Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11.285zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

10 godzin temu, sue napisał:

O matko, pan Piotr jechał, więc największy stres po jego stronie i naprawdę podziwiam za całą organizację - czuję się jednak wypluta nie mniej niż mój umyty Tymianek. Wielka ulga że kociaki dotarły, pieski też już prawie dotarły (Rex chyba już wysiadł), jutro będzie dzień na odpoczynek i ogarnianie psiaków. A koty już tam jakoś sobie działają. 

Co do Milki nie dziwię się że przerażona, ale jaką koteczką była wcześniej? Może za dzień, dwa się ośmieli. W transporterku po drodze też siedziała taka przykulona, wtulona w kocyk. Strasznie dużo się działo. Trzymam kciuki za szybkie oswojenie się, żeby już ten stres minął.

 

Tymianek poza tym, że się biedny załatwił po drodze i umazał, aż pani musiała go myć - koci ideał jak zwykle, bo dał się wykąpać bez problemów, później sam się jeszcze po tym wszystkim umył, a jeszcze później zaczął zwiedzać, mruczeć i pożerać. Ja się tu martwię, że będzie tęsknił, że smutny, że cośtam, a ten... ;D i jak tu nie kochać takiego kota. Wydaje mi się, że będzie super i szybko zapomni ewentualne stresy, jeśli w ogóle coś go ruszyło.

d59d4826d84e3730fc9e0b40f8544fb3.png

b83374e19fb754d123efb7db38b4a6fa.png

(co tam, że mnie wywieźli gdzieś i umyli, jest micha :D) uwielbiam koci stoicyzm

 

Tofik i Marmurek na poprzednim, pierwszym zdjęciu były przerażone, ale też widzę, że strach chwilowy - a jaki fajny pokoik mają :) Marmurek trochę bardziej ostrożny, za to Tofik wygląda, że w mig dostosuje się do nowego otoczenia. 

63671e06116479db4c9b93e9bacb4516.jpg

6fc8bc29c59c818c8f5845518f652b4c.jpg

Teraz będzie zabawa:) zwiedzanie:)  i wszystko co najlepsze:)

Pan Jakub wydał na wyposażenie,zabawki,jedzonko tysiąc zł:)

Bardzo sie cieszę:)

Może i siostrze kocurków Jowitce też się uda

Link to comment
Share on other sites

55 minut temu, sue napisał:

Ja mam, ale nie korzystam, wymaga chyba powiązania z rachunkiem 

Nie wymaga powiązania z rachunkiem. Można zasilać konto paypal robiąc zwykły przelew ze swojego rachunku, tylko wtedy trzeba czekać na zaksięgowanie środków na paypal, aby móc z nich korzystać. Jeżeli jest powiązanie z rachunkiem, wtedy automatycznie pobierają się pieniądze z rachunku podczas płatności paypalem.

Link to comment
Share on other sites

42 minuty temu, bakusiowa napisał:

Co znaczy, że masz a nie korzystasz?

To znaczy, że jest tam 0 zł i nie ma powiązań z rachunkiem. Założyłam kiedyś po coś, już nie pamiętam, ale nie przydało się.

38 minut temu, Isiak napisał:

Nie wymaga powiązania z rachunkiem. Można zasilać konto paypal robiąc zwykły przelew ze swojego rachunku, tylko wtedy trzeba czekać na zaksięgowanie środków na paypal, aby móc z nich korzystać. Jeżeli jest powiązanie z rachunkiem, wtedy automatycznie pobierają się pieniądze z rachunku podczas płatności paypalem.

Czyli jeśli dostałabym wpłatę od kogoś, mogę przelać pieniądze innej osobie? Bo to chodzi o wpłatę na bazarek transportowy.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, bakusiowa napisał:

Wyróżniłam Misię a Mittsu była wyrózniona.

Dziękuję :) Faktycznie Mittsu jest wyróżniona do 9. kwietnia - chyba od niedawna nie można przedłużać wyróżnienia jak już ogłoszenie jest wyróżnione, w sumie szkoda, bo nie zawsze pamiętam, że danemu ogłoszeniowi wyróżnienie się skończyło, a tak się wyróżniało na kolejny miesiąc i nie trzeba było myśleć. :(

Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Dziękuję :) Faktycznie Mittsu jest wyróżniona do 9. kwietnia - chyba od niedawna nie można przedłużać wyróżnienia jak już ogłoszenie jest wyróżnione, w sumie szkoda, bo nie zawsze pamiętam, że danemu ogłoszeniowi wyróżnienie się skończyło, a tak się wyróżniało na kolejny miesiąc i nie trzeba było myśleć. :(

Zapisze na kartce żeby nie zapomnieć.

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Baltimoore napisał:

Teraz najważniejsze to złapać koteczkę na sterylkę. Trzymam kciuki, bo reszta w rękach Sue i Piotrka.

Dzisiaj nie pokazała się, Piotrek mówił, że jego kotki ją czasem gonią i chodzi do któregoś sąsiada. Wrócił późno z pracy i wcześnie wyjechał. Następna próba złapania w niedzielę, bo mamy termin na poniedziałek. Ale będzie ciężko raczej :( Ma być bardzo ciepło, na razie kicia "na oko" nie jest w ciąży i oby tak pozostało, dlatego będę cisnąć na zabieg przed świętami. 

Link to comment
Share on other sites

Piotrek dostarczył dziś inną kotkę - okazalo się, że była jeszcze jedna, przychodząca co jakiś czas. Została wysterylizowana. Koteczkę, o której wcześniej pisałam, będzie trzeba dopiero łapać, w dalszym ciągu się nie pokazała. 

Jeszcze raz dziękuję Baltimoore za sfinansowanie zabiegu :) Na świecie nie pojawią się kolejne biedne kocięta, które chorowałyby a może umarły jak poprzednie, zanim zdążyliśmy coś zadziałać. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...