Jump to content
Dogomania

[W-wa] KOSZYCZEK NIECHCIANYCH STARUSZKÓW ; spis str 1 i 2


Koszyczek

Recommended Posts

Tam tak nie strzelają , raczej nie ma co się obawiać szczególnie w godz spacerów.

Są nowe stare prawie owczarki w sali 12, czyli sali Poker ka i Daga. Nowe czarne w sali 11.

Ząbek nie mógł być wzięty na spacer bo jest. Z nim gorzej . Kaszle również sznaucerek Toby, jest leczony ale szczęśliwie jest na geriatrii.

Link to comment
Share on other sites

''Ząbka nie ma w salce. Mam nadzieję, że w szpitalu dojdzie do siebie. Jeśli nie, to niech ma go na sumieniu ten ktos kto poprosil o skierowanie go tam. ''

mała czarna, możesz rozwinąć swoją jak zwykle trafną, inteligentną, pomocną psom i w ogóle czapki z głów, wypowiedź?

Link to comment
Share on other sites

Ale dzisiaj dałam plamę. Wyprowadziłam Kima i boks jak zwykle zostawiłam otwarty. Wracam z nim zadowolona po spacerze i mało nie dostałam zawału, bo boks zamknięty a tam jakaś sunia... Nie zorientowałam się, że Kim ma współlokatorkę ;) byłam przekonana, że jest tylko on, bo już od dłuższego czasu był sam, na kracie wisiała tylko jego kartka, sunia spała w budzie a przez zasłonkę w ogóle nie było jej widać... Na szczęście jakaś wolontariuszka to podobno zauważyła i zamknęła kratę, a sunia nieśmiała i na szczęście nie typ uciekinierki ;) teraz już zawsze będę zamykała kratę biorąc psa ;)

Link to comment
Share on other sites


Ząbka nie ma w salce. Mam nadzieję, że w szpitalu dojdzie do siebie. Jeśli nie, to niech ma go na sumieniu ten ktos kto poprosil o skierowanie go tam.

 

Przypomina mi się taka scena z "Nocy i dni": w Serbinowie zapanował chyba tyfus, przyjechali lekarze i chcieli zabierać co bardziej chorych do szpitala w Kalińcu. Wtedy chłopi powynosili i poukrywali wszystkich w stodołach i na polu. Wyciągali umierających z barłogów, byle nie poszli do szpitala.

To działo się w XIX wieku.

 

Ząbek przynajmniej miał spokój parę dni od innych psów, mam nadzieję że niedługo już będzie na Paluchu i wreszcie będzie obadany na serio.

Link to comment
Share on other sites

Wygląda na to, że nie będzie już więcej kopi zapasowej stanu kwarantanny na stronie psyzpalucha.pl, chyba że ktoś ma przepis, jak łatwo kopiować wpisy z nowej strony.

Obie stare wersje strony schroniska, z których dało się wygodnie kopiować, zostały wyłączone :(

Link to comment
Share on other sites

Wygląda na to, że nie będzie już więcej kopi zapasowej stanu kwarantanny na stronie psyzpalucha.pl, chyba że ktoś ma przepis, jak łatwo kopiować wpisy z nowej strony.
Obie stare wersje strony schroniska, z których dało się wygodnie kopiować, zostały wyłączone :(

juz o tym jest dyskusja na spacerach:-(
Link to comment
Share on other sites

Przeurocza jest ta sunia od Kima. Na spacerze troszkę wystraszona, ogonek cały czas podkulony. Była zbyt przejęta żeby coś wąchać, tylko szła sobie grzecznie. Ale na spacer aż się wyrywała ;)

Jakiś nowy, fajny, rudy piesek w sali Bartusia. Pewnie skądś przeniesiony, ale nie byłam z nim na spacerze i nie sprawdziłam numeru.

Biedny Monor taki grubasek, a na spacerze jak tylko poczuje jakieś jedzenie, chociażby suchą bułkę, to za żadne skarby nie da się odciągnąć. Dzisiaj bardzo marudził na spacerze.

Z kolei Maks chudy jak szczapa, ale energii ma mnóstwo. Podobnie jak Daisy, która przyniosła ze spaceru pamiątkę w postaci butelki po wodzie z jakimiś petami w środku ;) początkowo chciała nieść  jakąś gałąź, od której udało mi się ją odciągnąć, więc na pocieszenie wzięła butelkę ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...