Jump to content
Dogomania

yorki z hod Yorex


Marlena j

Recommended Posts

ma ktoś z forum yorczka z hodowli Yorex? jeżeli tak to fajnie by było żeby je tu pokazać ja jestem posiadaczką pieska z tej hodowli jest synem INT.CH.CAN-USA.-FIN-EST-RUS-BY [B]Durrer's PREFERRED STOCK[/B]
[B]a oto piesek (-:

[URL]http://yfrog.com/nd27886261p[/URL] kto wie może znajdziemy rodzinkę
[/B]

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

pieska mam od wczoraj (-: wiec za wiele ne moge jeszcze o nim powiedzieć, jest fajny ładnie sie zapowiada wystawowo dzisiaj wziełam go na ringówke i super chodzi (wczoraj nie chciał) .Tatusia można zobaczyć na stronce hodowli [URL="http://www.yorex.pl"]www.yorex.pl[/URL] , możliwe że pokażemy się na wystawach ale to czas pokaże co wyrośnie z małego (-:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...
  • 5 months later...
  • 1 month later...

[quote name='Madziunia_Krk']To stara i sprawdzona hodowla z tradycjami. Z tego co się dowiadywałam na wystawach to prawie każdy ją zna i poleca.[/QUOTE]

Jasne...

Polecam ten link:

[URL]http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,dziesiatki-yorkow-stloczonych-w-piwnicy,93625.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']Jasne...

Polecam ten link:

[URL]http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,dziesiatki-yorkow-stloczonych-w-piwnicy,93625.html[/URL][/QUOTE]


o rany ta zlikwidowana hodowla to yorex? straszne ,ja kupiłam psa od nich miał 10 tyg był śliczny ale długi czas miał problemy ze skórą i jak poszliśmy do związku wyrobić mu rodowód okazało się że jest niewystawowy bo miał tyłozgryz a zaplaciłam tyle co za super wystawowego psa.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']Hm, na Facebooku pojawiło się dementi. Interesujące - czyżby Łomianki stawały się zagłębiem hodowli przemysłowych pod patronatem ZKwP?[/QUOTE]


Nie, no ja sobie wypraszam, też mieszkam w Łomiankach, mam hodowlę maltańczyków, trudno nazwać hodowlą, bo tylko 3 sunie, czyste, zdrowe i śpiące na kanapie w salonie, więc proszę bez takich głupich skojarzeń, zresztą w Łomiankach są normalne hodowle, to że trafił się pół człowiek, mieszkający nawet nie wiem gdzie, to nie znaczy, że zagłębie hodowli przemysłowych.
Zresztą idąc takim tokiem myślenie, to jak zatrzymano pedofila w Poznaniu, to czyżby tam było zagłębie?

Edited by Arlula
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Arlula']Nie, no ja sobie wypraszam, też mieszkam w Łomiankach, mam hodowlę maltańczyków, trudno nazwać hodowlą, bo tylko 3 sunie, czyste, zdrowe i śpiące na kanapie w salonie, więc proszę bez takich głupich skojarzeń, zresztą w Łomiankach są normalne hodowle, to że trafił się pół człowiek, mieszkający nawet nie wiem gdzie, to nie znaczy, że zagłębie hodowli przemysłowych.
Zresztą idąc takim tokiem myślenie, to jak zatrzymano pedofila w Poznaniu, to czyżby tam było zagłębie?[/QUOTE]

Arlula, nie wypraszaj sobie, tylko czytaj post Berek "między zdaniami", inna sprawa, że jak się siedzi w "błocie" to ciężko się nie pobrudzić. Ta interwencja kładzie się cieniem na wszystkie hodowle, najmocniej zapewne na te zlokalizowane w Łomiankach. Pisząc o siedzeniu w błocie, mam na myśli przynależność do stowarzyszenia, które dawno przestało realizować swoje statutowe cele i działa dla dobra kieszeni członków, a nie ras, dając przyzwolenie niehumanitarnym działaniom, nie zauważając przemysłowej produkcji szczeniąt itd. Mam wielką nadzieję, że interwencja w Łomiankach posłuży do zrobienia porządku w Stowarzyszeniu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nevada']Arlula, nie wypraszaj sobie, tylko czytaj post Berek "między zdaniami", inna sprawa, że jak się siedzi w "błocie" to ciężko się nie pobrudzić. Ta interwencja kładzie się cieniem na wszystkie hodowle, najmocniej zapewne na te zlokalizowane w Łomiankach. Pisząc o siedzeniu w błocie, mam na myśli przynależność do stowarzyszenia, które dawno przestało realizować swoje statutowe cele i działa dla dobra kieszeni członków, a nie ras, dając przyzwolenie niehumanitarnym działaniom, nie zauważając przemysłowej produkcji szczeniąt itd. Mam wielką nadzieję, że interwencja w Łomiankach posłuży do zrobienia porządku w Stowarzyszeniu.[/QUOTE]

Dobra, czyli można przekreślić pracę innych ludzi, którzy są w porządku, ponieważ jest grupa, która robi coś źle? Nie uważam, że jaka kolwiek sprawa, może klaść cień na inne hodowle czy osoby i że można sugerować takie podejście, zresztą jest to niezgodne z prawem i karalne, ale wracając, w każdej sprawie, są winni i powinni zostać ukarani, nie tylko osoby z tej hodowli, ze Związku również, którzy nie dopiłnowali, nie sprawdzili, nie chcieli widziec. Bo idąc takim tokiem myślenia, dla czego oburzamy się, kiedy niemcy mówią, że polacy to złodzieje, bo w Niemczech najczęściej kradną, więc z racji tego, że mieszkamy w Polsce wszyscy jesteśmy podejrzani o nieuczciwośc? Ja nie zgadzam się z takim podejściem, jak innym nie przeszkadza, to ich sprawa. A wracając, racja, że w Związku są koszmarne zaniedbania, co jest dla mnie nie pojęte, dla czego nie kontrolowane i nie usuwane, co nie uważam, że jest koszmarnie trudne, bo doskonale jest wiadomo, kto i ile ma psów. Ale z punktu widzenia zwykłej osoby, jak kupić w Polsce psa rasowego? Gdzie? Rozprzestrzeńmy pogląd, że w ZK jest przemysłowa produkcja szczeniąt, to gdzie pójdą ludzie po pieska konketnej rasy, do hodowli z jakiego stowarzyszenia, bo mamy spory wybór ostatnio, pytanie czy lepszy?

P.S. Czy informacje, że sprawa dotyczy Yorex, są potwierdzone, bo plotki krążą i jedni zaczynają zaprzeczać drugim? Żeby nie było wątpliwości, o istnieniu tej hodowli ja dowiedziałam się z telewizji, więc chciałabym wiedzieć czy to napewno ta hodowla, bo nie mam bladego pojęcia, czy są i inne hodowle yorków.

Link to comment
Share on other sites

Arlula, o Łomiankach to miał być żart (podszyty smutkiem) ale jak widać, wyszedł przyciężki. Przepraszam, jeśli poczułaś się urażona.

Przecież to oczywiste że jak człowiek jest w porządku względem swoich psów i siebie, to stoi poniekąd "ponad tym" wszystkim. I nie bierze tego do siebie.

Właściciel tytułowej hodowli umieścił dementi - jakaż to ulga usłyszeć że nie miał do czynienia ze zlikwidowaną hodowlą... nie ma żadnych powiązań: rodzinnych, towarzyskich, biznesowych. No, ulga. Bardzo polecam lekturę tego oświadczenia.

Dużo hodowli jednak najwyraźniej takowe powiązania miało - krycia, suki na podhodowlę i tak dalej... - i co, nikt nic nie zauważał? A ktoś kto tam robił przeglądy miotów, tatuował szczenięta - nic do myślenia nie dawało?
A katastrofalny stan psychiczny tych psów też nie rzucał się w oczy?

To nie pierwszy taki przypadek w naszym ZK i nie ostatni. Jak znam życie, po długim milczeniu wystosuje się ogólnikowe oświadczenie że nikt nic nie wiedział, nikt nic nie słyszał, nikt nic nie mówił... i że ZK "potępia".
I życie będzie się toczyć dalej.

Jak złośliwie zauważył pewien hodowca - cóż, "drobnicowy" bo "dwusuczkowy" zaledwie - ciekawe ile dużych hodowli miniaturowych psów robi teraz na szybko porządek w swoich piwnicach...

I żeby nie było: nie wrzucam wszystkich dużych hodowli do jednego worka. Zastanawia mnie tylko, jak można rzetelnie i starannie zajmować się kilkunastoma, kilkudziesięcioma psami tak, żeby to się nie przerodziło w fabryczkę. Na ile można być uczciwym w stosunku do tych psów które są istotami społecznymi z określonymi potrzebami, choćby emocjonalnymi.

Edited by Berek
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']Arlula, o Łomiankach to miał być żart (podszyty smutkiem) ale jak widać, wyszedł przyciężki. Przepraszam, jeśli poczułaś się urażona.

Przecież to oczywiste że jak człowiek jest w porządku względem swoich psów i siebie, to stoi poniekąd "ponad tym" wszystkim. I nie bierze tego do siebie.

Właściciel tytułowej hodowli umieścił dementi - jakaż to ulga usłyszeć że nie miał do czynienia ze zlikwidowaną hodowlą... nie ma żadnych powiązań: rodzinnych, towarzyskich, biznesowych. No, ulga. Bardzo polecam lekturę tego oświadczenia.

Dużo hodowli jednak najwyraźniej takowe powiązania miało - krycia, suki na podhodowlę i tak dalej... - i co, nikt nic nie zauważał? A ktoś kto tam robił przeglądy miotów, tatuował szczenięta - nic do myślenia nie dawało?
A katastrofalny stan psychiczny tych psów też nie rzucał się w oczy?

To nie pierwszy taki przypadek w naszym ZK i nie ostatni. Jak znam życie, po długim milczeniu wystosuje się ogólnikowe oświadczenie że nikt nic nie wiedział, nikt nic nie słyszał, nikt nic nie mówił... i że ZK "potępia".
I życie będzie się toczyć dalej.

Jak złośliwie zauważył pewien hodowca - cóż, "drobnicowy" bo "dwusuczkowy" zaledwie - ciekawe ile dużych hodowli miniaturowych psów robi teraz na szybko porządek w swoich piwnicach...

I żeby nie było: nie wrzucam wszystkich dużych hodowli do jednego worka. Zastanawia mnie tylko, jak można rzetelnie i starannie zajmować się kilkunastoma, kilkudziesięcioma psami tak, żeby to się nie przerodziło w fabryczkę. Na ile można być uczciwym w stosunku do tych psów które są istotami społecznymi z określonymi potrzebami, choćby emocjonalnymi.[/QUOTE]

Spoko, w sumie nie o mnie chodzi, bo ja to właśnie taki "drobnicowy" hodowca, mam jeden albo dwa mioty rocznie i płaczę jak oddaję maluchy, tylko o to, że większość ludzi nie wnika w szczegóły, tylko pamiętają później, że coś było nie tak, a już o co i kogo chodziło, to nie pamiętają, jak zanotują sobie, że w ZK takie numery, to gdzie pójdą kupić szczeniaki? A prawda jest taka, że znam sporo osób, które chuchają i dmuchają na swoje psy i mnóstwo pracy wkładają w odchowanie miotu, nawet przy małej hodowli, to i tak trzeba narobić się, więc przy jakiej ilości psów można to jeszcze robić rzetelnie i dobrze, socjalizować odpowiednio psy itd., to nie znam odpowiedzi.

Widziałam sprostowanie, jak również oświadczenie, że nazwa hodowli, może być podana tylko za zgodą sądu, więc czekamy, ja także czekam na reakcję oddziału ZK, im dłużej milczą tym gorzej, bo ktoś dał ciała, dokładnie o tym samym myślę, przeglądy, szczególnie, że szczeniaków masa, jak można nic nie zauważyć, dla mnie w ogóle zagadka, że te szczeniaki przeżywały. No mam nadzieję, że ta cała sprawa nauczy czujności i takie rzeczy nie będą miały miejsca. A na razie huczy od plotek i domysłów, więc liczę, że równie głośno media podadzą konkrety w tej sprawie, ale ja to chyba idealistą jestem. Pozdrawiam wszytkich uczciwych hodowców, szczególnie tych z Łomianek.

Link to comment
Share on other sites

Hej,

jeśli jesteś z Łomianek, to malutkie śledztwo możesz przeprowadzić chyba łatwiej niż inni - znając lokalną topografię i stosunki - ot, w opisie wydarzenia w lokalnych mediach elektronicznych podana jest nazwa ulicy przy której dokonano interwencji.

Wystarczy sprawdzić, jaka hodowla yorkshire terierów jest tam zarejestrowana - i gotowe, wszystko jasne.

To znaczy rozumiem że pewnie w sądzie nastąpi akcja p.t. "nic nie wiemy, ktoś całkiem obcy nam podrzucił 70 psów do piwnicy...":eviltong: ale... :shake:

Smutne, że ZKwP tak skończył, jak skończył - jako organizacja paramafijna, kryjąca swoich członków (oczywiście: niektórych). Wystarczy zapoznać się ze stającą się coraz głośniejszą sprawą znanej hodowli chartów.:cool3:
To nie "błędy i wypaczenia", to się robi norma - i to może naprawdę napawać przerażeniem. W jakim świecie żyjemy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']Hej,

jeśli jesteś z Łomianek, to malutkie śledztwo możesz przeprowadzić chyba łatwiej niż inni - znając lokalną topografię i stosunki - ot, w opisie wydarzenia w lokalnych mediach elektronicznych podana jest nazwa ulicy przy której dokonano interwencji.

Wystarczy sprawdzić, jaka hodowla yorkshire terierów jest tam zarejestrowana - i gotowe, wszystko jasne.

To znaczy rozumiem że pewnie w sądzie nastąpi akcja p.t. "nic nie wiemy, ktoś całkiem obcy nam podrzucił 70 psów do piwnicy...":eviltong: ale... :shake:

Smutne, że ZKwP tak skończył, jak skończył - jako organizacja paramafijna, kryjąca swoich członków (oczywiście: niektórych). Wystarczy zapoznać się ze stającą się coraz głośniejszą sprawą znanej hodowli chartów.:cool3:
To nie "błędy i wypaczenia", to się robi norma - i to może naprawdę napawać przerażeniem. W jakim świecie żyjemy...[/QUOTE]

Zrobię prościej sprawdzę katalog z ostatniej warszawskiej wystawy, są adresy, to sobie odpowiem na pytanie, kto tam mieszka. Ale nie wierzę, że to robi się norma, nie mam pojęcia ile hodowli jest zarejestrowanych w ZKwP, ale podejrzewam, że dużo, a syf jest wokół kilku, co nie zmienia faktu, że nie tylko hodowle trzeba wyeliminowac, ale i tych kto im pomaga. A na marginesie, jak jesteś hodowcą bez znajomości, to ZK bardzo ostro trzyma się regulaminów i wszytko jest sprawdzane na tip top, więc trzeba tylko pozbyć się towarzystwa wzajemnej adoracji.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]"A na marginesie, jak jesteś hodowcą bez znajomości, to ZK bardzo ostro trzyma się regulaminów i wszytko jest sprawdzane na tip top, więc trzeba tylko pozbyć się towarzystwa wzajemnej adoracji."[/QUOTE]

Masz oczywiście rację. Problem w tym, że jak w przypadku wszystkich klik, to najtrudniejsza do przeprowadzenia sprawa.
Osobiście za dużo nadziei nie mam - to jak hydra, odcinasz jedną głowę, wyrasta kilka na tym samym miejscu...:-(

Weronika, ja nie facebookowicz, ale z pomocą ludzi bardziej obznajomionych z tym środowiskiem - proszę:

[URL]https://www.facebook.com/YOREX.YORKIES/posts/567191856655790[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...