Jump to content
Dogomania

Barikowi brakuj 95 zł deklaracji by mógł nadal pozostać w hoteliku! Prosi o pomoc!


Figanna

Recommended Posts

[quote name='ULKA12']Słuchajcie jak go już złapiecie to może okazać się, że to całkiem łagodny piesek.[/QUOTE]
Wygląda na łagodnego,spokojnego dziadka, z tego co widziałam to wobec psów też zachowuje się ok.
Ja proponuję robić podejście jutro, w poniedziałek ja nie mogę, później w tyg. tez mogę. Ja napiszę dziewczynom sms i zobaczymy kiedy będą mogły

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monica_26']Wygląda na łagodnego,spokojnego dziadka, z tego co widziałam to wobec psów też zachowuje się ok.
Ja proponuję robić podejście jutro, w poniedziałek ja nie mogę, później w tyg. tez mogę. Ja napiszę dziewczynom sms i zobaczymy kiedy będą mogły[/QUOTE]

To skoordynuj z dziewczynami..czy moga jutro? Zycze powodzenia...te lekarstwo to Sedalin...

Link to comment
Share on other sites

Monica muszę niestety się wycofać z łapanki:( Jedna z moich tyczasowiczek jest w stanie krytycznym.Musi mieć opiekę 24 godziny na dobę.Niestety nie dam rady pomóc,przepraszam.Przy okazji zaproszę na wątek mojej biednej Grosi...[url]http://www.dogomania.pl/threads/189345-Grosia-mo%C5%BCe-umrze%C4%87-bo-nie-mamy-pieni%C4%99dzy-na-diagnoz%C4%99!B%C5%82agam-zerknij-i-pom%C3%B3%C5%BC-[/url]!!

Link to comment
Share on other sites

Trzymajcie kciuki cioteczki. Coś tu strasznie cichutko się zrobiło...
Mówiłam Monice, że rozmawiałam z ciocią, która mieszka na Łękicach i ona mówiła mi, że tego dziadziusia prawdopodobie ktoś tam wyrzucił i on już tam jest od dłuższego czasu. Mówiła mi też o dwóch suniach, które są w tym domu przy, których śpi ten piesek. One są zamknięte w kojcu pod schodami i nigdy nie są wypuszczane. Jutro to sprawdzimy. Mam nadzieję, że to nie jest prawda...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgusiaP']Trzymajcie kciuki cioteczki. Coś tu strasznie cichutko się zrobiło...
Mówiłam Monice, że rozmawiałam z ciocią, która mieszka na Łękicach i ona mówiła mi, że tego dziadziusia prawdopodobie ktoś tam wyrzucił i on już tam jest od dłuższego czasu. Mówiła mi też o dwóch suniach, które są w tym domu przy, których śpi ten piesek. One są zamknięte w kojcu pod schodami i nigdy nie są wypuszczane. Jutro to sprawdzimy. Mam nadzieję, że to nie jest prawda...[/QUOTE]
A ja znając polską rzeczywistość myślę, że to prawda:shake:. Trzymam kciuki za jutro.

Link to comment
Share on other sites

trzymajcie się dzisiaj dziewczyny, nie dajcie się ponieść emocjom, choć to niełatwe, bo pies wyczuje nerwowość

w końcu chłopak się musi dać odłowić, już gorsze przypadki były, takich totalnych dzikusów co na 10 metrów nie podchodziły

a Dziadzio aż taki nieufny nie jest

kciuki zaciśnięte! ;)

Link to comment
Share on other sites

Zmartwiła mnie wiadomość o tych suniach które prawdopodobnie są zamknięte w klatkach:angryy: byłam wczoraj zobaczyć co i jak, ale żadnych psiaków się nie dopatrzyłam, krata jest ale tam jest ciemno i nic nie było widać. Ale skoro sąsiedzi słyszą szczekanie to pewnie coś jest na rzeczy. Dzisiaj jeszcze sprawdzimy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...