majakaaa5 Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 hej, wlasnie natrafilam na filmik, po którym ciągle mam ciarki na plecach [url]http://www.youtube.com/watch?v=oBGI4A3bubg&feature=related[/url] czy to nie boli psa..? bo mi sie zdaje, że to musi by. bardzo bolesne i jakoś sobie nie wyobrażam, że mogłabym tak wyrywać te włosy mojemu;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Middledream Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 To nie jest dla psa bolesne, tak to mój kwiczałby jak zarzynane prosię :diabloti: bo jest niesamowicie przewrażliwiony, a znosi to ze spokojem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 To zależy jak to robisz ;) Psa to może boleć... Jeżeli robi się to odpowiednimi ruchami i sprawnie, a przede wszystkim - jeżeli psa się do takich zabiegów przyzwyczai - to będzie bezboleśnie i dobrze. Psiak na pewno tego nie polubi, ale będzie tolerował i podchodził do zabiegu ze względnym spokojem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majakaaa5 Posted August 3, 2010 Author Share Posted August 3, 2010 ok, skoro tak mowicie..ale na tych filmach wyglada to strasznie;/ a wycinac nie mozna?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga&Maks Posted August 9, 2010 Share Posted August 9, 2010 [quote name='majakaaa5']ok, skoro tak mowicie..ale na tych filmach wyglada to strasznie;/ a wycinac nie mozna?:)[/QUOTE] ucięty włos odrasta bardzo szybko. Wyrwanie włosa przynosi lepsze efekty i odrasta dłużej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Negrita Posted August 9, 2010 Share Posted August 9, 2010 Są specjalne pudry ułatwiające ten zabieg. Sama stosuję i dużo łatwiej włoski wychodzą. Lepiej się ''czepiają'' palców a jak nie da się palcami,to ja robię to peanem chirurgicznym. Puder polecam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sachma Posted August 9, 2010 Share Posted August 9, 2010 a jakiej firmy puder polecacie? My na razie mamy przetestowane dwa, nie wiem dokładnie jaka firma - muszę się wetki zapytać, ale u Lennego puder nie działa.. a przynajmniej te dwa :P wyrywamy przy użyciu pensety - nie jest to najmilszy zabieg, zwłaszcza że w uszach ma strasznie dużo włosa, który jest dość długi.. ale widzę że im częsciej ma wyrywane tym włosy łatwiej wychodzą :) Najgorszy był pierwszy raz, teraz idzie spokojnie :) Niektóre psy mają bardzo zarośnięte uszy - jeśli nie wyrwie się włosa robi się tam świetne środowisko dla grzybów i bakterii.. więc lepiej psa trochę pomęczyć, ale zaoszczędzić mu choroby uszu, która jest nieporównywalnie boleśniejsza niż ten zabieg ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorkomanka Posted August 9, 2010 Share Posted August 9, 2010 ja mojemu nie muszę wyrywać po prostu w niczym nie przeszkadzają i pies nigdy nie miał żadnej choroby uszu;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sachma Posted August 9, 2010 Share Posted August 9, 2010 u Lennego jak się zapuściły, to nie było w ogóle ucha widać.. kędziory takie że zasłaniały całe dojście do kanału.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Negrita Posted August 12, 2010 Share Posted August 12, 2010 Ja używam puder Ostera. Sprawdza cie super, poza tym ma właściwości antyseptyczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikimata Posted August 15, 2010 Share Posted August 15, 2010 straszne.... jak oni tak moga moze to psa bolec ale jak nie piszczy to moze jest to bez bolesne xd Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga&Maks Posted August 15, 2010 Share Posted August 15, 2010 [quote name='mikimata']straszne.... jak oni tak moga moze to psa bolec ale jak nie piszczy to moze jest to bez bolesne xd[/QUOTE] gdyby psa to bolało to nie przeprowadzano by takich zabiegów :roll: no i to jest potrzebne, bo jeśli pies ma zarośnięte ucho to łatwo o zapalenie ucha, a to już jest dla psa bolesne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdalena Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='sachma']a jakiej firmy puder polecacie? [/QUOTE] ja mogę polecić puder bio-groomu (ear-fresh) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='Magdalena']ja mogę polecić puder bio-groomu (ear-fresh)[/QUOTE] My też go używamy (używa go też groomerka na podlinkowanym filmiku) i bez niego nie bardzo sobie wyobrażam ten zabieg. Jakoś szczególnie przyjemny na pewno nie jest. Ja bym się jednak bała wyrywać peanem - wolę palcami - jakoś tak bardziej "czuję" psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nerka Posted November 19, 2010 Share Posted November 19, 2010 Dla mnie ten film jest jakiś masakryczny:) Ja nie mogę się zmusić, by wyrywać psu włosy z uszu. Zawsze robi to za mnie weterynarz. Chyba duzo osób, które przychodzą z psami prosi go o to, bo ma ogromną wprawę. Robi to bardzo zręcznie i szybko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strzalka44 Posted November 19, 2010 Share Posted November 19, 2010 Dużo zależy od tego czy psiak jest przyzwyczajony do tego typu zabiegów czy nie. Nie ma co się tak rozczulać, dla pieska na pewno nie jest to przyjemne ale dużo bardziej nie przyjemne jest zapalenie ucha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
longus Posted January 20, 2012 Share Posted January 20, 2012 Puder firmy bio-groomu (ear-fresh) jest rewelacyjny. Szczerze go mogę polecić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
molinezja Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 Po pierwsze trzeba robić to delikatnie i co najważniejsze wyrywać małymi kępkami po pare włosów wtedy na 100%jest bezbolesne.Nie łapać odrazu za wszystkie włosy jakie są w uchu bo bedzie psa boleć:(Jak się chwyci pare włosków (ja to robię pensetą najlepiej się sprawdza)to ciągnać delikatnie nie rwać tylko delikatnie ciagnać wtedy włos gładko i naprawde bezboleśnie wychodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 [quote name='molinezja']Po pierwsze trzeba robić to delikatnie i co najważniejsze wyrywać małymi kępkami po pare włosów wtedy na 100%jest bezbolesne.Nie łapać odrazu za wszystkie włosy jakie są w uchu bo bedzie psa boleć:(Jak się chwyci pare włosków (ja to robię pensetą najlepiej się sprawdza)to ciągnać delikatnie nie rwać tylko delikatnie ciagnać wtedy włos gładko i naprawde bezboleśnie wychodzi.[/QUOTE] To zależy, jak głęboko włosy są osadzone. Psy są różne. Dla niektórych będzie to zabieg przykry i bolesny, choćby nie wiem jaką delikatnością się wykazać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewson Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 ja kupilam dzisiaj trymer :) w lidlu, bo po 16zl byl wiec bedziemy probowac :) zachecila mnie znajoma, mowila ze juz od jakiegos czasu w ten sposob pozbywa sie wlosow z psich uszu :) trwa to o wiele szybciej niz w wyrywanie, raz dwa i po krzyku, mniej meki i stresu dla psa :) no ale trzeba uwazac zeby chwytac odpowidnio :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulita Posted August 11, 2012 Share Posted August 11, 2012 Siema! ja też do czasu myślałam, że przecież nie trzeba wyrywać psom włosów z usszu, no aż mój złapał zapalenie ucha. Strasznie cierpiał i weterynarz powiedział, że trzeba bardziej dbać o higienę uszu naszych piesków. Na szczęście mój tata sie tym zajmuje. Psa raczej nie boli, a od tamtej pory problem z uszami minął. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasikz Posted August 11, 2012 Share Posted August 11, 2012 Ja pytałam hodowców od których pochodzą moje shihtzaki - jedni mówią, żeby wyrywać i nawet pokazali jak to robić, a druga pani hodowczyni powiedziała, żeby nie wyrywać. Tak samo z wetami - jedni mówią tak, a jedni tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&N Posted August 7, 2015 Share Posted August 7, 2015 Proponuję do wyrywania użyć lateksowych paluszków groomerskich lub cienkich gumowych rękawiczek. Włos nie będzie się ześlizgiwał z palców. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
XdamianX Posted August 7, 2015 Share Posted August 7, 2015 Ja co jakiś czas wyrywam sam, Lucky się już przyzwyczaił i znosi to bez żadnego problemu. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ōkami Posted August 11, 2015 Share Posted August 11, 2015 Tinie weterynarz robi to delikatniej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.