Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11.285zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

16 godzin temu, DORA1020 napisał:

 

Szlag mnie trafia

widać na pierwszym zdjęciu w jakim stanie koteczka pojechała,nasza wetka nie wydaje do adopcji chorych kotków

a po kilku dniach kicia rozchorowała się

a ludzie zrobili się bardzo niemili

pan dzwonił do Krystyny i mówił o wizycie przedadopcyjnej: przychodzi ktoś,gania po domu po wszystkich kątach,a póżniej dostajemy chorego kota

i jeszcze wiele niemiłych słów:(

na szybko szukamy dla niej DT, koteczka jest bardzo miła i grzeczna,kuwetkowa

po wyleczeniu napewno szybko znajdzie...mam nadzieję,że tym razem dobry dom

prosze o pomoc dla kici,może ktos ma jakiś pomysł

Dawno mnie tu nie było, a tu takie wieści...

Po pierwsze - nie mam aż takiej kondycji, by po wejściu po schodach na czwarte piętro w ponad trzydziestostopniowym upale ganiać po wszystkich kątach. Z przedpokoju zajrzałam do pokoju dzieci, do kuchni i zostałam zaproszona do dużego pokoju [pokoje były dwa], z resztą właścicielka mieszkania sama mnie po nim oprowadziła, więc nie rozumiem tego "ganiania po wszystkich kątach".

Czy ewentualnie dom z psem wchodzi w grę? Nic nie obiecuję, ale mogę zapytać znajomą, czy podjęłaby się wziąć kicie na tymczas, jednak nie jest to dom bez zwierząt. Mieszka w nim średniej wielkości kundelek z Palucha.

 

Edit: właśnie doczytałam, że jednak wskazany dom bez zwierząt, więc chyba nie pomogę niestety...

Czy kicia nadal jest u tych Państwa, czy w lecznicy? Jeśli opcja numer jeden, to czy jest możliwość umieszczenia jej na doleczenie w lecznicy? Chyba jest taka opcja w lecznicy na Conrada 8: http://www.przychodnia-chomiczowka.pl/ , ale pewności nie mam. Tak, wiem koszty... ale może jakoś uzbieramy. Dorzucę jakiś grosik do leczenia.

Strasznie mi przykro, że tak się ta adopcja potoczyła...

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Magdarynka napisał:

Dawno mnie tu nie było, a tu takie wieści...

Po pierwsze - nie mam aż takiej kondycji, by po wejściu po schodach na czwarte piętro w ponad trzydziestostopniowym upale ganiać po wszystkich kątach. Z przedpokoju zajrzałam do pokoju dzieci, do kuchni i zostałam zaproszona do dużego pokoju [pokoje były dwa], z resztą właścicielka mieszkania sama mnie po nim oprowadziła, więc nie rozumiem tego "ganiania po wszystkich kątach".

Czy ewentualnie dom z psem wchodzi w grę? Nic nie obiecuję, ale mogę zapytać znajomą, czy podjęłaby się wziąć kicie na tymczas, jednak nie jest to dom bez zwierząt. Mieszka w nim średniej wielkości kundelek z Palucha.

 

Edit: właśnie doczytałam, że jednak wskazany dom bez zwierząt, więc chyba nie pomogę niestety...

Czy kicia nadal jest u tych Państwa, czy w lecznicy? Jeśli opcja numer jeden, to czy jest możliwość umieszczenia jej na doleczenie w lecznicy? Chyba jest taka opcja w lecznicy na Conrada 8: http://www.przychodnia-chomiczowka.pl/ , ale pewności nie mam. Tak, wiem koszty... ale może jakoś uzbieramy. Dorzucę jakiś grosik do leczenia.

Strasznie mi przykro, że tak się ta adopcja potoczyła...

Nie Twoja wina,wizytę pa zrobiłaś dobrze

Krystyna od tego pana usłyszała wiele niemiłych słów

nie odzywała się,więc pan po jakimś czasie trochę się uspokoił

syn powiedział,że jak kicia do nich po wyleczeniu nie wróci to on się wyprowadza z domu

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 13.08.2019 o 09:02, DORA1020 napisał:

Z mojego bazarku------48zł

sharka----30zł  stała...bardzo dziękuje:)

Zostaje 89zł długu

dojazd siwej koteczki do Izbicy---50zł

faktura za karmę----131zł

Dług w tej chwili wynosi: 270zł

faktura za karmę 109zł.....dług wynosi 379zł

stała od sharki 30zł /bardzo dziękuję:)/

z barazku terry 33.50zł /dziękuję:)/

Dług w tej chwili wynosi 319zł

Link to comment
Share on other sites

Są filmiki. Komu i gdzie przesłać do zamieszczenia na wątku?

Kicia po przyjeździe zwiedziła kąty potem zaczęła szaleć. O godz.20.30 nagle zniknęła. Została odnaleziona w szufladzie na pościel pod łóżkiem. Spała tam ze trzy godziny. Kiedy położyłam się do łóżka wchodziła mi na głowę. Kiedy zgasiłam światło kicia od razu usnęła ze mną na kołderce. Obudziła się gdzieś o 6-tej i latała po łóżku. Myślałam, że przyjedzie kot a tu wyszło z kontenerka coś tak małego, że jeszcze w życiu nie widziałam. Na filmiku nie wygląda na tak małą jak jest w rzeczywistości.

 

  • Like 6
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, bakusiowa napisał:

Są filmiki. Komu i gdzie przesłać do zamieszczenia na wątku?

Kicia po przyjeździe zwiedziła kąty potem zaczęła szaleć. O godz.20.30 nagle zniknęła. Została odnaleziona w szufladzie na pościel pod łóżkiem. Spała tam ze trzy godziny. Kiedy położyłam się do łóżka wchodziła mi na głowę. Kiedy zgasiłam światło kicia od razu usnęła ze mną na kołderce. Obudziła się gdzieś o 6-tej i latała po łóżku. Myślałam, że przyjedzie kot a tu wyszło z kontenerka coś tak małego, że jeszcze w życiu nie widziałam. Na filmiku nie wygląda na tak małą jak jest w rzeczywistości.

 

Masz teraz wesoło:)

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, terra napisał:

zdjęcia od DORA1020

DSC00230.jpg.55b01d68504f4cbc636c132e79a79554.jpg

ala123.doc

DORA1020 1.doc

DORA1020.doc

Dziękuję terra za wstawienie fotek:)

Ta kicia to żywe sreberko,trudno zrobic jej zdjęcie,ciągle.w ruchu,i miauczy pod nogami czlowieka

nie chce już tam być ,ale innego wyjścia nie ma

obie są tam  na chwile w  niezamieszkałym domu /umieszczone bez zgody właścicielki domu,ale trudno,nie miałam ich gdzie umieścić/

będą tam dopóki jest ciepło na dworze,gdzie pózniej nie wiem......dom bez wody,bez prądu......

żeby posprzątać wode trzeba donosic w butelkach

ta koteczka korzysta z kuwety,wszędzie jej pełno,najchętniej ciągle przebywałaby na kolanach człowieka

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, terra napisał:

zdjęcia od DORA1020

DSC00232.jpg.998fe7f9b5ce3100e834032d81a8a975.jpgDSC00239.jpg.5f78a767f9930f80eb520c2b337ae59a.jpg

ala123.doc

DORA1020 1.doc

DORA1020.doc

Ta kicia to bardzo miłe stworzonko

grzeczniutka,kochana,

ma wyłysiały ogonek/widac na zdjęciu/ ale pomalutku zarasta futerkiem

i problem z łapką,czy to dawny uraz,czy cos innego,nie wiemy

i niestety jest problem korzystania z kuwety

kicia owszem wchodzi do kuwety,rozgrzebuje żwirek i na tym sie kończy

a załatwia sie na łózku,kupiłam folię i przykryłam łóżko,ale to nic nie daje

kopę robi w kącie ,obok kuwety

będzie problem z adopcja:(

ale koteczka jest przymilna i kochana,bardzo spokojna,nie to co jej koleżanka burasia

Link to comment
Share on other sites

30 minut temu, terra napisał:

zdjęcia od DORA1020

DSC00250.jpg.b16cc8b45a89117190e609e16b193bb5.jpgDSC00253.jpg.09fb9fc715a2b1aa35061b25ed7a48ff.jpg

 

 

 

 

Kocia,dzika rodzinka

mama biała i 3 maluchy,na razie nie będę łapać,bo nie mam dokąd ich zabrać.

Tata  tez jest,czarny jak smoła,fajny kocurek,grzeczny,ale niestety również dzikus,chociaż nie tak jak na początku

niestety kotka nie wejdzie do łapaka,jak go widzi to ucieka,i nie ma mowy,żeby weszła nawet na najlepsze jedzonko

podejmowałyśmy z sue w ubiegłym roku kilka prób

martwię się tym,nie wiem co dalej....:(

dziękuję terra za wstawienie fotek:)

Link to comment
Share on other sites

Dnia 30.07.2019 o 08:20, DORA1020 napisał:

 

21.jpg.90d66755b2bdaf73fd35a92dba8cf82d.jpg

Rudo-biała malizna pojechała wczoraj do DS

także dorosły kocurek Kacperek,który rok w lecznicy czekał na dom

dziękuję bardzo Baltimoore za organizację transportu i koszty z tym związane:)

szylkrecia jedzie do DS w tym tygodniu

bardzo dziękuję uxmal za wizytę pa:)

  • Like 2
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

To jest link do zdjęć z jednego pokoju kociarni w Izbicy

Tu są kotki ze Szczebrzeszyna

https://photos.app.goo.gl/d1nKabsz5TvyE3768

Potem ogarnę dokładniej.

Białaczkowy Maciuś to to spokojne białe z rudym kocurzysko.

Koteczka FIV plus to ta whiskasowa nieśmiała trzymana na części zdjęć na rękach. Nieśmiała.

Jest w klatce razem z uroczym rudym kawalerem również FIV plus, towarzyskim, bardzo się lubią.

Kocia rodzinka na zdjeciach też od Dory, biało rudy kotek pojechał wczoraj do domu.

Link to comment
Share on other sites

Dużo tych kociaków

martwi mnie Macius bardzo:(

ciągle o nim myslę,widac na zdjęciu smutek:(

zawsze kiedy o nim myslę to mam łzy w oczach,to naprawde wspaniały,grzeczny kocurek,czy ta bialaczka ma byc dla niego wyrokiem.....:(

dzisiaj z sue przez pół dnia łapałyśmy dzika kotkę z 2 maluchami

nie było łatwo,sama nigdy bym sobie z tym nie poradziła

łapane pojedynczo.i przez pół km zanoszone do tego domu gdzie są 2 kicie

najpierw złapała się kotka.zaniosłyśmy do domu

tak sie tłukła w łapaku.że ma cały nos poraniony

pózniej jedno kocie,na końcu drugie

zdjęcia zrobiłam maluchom,mamy nie chciałam stresować

nie wiem co dalej....nie mówiąc już o kosztach,,,,żwirek,karma,odrobaczanie.....

 

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, DORA1020 napisał:

Dużo tych kociaków

martwi mnie Macius bardzo:(

ciągle o nim myslę,widac na zdjęciu smutek:(

zawsze kiedy o nim myslę to mam łzy w oczach,to naprawde wspaniały,grzeczny kocurek,czy ta bialaczka ma byc dla niego wyrokiem.....:(

dzisiaj z sue przez pół dnia łapałyśmy dzika kotkę z 2 maluchami

nie było łatwo,sama nigdy bym sobie z tym nie poradziła

łapane pojedynczo.i przez pół km zanoszone do tego domu gdzie są 2 kicie

najpierw złapała się kotka.zaniosłyśmy do domu

tak sie tłukła w łapaku.że ma cały nos poraniony

pózniej jedno kocie,na końcu drugie

zdjęcia zrobiłam maluchom,mamy nie chciałam stresować

nie wiem co dalej....nie mówiąc już o kosztach,,,,żwirek,karma,odrobaczanie.....

 

Ale dlaczego łapałaś tę dziką kotkę? Czy była chora, potrzebowała pomocy? Złapałaś wolno żyjące zwierze i zamknęłaś w klatce i musi tam teraz siedzieć . Czy naprawdę uważasz, że jest jej teraz lepiej.? A jeśli już jest złapana to powinna zostać wysterylizowana i wypuszczona na wolność. Takie jest moje zdanie, bo z tą pomocą zwierzakom to trzeba bardzo  uważać żeby z tej chęci pomocy , nie zrobić większej krzywdy. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

To jest link do zdjęć z drugiego pokoju kociarni w Izbicy

https://photos.app.goo.gl/B1nQuM1PRT7WtBw6A

i część druga

https://photos.app.goo.gl/EKcrSXdoNAjRqpUx6

Pierwsza koteczka w części drugiej- szylkretka z żabotem i białymi skarpetkamijest trochę niezborna ruchowo, ale strasznie fajna i przyjazna. Będzie potrzebować domu u ludzi którzy chcą pomagać mało adopcyjnym zwierzakom.

Dora- czy Ty ją kojarzysz? Podobno jest ze Szczebrzeszyna.

 

Pozostałe kociaki w drugim pokoju to różne mioty którym też trzeba szukać domków.

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, Baltimoore napisał:

To jest link do zdjęć z drugiego pokoju kociarni w Izbicy

https://photos.app.goo.gl/B1nQuM1PRT7WtBw6A

i część druga

https://photos.app.goo.gl/EKcrSXdoNAjRqpUx6

Pierwsza koteczka w części drugiej- szylkretka z żabotem i białymi skarpetkamijest trochę niezborna ruchowo, ale strasznie fajna i przyjazna. Będzie potrzebować domu u ludzi którzy chcą pomagać mało adopcyjnym zwierzakom.

Dora- czy Ty ją kojarzysz? Podobno jest ze Szczebrzeszyna.

 

Pozostałe kociaki w drugim pokoju to różne mioty którym też trzeba szukać domków.

Tak pamiętam

to koteczka ze Szczebrzeszyna

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia są do obróbki, ale za to wysokiej rozdzielczości, można przycinać.

Cały dzień dzisiaj wkładałam je do albumów i jeszcze stary komputer ciągle się zawieszał.

Ja od piątku wieczorem mam w łazience małego kociaka uratowanego przez mojego syna- kociak biegał wzdłuż ruchliwej ulicy rozpaczliwie miaucząc, w okolicznych domach nikt się nie przyznawał albo nie otwierał.

Kociak bardzo wychudzony, zapchlony, z kleszczem i śladami biegunki pewnie po krowim mleku bo na kociej mokrej karmie jest już ok.

Dzisiaj już nie przypomina przedwczorajszej biedy, choć nadal chudziutki. Tylko już głosik ma niezachrypnięty.

Nie schodziłby z kolan.

Będę mu szukać domu. Tyko ostrożnie bo ma taką dłuższą srebrzystą sierść i pędzelki w uszach.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...