Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11.285zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

12 minut temu, Tyśka) napisał:

Jest jakieś zainteresowanie Jagódką albo Molly? 

Jeśli się nie mylę, coś "kroi się" dla Jagódki. 

Molcia nie ma szczęścia, niedawno pytała mnie o nią nawet jedna pani z okolic naszego miasteczka, ale chyba nieogarnięta, bo dwukrotnie dostała numer i nawet nie zadzwoniła...

Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.05.2021 o 14:38, Tyśka) napisał:

Wykorzystałam wyróżnienie po tomaszowskich fivkach i podmieniłam na Róże i Kaktusika: https://www.olx.pl/oferta/szanowne-wysokosci-do-wspolnej-adopcji-CID103-IDHk6PJ.html- promowanie do 24.05.

Dzięki temu ta kocia parka ma ode mnie ogłoszenia na Kraków, Lublin, Warszawę (wyróżnione do 30.05) i Katowice (wyróżnione do 24.05).

Trzymam kciuki, mam nadzieję, że ktoś się w końcu zgłosi. Kotki się troszkę oswajają i myślę, że z czasem mogą być całkiem normalne. Robią się skore do kontaktu zwłaszcza gdy niosę żarełko w puszce:) Kaktus to się wtedy nawet o nogi ociera i czasem jak jest przy misce to pozwala się głaskać. Róża już się tak nie wyrywa z rąk i na kolankach po krótkiej chwili mruczy:)

Róża miała dwa epizody biegunkowe, ale za każdym razem pomógł probiotyk (został mi Lakcid po kociakach). Podejrzewam, że to po zjedzeniu czegoś poza karmą kocią, bo przyłapałam ją np. na piciu herbaty z kubka;)

 

A Jagódce odrasta sierść:) Tam gdzie była goła skóra jest już czarny meszek:)

Link to comment
Share on other sites

Basia coraz ładniej wygląda :) Jak się ogląda ją z tyłu widać, że ma dodatkowy rudy kolorek w burym umaszczeniu. Tutaj integruje się z prywatnym Marcelem, bratem Migotki (charakterystyczne uszy).

Do psów także jest bardzo przyjacielska.  

Resized_20210508_142546.jpeg

Resized_20210508_142555.jpeg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.05.2021 o 19:34, sue napisał:

Element rozliczenia weterynaryjnego:

Wydatki: 

- 15 zł odrobaczanie Marysi

https://i.gyazo.com/e3df767ee576c8b4cc4bf48f9876a9b3.png

- 5 zł tabletka na robale dla Basi (różnica w cenie bo inna tabletka)

- 04.05. 55 zł testy Melisy (nieuregulowane)

Jutro do lecznicy pojedzie Basia na morfologię, biochemię i może też testy (na razie testy mniej ważne). Kicia sporo pije i sporo sika, nie jest najmłodsza, dlatego zechcemy ją zdiagnozować pod kątem chorób nerek/cukrzycy/problemów z wątrobą itd. Orientacyjny koszt morfologii z biochemią 50-80 zł, w zależności od parametrów. 

05.05. 55 zł testy Basi (zrobione z uwagi na leukocytozę)

05.05. 50(?) zł morfologia z biochemią

06.05. 40 zł antybiotyk, przeciwzapalny, enzymy trzustkowe 

 

Suma wydatków maj: 220 zł 

Zapłacone 70 zł (sue) 

Dług: 150 zł

 

=== Inne ===

Wpłaty:

 - 04.05. 2021 r. - 100 zł malagos

 

Wydatki

- 06.05.2021 r. - 94,80 zł - zakup karmy dla Marysi

 https://www.dogomania.com/forum/topic/78989-długi-w-lecznicyw-hotelikuza-karmębezdomne-szczebrzeszyniaki-prosza-o-pomoc/?do=findComment&comment=17757152

== na koncie 5,20 zł

 

 

 

 

 

Czyli pozostaje do zapłacenia w lecznicy w Szczebrzeszynie 150zł?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 8.05.2021 o 00:24, Isabel napisał:

Już się nie kroi...:( O Kaktusa i Różę też nikt nie pyta :(

To była kolejna osoba z zespołem dwubiegunowym lub osobowością borderline.

Trzymała Ewę umawiającą się na wizytę pa 20 min na telefonie, a potem w momecncie gdy Ewa podjeżdżała pod jej dom (godzina jazdy samochodem, częściowo w korkach) dostałą 3 smsy pod rząd odwołujące spotkanie z powodu "nagłego wypadku", który od początku wydawał się szyty grubymi nićmi.

Zawsze lepiej że wyszło to teraz, i był to rodzaj wizyty pa, choć żal 2 godzin z życia Ewy, nie mówiąc o kosztach benzyny i nerwach.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Baltimoore napisał:

 

Czyli pozostaje do zapłacenia w lecznicy w Szczebrzeszynie 150zł?

No tak, na chwilę obecną tak, dojdzie jeszcze pewnie kolejne badanie krwi Basi ale to za jakieś 2 tyg. 

Na razie bierze antybiotyk, enzymy trzustkowe i zobaczymy, myślimy nad nabyciem specjalnej karmy ale być może po leczeniu wyniki poprawią się na tyle, że nie będzie potrzebna. Nie wiadomo na jakim tle są te problemy, kotka nie jest najmłodsza, życie w trudnych warunkach mogło wpłynąć na taką postać rzeczy.

Jest też Molly - w nocy miała biegunkę połączoną z wymiotami, może tylko chwilowe, ale kotka jest ogólnie dość chuda i myślimy z Dorą, że być może poprzednia kuracja bicia pierwotniaków nie udała się do końca. Zamierzam jutro wypytać o jakieś opcje badania/leczenia jak dostaniemy wypis z RoyalVetu co miała podawane i kiedy, bo nie pamiętam. Będą jakieś kolejne koszty bo warto kicię podleczyć, zwłaszcza że szuka domu. 

Link to comment
Share on other sites

23 godziny temu, bakusiowa napisał:

Co to za kotki?

 

15 godzin temu, Isabel napisał:

Jak miło zobaczyć braciszka mojej Migotki :) Te uszka to rodzinne 😉

A z Basi też śliczna koteczka :)

To jak napisałam w poście jest Basia (vel Busia) i Marcel, prywatny kot Kasi, brat takiej fajnej szylkretowej Migotki

Marcel jaki wielki jak tak siedzi obok Basi :) a kicia sama do niego przyszła i pokazuje jaka jest przyjacielska. 

Jeszcze jedno zdjęcie, jak się relaksuje, widać że całkiem jej fajnie.

Basia wylizuje się w okolicy odwłoka, tzn. nad ogonem po obu stronach, będziemy obserwować czemu, może to być stresowe, albo po prostu próbuje się domyć, albo coś

 

Resized_20210509_103842.jpeg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

I jeszcze wieści z Wrocławia  o cukrzycowym Rademenesie/Ogonku.

Niestety nie jest tak dobrze, wysoka glukoza, próby wątrobowe i imfocyty, spadła za to dość sporo fruktozamina. Przez te 3 tygodnie przytył 1 kg :)) choć miał 2 poważne kryzysy z powodu biegunki po antybiotyku :((

Nie jest już w tym pierwszym DT, dziewczyny sobie nie radziły. Został przeniesiony do DT bliżej pani, która jest w stanie nadzorować i prowadzić jego leczenie. Jest bardzo milusiński i przytulaśny.

Potrzebne baaaardzo dużo kciuków.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 19.04.2021 o 18:50, Baltimoore napisał:

Rozliczenie z Izbicy na dzień 20 kwietnia 2021 =860 zl

Czarny cukrzycowy Rademenes 7-17 kwietnia= 100 zł

Biało ruda Mirabelka 7-18 kwietnia=110 zł

Czarna Jagódka (jedzie jutro do hoteliku u Murki) 7-20 kwietnia 130 zł

Wpłat do lecznicy  nie było

RAZEM  do zaplaty 520 zł (zadłużenie na 6 kwietnia 2021) +340 zł= 860 zł.

Expand  

Baltimoore wpłata 200 zł 8.05.2021

Dług na 9 maja 2021 860-200= 660 zł.

 

Mam pytanie czy po 20 kwietnia ktoś wpłacał jakąś kwotę na dług w Izbicy?

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, sue napisał:

Basia wylizuje się w okolicy odwłoka, tzn. nad ogonem po obu stronach, będziemy obserwować czemu, może to być stresowe, albo po prostu próbuje się domyć, albo coś

 

Resized_20210509_103842.jpeg

 

Nie wiem czy u kotów jest tak samo, ale psy często tak sygnalizują ból zapchanych gruczołów okołodbytowych.

 

Szkoda, że z DS Jagódki nic nie wyszło. Kicia bardzo łaknie kontaktu z człowiekiem, dosłownie włazi na głowę:) 

Postaram się jej porobić nowe fotki, bo już tak nie świeci golizną.

 

Kaktus od paru dni sika nam na łóżko, dziś mnie obudził jak próbować "zakopać" swoje dzieło... Trzeba złapać mocz do badania. Spróbuję go zamknąć w łazience z pustą kuwetą, żeby tam nasikał, ale nie wiem czy to się uda. Macie jakieś inne sposoby do łapania moczu u kota?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...