Jump to content
Dogomania

Matka dobcio-onków MA WSPANIAŁY DOM!!!!


andzia69

Recommended Posts

Sarunia jak zwykle przywitała mnie wylewnie rzucając się na szyję, a ma trochę kilogramów. Poszłyśmy na długi spacerek i zauważyłam, że już trochę jest zmęczona. Wydaje mi się, że rozwiązanie tuz tuż, sutki juz ma powiększone.
Później okazało się, że to był juz drugi długi spacer tego dnia, bo wcześniej juz była z nią p.Ania. Ale dobrego nigdy nie za wiele.:cool3:
Mamy naprawdę dylemat, co zrobić , czy zostawic jej jednego szczeniaka, czy wszystko uśpić. Wiadomo,że wolałybyśmy zostawić szczeniaka, ale to przedłuża jej pobyt u nas o co najmniej 2-3 miesiące, odchowanie szczeniaka, później musi dojść do siebie przed sterylką, potem po sterylce. A sytuacja z miejscem do przechowywania psów jest naprawde tragiczna. Dobrze,że teraz jest brzydka pogoda i działkowcy tak nie siedzą na działkach, ale wkrótce to sie zmieni. I wtedy się zaczną znowu awantury. "Najgorszy" na tej działce jest "wilczarz" Jantar, bo on bardzo tam rozpacza.
Sarunia jest cicha i spokojna, dla niej w porównaniu z tym co miała , to i tak są idealne warunki.
Najidealniej by było, gdyby ktos chcał ja wziąc ze szczeniakiem, a po odchowaniu pomoglibysmy go wydać.

Link to comment
Share on other sites

Bose to piękności juz przed porodem.Kurde,a jak ona tam sama urodzi jak nikogonie będzie????Ja wiem ,że masz dylemat co z dzieciaczkami zrobić.Dlatego nic nie doradzam bo sama to bym chyba siedziała i płakała nad nią,że taka decyzje trzeba podjąć.Co do działek to wpełni was rozumiem ,ja sama mam działke i u mnie jest tak ,żenawet na swojej właśniej mi nie wolno psa spuścić tylko uwiązany musibyć bo nie daj Bose jakiemuś debilowi z działki obok by na grzadke na depnął to bym miał wielkie kłopoty.Już nie wspominam ,że pies wchodzący na teren działek musi mieć kaganiec i krótką smycz to dopiero parodja.........

Link to comment
Share on other sites

Ja wiem, ze najlepiej byłoby uśpić wszystkie maluszki - ciężko na sercu, ale tu trzeba kierować się tym,żeby jak najszybciej znalazła dom. A jakby zostawić jej szczeniaka to przedłuża to...jeszcze póki będzie maluski to nie będzie chodził..ale co będzie jak zacznie chodzić i np. gdzieś wylezie??? co wtedy???

Link to comment
Share on other sites

No to koniec!:angryy:
Pani Ania dzisiaj na działce spotkała człowieka z zarządu działkowców i powiedział, że tym razem jej nie darują i natychmiast ma zabierać psy :diabloti:
Zupełnie nie wiem co my teraz zrobimy.:placz:
Na tej działce jest Sara, Jantar i Haker. Pomóżcie, może chociaż jakis dom tymczasowy dla któregoś z nich.:placz: :placz: :placz:

Link to comment
Share on other sites

Bose:-( A co to za człowiek nie można go ładnie poprosić o troche czasu i wytłumaczyć jaka jest sprawa z tymi zwierzakami??????????Może by go jakoś na litość wziąść, przeciez one do cholery tam nikomu nie przeszkadzają...........I co teraz będzie.............A jak inni działkowicze na te psy,są jacyś którzy staneli by po waszej stronie?????????

Link to comment
Share on other sites

Pani Ania dostawała już w zeszłym roku pisma z nakazem zabrania psów z działki. W tym roku na wiosnę dostała kolejne, że jak się nie zastosuje zabieraja jej działkę. Więc przez jakiś czas nie trzymałysmy tam psów, ale sytuacja była podbramkowa, kompletnie nie było co zrobic z nimi i znowy wylądowały tam trzy.
Po prostu nie wiem co my teraz zrobimy, to są trzy duże psy. Nawet nie chcę myśleć o tym,że mogłyby trafic do schronu.
A przeciez Sara będzie lada dzień rodzić:placz: Cudem uratowana, przecież nie możemy pozwolić ,żeby ją teraz stracić. :-(

Link to comment
Share on other sites

Bose co za po*******eni ludzie. Tylko ich motyką po łbach napierd**** . Tłuki cholerne. A co te psy do cholery im tam robią. Ja nie wiem co teraz będzie.....Bose dlaczego zawsze tyle nie szczęść spada na jednego psa!!!!!!!A ktoustala ogólnie jakiś regulamin działek czy coś takiego, zarząd to ustala???? Jest tam taki punkt ,że na własnej działce psa nie można tzrymać?????Cholera jasna dziś od rana wszędzie same złe wiadomości.Nie wiem co poradzic ale zła jestem bardzo. Tłuki zasrane. Bose co teraz będzie. To tragiczna sytuacja jak sie tymczas nie znajdzie to koniec!!!!!!!A kiedy ona ma je zabrać, pewnie najlepiej wczoraj............Andzia Ty śmigasz po niebieskim forum ,jest tam ten wątek lub na molosach??????

BOSSSEEEE a ja zapomniałam ,że ona na dodatek przed porodem jeszcze!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?p=165451#post165451"]http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?p=165451#post165451[/URL]

[URL="http://amstaff-pitbull.cyberdusk.pl/viewtopic.php?p=132196#132196"]http://amstaff-pitbull.cyberdusk.pl/viewtopic.php?p=132196#132196[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dzięki madziara1983. Może to pomoże.
Agula, też dziekujemy za dobre chęci, ale w Kielcach nie ma hotelu z prawdziwego zdarzenia. Są dwa boksy hotelowe w schronie :angryy: i jakies hotele poza Kielcami, o których też nie słyszałyśmy nic dobrego.:shake:

Link to comment
Share on other sites

Bosee ,ja to się najbardziej boje o ten poród bo to już tuz tuż. Coś się musi udać, kurde widze że z hotelem tez lipa, oj nie dobrze nie dobrze..Kompletnie brak mi pomysłu.Pustogłowie.......nie wiem co robić.....AAAA jeszcze jedno a sunia jest na allegro????Albo reszta???

Link to comment
Share on other sites

Dobrze byłoby, żeby ktoś był przy porodzie i zajął sie nią także po. Trudna sytuacja. :shake:
Czy zostawicie jej jakiegos szczeniaczka? Wydaje mi się, że dla suni byloby to dobre rozwiązanie. Tylko czy bedą na to warunki...?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...