Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11.285zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

Sterylizacja i test u szylkreci Strzałki kosztowały 295 zł, otrzymałam zwrot pełnej kwoty od Dory i Sue, dziękuję.

Kicia  przychodzi do córki na łóżko, kiedy ona już zasypia, w ciągu dnia, jak jest w szkole, to też pakuje sie na łózko. Może więc za jakis czas uda się ją ogłosić. Jej atutem jest uroda.

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Serdecznie dziekuę         Figuni                       za wpłatę 200zł na potrzeby szczebrzeszyniaków💛🌼

To bardzo duża pomoc:) pieniążki te i część z moich bazarków wpłacę do Murki.

Dziekuję Kochani za pamięć i pomoc bedomniakom🙂

Jednak potrzeby są ogromne:(

Potrzebuję mokrej karmy dla psiaków ,które dokarmiam,do tej pory pomagała mi w tym Ingrid44 ,ale juz nie może pomagać.

Zaangażowała się w pomoc bezdomym,w miejscu swojego zamieszkania i niestety potrzeb ma coraz więcej.

W każdym zakątku świata okazuje się ,że są potrzeby pomagania najsłabszym.

Potrzebuję również karmnik dla ptaków,jest ich dużo do wykarmienia,wróbelki,sikorki,gołąbki i inne,wszystkie bardzo potrzebują przeżyć zimę i dostać coś do jedzonka.

I również potrzeba by było wyróżnić ogłoszenia,bo większość z nich kończy się w listopadZie.

Ale adopcje stoją w miejscu😒

Nigdy tak nie było,teraz nie ma ich wcale.

A muszę zabrac z działki dwa dorosłe kotki,kocurek-wykastrowany,koteczka-wysterylizowana.

Na wiosnę sprzedają ten dom,nie będę mogła wejsć nakarmic kotki.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 9.10.2022 o 12:18, DORA1020 napisał:

Do tej kwoty dopisuje nową fakturę za karmę

Obecny dług za karmę wynosi:443zł

Plus kolejna faktura za karmę 160zł

razem w tej chwili zadłużenie za karmę wynosi:603zł

/Część tej zamawianej karmy trafiła do Murki razem z kotkami,więc Murka liczyła za pobyt kotka 300zł,niestety karma,którą dałam skończyła się i teraz będzie liczone więcej/

200zł od Figuni i 170zł z pazdziernikowych bazarków/uzbierało się:278zł/,razem   370zł wpłaciłam do Murki

Rozliczenie:

200zł od Figuni

278zł z pazdziernikowych bazarków/nie mam jeszcze tylko wpłaty od Grubej Berty/

Razem:+ 478zł

z tych pieniędzy wpłaciłam 370zł  do Murki ,zostało  108zł,które przeznaczyłam na dług za karmę,który obecnie wynosi:495zł

------------------------------------------------

Mam nadzieję,że nie pomyliłam się w  liczeniu ,rachunki zawsze słabo mi wychodziły.

W razie czego proszę mnie poprawić:)

 

Link to comment
Share on other sites

Kolejny wyrzucony kotek,malutki, ok.2 miesięczny:(

do klatki schodowej w bloku,w którym mieszkam

zadzwoniła pani,zeby go zabrać,ale nie było mnie w mieszkaniu,jak dotarłam kotka nie było

myslałam,że ktoś wygonił na mróz,ale okazało się,że kocikna schowała się w skrzynkach gazowych

nie było łatwo ją z tego miejsca wyciągnąć,ale się udało dzięki pomocy pani,która do mnie zadzwoniła.

Zrobiłam malutkiej kilka zdjęć,sue postara sie wstawić.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.11.2022 o 14:25, bakusiowa napisał:

Normalnie masakra jakaś. Skąd wziąć pieniądze na to wszystko?

Ja jestem bardzo załamana,bardzo,robię co mogę,zeby pomóc tym zwierzakom,bazarek za bazarkiem.

Ale wszyscy wiemy,ze na dogomaniackich bazarkach dużo się nie zarobi

sporo osób sie wykruszyło,odeszli na fb.

Ale zawsze coś się uzbiera,bo inaczej byłoby jeszcze gorzej

Pisałam też we wcześniejszym poście prosbę o karmę na dokarmianie psiaków.

Puszki,bo ryż i makaron sama kupuję,ale muszę z czymś wymieszać

Zostawiam to jedzenie o 12 tej i 17 tej.

Wczoraj jak poszłam wieczorem,to pojawiła sie jakaś mała psina,z podkulonym ogonem,panicznie bojąca się ludzi.

Myślałam z poczatku,że to kot. Taka brązowa,krótkowłosa psina.

Zjadła...wszyściutko, to ucieszyłam się,że chociaż głodna nie będzie.

Link to comment
Share on other sites

Kicia śliczna.

Z kotami to czasem nie wiadomo czy ktoś wyrzucił czy za wcześnie wypuścił na dwór i  się zgubił maluch.

Coraz trudniej pomagać.

Z jednej strony szkoda, że Ingrid już nie pomaga, ale z drugiej strony dobrze, że z takiego powodu.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.11.2022 o 17:12, Poker napisał:

Kicia śliczna.

Z kotami to czasem nie wiadomo czy ktoś wyrzucił czy za wcześnie wypuścił na dwór i  się zgubił maluch.

Coraz trudniej pomagać.

Z jednej strony szkoda, że Ingrid już nie pomaga, ale z drugiej strony dobrze, że z takiego powodu.

 

Co do Ingrid zgadzam się,tam gdzie mieszkała wcześniej nie było potrzeby pomagania,teraz jest,uratuje wiele istnień.

Link to comment
Share on other sites

Ceny karmy mnie przerażają - zrobiłam zamówienie dla mojej kociej trójki plus 6 puszek dla suczek, 400 zł 😞 Fakt, starczy na ponad 2 miesiące, ale dokupuje mięso i dodatki. A jeszcze nie mogłam nie pomóc kolejnej psiej biedzie z gminnego kojca i mam czwartego psa pod opieką u siebie na bdt. Coraz ciężej mi z tym wszystkim 😞

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Takie kociaki znalezione na przystanku w pudełku, babka zabezpieczyła ale w weekend wyjeżdża, pilnie potrzebują DT lub DS, koteczka nie widzi ale wszystko robi normalnie, naśladuje brata i w związku z tym adopcja jedynie w dwupaku. Jutro ma zabieg być może uda się coś zrobić z tymi oczkami.

 

316407774_825217435509766_2692810214538409302_n.jpg

316408931_825217388843104_5893114241868177908_n.jpg

316409306_825217348843108_6455054225247427501_n.jpg

316412277_825217488843094_7958342388071982528_n.jpg

316426316_825217635509746_5312378383125129979_n.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.11.2022 o 20:48, malagos napisał:

Ceny karmy mnie przerażają - zrobiłam zamówienie dla mojej kociej trójki plus 6 puszek dla suczek, 400 zł 😞 Fakt, starczy na ponad 2 miesiące, ale dokupuje mięso i dodatki. A jeszcze nie mogłam nie pomóc kolejnej psiej biedzie z gminnego kojca i mam czwartego psa pod opieką u siebie na bdt. Coraz ciężej mi z tym wszystkim 😞

 

Dnia 22.11.2022 o 21:16, Isiak napisał:

To prawda, ceny szaleją. Ja wydaję co miesiąc 300 zł na karmę dla dokarmianych kotów 😞 A oprócz tego mam jeszcze swoje, karma i żwirek... Masakra 😞

To wszystko prawda:(  jeszcze gdyby te adopcje były,to nie byłabym tak przerażona tym wszystkim.

A tak kotków przybywa,a adopcji nie ma:(

Martwię sie też o Bianeczkę:( ona chyba domu nie znajdzie:( ładne ,młode kotki nie znajdują,to co mówić 7 letnie:(

Właścielskie psiaki przybiegaja na śmietnik,głodne,ale przychodzą tutaj,bo wiedzą,że nie odejda głodne

któregos dnia przybiegł taki malec,padał deszcze,biedactwo trzęsło się z zimna,caluteńki mokry,to chociaż głodne nie odeszło

mam gdzies jego fotke,może uda się wstawić

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...