eLTi Posted May 25, 2006 Share Posted May 25, 2006 Mój pies jest miszańcem bernardyna z wilczurem. Bardzo pocieszny zwierzak:) Od mniejwięcej połowy lutego zaczoł linieć. Linieje na potęge. Mimo że wydaje mi sie że w tym miejscu już sierśc zmienił to wystarczy przejechać reką i bedzie pełna włosów. Zawieje mocniej wiatr i też widac jak zwiwa z niego sierść. Niezaóażyłem żeby łysiał więc wydaje mi sie że on ciągle sierść zmienia. Pytanie czy tyle czasu to jest normalne? Miałem wcześniej wilczura i jemu wystarczył max miesiąc do zmiany sierści z zimowej na letnią. Ciągle go szczotkuję ale to zdaje sie niemieć końca. Jakieś medykamenty mogą sie do tego przydać? Zdjęcie psa zrobione jakieś pół miesiąca temu: [URL="http://img524.imageshack.us/img524/6551/29nm.jpg"]http://img524.imageshack.us/img524/6551/29nm.jpg[/URL] Aktualnie pies teraz wygląda owiele lepiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonix Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 Dziwnie wygląda ta jego sierść... Radze przejsc sie z tym do weterynarza, moze cos mu dolega. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lon_cia Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 [quote name='Sonix']Dziwnie wygląda ta jego sierść... Radze przejsc sie z tym do weterynarza, moze cos mu dolega.[/QUOTE] przeciez to sa liniejace, niewyczesane kłaczki siersci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lon_cia Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 [quote name='eLTi']Mój pies jest miszańcem bernardyna z wilczurem. Bardzo pocieszny zwierzak:) Od mniejwięcej połowy lutego zaczoł linieć. Linieje na potęge. Mimo że wydaje mi sie że w tym miejscu już sierśc zmienił to wystarczy przejechać reką i bedzie pełna włosów. Zawieje mocniej wiatr i też widac jak zwiwa z niego sierść. Niezaóażyłem żeby łysiał więc wydaje mi sie że on ciągle sierść zmienia. Pytanie czy tyle czasu to jest normalne? Miałem wcześniej wilczura i jemu wystarczył max miesiąc do zmiany sierści z zimowej na letnią. Ciągle go szczotkuję ale to zdaje sie niemieć końca. Jakieś medykamenty mogą sie do tego przydać? Zdjęcie psa zrobione jakieś pół miesiąca temu: [URL="http://img524.imageshack.us/img524/6551/29nm.jpg"]http://img524.imageshack.us/img524/6551/29nm.jpg[/URL] Aktualnie pies teraz wygląda owiele lepiej[/QUOTE] moze cos nie tak z jedzonkiem, brak jakis witaminek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arima Posted May 30, 2006 Share Posted May 30, 2006 Wyszesz mu podszerstek, bo z tego zdjęcia to aż sie prosi o to:cool3: Przestanie linieć napewno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agamtb Posted May 31, 2006 Share Posted May 31, 2006 Słuchajcie, a czy jest możliwe, że psu wychodzi sierść kiedy się zdenerwuje???? Bo zaobserwowałam u mojej suni, że kiedy ją skarcę, albo kiedy znajdzie się w sytuacji stresującej to mam wrażenie że wypada z niej sierść....Czeszę ją teraz codziennie, bo linieje, samego czesania też nie lubi i traktuje to jak zło konieczne. Wczoraj rozłożyłam prześcieradło, bo chciałam na nim ją wyczesać (żeby sprzątania było mniej), sunia zaczęła trzęsć się ze strachu a sierść mogłam z niej wyciągać garściami....Zaznaczam że prześcieradło zna, bo często wyleguje się na nim..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynia Posted May 31, 2006 Share Posted May 31, 2006 [quote name='Agamtb']Słuchajcie, a czy jest możliwe, że psu wychodzi sierść kiedy się zdenerwuje???? [/quote] Oczywiście, że możliwe! Moja psica u weta np. bardzo gubiła sierść, zresztą wet potwierdził, że w stresie psy zrzucaja sierść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana14 Posted May 31, 2006 Share Posted May 31, 2006 [quote name='eLTi']Mój pies jest miszańcem bernardyna z wilczurem. Bardzo pocieszny zwierzak:) Od mniejwięcej połowy lutego zaczoł linieć. Linieje na potęge. Mimo że wydaje mi sie że w tym miejscu już sierśc zmienił to wystarczy przejechać reką i bedzie pełna włosów. Zawieje mocniej wiatr i też widac jak zwiwa z niego sierść. Niezaóażyłem żeby łysiał więc wydaje mi sie że on ciągle sierść zmienia. Pytanie czy tyle czasu to jest normalne? Miałem wcześniej wilczura i jemu wystarczył max miesiąc do zmiany sierści z zimowej na letnią. Ciągle go szczotkuję ale to zdaje sie niemieć końca. Jakieś medykamenty mogą sie do tego przydać? Zdjęcie psa zrobione jakieś pół miesiąca temu: [URL="http://img524.imageshack.us/img524/6551/29nm.jpg"]http://img524.imageshack.us/img524/6551/29nm.jpg[/URL] Aktualnie pies teraz wygląda owiele lepiej[/quote] Najprostsza metoda na szybsza wymianę włosa...to po prostu wykąpanie psa. Wtedy dopiero zobaczysz jak się sypnie:evil_lol: No ale jesli chcesz się pozbyc podszerstka to to chyba najlepsze rozwiązanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted May 31, 2006 Share Posted May 31, 2006 Z moich po zimie wychodzą całe płaty!!!!!!!!!Podszerstka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Godelaine Posted May 31, 2006 Share Posted May 31, 2006 Moja Krówka linieje cały rok. Na wiosnę gubi zimowe futro, w lato gubi co się da, byleby chłodno było, na jesień gubi to co zostało z letniego, po to by obrosnać zimowym, a w zimę nie podoba jej się OC. W jej przypadku, tak jak pisze Diana, pomaga kąpiel :) A tak dla porównania - długowłosa Desti liniała dotychczas tylko raz - zimą, ze względu na OC :) Inna sprawa, że byc może jeszcze wszystko przed nami. I jeszcze się okaże, że któregoś pięknego dnia z groenendaela zrobi mi się czarna malina :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madźka Posted June 16, 2006 Share Posted June 16, 2006 [quote name='eLTi']Mój pies jest miszańcem bernardyna z wilczurem. Bardzo pocieszny zwierzak:) Od mniejwięcej połowy lutego zaczął linieć. Linieje na potęgę.[URL="http://"][/URL][/quote] Ech... miałam podobne kłopoty z moim psem.Jak tam pisała Diana14 najlepiej psa po prostu wykąpać!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
isacz Posted June 27, 2006 Share Posted June 27, 2006 [quote name='Godelaine']Moja Krówka linieje cały rok. Na wiosnę gubi zimowe futro, w lato gubi co się da, byleby chłodno było, na jesień gubi to co zostało z letniego, po to by obrosnać zimowym, a w zimę nie podoba jej się OC. W jej przypadku, tak jak pisze Diana, pomaga kąpiel :) :cool3: :cool3: no to mozemy sobie rece podac moja Lucky tez linieje caly rok, mimo ze ma krotka siersc, ale strasznie duzo ma podszerstka:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolca Posted August 23, 2006 Share Posted August 23, 2006 Podpinam sie pod watek. mam niewielką kundelkę, ma krótka i niezbyt gęstą sierść. Od samego początku jak ją mam (juz prawie 2 lata) niesamowicie sypie się z niej sierść. Tego nie mozna nazwac wypadaniem. Mam ją prawie od samego początku. Początkowo myślałam, ze to wina jedzenia, ale dostawała w pokarmie wszystko to, czego potrzebowała. Od zimy jest jeszcze gorzej. początkowo winę zrzucalam na ostrą zimę, że to linienie jest... ale zrobilo się ciepło a sierść zaczeła jej wypadać jeszcze bardziej!! Wystarczylo ją pogłaskać aby mieć pełną garść czarnych, sztywnych i gladkich włosków. Siersć była wszędzie. Była szczotkowana 3 razy dziennie i zbieraliśmy z niej 4 pełne szczoty wlosia :/ W ciagu dnia, po zmieceniu podlogi zbierala sie pelna siatka kłaków. Koszmar. Byłam z sunią u 5 róznych weterynarzy. Jeden zalecil kąpać psa w specjalnym szamponie. Po nim pies dostal strasznego lupiezu, siersc zmatowiala, stała sie nieprzyjemna w dotyku. Trzymalam sie zalecen ale bylo jeszcze gorzej. Inny lekarz dał mi tabletki z biotyną jako suplement diety. Zrobilo sie jeszcze gorzej :/ Trafiłam do kolejnego. Dostałam bardzo drogą sucha karmę wzbogacona o jakies substancje mineralne (nazwy niestety nie pamietam), zmieniliśmy jej jedzenie (byla karmiona regularnie 2 razy dziennie). Okazalo się, ze pies ma przewlekłe zapelenipłuc i oskrzeli (niestety zero objawów zewnętrzych) i specjlany olej z tranu i soi - jako suplement diety. Minęły 2 miesiące. Sierść sypie się jej nadal. Moze troche mniej. Pod paszkami i w pachwinach stracila prawie cała siersc. w okolicach ogona i odbytu także :/ I niestety zaden z weterynarzy nie chce zrobic badania skóry! Najgorsze jest to, ze lekarz prowadzacy, ktoremu teraz zaufalam jest na urlopie.. macierzyńskim i nie wiem kiedy bedzie. Klinike prowadzi z ojcem, ktory kompletnie nie zna sie na leczeniu zwierząt. Gdy pies przestał jest powiedzial, ze niektore tak maja, ze to normlane. a ona nawet jak byla glodna nie ruszyla. Mieso potrafilo zgnić:| Cóz. mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos, kto mial podobny problem z psem i chcoiaz cos mi zasugeruje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynia Posted August 23, 2006 Share Posted August 23, 2006 Ech, moja kundlica też strasznie ostatnio linieje. Nasiliło się w sierpniu, i to już w czasie chłodów :shake: Nie pomaga Gammolen, witaminy, dobra karma, czesanie... Najlepsze jest to, że jak ją braliśmy ze schronu (miała 6 miesięcy), nie liniała przez jakieś 2 miesiące. Ciekawe... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.