Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11.285zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

16 minut temu, DORA1020 napisał:

Pamiętam,chociaż tyle lat mineło

ta kicia została wyrzucona przed szkołą w Szczebrzeszynie

myślałam,że to kotka

ale wiem,że niczego się nie boi,na moich oczach zaatakowała psiaka,wskoczyła na niego,a on biedak uciekał w popłochu

Bo to jest kotka:) Tylko ma męskie imię.

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Tyśka) napisał:

To nie jest tak źle, ufff - tez obstawiałam całe stado.

No nie jest:)      ale sa jeszcze trzy maluszki,które pilnie szukają domów: to biały z rudym ogonkiem Maczek,rudo biały Ruduś i najmniejsza,najsłabsza bida,Czaruś:(

te kotki naprawdę nie mają szczęścia,od 1,5 miesiąca ogłaszam...i nic......a ich mama trisia Celinka,przepiękna,miła koteczka...tez nic:(

Link to comment
Share on other sites

Ale się u Was dzieje, oj dzieje!...

A u nas spokój i cisza :) Musia ma otwarte drzwi od łazienki, ale jej tam najlepiej, tylko na chwilkę wychodzi, i wraca. Przybiega na głaski, mruczy, zajada z apetytem. Mam wrażenie, ze moje obie kotki w ogóle o niej nie wiedzą, go one raczej nie chodzą na piętro, bo całe życie kotów i psów to kuchnia i nasza sypialnia: tu się je i tu się śpi :) Przyjdzie czas i na Musię :)Ale nie boi się psów - Diana owczarek też nie wchodzi na piętro, a Bezia oczywiście mi towarzyszy, jak tam idę. Ale bez agresji patrzy na kotkę, a Musia na nią, powąchały się noskami i rozeszły z podniesionymi ogonkami :)

  • Like 7
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Jedna z wielu wiadomości na olx:

Dzien dobry czy mogłabym prosić jeszcze jakieś zdjęcia kociaka? Już prawie przekonałam mojego chłopaka do adopcji
 

Moja odpowiedź:
Dzień dobry, nie ma możliwości uzyskania więcej zdjęć, bo Maczek przebywa w awaryjnym miejscu i to jedyne zdjęcia, ktore udało sie uzyskać. Adopcja musi być i tak wspólną decyzją, niezależną od czyichś namówień czy wyglądu kota. Po pierwsze - warunkiem adopcji jest spotkanie wolontariusza w Państwa w domu, który porozmawia z Państwem o wszystkich możliwych problemach i ważnych aspektach (co pewnie też ostudzi zapał), po drugie - sprawdzi osiatkowanie na oknach i balkonie, i po trzecie - adopcja to decyzja na około 20-20 parę lat (bo koty zadbane, niewychodzące potrafią żyć i ponad 20lat). To koszty i wyrzeczenia. Adopcja musi być przemyślana i rozsądna. Pozdrawiam Justyna

 

PS: i dopiero zobaczyłam, że ta Pani już pisała w sprawie Maczka - napisała mi, że nie rozumie potrzeby zabezpieczenia balkonu i okien, bo ma juz kota i on jakoś nigdynie zawiesił się w oknie ani nie wypadł. 

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, Tyśka) napisał:

Wyróżnione 8 ogłoszeń x 12, 72 zł /na cały miesiąc.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...