Heather Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 [SIZE=1]Tak myslałam nad założeniem takowego topiku i na molosach, ale narazie ze tak powiem "wypróbuje" to tutaj :) [/SIZE] [B]A więc są jacyś dogomaniacy z olsztyna i okolic ?![/B] :razz: Ja co prawda psiaka jeszcze nie mam. Moim jedynym problemem jest mama, ale mniejsza o to. Tak czy siak jeśli ma do mnie trafic nowy członek rodziny to zapewne bedzie to Tosa Inu :loveu: Obecnie jestem dumną posiadaczką aksolotla (płaz) Dominika, powszechnie jednak nazywanego [I]Łysy[/I] :cool3: [URL="http://img109.imageshack.us/my.php?image=lysy8pg.jpg"][IMG]http://img109.imageshack.us/img109/2462/lysy8pg.th.jpg[/IMG][/URL] A w sierpniu niestety musiałam się pożegnać z moją 2-letnią szczurzycą Sami, którą ponownie zaatakował nowotwór tym razem od środka :-( Niestety [*] Choć była tylko "gryzoniem" bądz aż. Zachowywała sie bardziej jak piesek. Wszędzie łaziła za mną, jak wieczorem czytałam ksiązke kładła mi sie na szyi i zasypiała. Zawsze jak wchodziła do domu po nie obecności skakała z radości po klatce, domagając sie pieszczot. Rano zostawała zawsze wpuszczona do łóżka, potem podchodziła do twarzy i dawała buzi na pobudke ;) No poprostu cud miód. Ale już Was nie zanudzam i wstawiam jej zdjęcie :loveu: [URL="http://img110.imageshack.us/my.php?image=sami2nn.jpg"][IMG]http://img110.imageshack.us/img110/9938/sami2nn.th.jpg[/IMG][/URL] pozdrawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Heather Posted May 27, 2006 Author Share Posted May 27, 2006 a dokaładniej ? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonix Posted May 28, 2006 Share Posted May 28, 2006 Np. Pisz :razz: Albo Łupki :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Heather Posted May 29, 2006 Author Share Posted May 29, 2006 Prędzej Pisz :razz: ale to też bywa sie tam raz na rok, moze dwa razy ale zawsze to coś :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonix Posted May 30, 2006 Share Posted May 30, 2006 Ja spędzam w Piszu prawie 365 dni w roku, wiec ... :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alqua Posted May 30, 2006 Share Posted May 30, 2006 Ja jestem z Olsztyna :D , bardzo klimatyczne miejsce :D, naprawdę rewelacja, polecam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonix Posted May 30, 2006 Share Posted May 30, 2006 Fakt ;) Po Olsztynie mam porozrzucaną rodzinkę i czasami przyjeżdżam =] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tosia_89 Posted June 10, 2006 Share Posted June 10, 2006 Ja mieszkam niedaleko Olsztyna, ale w Olsztynie uczę się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taigan Posted July 12, 2006 Share Posted July 12, 2006 [quote name='Sonix']Ja spędzam w Piszu prawie 365 dni w roku, wiec ... :p[/quote] Witam w klubie... :cool3: Pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonix Posted July 13, 2006 Share Posted July 13, 2006 [quote name='taigan']Witam w klubie... :cool3: Pozdr.[/quote] Mieszkasz w Piszu ? Wiec na dogo nie jestem sama :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taigan Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 Ano, mieszkam :P Z tego co mi wiadomo są/były jeszcze ze 2 osoby z Pisza na Dgm :) Pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rafal84 Posted July 31, 2006 Share Posted July 31, 2006 my z Rudolfem mieszkamy w Olsztynie ;) klimat to miasto posiada i wystarczy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonix Posted August 1, 2006 Share Posted August 1, 2006 Taigan, gdzie chodzisz z psami na spacery ? Jeszcze nigdy nie widziałam twoich śliczności :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delfin Posted November 29, 2006 Share Posted November 29, 2006 Obecnie przebywam w Olsztynie, chętnie umówie sie na spacer. Połowę miesiąca mieszkam w Białym a drugą połowę w Olsztynie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krystalizacja Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 chętnie umówię się na spacer w Olsztynie (z moją 5-miesięczną labradorką) - brakuje jej towarzystwa podczas zabaw a chciałabym ją socjalizować z innymi pieskami bo jak narazie zbytnio entuzjastycznie reaguje gdy je widzi- pewnie dlatego,że w sąsiedztwie ma niechętne do zabawy starsze pieski i tęskni za wspólnym wylataniem się. [teraz sesja więc nie zawsze będę mogła się wyrwać na dłużej ale chętnie nawiążę kontakt z chętnymi na wspóny spacer] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delfin Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 ja tez jestem chetna na spacer. Bedziemy w Olsztynie pod koniec miesiaca, moze 22 stycznia wiec wtedy mozemy sie spotkac. Gdzie mieszkacie??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krystalizacja Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 os.Generałów [czyli naciągane Jaroty] - pętla "15" Myślę,że my po 25 będziemy miały luz blues więc chętnie się umówimy na spacer :-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kate89 Posted January 11, 2007 Share Posted January 11, 2007 Ja bym sie chętnie spotkała z kimś z olsztyna kto ma nieagresywnego psa, bo ja mam amstafke ze schroniska i niestety jest to piesek raczej agresywny w stosunku do innych psów i odkąd ją mam prubuje ją tego oduczac przez kontakt z innymi psami, juz z niektórymi nawet bez smyczy hasa i bawić sie zaczyna. Moze byście mi coś doradzili,bo to i tak juz nie jest tak uciążliwe jak kiedyś ale problem dalej jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krystalizacja Posted January 13, 2007 Share Posted January 13, 2007 niestety ja Ci nie pomogę- mimo,że moja Toffi chętnie bawiłaby się z każdym psem, ja mam obawy przed pieskami rasy którą posiadasz. Poza tym zwyczajnie boję się o nią bo ostatnio została pogryziona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia_kate Posted January 14, 2007 Share Posted January 14, 2007 Ja rowniez jestem z Olsztyna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kate89 Posted January 14, 2007 Share Posted January 14, 2007 [quote name='krystalizacja']niestety ja Ci nie pomogę- mimo,że moja Toffi chętnie bawiłaby się z każdym psem, ja mam obawy przed pieskami rasy którą posiadasz. Poza tym zwyczajnie boję się o nią bo ostatnio została pogryziona.[/quote] Nie namawiam nikogo bo to jednak zawsze nigdy nic nie wiadomo,chciaz jak ma kaganiec i widzi ze pies nie rzuca sie na nią to ładnie sie bawi, nawet ostatnio bawiła sie z astami i nie bylo bójki, ale nie nalegam i rozumiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delfin Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 ale jak to jest widzi psa i sie rzuca czy chce sie bawic i dopiero jak tamten pies np. warknie to wtedy sie rzuca ??? Pluto nigdy nie zaczyna, ale tez nie stoii jak kołek gdy jest atakowany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kate89 Posted January 17, 2007 Share Posted January 17, 2007 To jest suczka ze schroniska i prawdopodobnie byla szkolona na walki i własnie problem tkwi w tym ze sie rzuca na kazdego, chocby na szczeniaka, ale jak widzi ze pies na nią nie reaguje agresywnie to juz sie bawi z nim. Dlatego na początek zawsze kaganiec ma i na smyczce i sie oswaja powoli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delfin Posted January 17, 2007 Share Posted January 17, 2007 to faktycznie problem, bo Pluto jest ostanio strasznie atakowany przez psy, nie chcac zeby popsuł mu sie charakter i podejscie do psów staram sie tak dopierac kolegów do zabawy aby było "miło" ale suki maja u niego szczególne wzgledy i nawet jak poczatkowo warcza to Pluto i tak chce sie bawic, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kate89 Posted January 17, 2007 Share Posted January 17, 2007 No ale juz i tak sie jej powoli poprawia to myśle że jakoś sobie z tym poradzimy,kiedyś nie dało sie z nia spokojnie przejsc jak na drugiej stronie ulicy psa widziała bo prygać zaczynała,teraz tu juz moze nawet ze starości nie ma siły tyle ale i bardziej reaguje na komendy. A kolegów to sama sobie dobiera, oczywiście o ile własciciel zgodzi sie.A tak to zawsze jest na smyczy,a jak puszczam to tylko na lince zeby sie jakas tragedia nie wydażyła. I jak piszesz ze twoj piesek jest atakowany przez psy to ja podobny problem,bo tutaj ludzie czesto puszczaja psy luzem,a jak im zwroce uwage i mowie zeby złapali psa,bo moj sie rzuca,to mowia ze ich pies nie gryzie i chce sie bawic i przez taka ludzką głupote nie raz juz Nina jakiegoś niewinnego psa złapała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.