Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11.285zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

Dobrze, że ten temat wypłynął i się rozwinął. Dla ludzi suplementowanie tauryny jest czymś niespotykanym i dziwacznym, ja w rodzinie jestem uważana za dziwaka :) Pisałam jakiś czas temu na dogomanii o taurynie i suplementowaniu jej to pamiętam zdziwienie (moje było nie mniejsze jak pierwszy raz kociarze wspomnieli mi o taurynie).
 

Isiak, jeżeli chciałabyś przejść na lepszą karmę jest na to sposób. Tutaj masz porady co robić - te zasady można wykorzystać i w przechodzeniu z jednej karmy na drugą, lepszą. Dzięki tym poradom (+ początkowo dosmaczałam sosem z Vitakraftu albo maltpastą) przerzuciłam kotkę (którą adoptowałam kiedy miała 5lat i swoje wyrobione brzydkie nawyki żywieniowe) na bezzbożową suchą, mokrą niestety jadła do końca życia gorszą niż chciałam (i co gorsza dała "przykład" mojemu kocurowi żywionemu do tej pory mielonkami, który  tak rozsmakował się w jedzeniu "kotki", że nie chce już mielonek typu CatzFinefood/Grau/MAC's/Granatapet). Kotom ciężko jest zmienić nawyki, ale powoli, mikrokroczkami czasem się udaje. I warto próbować, bo i te lepsze karmienie paradoskalnie wynosi mniej. Ja zazwyczaj czyham na promocje na zooplusie/bitiba albo sklepie kocimietka - nie dość, że żwirek jest nieporównywalnie tańszy, to i można dobrze zaoszczędzić kupując pakiety karmy.Co do karmienia surowizną ja nie miałam nigdy z tym obaw. Może nie podawałabym kotu/psu surowej wieprzowiny (strefa ASF), ale tak poza tym to przecież kupuje się z reguły w źródłach "ludzkich", czyli przebadanych - więc nie powinno nic zagrażać.  Moja babcia nigdy nie czytała o kotach, a pamiętam że swoje mruczki karmiła surowizną - dawała całe porcje, niemielone mięso z kością, np. skrzydełek i do tego żółtko, olej... i takie różne dodatki. Koty były piękne, dorodne, miały zachwycającą sieść. I wszyscy zachwycali się stanem ich futra. 


Puma to kocurek czy kotka?

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Anula napisał:

Musimy jakoś ogarnąć finanse Pumy.

Guccio,bardzo proszę o dane do przelewu.Przeleję 100zł za X.

Hej Anula!Boje się przyjmować kasę.,szczebrzeszyniakom wiadomo bardzo ciężko,ja mam 6 tą mordusię do wykarmienia.Zupełnie nie wiem też jaką karmę młodym dawać.Na dogo nie umiem też wstawiać fotek,pokwitowań.Tylko na meila.Może Ty lepiej wiesz gdzie zamówić i co a ja podam adres/Moja miejscowość mała a ja praktycznie uziemiona.I wściekły internet potrafi być albo nie być.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, guccio napisał:

Hej Anula!Boje się przyjmować kasę.,szczebrzeszyniakom wiadomo bardzo ciężko,ja mam 6 tą mordusię do wykarmienia.Zupełnie nie wiem też jaką karmę młodym dawać.Na dogo nie umiem też wstawiać fotek,pokwitowań.Tylko na meila.Może Ty lepiej wiesz gdzie zamówić i co a ja podam adres/Moja miejscowość mała a ja praktycznie uziemiona.I wściekły internet potrafi być albo nie być.

Ala,ja nie potrzebuję faktur,rachunków.Po prostu chcę wesprzeć kwotą 100zł miesięcznie na utrzymanie Pumy i to wszystko.Podaj mi dane na pw.

O kotkach mam bardzo mało wiedzy i nie zamawiam karmy,kupuję w sklepie dla wolno żyjących to co mi się nawinie

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Isiak napisał:

Patmol, po Twoim poście jestem przerażona... jakim świństwem karmię kota :(

Urinary zaleciła mi wetka, po tym, jak kocica miała zapalenie dróg moczowych. Od tego czasu nie choruje, ale musiałam przejść na wersję niskokaloryczną, bo trochę jej "przybyło"... Może teraz spróbuję tego: https://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_dla_kota_mokra/animonda_rafine_carny/494120

Tam jest tauryna, ale czy nie za mało? I nie ma zbóż. Tylko czy księżniczka zechce jeść. Pytałam wetki o karmienie surowym mięsem, ale mi odradziła z powodu dużego ryzyka zakażenia bakteryjnego i pasożytniczego. A surowe mięsko to akurat mojej kocicy smakuje :)))

 

To kupuj przebadane i głęboko mrożone jak ja. Również boję się i nie daję zwykłego mięsa ze sklepu. U mnie drugi rok w trzecim tyg. szczeniaki już jedzą i wszystko jest ok. Taurynę dla sportowców mam w postaci takich jakby płatków-kryształków, jak podsypiesz na mokre jedzenie i wymieszasz, to żaden kot nie czuje. Gorzej z mieszanką suplementową do surowego, to koty wyczuwają i wybrzydzają. Wieprzowina i dzik muszą byc przegotowane z powodu choroby Aujeszkyego. Sama dałam dzika głęboko mrożonego, bo nie wiedziałam, że trzeba gotowane. Podpowiedzieli barfiarze.

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, DORA1020 napisał:

Czarna sunia od wczoraj u Murki

Murka przyjechała po nią,widziała pasibrzucha

kazał mi jeszcze zabierać dwa psy.które są u niego,jeden 8 letni ON-ek i szczeniaczek/już teraz roczny/ od tej suni,bardzo podobny do mamy,jednak kulejący,nie upilnowali i biedactwo wpadło pod auto:(

on sprowadzi sobie amstafa lub pitbula

powiedziałam ,że pitbule nie są grożne,on na to.że sprawi,żeby były grożne:(

a ON-ka uśpi:( jak go nie zabiorę

że koty do nich przychodzą,dopóki nie ruszają gołębi to ok,ale niech tylko ruszą gołębia

zapytałam co wtedy zrobi

powiedział,że przytuli go:(

Murka była świadkiem tego dialogu

Sunia ma  1,5 roku,wiadomoże szczeniaki były,pewnie zostały rozdane takim samym ludziom

musiałam ją zabrać........

co z pozostałymi psiakami...nie wiem

wiem tylko jedno,że bardzo mi ich szkoda....

Dora masz pomysł jak spróbować pomóc tym pozostałym psom ? 

Link to comment
Share on other sites

21 minut temu, mdk8 napisał:

Dora masz pomysł jak spróbować pomóc tym pozostałym psom ? 

Niestety nie:(  Bardzo mi ich szkoda:(

Jeśli nie uda sie pomoc ON-kowi Reksowi to go pasibrzuch uśpi:(

Od kilku m-cy go ogłaszam...było kilka tel  ale nic z tego nie wyszło

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, DORA1020 napisał:

Niestety nie:(  Bardzo mi ich szkoda:(

Jeśli nie uda sie pomoc ON-kowi Reksowi to go pasibrzuch uśpi:(

Od kilku m-cy go ogłaszam...było kilka tel  ale nic z tego nie wyszło

a Murka miałaby miejsce dla niego ?

Jaki on jest w stosunku do innych psów ? Może AnaGD mogłaby go wziąć  na dt za koszty ?

 

Link to comment
Share on other sites

Terra, dziękuję bardzo za wstawienie fotek :)

Co do uszek, to są one małe, a jedno jest nieco podwinięte - taka jej uroda. Jej braciszek, rudasek, ma oba uszka zawinięte.

Niestety mała ma świerzbowca w uszkach. Byłam dzisiaj u veta, dostała zastrzyk i miała czyszczone uszka. Ma też więcej miesięcy niż nam się wydawało, bo ma już stałe ząbki, a więc jest w wieku ponad 6 miesięcy. Może być z lutego lub marca, tak myślę.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Isabel, przepiękne zdjęcia, brawo. Jak będzie coś o niej wiadomo, mogę pooglaszac :) 

Dora, a Lubelski Animals albo ExLege nie mogą pomóc w sytuacji z tym człowiekiem? Przecież zabieranie psów niewiele się zda, skoro on zapowiedział że weźmie już pittbulla:( a kto wie czy potem nie weźmie kolejnych i kolejnych.

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał:

Isabel, przepiękne zdjęcia, brawo. Jak będzie coś o niej wiadomo, mogę pooglaszac :) 

 

 

O Marcelce już bardzo dużo wiadomo, bo w piątek miną 2 tygodnie, jak jest u mnie. To bardzo energiczna, żywiołowa koteczka, pięknie sama się bawi, apetyt ma za dwóch, od pierwszego dnia korzysta z kuwety, bardzo proludzka, przyjaźnie nastawiona do innych kotków. Wiek około 7-8 miesięcy.

Jeżeli mogłabyś, to poogłaszaj ją proszę, ale na Kraków i okolice.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, DORA1020 napisał:

Czarna sunia od wczoraj u Murki

Murka przyjechała po nią,widziała pasibrzucha

kazał mi jeszcze zabierać dwa psy.które są u niego,jeden 8 letni ON-ek i szczeniaczek/już teraz roczny/ od tej suni,bardzo podobny do mamy,jednak kulejący,nie upilnowali i biedactwo wpadło pod auto:(

on sprowadzi sobie amstafa lub pitbula

powiedziałam ,że pitbule nie są grożne,on na to.że sprawi,żeby były grożne:(

a ON-ka uśpi:( jak go nie zabiorę

że koty do nich przychodzą,dopóki nie ruszają gołębi to ok,ale niech tylko ruszą gołębia

zapytałam co wtedy zrobi

powiedział,że przytuli go:(

Murka była świadkiem tego dialogu

Sunia ma  1,5 roku,wiadomoże szczeniaki były,pewnie zostały rozdane takim samym ludziom

musiałam ją zabrać........

co z pozostałymi psiakami...nie wiem

wiem tylko jedno,że bardzo mi ich szkoda....

Facet dużo paple, ale mam nadzieję, że na paplaninie się kończy (tak mi to wygląda). Oby.

Z tym uśpieniem Rexa to odniosłam wrażenie, że chciał postraszyć/zaszantażować, żeby jak najszybciej psa zabrać.

Ja już nie mam miejsca niestety w tym momencie:(

 

Sunia jest bardzo fajna. Nazywa się Maja, waży 20,5 kg. Dziś ją odebrałam od weta, chwalił sunię, że grzeczna.

Suńka już odrobaczona, zaszczepiona. Za dwa tygodnie będzie można ciachać. Myślę, że na upartego można ją będzie ogłaszać jako mix labradora:) Charakter ma bardzo labradorowaty.

1feb86949cba953cgen.jpg

4aea37f93f7b68e5gen.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Isabel napisał:

O Marcelce już bardzo dużo wiadomo, bo w piątek miną 2 tygodnie, jak jest u mnie. To bardzo energiczna, żywiołowa koteczka, pięknie sama się bawi, apetyt ma za dwóch, od pierwszego dnia korzysta z kuwety, bardzo proludzka, przyjaźnie nastawiona do innych kotków. Wiek około 7-8 miesięcy.

Jeżeli mogłabyś, to poogłaszaj ją proszę, ale na Kraków i okolice.

Dziękuję :) Na kogo kontakt?

Poszukiwany dom wyłącznie niewychodzacy? I jak zdrowotnie: czy jest szczepiona, odrobaczona, wykastrowana? 

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, rozi napisał:

Pytania trzy:

1. Czy Gmina pomaga?

2. Ile kosztuje dokarmianie miesięcznie?

3. Gdzie kotki rezydują?

Gmina sterylizuje kotki,trzeba składać podanie

innej pomocy nie ma

tak dokładnie nie obliczę ile kosztuje miesięczne dokarmianie

karme wysyła mi bakusiowa i Baltimoore,jednak nie jest to wystarczająca ilość,dlatego dokupuje,o czym świadczą wstawiane faktury

kotki 4 dokarmiam na działce,dzikuski,jeden rudy dorosly miziak

jednego nad rzeka

kotke i jej dziecko u staruszki,która w zimie wogóle nie wychodzi z domu,koty by nie przeżyły

6 kotów na działce,dwa czarne,dzikuska trikolorka i jej troje dzikich 3 miesięcznych dzieci

dawałam również karmę sue,ona w swojej okolicy również dokarmia koty

 

Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, Isiak napisał:

Patmol, po Twoim poście jestem przerażona... jakim świństwem karmię kota :(

Urinary zaleciła mi wetka, po tym, jak kocica miała zapalenie dróg moczowych. Od tego czasu nie choruje, ale musiałam przejść na wersję niskokaloryczną, bo trochę jej "przybyło"... Może teraz spróbuję tego: https://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_dla_kota_mokra/animonda_rafine_carny/494120

Tam jest tauryna, ale czy nie za mało? I nie ma zbóż. Tylko czy księżniczka zechce jeść. Pytałam wetki o karmienie surowym mięsem, ale mi odradziła z powodu dużego ryzyka zakażenia bakteryjnego i pasożytniczego. A surowe mięsko to akurat mojej kocicy smakuje :)))

 

Nie chciałabym wychodzić przed vetów - ale  jedzenie suchej karmy samo z siebie prowadzi do kłopotów z nerkami; bo jedzenie jest za suche -koty za mało piją/ bo koty w naturze tez nie piją dużo -bo nie muszą /- i nerki im wysiadają.

tutaj ładniej to jest wyjaśnione  https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=194164&start=15

Kot to mięsożerca absolutny, musi jeść mięso, musi dostawać białko zwierzęce i tłuszcz zwierzęcy oraz stosunkowo mało węglowodanów w diecie.
Musi przyjmować dużo wody, a koty jako gatunek z natury nie piją prawie nic. Wiem, wiem, powiesz może, że twoje akurat piją sporo. Nieprawda
Żaden kot jedzący tylko suche nie wypije nigdy tyle wody w ciągu doby by był dobrze nawodniony. Tym sposobem powoli dochodzi do uszkadzania najwrażliwszego organu jaki kot ma, czyli nerek.

 

Czyli najbezpieczniejsze dla kocich nerek jest mokre jedzenie; najlepiej jeszcze z dolewana wodą -jak kot już ma problemy. 

Jak się boisz surowego mięsa, wiadomo -trzeba najpierw poczytać i przemyśleć,  to można na początek dawać po prostu  gotowane mięso; albo podgotowane albo sparzone, i suplementować. Są w zooplusie takie suplementy do dosypania do gotowanego mięsa. Bo w surowym mięsie   jest więcej tauryny niz w gotowanym - bo gotowanie niszczy taurynę ( i nie tylko taurynę). Wiec karmiąc gotowanym trzeba suplementowac tym bardziej.

I wtedy możną dawać mokre, nie dawać puszek, ale i nie dawać surowego. I można dokładać po prostu Felini Complete / jako suplementacje

Felini Complete z zooplusa https://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_specjalistyczne/witaminy_dla_kota/suplementy_witaminowe/151648

i cały watek na barfnym świecie co to jest to Felini Complete https://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=682

i jak go stasować i jak go traktować

 

edit jeśli chodzi o karmę Animonda Carny - no to w twoim linku nie ma składu

ale tutaj jest https://www.bitiba.pl/shop/top_marki/animonda_pet_food/marka_animonda_carny/385229

i ja tej tauryny nie widzę w składzie ani w koktajlu wielomiesięsnym, ani w tych następnych smakach  https://www.bitiba.pl/shop/top_marki/animonda_pet_food/marka_animonda_carny/385229

jest węglan wapnia , witamina D3, jod, mangan i cynk
 

Skład:
Koktajl wielomięsny: wołowina (30%, płuca, mięso, serca, nerki, wymiona), kurczak (29%, wątroba, żołądki, szyjki, mięso), dziczyzna (6%), węglan wapnia
Wołowina i kurczak: wołowina (35%, płuca, serca, nerki, mięso, wymiona), kurczak (30%, wątroba, mięso, żołądki, szyjki), węglan wapnia
Wołowina: wołowina (65%, mięso, serca, płuca, wątroba, wymiona, nerki), węglan wapnia
Wołowina, kurczak i kacze serca: 37 % wołowina (płuca, serca, mięso, wymiona, nerki), 20% wątroba drobiowa, 8% serca kacze, węglan wapnia
Wołowina, indyk i krewetki: 36% wołowina (płuca, serca, mięso, nerki, wymiona), 25% indyk (wątroba, serca), 4% krewetki, węglan wapnia
Wołowina, indyk i królik: 34% wołowina (płuca, serca, mięso, nerki, wymiona), 17% indyk, (wątroba, serca), 14% mięso królicze, węglan wapnia

Dodatki:
Dodatki fizjologiczne:
witamina D3 (200 j.m./kg), jod (0,2 mg/kg), mangan (1,5 mg/kg), cynk (10 mg/kg)


   
   
   
   

skład karmy lepszy , niz tamtej -ale sama popatrz -głownie są te najtańsze części zwierząt  to znaczy

z wołowiny są płucka, serca, nerki, wymiona

z kurczaka podroby i szyjki

indyk -tylko wątroba i serca; kaczka tylko serca

a warto pamiętać, ze nie można karmić samymi podrobami  - podroby w diecie kota to max 25 procent całości szczególnie wątróbki nie powinno być za dożo -do 10 procent całości jedzenia

a karmiąc tą karmą to  trzeba by dokładać tauryne, bo nie ma,  no  i na te 25 gram tej karmy dokładać  od razu 75 gram normalnego mięsa, żeby się proporcje zgadzały

czyli czasem można to dać, ale na pewno nie stale - jako karmę tzw bytową

i,  jak wynika  z wpisów na forum miau, dużo kotów ma po tej karmie biegunki (pewnie z uwagi na nadmiar podrobów/ i duża ilość wątróbki/ może z uwagi na wadliwe serie karmy - zdarzają się )  ( https://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=7447172, https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=136813)

 

i jeszcze zobacz np Wołowina, kurczak i kacze serca: 37 % wołowina (płuca, serca, mięso, wymiona, nerki), 20% wątroba drobiowa, 8% serca kacze, węglan wapnia     podlicz teraz procenty - w karmie jest  37 plus 20 plus 8 tego podanego miesa, czyli razem 65 % to jest to podane mieso

a co jest w tych 35 %?  nie podano tego - więc na pewno nie jest to nic ciekawego ; bo weglan wapnia raczej nie stanowi 35 % karmy

i w innych jest tak samo -tylko jest podane co stanowi 65 % karmy

Wołowina i kurczak: wołowina (35%, płuca, serca, nerki, mięso, wymiona), kurczak (30%, wątroba, mięso, żołądki, szyjki), węglan wapnia

 

i cena - karma kosztuje, jak kupisz od razu 24 puszki, 13 zł za kg

czyli w porównaniu do cen w mięsnym tego co ma w składzie - bardzo, bardzo  dużo (i jest to mięso/podroby o jakości dla zwierząt, a nie dla ludzi); 

za 1 kg mięsa z udźca z indyka/ bez kości  można zapłacić od 13-19 zł za kg/ wiadomo on się skurczy w gotowaniu - ale niech się skurczy nawet do tych 65 procent - i masz w karmie szyjki, wątróbkę jakości dla zwierząt, ale gotowiec -albo włożysz trochę swojej pracy  i masz w tej samej cenie mięso z indyka -jakość dla ludzi

i odpadów jest mniej przy mięsie/ bo nie ma 24 puszek -tylko foliówka jakaś

ale wiadomo   dopłaca sie za gotowca -to oczywista sprawa jest - ale warto mieć świadomości, że mozna na tym przyoszczędzić i  jednocześnie lepiej karmić/lepszym mięsem i nawet taniej może wyjśc

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...