Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11.285zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

Jeżeli to faktycznie jest pies panicznie unikający człowieka to jednak nie wyprowadzałabym go na flexi, lecz na zwykłej parcianej przepinanej długiej smyczy przypiętej do obroży oraz do szelek. Jak zwieje (bo wypadnie flexi z ręki) to szukaj wiatru w polu. Pies śliczny. W jakim jest wieku?

Link to comment
Share on other sites

Bardzo chudziutki😒 je...je...je....i nie może się najeść

oj,zeby mu tak nie zostało,bo znam takie przypadki

nie wiemy czy piesek czy suczka

jest bardzo mądry,je z ręki,a mimo głodu,zlizuje jedzenie z ręki,nie ugryzie

boi sie gwałtownych ruchów,trzeba do niego powolutku

jest w bardzo awaryjnym dt, nie mogli przejść obojętnie obok takiej bidy😒

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 14.12.2022 o 21:23, Alaskan malamutte napisał:

Po ustaleniu z Dorą rudy szkielecik przechodzi pod opiekę Alaskan malamutte, Ewa Marta i Ellig.

Cieplutko zapraszamy na wątek suni:

 

Wspaniale, że dostała szansę... ♡ 

Dnia 15.12.2022 o 10:44, Isiak napisał:

Przepiękna sunia!

Ja nie mam siatek, nie dostałabym kota...

Ja dostałam, nie mamy siatek, a to był kotek ok. 7tygodniowy, długowlosy, mix syberyjskiego. Kotek ma dostęp tylko na parter, na piętrze urzęduje szynszyla. To była adopcja, od dziewczyny działającej w Lublinie, miała sporo podopiecznych i długów, a kotek wraz z mamą z patologii pilnie szukali domów. Być może ta trudna sytuacja i zakocenia w DT wpłynęła na to, ale powiedziała mi po latach (kot ma 8lat już, przewlekłą niewydolność nerek, wadę serca) że nie żałuje decyzji. Zresztą jego mama (piękna syberyjska) też ostatecznie trafila do domu wychodzącego, bo zamknięta była tak sfrustrowana że atakowała i gryzła boleśnie (mój z zachowania identyczny, dopiero po paru latach przeszły mu niekontrolowane ataki, ale i choroba nerek postąpiła...). Pamiętam, że wtedy nie wierzyłam że kotka tak urodziwego dostanę bez osiatkowań (no ale mieliśmy takie moskitery na poczatku).

Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.12.2022 o 11:09, Isabel napisał:

Jeszcze nic straconego, siatkę można założyć na wiosnę, teraz nikt nie wychodzi na balkon, nie otwiera okien na oścież 🙂

Kilka podejść już do siatki w oknie miałam, ale mama kategorycznie się nie zgadzała na żadne siatki. W dodatku balkon to latem jest pełen kwiatów, do których musi być łatwy dostęp, bo podczas deszczu zdejmuję je. Tak więc siatek nie mam. Ale ta siatka w oknie to mnie jednak bardzo kusi.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.12.2022 o 11:48, Isiak napisał:

Kilka podejść już do siatki w oknie miałam, ale mama kategorycznie się nie zgadzała na żadne siatki. W dodatku balkon to latem jest pełen kwiatów, do których musi być łatwy dostęp, bo podczas deszczu zdejmuję je. Tak więc siatek nie mam. Ale ta siatka w oknie to mnie jednak bardzo kusi.

Lepsza od siatki jest nawet moskitiera, bo jednocześnie zabezpiecza przed owadami. Taką moskitierę, zamykaną na solidny magnes, można założyć również w drzwiach balkonowych. Mieszkasz w bloku, czy w domu? 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.12.2022 o 13:29, Isiak napisał:

W bloku. Ale czy takiej moskitiery kot nie rozerwie pazurami, albo swoim ciężarem nie wypchnie?

Ja w tym roku założyłam moskitierę na drzwi balkonowe.Super,komar nie wleci,owady,muchy też.Wreszcie została schowana łapka.Siostra założyła na każde pojedyncze okno i na drzwi balkonowe.Na oknach są to ramki,które łatwo się ściąga aby umyć okno a w drzwiach balkonowych zamontowane drzwi z siatką na zawiasach.Siatka jest z plastiku.Sami montowaliśmy,nic skomplikowanego.Firma,która nam sprzedawała wszystko przycięła na wymiar.Trzeba podać im wymiar.Polecam.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.12.2022 o 13:29, Isiak napisał:

W bloku. Ale czy takiej moskitiery kot nie rozerwie pazurami, albo swoim ciężarem nie wypchnie?

Kot nie wypchnie moskitiery, bo na tej ramie są takie uchwyty, które mocuje się do framugi. Oczywiście moskitiera na ramie musi być dokładnie dopasowana do okna, żeby te uchwyty zaskoczyły. Siatka jest z jakiegoś wytrzymałego materiału (chyba to polietylen), a przy tym jest na tyle drobna, że z odległości nawet jej nie widać. Moskitierę można zdjąć, np. na zimę, i umyć pod prysznicem. Widziałam to w wielu domach, gdzie byłam z wizytą przedadopcyjną. Bardzo fajna sprawa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...