeszać ale jeżeli się zdecydują ją jednak adoptować to nie kracząc oddadzą ją szybko.. Z tego co pamiętam to Azanka potrafi szczekać w domku, a przy dziecku małym niemowlaku może zostać ,że tak powiem często "uciszana" A najlepszym "uciszaczem" jest po prostu oddanie psiaka.. Te nasze psiaki potrzebują bardzo dużo uwagi i częstego tulenia (wiem bo w domu Tulisław mnie nie opuszcza na krok) a przy dziecku raczej nie będzie na to czasu.. Nie chcę być wredna nie znając przyszłej rodzinki ale dla mnie na pierwszy rzut oka się nie nadają :(:(:( Obym się grubo myliła :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted October 5, 2010 Author Share Posted October 5, 2010 To ja napisze jeszcze od siebie jedna rzecz. Nie trudne jest powiedziec ludziom, ze nie dostana psa. Oni sie powkurzaja, badz nie i wezma zwierza z innego miejsca, gdzie ktos im go odda z pocalowaniem w reke. Tragedia gotowa. Dlatego od kilku dni rozmawialam z tymi ludzmi, przedstawialam rozne punkty widzenia i klopoty zwiazane z psem, opisywalam im moje doswadczenia wlasne i zaslyszane itp itd Spotkanie z Azana mialo byc ta kropka nad i, gdyby jednak sie uparli bardzo mocno na adopcje psa w tym momencie. Udalo sie bez fatygowania ich do Szczecina, bo zaufali moim slowom i doswiadczeniu. Dlatego mam wlasnie takie rachunki za telefon :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudamania Posted October 5, 2010 Share Posted October 5, 2010 Heheheh jak pisałam ,że się raczej nie nadadzą Ty zdążyłaś już dopisać to ,że poczekają heheheh , oby tylko to czekanie nie skończyło się tym ,że wezmą innego psiaka.. Jeżeli to ich pierwsze dziecko nawet nie wiedzą ile przy nim roboty więc rzucaja się z motyką na słońce:D:D:D Normalnie muszę wygrać w totka nie widzę innej możliwości :D:D:D jak wygram , domek na wsi i wszystkie bulowate moje:D:D:D i Pokakulki także heheheh i będa mnie nazywać Violettą Villas :D:D:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baster i lusi Posted October 5, 2010 Share Posted October 5, 2010 [quote name='Rudamania']Heheheh jak pisałam ,że się raczej nie nadadzą Ty zdążyłaś już dopisać to ,że poczekają heheheh , oby tylko to czekanie nie skończyło się tym ,że wezmą innego psiaka.. Jeżeli to ich pierwsze dziecko nawet nie wiedzą ile przy nim roboty więc rzucaja się z motyką na słońce:D:D:D Normalnie muszę wygrać w totka nie widzę innej możliwości :D:D:D jak wygram , domek na wsi i wszystkie bulowate moje:D:D:D i Pokakulki także heheheh i będa mnie nazywać Violettą Villas :D:D:D[/QUOTE] to jest marzenie każdej z nas:placz:.ja już oczami wyobrażni widzę:crazyeye::crazyeye: jak będą wyglądały pokoiki i wybiegi.Synuś mi obiecał ,ze jak się dorobi to mi taki hotelik zafunduje.Może doczekam kiedyś takiego dnia i będę robić to co kocham,więc nie będę pracować.:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted October 5, 2010 Author Share Posted October 5, 2010 [quote name='Rudamania']Heheheh jak pisałam ,że się raczej nie nadadzą Ty zdążyłaś już dopisać to ,że poczekają heheheh , oby tylko to czekanie nie skończyło się tym ,że wezmą innego psiaka.. Jeżeli to ich pierwsze dziecko nawet nie wiedzą ile przy nim roboty więc rzucaja się z motyką na słońce:D:D:D Normalnie muszę wygrać w totka nie widzę innej możliwości :D:D:D jak wygram , domek na wsi i wszystkie bulowate moje:D:D:D i Pokakulki także heheheh i będa mnie nazywać Violettą Villas :D:D:D[/QUOTE] I obowiazkowo zapusc wlosy albo zbieraj psie, splataj, zafarbujemy i peruka gotowa 0X Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka32 Posted October 5, 2010 Share Posted October 5, 2010 Wiesz Marta... ja jakoś ani przez chwilę nie uwierzyłam w bajeczkę o oddaniu psa do schroniska DLA JEGO DOBRA NA BADANIA - jakie badania? :shake: Może nie mam doświadczenia natury dziecko-pies (chociaż nie całkiem, moja siostra ma 3 letnią pit bullkę i 1,5 roczną córeczkę i nie popełniła ani jednego błędu wprowadzając dziecko do psa, więc coś niecoś wiem i widziałam [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/eviltongue.gif[/IMG]:eviltong:), ale naiwna nie jestem, nie wierzę w takie dyrdymały...:roll: A żeby nie było, że to ja jestem uprzedzona z racji jakiegoś tam doświadczenia w pomaganiu psiakom, popytałam zupełnie postronne osoby, które nie mają nic wspólnego z adopcjami psów, czy dałyby psa, o którym wiemy tak niewiele, takim osobom (ciąża, rychłe rozwiązanie, zwrot psa po 3 miesiącach do schronu), każda, bez wyjątku odpowiedziała - [B]NIE[/B], a osoby te uważają, że często przesadzam w przesiewaniu chętnych na adopcję psów.[IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] Dla mnie świat też nie jest czarno-biały, ale są też jakieś zasady, którymi się kieruję i to one nie pozwoliłyby mi z czystym sumieniem przekazać psa komuś, kto skazał poprzedniego psa na pewną śmierć (jak myślisz, zbadali w schronisku tego biednego owczarka? wątpię, chyba wiadomo, jak skończył [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_frown.gif[/IMG]:-(). Cieszę się, że nie dostaną teraz psa i bałabym się oddać im jakiegokolwiek psiaka do adopcji. [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/shake.gif[/IMG] Oddali do schronu raz, istnieje niebezpieczeństwo, że oddadzą po raz kolejny - a to pies krzywo spojrzy na dziecko, warknie, będzie miał czkawkę... :roll: No to sobie popisałam [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/evil_lol.gif[/IMG]:evil_lol::evil_lol::evil_lol: No a teraz, aby wrócić do tematu [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/diablotin.gif[/IMG]:diabloti:, życzę Azance szybkiej zmiany opiekuna, na równie dobrego, z wielkim sercem, co dotychczasowy [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/love.gif[/IMG]:loveu: Rudamania - oj, uważaj, zaczyna się od jednego Tulisława i jednej Pokakulki, a kończy na całej sforze Pocaculco-Tulisławów :diabloti::diabloti::diabloti:[IMG]http://www.dogomania.images/smilies/diablotin.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.images/smilies/evil_lol.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.images/smilies/evil_lol.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.images/smilies/evil_lol.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted October 5, 2010 Share Posted October 5, 2010 [quote name='agnieszka32'] A żeby nie było, że to ja jestem uprzedzona z racji jakiegoś tam doświadczenia w pomaganiu psiakom, popytałam zupełnie postronne osoby, które nie mają nic wspólnego z adopcjami psów, czy dałyby psa, o którym wiemy tak niewiele, takim osobom (ciąża, rychłe rozwiązanie, zwrot psa po 3 miesiącach do schronu), każda, bez wyjątku odpowiedziała - [B]NIE[/B], a osoby te uważają, że często przesadzam w przesiewaniu chętnych na adopcję psów.[IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] [/QUOTE]m.in. mnie aga pytała i choć mam w domu 2 psy i dziecko (a przerabiałam obie wersje: najpierw był pies, potem dziecko, potem nowy pies, potem drugi nowy pies) to nie oddałabym żadnego psa do tego domu. kobieta jest na ostatnich nogach, jak ma się zająć [B]nowym[/B] psem, gdy pewnie jest w trakcie szykowania domu i życia na przyjście maleństwa? jak dla mnie to kompletnie głupi pomysł. to że oddali psa do schroniska-bez komentarza. ja wiem że bywa różnie w życiu ale [B]to jest niewybaczalne! dla mnie dom z tego powodu jest skreślony.[/B] cieszę się, że ci państwo zrezygnowali, bo mogłoby być tak jak pisze ageralion, ze poszukaliby innego psa. a czy azana ma allegro? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudamania Posted October 6, 2010 Share Posted October 6, 2010 Wiecie co My tak wieszamy "psy" na tej przyszłej niedoszłej rodzińce ,że oddali psiaka do schronu na "niby" badania ale z tego co już mówiłam kiedyś pracowałam w schronie co prawda za innego panowania (prof. Węgrzynowicz) i pamiętam psiaki na tzw. kwarantannach , na badaniach i faktycznie ludzie zostawiali tam swoich pupili w 99,9% wracały po badaniach do właścicieli , chociaż zdażały się przypadki ,że psiak nie mógł wrócić i oczywiście za zgodą właścicieli zostawał uśpiony. Ale z tego co pamiętam decyzję podejmowali wyłącznie właściciele po kilku rozmowach i wyjaśnieniach ,że psiaka czy kociaka nie da się juz uratować... Nie wiem jaki czas temu Oni oddali psinę ale może to okazać się prawdą .. Mój także raz był na takich 3-dniowych badaniach niestety byłam w tym 0.01% ,że nie udało się uratować:( ale i tak uważam ,że 18 lat to spory wiek dla psiaka..) Ja sama osobiście zajmowałam sie takimi psiakami na badaniach ale jak mówiłam to zupełnie inne czasy były..A ja wiem ,że "bliźniaczka" znajdzie wspaniałych ludzi i wspaniały domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Enigma79 Posted October 10, 2010 Share Posted October 10, 2010 Hola. Marta prosiła, aby osoby, które były dzisiaj obecne w TOZ-ie opisały Azankę. Ja widziałam ją po raz pierwszy, tyle się naczytałam o jej obszczekiwaniu kobiet bodajże dlatego ostrożnie podeszłam bliżej.Dużo się działo ale jeśli dobrze pamiętam TZ Marty powiedział, że trzeba być stanowczym, żeby dziewczynka nie wyczuła lęku. Cóż, Azanka jest świetna. Ja nie miałam okazji słyszeć dzisiaj jej szczekania. Oprócz powalającej urody, bardzo ładnie się zachowywała na terenie TOZ-u, grzecznie leżała i obserwowała otoczenie, faktycznie kocha piłki i w mig rozprawiła się z tą, którą dostała z rana. Żadnej agresji, głowa nie raz tkwiła w wózku malucha Marty. Azanka to łasuch, reaguje (choć nie zawsze ;) ) na SIAD. Bardzo fajna sunia. Zrobiłam jej fotki z dziewczynkami w wieku ok 5-6 lat (Marty aparat). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez Posted October 10, 2010 Share Posted October 10, 2010 A jak udała sie akcja?? Niestety nie mogłam być obecna z powodu studiów :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted October 10, 2010 Author Share Posted October 10, 2010 [B]Azanka[/B] spedzila bardzo fajnie dzionek, pobawila sie, zabila pilke tenisowa, super sprawdzila sie do ludzi, dzieci, zwierzat i pokazala sie dzisiaj wieczorem w kronice (mam nadzieje, ze ktos ja wypatrzy). Jako jedyna dzisiaj wrocila do swojego tymczasowego opiekuna glodna i padnieta ale przeszczesliwa [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Tutaj Azanka w kronice [url]http://www.tvp.pl/szczecin/informacyjne-publicystyczne/kronika/wideo/1830-101010/2966835[/url] I kilkanascie foteczek naszego pieknego czlogu ;) [IMG]http://lh4.ggpht.com/_1pBGizGCSbk/TLIZkHLJv8I/AAAAAAAAFTw/D1cArWSHGGc/P1090814.JPG[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_1pBGizGCSbk/TLIZ11ieUSI/AAAAAAAAFT0/iaDc9g12uws/P1090815.JPG[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_1pBGizGCSbk/TLIZ8EopWzI/AAAAAAAAFT4/bdgJjUw952I/P1090820.JPG[/IMG] [IMG]http://lh5.ggpht.com/_1pBGizGCSbk/TLIaJa453TI/AAAAAAAAFUA/m1jvRluzHsI/P1090826.JPG[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_1pBGizGCSbk/TLIehy5GAHI/AAAAAAAAFWE/YBVlF97umBw/s576/P1090911.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.