Jump to content
Dogomania

Pamiętasz była jesień


Oscar Patric

Recommended Posts

[quote name='agutka']helloł :) :) :)[/QUOTE]
HEJ:)

[quote name='Izabela124.']Przyszłam się przywitać w ten słoneczny i ciepły dzionek :)[/QUOTE]
Witamy:)

[quote name='Talia']Witamy upalnie :) Jak Oscarek radzi sobie w ten ukrop?[/QUOTE]
hejka:)
Jak mu za bardzo gorąco,wówczas kładę mu na grzbiet mokry ręcznik na 15 minut(pomaga mu)

[quote name='Sonka95']Witamy się po długiej przerwie :)[/QUOTE]
hej:)

Wróciłam z gór,mojego naturalnego zadupia,wypoczęłam,a u Nas upał nie z tej ziemi,mam jeszcze kilka dni wolnego,więc muszę go wykorzystać na załatwienie pewnych spraw.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']hejka ;)

a wypad w ogóle się udał ? tak mało się rozpisałaś ;)[/QUOTE]

Cześć Aguś:)

Pobyt jak najbardziej udany,pogoda dopisała,wypoczęłam i zrelaksowałam się,byłam jak zwykle sama,dzisiaj brat wraca ze wsi ze Syneczkiem:multi:
Szukam sobie nowej pracy,mama wzięła do Nas na stałe swoją mamę,więc mamy małe zamieszanie.Trzeba dom do tego przystosować,ale mam nadzieję że źle nie będzie;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']Najważniejsze że wypad się udał ;)

a nowy lokator to samo szczęście , im więcej ludzi tym przyjemniej , a jeszcze w dodatku babcia to już w ogóle skarb ;)[/QUOTE]

[quote name='magdabroy']Hej Aga :)



Babcia będzie Was rozpieszczać :)[/QUOTE]


macie rację;)

miłego i spokojnego wieczorku :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agutka']Hej, nie wiem jaka twoja babcia jest ale ja mieszkam z 83-latką i tak szczerze to jest mój największy błąd życiowy:shake:
no ale niestety trzeba się zaopiekować[/QUOTE]
moja Babcia ma 85 lat,wiem że może być ciężko,na razie sama dużo jeszcze robi w koło siebie,ma problemy z chodzeniem,źle słyszy i ma chore serce,ale wiadomo jak trzeba to trzeba

[quote name='marta1624']Hejka w upalny wieczór ;)[/QUOTE]
hej,hej:)

Link to comment
Share on other sites

Witam po długiej przerwie.
Ostatni rok (a właściwie jego pierwszą część) poświęciłam mojej ukochanej Babci, której już z nami nie ma... Odeszła we śnie, pod koniec października.
Babcia na 3 lata przed śmiercią zamieszkała u Rodziców, którzy mają duży dom. Niestety-starych drzew się nie przesadza, w dodatku-do innego miasta (Babcia całe dorosłe życie mieszkała w Koszalinie). Zaczęła chorować. Najpierw stawy, serce, nerki... Pod koniec zeszłego lata, po szpitalu, Babcia już nie wstawała z łóżka. Bardzo bolały ją kości, a my naciskaliśmy żeby "się przemogła"-kiedy Ona już nie miała siły. Dopiero teraz to rozumiemy...

Przepraszam, że piszę to na Twoim wątku, ale... Jest tyle rzeczy, o które nie zdążyłam zapytać, których nie zdążyłam powiedzieć... Teraz czasem czuję obecność Babci- wiem że czuwa nade mną, że jest wolna i szczęśliwa, razem z Dziadkiem.

Wiem, czasem będziesz się denerwować, ale z całego serca życzę Ci siły- nie będzie to łatwe, co sama wiesz. Spróbuj wykorzystać czas, jaki Wam pozostał- rozmawiaj z Babcią, może ma coś ciekawego do powiedzenia, coś chciałaby Ci przekazać? (To przychodzi później-takie drobiazgi, o które zapomnialam spytać-np jak się robi ciasto rabarbarowe...).

Uściski dla Ciebie i Babci.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vesper']Witam po długiej przerwie.
Ostatni rok (a właściwie jego pierwszą część) poświęciłam mojej ukochanej Babci, której już z nami nie ma... Odeszła we śnie, pod koniec października.
Babcia na 3 lata przed śmiercią zamieszkała u Rodziców, którzy mają duży dom. Niestety-starych drzew się nie przesadza, w dodatku-do innego miasta (Babcia całe dorosłe życie mieszkała w Koszalinie). Zaczęła chorować. Najpierw stawy, serce, nerki... Pod koniec zeszłego lata, po szpitalu, Babcia już nie wstawała z łóżka. Bardzo bolały ją kości, a my naciskaliśmy żeby "się przemogła"-kiedy Ona już nie miała siły. Dopiero teraz to rozumiemy...

Przepraszam, że piszę to na Twoim wątku, ale... Jest tyle rzeczy, o które nie zdążyłam zapytać, których nie zdążyłam powiedzieć... Teraz czasem czuję obecność Babci- wiem że czuwa nade mną, że jest wolna i szczęśliwa, razem z Dziadkiem.

Wiem, czasem będziesz się denerwować, ale z całego serca życzę Ci siły- nie będzie to łatwe, co sama wiesz. Spróbuj wykorzystać czas, jaki Wam pozostał- rozmawiaj z Babcią, może ma coś ciekawego do powiedzenia, coś chciałaby Ci przekazać? (To przychodzi później-takie drobiazgi, o które zapomnialam spytać-np jak się robi ciasto rabarbarowe...).

Uściski dla Ciebie i Babci.[/QUOTE]

Hej Kochana:)

Pisz śmiało,Ja chętnie wsłucham,zamówiliśmy Babci balkonik rehabilitacyjny,trzeba jeszcze łazienkę poprawić dla jej wygody.Dużo z Nią rozmawiamy,jutro idę do biblioteki bo Babcia kocha książki.Najbardziej Oscar korzysta z obecności Babci,głaskanko,klepanko i małe co nieco,pies mega szczęśliwy.Jak słyszy że trzeba Babci pomóc leci pierwszy,cały czas wokół Niej się kręci,dietę Babci mamy na lodówce,abyśmy się wszystkie nauczyły.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bety']Do starszych ludzi trzeba mieć cierpliwość i dużo wyrozumiałości. My też kiedyś się zestarzejemy (niestety).
Dużo zdrowia dla babci :)
Pzdr[/QUOTE]

dziękuję:)
Masz rację,na razie Babcia jest zadowolona,mówi że je się nie nudzi,zobaczymy jak dalej będzie Nam się układać,na dworze mamy nadal upał,zapowiadają deszcze i gwałtowne burze.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...