Tyśka) Posted October 14, 2016 Share Posted October 14, 2016 - najlepsze ;D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted October 15, 2016 Author Share Posted October 15, 2016 Ostatnio dziennie zjadam słodycze,przytyłam 2 kg,bo ważyłam 59,a teraz 61 kg,na razie jest w normie,w razie czego siłka w ruch pójdzie,jeszcze 102 dni i Mike wraca(jupi),do końca miesiąca i kończę ze salonikiem,wielka .... Będę musiała o czymś innym sobie pomyśleć,jeszcze trochę czasu mam,po 4 miesiącach na Barfie,Syno odmówił jedzenia,widocznie nie głodny hihi. Ale jak później mama zupę robiła to ją chciał,ale nie dostał.Kupiłam Księciuniowi wołowe ogony,płuca,serca i mózg,mam mówi że to blee,ale najważniejsze że Oscarowi smakuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chesti Posted October 20, 2016 Share Posted October 20, 2016 Księciunio mniamniuśny jak zwykle :) A TTB w kolczastych obrożach wyglądają zajebiaszczo :D Ot co! Uwielbiam jak ludzie się plączą po wątkach na forum i szukają co by tu komu wytknąć... gdzie wbić szpileczkę... masakra O.o Aga gdzie ty takie specjały kupujesz? Ogony, płuca, mózg... u nas tego nie idzie dostać, a przypuszczam, że Zeus byłby zachwycony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted October 20, 2016 Share Posted October 20, 2016 14 minut temu, Chesti napisał: Aga gdzie ty takie specjały kupujesz? Ogony, płuca, mózg... u nas tego nie idzie dostać, a przypuszczam, że Zeus byłby zachwycony. Popytaj w jakieś małej masarni ;) W hipermarketach takich cudów nie ma, ale małe masarnie mają, a jak nie, to sprowadzą na zamówienie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chesti Posted October 20, 2016 Share Posted October 20, 2016 No u nas to jest właśnie ten ból, że małe masarnie praktycznie nie istnieją. Wszelkie małe sklepiki zostały "zżarte" przez markety. Ale rozglądnę się, dzięki Magda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar....ka Posted October 22, 2016 Share Posted October 22, 2016 no u nas też problem z takimi rzeczami, ostatnio udało mi się przełyki dostać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted October 25, 2016 Author Share Posted October 25, 2016 Oscar ma zapalenie jelit,wyniki lekarza skonsultowałam z drugim vetem,obydwaj stwierdzili że to przez BARF,tylko nie wiem jak to możliwe.Skoro mięso jest świeże nie z tacek,dobrej jakości,suplementy ma z Pocusy. Podaję mu tak jak jest napisane na opakowaniu. Już jest lepiej,nie ma krwi w kale,nie ma już rozwolnienia,nie jest też Księciu taki osowiały.Jak to jest ciężko jak psiaki chorują,normalnie serce pęka.Cały czas zastanawiam się czy to nie moja wina,bo coś źle jednak robię jak mu podaję BARF?! W sumie nie wiem co,przecież nie chcę go w żaden sposób krzywdzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chesti Posted October 25, 2016 Share Posted October 25, 2016 Nie wiem jakie jest podejście waszych wetów do takiej diety, ale u nas wszyscy uważają, że BARF to samo zło. Nasz obecny wet nie ma pojęcia czym karmiony jest Zeus, dzięki czemu na każdej wizycie wysłuchuję zachwytów weta nad kondycją i wyglądem Łaciatego. Ponoć widać, że je karmę wysokiej jakości... tiaaaa... no żywność jest wysokiej jakości ;) Zdrówka dla Księciunia :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted October 26, 2016 Share Posted October 26, 2016 Niestety większość polskich wetów jest przeciwna barf'owi :/ W PL znam tylko 2 wetów, którzy nie są przeciwni. Natomiast tu, lekarze nawet zalecają taki rodzaj pokarmu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted October 26, 2016 Author Share Posted October 26, 2016 Nie będę rezygnować z BARFA,tylko ta karma ma same plusy,bo nie mam konserwantów,sztucznych barwników ani żadnego świństwa,co często producenci karm dają.Kondycję Księciu ma super,sierść też nie pogorszyła się,jest mniej bąków i mniejsze,nie śmierdzące kupy.Nie wiem z czego Syno nabawił się zapalenia jelit,ale na szczęście jest już lepiej. Kupy wróciły do normy,zero krwi w kale,teraz kilku dniowa dieta,wracamy do BARFA,bo musi mieć Synuś to co najlepsze,za 91 dni Mike już wraca(jupi),siostra musiała zrezygnować z informatyki,bo bardzo zepsuł się jej wzrok,było to zalecenie okulisty.Powiedział że musi ograniczyć siedzenie przy sprzęcie,bo jak tak dalej pójdzie to będzie nie różowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chesti Posted October 26, 2016 Share Posted October 26, 2016 11 godzin temu, *Magda* napisał: Niestety większość polskich wetów jest przeciwna barf'owi :/ W PL znam tylko 2 wetów, którzy nie są przeciwni. Natomiast tu, lekarze nawet zalecają taki rodzaj pokarmu ;) Ech, może i my się kiedyś doczekamy oświecenia wśród polskich wetów. Tak sobie dziś myślałam o Księciuniu (jak psu mięcho do michy wkładałam), że może on z racji wieku i tego, że nie był długo na barfie - powinien dostawać mniej kości? Może nie gryzie/nie trawi ich tak jak powinien? Nie upieram się oczywiście bo nie znam się na tyle, żeby się mądrzyć. Tylko sobie tak gdybam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted October 27, 2016 Author Share Posted October 27, 2016 Nie uważam abyś się mądrowała,czytałam że zamiast kości mogę Księciuniowi podawać skorupki jajek,aby wapno w BARFie uzupełnić,Pokusa ma takie. Z dzisiejszego spacerku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chesti Posted October 27, 2016 Share Posted October 27, 2016 Cudny jest. Miałam w swoim życiu "misje" na różne rasy. Wiele z nich kiedyś bardzo mi się podobało, a później przestawało. Asty i bullterriery to z kolei jedne z tych, które nigdy nie przestaną mi się podobać. Psy ideały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted October 28, 2016 Share Posted October 28, 2016 Ja zaczęłam się interesować astami jedynie dlatego, że u nas działa dużo pseudo i niestety dużo takich psów widziałam na ulicach. Często smutne, sponiewierane,a wystarczyło dać im odrobinę uwagi i zyskałam ich serce. Niesamowite psy, co prawda totalnie nie mój typ psa, ale sentyment został - jak widzę asta na ulicy, uśmiechać się szeroko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted October 28, 2016 Author Share Posted October 28, 2016 TTB to Ja wprost uwielbiam,Oscar im starszy tym lepszy,obecnie częściej do zabawy da się namówić,szybciej uczy się nowych sztuczek niż był młody.Częściej chce być z Nami,przychodzi i kładzie się koło stóp,zdarza mu się zasnąć na siedząco,albo śpi tak mocno że jak któraś z Nas przyjdzie do domu,to od razu nie przyjdzie.Mordka co raz bardziej wypłowiała się robi i łysieje koło uszów,to niestety objawy starości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar....ka Posted October 29, 2016 Share Posted October 29, 2016 a ja mam chyba szczęście do astów po sąsiedzku. Na wsi sąsiedzi mieli parkę z hodowli Piros, teraz mam za płotem sunię bez papierów- śliczną Cookie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted October 30, 2016 Author Share Posted October 30, 2016 23 godzin temu, mar....ka napisał: a ja mam chyba szczęście do astów po sąsiedzku. Na wsi sąsiedzi mieli parkę z hodowli Piros, teraz mam za płotem sunię bez papierów- śliczną Cookie :) Psiaki z Piros bardzo mi się podobają,z wyglądu a przede wszystkim charakteru :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radskorpion Posted October 30, 2016 Share Posted October 30, 2016 Że też wcześniej nie trafiłam na tę galerię, co za piękny pies! idealnie "w moim typie", jak chodzi o AST, zarówno z typu jak i umaszczenia :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar....ka Posted October 30, 2016 Share Posted October 30, 2016 2 godziny temu, Oscar Patric napisał: Psiaki z Piros bardzo mi się podobają,z wyglądu a przede wszystkim charakteru :) wcześniej mieli asta z Asocjacji (diabeł nie pies), także te z Pirosa o wiele bardziej spokojniejsze i stonowane. Bardzo niskie, ale zależy kto jaki typ lubi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted October 31, 2016 Author Share Posted October 31, 2016 O 30.10.2016 o 13:41, Radskorpion napisał: Że też wcześniej nie trafiłam na tę galerię, co za piękny pies! idealnie "w moim typie", jak chodzi o AST, zarówno z typu jak i umaszczenia :D dziękuję za tak miłe słowa :) O 30.10.2016 o 15:14, mar....ka napisał: wcześniej mieli asta z Asocjacji (diabeł nie pies), także te z Pirosa o wiele bardziej spokojniejsze i stonowane. Bardzo niskie, ale zależy kto jaki typ lubi. Ja uwielbiam takie byczki jeżeli chodzi o Amstaffy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted November 1, 2016 Author Share Posted November 1, 2016 Mam wolne,na dworze nie pada,więc zabrałam Księcia na długi spacerek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 1, 2016 Share Posted November 1, 2016 Długi spacer i tylko dwa zdjęcia? :p No wiesz! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chesti Posted November 1, 2016 Share Posted November 1, 2016 Bo na spacerze się spaceruje i zajmuje się psem, a nie trzaska foty :P Co nie? :P Haha... przynajmniej mój pies tak uważa :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted November 1, 2016 Share Posted November 1, 2016 Śliczny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted November 2, 2016 Author Share Posted November 2, 2016 Mam z dzisiejszego spacerku focie,najpierw zdjęcia porobiłam a potem pospacerowaliśmy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.