Jump to content
Dogomania

[W-wa] KOSZYCZEK NIECHCIANYCH STARUSZKÓW ; spis str 1 i 2


Koszyczek

Recommended Posts

 Czy mogłabym prosić , żeby  w poście adopcyjnym , zamiast wpisów   typu "sznaucerek", "jamniczek" wrzucić linki do opisów tych psiaków, żeby zostały z nami ich mordki :)

sznaucerki-Szagi 2166/14, Tobiś 2268/14, jamniś Fiołek 873/14, Bartuś 1955/14 . I jeszcze była adopcja Buni 2269/14

Link to comment
Share on other sites

Dyrektorka nie zabrała ze sobą małych, starych psów w typie rasy; które latami kolekcjonowala w sekretariacie i nigdy nie wydawała do adopcji -tylko raz udało się dogo zabrać pudełke i spaniel kę -czy ktoś wie jak odnaleźć ich wątek?
Psy w sekretariacie miały super warunku w porównaniu z Geriatria - mieszkały z ludźmi; karmione najlepszymi karma mi, noszone na rękach. Z leczeniem nie wuem jak było; ale były uprzywilejowane; jeździły na konsultacje zewnętrzne.

Link to comment
Share on other sites

Dyrektorka nie zabrała ze sobą małych, starych psów w typie rasy; które latami kolekcjonowala w sekretariacie i nigdy nie wydawała do adopcji -tylko raz udało się dogo zabrać pudełke i spaniel kę -cy ktoś wie jak odnaleźć ich wątek?
Psy w sekretariacie miały super warunku w porównaniu z Geriatria - mieszkały z ludźmi; karmione najlepszymi karma mi, noszone na rękach. Z leczeniem nie wuem jak było; ale były uprzywilejowane; jeździły na konsultacje zewnętrzne.

 

 

a i mnie się udało lata temu właśnie z gabinetu dyrektorki zabrać staruszka sznaucerka Bolusia - czy miał tam dobrze :o śmiem wątpić bo cuchnął tak, że nie wyobrażam sobie że mógłby być noszony na rękach, leczony też nie był - był łysy, ślepy, tłusty... i potem był mój kochany najśliczniejszy dziadek :) 

Link to comment
Share on other sites

Dyrektorka nie zabrała ze sobą małych, starych psów w typie rasy; które latami kolekcjonowala w sekretariacie i nigdy nie wydawała do adopcji -tylko raz udało się dogo zabrać pudełke i spaniel kę -cy ktoś wie jak odnaleźć ich wątek?
Psy w sekretariacie miały super warunku w porównaniu z Geriatria - mieszkały z ludźmi; karmione najlepszymi karma mi, noszone na rękach. Z leczeniem nie wuem jak było; ale były uprzywilejowane; jeździły na konsultacje zewnętrzne.

 
właśnie tak myślałam o tych maluchach :(, wielka miłosc sie wylała z kochającej pani :(
I co teraz z nimi? , zostaną w sekretariacie?
a ta stareńka jamniczka co jej nie chcieli wydać jak brałam Tośkę, zyje jeszcze
 
 
takie tam cudeńka siedziały , maluszki różniaste :)
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

No to teraz jest dla nich szansa - tylko musi je ktoś pokazać światu

w sobotę będą miały robione zdjęcia, będą ogłaszane, Jak tylko będą  zdjęcia , numery psów itd to będę tu wrzucać. Mimo mieszkania w budynku , spacerów ciągu dnia, dyrektorka nie nauczyła ich zachowywania czystości w domu.

 

Ostatnio ofiarą byl cudownym, radosny Bursztynek,   2415/14, zabrany do sekretariatu  , poprzedni numer 2608/11, przywieziony z ul.Wolskiej

 

http://www.napaluchu.waw.pl/czekam_na_ciebie/wszystkie_zwierzeta_do_adopcji/011403623

 

Ma opis, ale chyba robiony przez biuro adopcji, bo bez telefonu do wolontariusza.

Link to comment
Share on other sites

o rety, to jakby kim dzong il przestał rządzic. lata, lata bez rotacji na miejskich stanowiskach, bez ewaluacji, rozwoju systemowego... jak w kirgistanie jakim.

i nie, nie porównuje dejnarowiczowej do kima, tylko zarządzanie przez miasto miejskimi jednostkami i stanowiskami do dyktatur, żeby nie było.

 

ktos gdzies jakieś tła tej zmiany rozumie i zna przyczyny?

 

 

psy z sekretariatu to bomba z opóźnionym zapłonem, palucha nie znam dobrze, miałam stamtąd jednego psa, dwa razy bylam na geriatrii a raz pomagalam wykłócac się z dejnarowiczowa o adopcje trójłapka.  ale i tak  wiem nie od dziś, że ten sierociniec sekretariacki to kiedys walnie w wentylator..

 

bobiś bardzo biedny był, nie chcę nawet wyobrażać sobie, jak się czuł.... :-(

Link to comment
Share on other sites

Sunia 75/15 najpierw byka w szpitalu zakaźnym -jak mi powiedziano - przeziębienie , teraz jest w szpitalu ogólnym i czeka na usunięcie guza. To wiadomości z biura, bo lekarze byli w sobotę niedostępni.

Opiekunki piszą, że w biurze zostało 5 maluszków, wszystkie na coś leczone. Opiekunki będą robić zdjecia i opisy psów
Usunęłam wpis, to był inny pinczerek.

Link to comment
Share on other sites

 zdjęcia z sobotnich spacerów

 

- duża sala - nowe / stare , Kaszmir 2456/08 , 12 lat, niezły grubasek, serce chore, przeniesiony z innego rejonu. Kruszyna ustąpiła  mu miejsca na geriatrii i jest w pawilonie.

11009162_1535469310048092_53342225330890

 

 

cudny owczar 247/15 , ma wpisane 3 lat, tymczasowo w geriatrii, pójdzie na dbz

1422416_1535469523381404_484534992897337

 

 

 

 

Sala 12

 

Płomyczek, 11 lat, 15 kg, 1129/14, przeniesiony z innego rejonu

 

10991453_1535469726714717_29834324582997

 

10991353_1535469723381384_43697603449514

Link to comment
Share on other sites

Poznałas Kruszyne? Cudo nad cudami, tworzyli urocza parę z Karbon em - pierwsi do głaskania, pierwsi fo jedzenia:-) dwa grubasy do odchudzania:-)

 

znam Kruszynę od czasów Natki i Olci, za każdym razem jak jestem na Paluchu staram się chociaz podejść do niej na chwilę, 

piękna jest :) , grubasińska :) , w moim typie :)

Kolegi Kruszyny nie kojarze :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...