Jump to content
Dogomania

Dalmatynka Luna :D


Kiessa

Recommended Posts

[quote name='Kiessa']Ojeju o czym ja gadam:shake: przecież JESZCZE są wakacje:multi: dobra jutro może jeszcze zrobie jakies fotki to wstawie;)[/quote] [B][I]O kurcze... przypomniałaś mi, że już WIELKIMI KROKAMI ZBLIŻA SIĘ SZKOŁA:placz: :placz:[/I][/B]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 126
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nawet tego nie mów:placz:ja nie chceeeeeeee:-( nie chce do [B]S[/B]towarzyszenia [B]Z[/B]apyziałych[B] K[/B]ujonów [B]O[/B]raz [B]Ł[/B]ajz [B]A[/B]nalfabetycznych;) a tak własciwie to jeszcze troche,najgorsze jak będzie juz ostatni tydzien!!!!

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

a dzięki dzięki za miłe slowa;) dawno mnie nie bylo wiec wrzucam nowe fotki:razz:
[IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h220/AgaiLuna/galoopik.jpg[/IMG]

[IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h220/AgaiLuna/gonczyogon.jpg[/IMG]

[IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h220/AgaiLuna/IMG_0001.jpg[/IMG]

[IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h220/AgaiLuna/IMG_0011.jpg[/IMG]

nie patrzcie na tlo bo jest okropne..
[IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h220/AgaiLuna/IMG_0029.jpg[/IMG]

[IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h220/AgaiLuna/IMG_0030.jpg[/IMG]

[IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h220/AgaiLuna/IMG_0031.jpg[/IMG]

[IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h220/AgaiLuna/IMG_0032.jpg[/IMG]

[IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h220/AgaiLuna/IMG_0034.jpg[/IMG]

[IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h220/AgaiLuna/kamyk.jpg[/IMG]

[IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h220/AgaiLuna/Luneczkasieczai.jpg[/IMG]
oraz na koniec bardzo fajne zdjecie;jak bede miala czas (choc wątpie) to jeszcze wstawie.
[IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h220/AgaiLuna/morda.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Aż zazdroszczę, że Twoja łaciatka tak sobie lata bez smyczki, luźno. My nadal mamy problemy z takim spuszcaniem ze smyczy, bo np. jak Aza widzi jakiegos psa, to za wszelką cene chce do niego isc. Musimy cwiczyc i cwiczyć. ;-)
Śliczna Luneczka
[IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h220/AgaiLuna/morda.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='g_o_n_i_a']Aż zazdroszczę, że Twoja łaciatka tak sobie lata bez smyczki, luźno. My nadal mamy problemy z takim spuszcaniem ze smyczy, bo np. jak Aza widzi jakiegos psa, to za wszelką cene chce do niego isc. Musimy cwiczyc i cwiczyć. ;-)
[/QUOTE]
heh ja juz mam za soba te czasu co jak moja krowe bez smyczy puscilem to uciekala:) Teraz przychodzi na zawolanie a inne psy olewa, no czasem na "syndrom psa gluchego" :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yakubbo']heh ja juz mam za soba te czasu co jak moja krowe bez smyczy puscilem to uciekala:) Teraz przychodzi na zawolanie a inne psy olewa, no czasem na "syndrom psa gluchego" :D[/quote]
No wlasnie słyszałam, ze własnie ten pierwszy raz, kiedy spuszczono ze smyczy psa konczy sie ucieczka, a potem, po jakimś czasie przybiega sama. Tylko czy moja tak przybieglaby? :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='g_o_n_i_a']No wlasnie słyszałam, ze własnie ten pierwszy raz, kiedy spuszczono ze smyczy psa konczy sie ucieczka, a potem, po jakimś czasie przybiega sama. Tylko czy moja tak przybieglaby? :evil_lol:[/QUOTE]

Moi rodzice pol nocy gonili Zuze po osiedlu :D Juz im nerwy puszczaly, krzyczeli, prosili, podobno nawet patykami w nia rzucali a ona se nic z tego nie robila... Cos kolo 2 w nocy sie opamietala przyszla i dala sie zlapac...

Link to comment
Share on other sites

[quote name=':: FiGa ::']Oni sie nerwowali a ona miała świetną zabawe :evil_lol:
W takich momentach najlepiej być bardziej upartym od psa :lol: Ignorować go :lol: W końcu sama by wróciła.[/QUOTE]Na ignorowanie sie tez nie dala nabrac :P Udawali ze juz wracaja do domu to ona podbiegala, siadala a gdy rodzice podeszli to uciekala i tak w kolko :D Trza byc jeszcze troszke sprytniejszym od psa :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yakubbo']Na ignorowanie sie tez nie dala nabrac :P Udawali ze juz wracaja do domu to ona podbiegala, siadala a gdy rodzice podeszli to uciekala i tak w kolko :D Trza byc jeszcze troszke sprytniejszym od psa :)[/quote]
Ja też przez to przechodziłam :shake: Ale myśmy sie juz tego oduczyły :cool1: Jak krowa już naprawde nie chce wrócić to ją olewam, idę przed siebie nawet nie patrząc w jej stronę. Po pewnym czasie kucam i mordka sama do mnie podbiega :mad:

P.S. Przepraszam za błędy, klawiatura mi wariuje.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...
  • 6 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...