Jump to content
Dogomania

objawy chorej trzustki


sabusia

Recommended Posts

Z mojego życia z trzustkowym wynika jedno - jak najmniej urozmaiceń. Do jedzenia ciągle to samo, każda zmiana pokarmu może skutkować pojawieniem się biegunki. Więc według mnie masz 2 metody: tylko gotowane lub tylko ciagle ta sama karma.
W przypadku zmiany rodzaju karmy dokonuj jej jak najwolniej - pierwszego dnia do starej karmy kilka kulek nowej, drugiego kilka kulek więcej i tak dalej - zmiana musi być bardzo powolna.

Tak jak pisałam wcześniej najlepiej dawkę dzienną podziel na 3 części. I przed każdym posiłkiem enzym, a po nim jedzonko. Jeżeli psiak musi dostać 2 kapsułki enzymów to jedną podaj (do mordki) na początku jedzenia i wsyp do miski pół porcji, a później drugą kapsułkę i resztę jedzenia.
Ja podaję karmę wcześniej namoczoną - pies ma wrażenie, że jest jej więcej i wolniej ją je.

Co do mięsa pisałam wcześniej dlaczego to musi być pierś z kurczaka, a nie inne rodzaje.

I jedna istotna rzecz: przy chorej trzustce nie licz, że psiak szybko się unormuje. Tu powiedzenie, ze potrzeba czasu jest bardzo prawdziwe - u nas mija rok i mimo pilnowania psa na każdym kroku zdarzają się pojedyncze biegunki.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Tahoma][SIZE=2]Iss, chodzi właśnie o to, że TLI ma zdiagnozować niewydolność zewnątrzwydzielniczą trzustki podobno niezależnie od jej przyczyny, ale nie zawsze można na tym parametrze polegać. [/SIZE][/FONT]

[FONT=Tahoma][SIZE=2]Jego wartość nie jest wiarygodna np. wówczas, gdy przyczyną niewydolności jest przewlekłe zapalenie trzustki... Z moim psem bujałam się przez prawie pół roku od weta od weta właśnie dlatego, że wszyscy byli zapatrzeni i zachwyceni wynalazkiem pt. TLI... TLI było w normie (raz ponad, bo było akurat zaostrzenie zapalenia), a pies miał wszelkie objawy niewydolności trzustki - "żółte" biegunki/"ceglaste" kupy, chudł coraz bardziej mimo wilczego apetytu. [/SIZE][/FONT]

[FONT=Tahoma][SIZE=2]I dlatego, moim skromnym zdaniem, ze względów diagnostycznych lepszy jest test kliszowy lub na strawność, bo nie fałszuje wyniku w zależności od przyczyny.[/SIZE][/FONT]

[FONT=Tahoma][SIZE=2]A zapalenie trzustki (przewlekłe) to baaardzo podstępna choroba - mój pies zaczął chorować, gdy miał 5 miesięcy (teraz ma 2 lata). Przez pierwsze dwa miesiące szpikowany był Betamoxem co 2 - 3 tygodnie. Potem się wkurzyłam i zażądałam badań - podwyższone były praktycznie wszystkie parametry biochemiczne i zaproponowano mi, by psa uśpić... Na szczęście sprawdziła się zasada zmieniania wetów aż do skutku i psiak jest we w miarę dobrej formie nawet mimo przebytego niedawno ostrego zapalenia trzustki...[/SIZE] [/FONT]

[quote name='Iss']Masz rację, ale TLI ma tylko zdiagnozować czy jest problem zewnątrzwydzielniczy a nie zapalny. Generalnie z trzustką u lekarzy jest problem, do tej pory bylo to schorzenie sporadyczne i rzadko się na niego zwracało uwagę, dopiero teraz pojawia się co raz więćej psiaków z znt , więc automatycznie w prasie medycznej więcej można poczytać o przypadkach.

Zapalenie trzustki to dość podstępna choroba niestety :(

Mówisz o próbie kliszowej ? Fakt fajne badanie, ale nie do końca miarodajne. Już lepszy jest test na strawność.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Test na strawność owszem, a próba kliszowa lubi się mylić - ona pokazuja tylko czy jest trawienie czy nie, a jeżeli trzustka w niewielkim stopniu niedomaga i enzymy produkuje choć w małej ilości to test pokaże że jest w porządku.
Osobiście przeczytawszy praktycznie wszystkie publikacje medyczne o znt jestem za TLI i testem na strawność.

Link to comment
Share on other sites

sabusia jak bedziesz tak czesto zmieniac karme to chyba nic dobrego z tego nie wyjdzie:roll: Pies ma miec stala diete i CHUDA tak jak juz tutaj bylo wspomniane.

Karma specjalistyczna ma tylko 7% tluszczu przy 22% bialka. Moze karmy light?

Ja suce z niewydolnoscia trzustki dawalam wlasnie RC, fakt jest to szok cenowy ale mialam do wyboru albo to albo leki. U nas tylko karma wystarczyla, u znajomej suki trzeba bylo i leki karme i dopiero suka zaczela tyc i normalnie funkcjonowac.

Najpierw spokojnie poczytaj o karmach, wybierz najlepsza i nie zmieniaj ich tak szybko. Moze brzydkie kupy psa sa wlasnie wynikiem tez tego?

Link to comment
Share on other sites

Nie upieram się, że test kliszowy jest niezawodny. Upieram się tylko przy tym, że TLI jest baaardzo zawodne i z diagnostycznego punktu widzenia jego przydatność jest ograniczona...:).

I bardzo łatwo to udowodnić na przykładzie sznaucerów miniaturowych, które jako rasa mają predyspozycje do niewydolności zewnątrzwydzielniczej spowodowanej przewlekłym zapaleniem. Objawy zazwyczaj pasują wetowi do niewydolności, więc zleca TLI. TLI wychodzi w normie i często jest to koniec "możliwości diagnostycznych", bo prawie wszyscy weci ślepo temu wynikowi zaufają, więc nie będą widzieli potrzeby zrobienia "double-check" za pomocą "starych" badań. I tu się zaczyna męka zwierzaka i jego właściciela, bo choć wet dobrze obstawiał w teorii, to w praktyce TLI zrobiło go w konia...:(.

[quote name='Iss']Test na strawność owszem, a próba kliszowa lubi się mylić - ona pokazuja tylko czy jest trawienie czy nie, a jeżeli trzustka w niewielkim stopniu niedomaga i enzymy produkuje choć w małej ilości to test pokaże że jest w porządku.
Osobiście przeczytawszy praktycznie wszystkie publikacje medyczne o znt jestem za TLI i testem na strawność.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Nie chcę się upierać bo do wiedzy lekarza to jeszcze długa droga przede mną, aczkolwiek od dawna siedzę w temacie znt, przejrzałam wiele medycznych publikacji odnośnie tego schorzenia i diagnostyki , a co za tym idzie przekazuję to co wyczytałam. Osobiście uważam, że dla potwierdzenie znt warto zrobić tli i test na strawność + stan kliniczny. Ale wetem nie jestem, więc wymądrzać się nie będe. To tylko moje obserwacje i własne doświadczenia.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Tahoma][SIZE=2]Widzisz, ja też wetem nie jestem. I też przejrzałam na temat znt praktycznie wszystkie publikacje - tzn. praktycznie wszystkie wartościowe po angielsku (po polsku zresztą też, tyle że niewiele tego jest, a w każdym razie niewiele czegoś naprawdę wartościowego). Z tego, co czytałam, z grubsza wynika, że TLI jest jednym z najwyższych "gastrologicznych" osiągnięć diagnostycznych. Że już o zachwycie nad jego niezawodnością nie wspomnę...:([/SIZE][/FONT]

[FONT=Tahoma][SIZE=2]A praktyka to twierdzenie podważa. I ja mówię o praktyce właśnie. I o całych zastępach [U]znanych mi[/U] sznaucerów miniaturowych (i nie tylko, bo np. pewnego berneńczyka też to dotyczy), w przypadku których TLI latami nie pozwoliło postawić trafnej diagnozy... To jest tylko moja obserwacja, ale potwierdzona również przez naszego lekarza.[/SIZE][/FONT]

[quote name='Iss']Nie chcę się upierać bo do wiedzy lekarza to jeszcze długa droga przede mną, aczkolwiek od dawna siedzę w temacie znt, przejrzałam wiele medycznych publikacji odnośnie tego schorzenia i diagnostyki , a co za tym idzie przekazuję to co wyczytałam. Osobiście uważam, że dla potwierdzenie znt warto zrobić tli i test na strawność + stan kliniczny. Ale wetem nie jestem, więc wymądrzać się nie będe. To tylko moje obserwacje i własne doświadczenia.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

przeczytałam wątek i napiszę o karmie - mój psiak miał stwierdzone przewlekłe zapalenie trzustki, na podstawie badań krwi. początkowo jadł tylko piersi z kurczaka z marchwią i ryżem, ale bardzo wolno przybierał i nie wrócił do przedchorobowej wagi. potem dodałam do gotowanego royala low fat - pies przytył jak marzenie.
od miesiąca testuję acanę light & fit jako jedyne pożywienie, bo na royalu i drożejącym drobiu zaczęłam bankrutować. psiak zjadł już 5 kilogramów i póki co - odpukać - jest wszystko ok.
żadnych leków i enzymów nie podajemy teraz. sabusia - nie wyłapałam co w końcu zdiagnozowano u twojego psa, ale może ta acana by przypasowała? cena jest w porównaniu z royalem boska [157PLN za 13,5kg w porównaniu do 226PLN za 12kg], skład lepszy i dostępność dobra - w zoologicznych można kupić małe opakowania na próbę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Iss']Intestinal nie jest karmą trzustkową karmą trzustkową jest RC gaatro intestinal low fat który ma 1.8 % włókna.
6% włókna to dużo jak na trzustkowego psa.[/QUOTE]

Czym sie różni włókno pokarmowe od surowego?? Bo surowego obydwie karmy mają tyle samo ...

Przy prawie wszystkich karmach RC Intestinal (oprócz junior) jednym ze wskazań są problemy z trzustką:

RC Gastro Intestinal low fat - włókno pokarmowe 8,7% +1,8% włókna surowego - (Ostre/przewlekłe zapalenie trzustki + Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki )-
RC Intestinal - włókno pokarmowe 6,5% +1,8% włókna surowego (Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki ) -
RC Gastro Intestinal Moderate Calorie - włókno pokarmowe 7,1% + 2% włókna surowego (Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki + przewlekłe zapalenie trzustki)

Natomiast przy RC Gastro Intestinal Junior - zapalenie trzustki jest przeciwwskazaniem do jej stosowania.

Link to comment
Share on other sites

ja tego włókna też nie do końca rozumiem co to w końcu jest, błonnik zwykły? bo mój pies wcina marchewki i jabłka na surowo, a w takich rzeczach chyba sporo jest tego błonnika? weci nie widzieli w warzywach nic złego w karmieniu.
intestinale royalowskie mają zwykle duuużo tłuszczu, więc poziom włókna jest nieistotny, karmy są zbyt tłuste. właśnie także na włókno patrzyłam szukając karmy i 6% w acanie light wydał mi się dość przyzwoity. i póki co psu służy. no ale u niego nie było znt i od prawie 10 miesięcy jest wszystko stabilnie i, odpukać, zdrowo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pauli_lodz'] no ale u niego nie było znt i od prawie 10 miesięcy jest wszystko stabilnie i, odpukać, zdrowo.[/QUOTE]

możesz jaśniej? Twój pies ma znt czy nie?

Planując żywienie psa chorego na trzustkę trzeba przede wszystkim spojrzeć na to, że sugestie żywieniowe to jedno, a reakcja psa to drugie. Patrząc na to że moja labka ma znt powinna jechać tyylko na karmach weterynaryjnych, a tymczasem utrzymuję ją na mega wysokotłusczowej karmie czyli ppp sensitiv - 18 % tłuszczu, i 3 % włókna. Z mojego doświadczenia karmienia dziewuszki mojej wiem , że musi jeść karmy na rybie o niskiej zawartości przede wszystkim włókna.
Każdy pies jest inny i każdy inaczej reaguje. Dlatego zapanowanie nad psem z niewydolnościątrzustki nie jest proste i wymaga wielu prób oraz zmieniania dawek leków. Jednak wszystko pod kontrolą lekarza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Iss']możesz jaśniej? Twój pies ma znt czy nie?

[/QUOTE]

u mojego psa padła diagnoza przewlekłego zapalenia trzustki - miewał częste biegunki nie wiadomo od czego, a kiedy rozchorował się naprawdę i schudł bardzo szybko mimo żarcia za troje - zrobiliśmy badania i wyszły podwyższone enzymy trzustkowe we krwi. niskotłuszczowa dieta, bez leków, zdaje u niego egzamin. na gotowanym nie wrzucił za dużo wagi, dopiero na suchym royalu low fat. a pomysł acany z wypowiedzi kupujących pod ofertą karmy na krakvecie - 2 czy 3 osoby przeszły na nią po karmieniu weterynaryjnymi i jest ok. u mojego na razie też :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sabusia']a czy royal canin digestive low fat może być podawana przy wewnatrzwydzielniczej i zewnatrzwtdzielniczej niewydolnosci trzustki?[/QUOTE]

Informacja producenta:
[B][SIZE=2]DIGESTIVE LOW FAT - LF 22 ZABURZENIA ŻOŁĄDKOWO-JELITOWE[/SIZE][/B]

[SIZE=2][B]WSKAZANIA:
[/B] - Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki.
- Ostre zapalenie trzustki.
- Biegunka.
- Hiperlipidemia.
- Przerost flory bakteryjnej.[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...