Jump to content
Dogomania

Potrzebne DT, DS albo opieka wirtualna dla Aszy i Rudego!!!


Recommended Posts

[quote name='wanda szostek']Proszę o pomoc w ogloszeniach i szukaniu DS lub nowego DT dla psów.Wszystko wskazuje na to, że w zimie na dzialce nikogo nie będzie a psy nie mogą zostać same.[/QUOTE]

Boże, co z nimi będzie ??? :(
Wandziu przyślij mi tekst ogłoszeń. Postaram się zamówić ogłoszenia. Zdjęcia wezmę z tego wątku.
Wandziu, znalazłam taki bazarek. Podaj mi proszę to co potrzebne, a ja zamówie pakiety ogłoszeń dla "Twoich" biedaków.

Przeklejam z wątku ogłoszeniowego.

[SIZE=3][COLOR=#800080]Do każdego pakieciku będe potrzebowała:
tytuł, opis psa, na jakie województwo i miejscowość ogłaszać, dane kontaktowe oraz 5-6 zdjęć. Informacje te można wklejać na wątku lub przesyłać na e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
Na wykonanie zamówionego pakieciku mam max. 5 dni, [/COLOR][/SIZE]

[SIZE=4][B]Bazarek trwa do momentu sprzedania 30 pakietów, lub do 18.09 do godziny 22.
konto do przelewu podaje na priv zamawiającym:smile: :smile:[/B][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[B]Podaj mi Wando numer konta na PW. [/B]
Właśnie rozliczam bazarek z którego dostaniesz parę setek, resztę dostaną siedleckie szczeniaki, których kasę trzyma ewu.
A czy za jakąś stówkę miesięcznie nie przyjąłby tych psów na zimę jakiś chłop z okolicy. Psy dostały by budy, karmę ?
Bo hoteliki majątek kosztują jak sie podliczy kolejne miesiące pobytu.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='wanda szostek']No i z ogłoszeń cisza. Czyżby kroił się następny rok siedzenia u mnie? Bardzo potrzebna pomoc w wykarmieniu tego stadka.[/QUOTE]
Napisz, proszę, czy masz pomoc od osób prywatnych/fundacji oraz czego najbardziej Ci brakuje w tej chwili.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='rozi']Napisz, proszę, czy masz pomoc od osób prywatnych/fundacji oraz czego najbardziej Ci brakuje w tej chwili.[/QUOTE]
Rozi oto moje wątki i moje zasiedziałe DT. W międzyczasie były psy, które znalazły domy.
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/176591-Wilczur-Borys-PROSI-O-WSZELK%C4%84-POMOC-W-SZUKANIU-DOMU[/url]
Borys jest u mnie od grudnia 2009 roku i ma 125,00 zł deklaracji. Rozliczenia są w pierwszych postach wątku.
Asza przyszła do mnie w sierpniu 2010 roku
Rudy jest od listopada 2010
Lisa od września 2012 [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232887-Albo-j%C4%85-uratujemy-wsp%C3%B3lnie-Pilnie-potrzebna-pomoc-karma[/url]

W tym czasie miałam wsparcie dwa razy od "Kastora" w sumie 6x15 kg karmy i sporadyczne wsparcia od osób prywatnych. Nie jestem teraz w stanie przerzucić dokładnie wszystkich wątków i wyłowić od Francy 81 poszło 100 zł na karmę. Enia kupiła 20 kg karmy dla Puni i Pimpka i ostatnio dwukrotnie 2x20 wsparła mnie karmą Dorothy
Na pewno coś pominęłam bo to kilka jednak lat i musiałabym solidnie przeczytać wątki, żeby to wyłowić

Czego mi brakuje
Przede wszystkim brakuje mi stałej pomocy w [B]ADOPCJI[/B] psów
Po drugie karmy
Gdyby psy miały zimować to zadaszenia boksów i osłonięcia trzech jego boków, desek na naprawę budy Borysa i blachy na jej dach.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 7 months later...

Bazarek[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/253736-Ciuchy-figurki-i-pluszaki-dla-psiak%C3%B3w-Wandy-Szostek-26-06-20-00?p=22223367#post22223367"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253736-Ciuchy-figurki-i-pluszaki-dla-psiak%C3%B3w-Wandy-Szostek-26-06-20-00?p=22223367#post22223367[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...
  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
  • 1 year later...
  • 1 month later...
O 5 grudzień 2015o20:40, Nadziejka napisał:

Zagladam z mnostwem pozdrowien 

calej druzynce Twojej 

juz lata temu na watus Borysia zagladalam pisalalm 

nie moge teraz odnalezc 

tu ewa gonzales ale chwilowo nick zmienilam 

sciskam pozdrawiam ciociu Wandziu 

sily zdrowka stokroc zycze0heart.gif

Nadziejka , ale mi miłą niespodziankę zrobiłaś. Ja choroby nerwowej dostaję, że mi wątki pozamykają. Już na kilka nie mogę wejść i teraz próbowałam na Borysa i wyskoczył mi błąd. Wchodzę zawsze z zakładki. Sary , Hienka  i wielu innych nie mogę znaleźć

Link to comment
Share on other sites

  • 10 months later...

Szok  ostatni mój wpis z 2015 roku. Jak ten czas leci, aż wierzyć mi się nie chce, że tak długo tu nie zajrzałam. Nadzieja podeślę Ci link do wątku Borysa. Jeszcze jestem ciągle między działką a Siedlcami. Czas mi tak ucieka. Patrzę na zegar i jest 1:36  Jak wrócę już na dobre odezwę się i postaram zaglądać na wątki często.  Dzisiaj już tylko przesyłam pozdrowienia, bo padam i zasypiam.  Och bym sobie pogadała  pogadała pogadała....

 

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Czas za szybko leci a różne problemy szybko dopadają. Rudy i Aszka mają się dobrze i całe szczęście. Wystarczy mi kłopotów z moczówką Toi, stawami Borysa i własnymi chorobami. Z ogłoszeń, które co jakiś czas  wznawiam cisza. Na domy już chyba nie ma nadziei. 

Link to comment
Share on other sites

Czy ktoś o nas pamięta i czasami zajrzy. Dzisiaj krótka sesja zdjęciowa Rudego oraz Borysa na jego wątku. Następnym razem jak przyjadę to wkleję zdjęcia Aszki i może maluszków na ich wątku. Pusto się tu zrobiło jak i na pozostałych moich wątkach.
Problem w tym, że mam dużo różnych problemów i do tego ta pustka na wątkach wpływa na mnie tak, że psychicznie brak mi siły, aby tu zaglądać a nawet jak zajrzę to nie mam siły, żeby coś napisać.

Mam nadzieję, że może ktoś się odezwie, chociaż tylko ja ten wątek obserwuję

Pozdrawiamy i zajrzymy tu jak się uda za około tygodnia.

DOBRZANÓW 24. 07. 2017 165.jpg

DOBRZANÓW 24. 07. 2017 164.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Witamy ponownie. Żar z nieba się leje. Psy pochowały się w cieniu i trudno je do zdjęć wywołać. Rudy wlazł pod przyczepkę. To jego stała kryjówka. Ma tam wodę i dodatkową miskę. Aszka zaszyła się głęboko w starej budzie Sary i niczym się skusić nie daje. Kilka razy już wyszła za bramę i  na powrót uciekła do budy. Wreszcie jak trochę zelżało udało się

 

DOBRZANÓW 5. 08. 2017 029.jpg

DOBRZANÓW 5. 08. 2017 024.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Aszka jest już u mnie siódmy rok. Czas szybko leci. Muszę zajrzeć do jej książeczki na ile lat ocenił ją vet. Pewnie ma już koło 8 lat a może więcej. Bardzo lubi spacery. Jak jestem na wsi to wychodzimy sobie rano i wieczorem do lasu. ładnie chodzi na smyczy a zwolniona pilnuje się. Jedyny problem to nie można jej spuścić ze smyczy zaraz po wyjściu za bramę tylko trzeba odejść spory kawałek od zabudowań i to samo wracając trzeba ją wziąć na smycz, bo wtedy wyrywa do przodu i nic ją nie zawróci a po drodze zagląda do sąsiadów. Taka wizyta może kończyć się zagryzieniem czegoś z drobiu lub luzem biegającego królika a dla mnie kosztem zwrotu pieniędzy

DOBRZANÓW 5. 08. 2017 035.jpg

DOBRZANÓW 5. 08. 2017 033.jpg

DOBRZANÓW 5. 08. 2017 032.jpg

DOBRZANÓW 5. 08. 2017 030.jpg

DOBRZANÓW 5. 08. 2017 025.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Rudy wesoły spokojny piesek. Na spacerach w lesie trzeba bardzo go pilnować bo się urwie na prywatną przechadzkę a potem sam wróci do domu. Nie jest to bezpieczne, bo jak już wiele razy pisałam u nas ciągle są myśliwi i słychać strzały

Pozdrawiamy i zapraszam na pozostałe nasze wątki :

Potrzebne DT, DS albo opieka wirtualna dla Aszy i Rudego!!!     Wilczur Borys PROSI O WSZELKĄ POMOC W SZUKANIU DOMU      List do Cioteczek Ostrowskich. Toja MOCZÓWKA, Mimi NIEWYDOLNOŚĆ SERCA I NEREK.POMOCY

DOBRZANÓW 5. 08. 2017 040.jpg

DOBRZANÓW 5. 08. 2017 037.jpg

DOBRZANÓW 5. 08. 2017 038.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Dobrze, że tutaj jak na razie nie ma kłopotów zdrowotnych. Rudy poradzi sobie i przeskoczy ogrodzenie wybierając się na spacer.

Pobiega i tą samą drogą wróci na miejsce. Jest to jednak problem gdy gdzieś w okolicy sunia jakaś ma cieczkę.

Idąc ze mną na spacerek biegnie luzem, odbiega w zasięgu wzroku i przywołany wraca. Uwielbia wspólne spacery. Z radości robi tyle hałasu, że nawet Borys czasami dosłyszy i też wyraża chęć wspólnego spacerku

Nie chcę go więzić, ale ciągle jestem w strachu, że kiedyś go psy zagryzą.  To fajny, wesoły i towarzyski piesek. Obszczeka też każdego intruza i zaalarmuje, że ktoś chce wejść na nasz teren.

Nie wiem dlaczego los nie dał Aszce jakiegoś domku. To bardzo ładny pies i ostatnio nawet zdobyła się na odwagę wejścia do domu, do pokoju i zjadła część karmy (gotowanej) dla Toi i Puffiego. Niestety kury dusi jak tylko trafi się okazja. Na spacerek tylko na smyczy, bo inaczej zniknie na jakiś czas i na wołanie nie reaguje.  Dogoni nas lub znajdzie po śladach.                                       Bardzo bym chciała, żeby znalazła dobry, odpowiedni dom i była bliżej człowieka. Czy ktoś mógłby wziąć Aszkę pod swoje opiekuńcze skrzydła i ogłaszać ją?     

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...