Jump to content
Dogomania

rodowodowy dalmat w schronie!!! już w DT szukamy DS!!!


Recommended Posts

oglaszac mozna psa wszedzie ,a jak mamy mu znalezc dom? , jak do tej pory kazdy krzyczal a jak zaproponowalam ze wcofam sie z adopcji , ze go mozecie wziasc pod swoja opieke to sie kazdy wycofal.mamy na oglaszanie psa zgode wlasciciela , masz jakis problem z tym ? ,tak ze kobieto czy ty chcesz sie na sile osmieszac?
a umowa jeswt po drodze poczta , z podpisem wlasciciela ktory sie go zzekl a czy my ja podpiszemy czy nie to jest to sprawa miedzy sos a wlascicielem , chyba ze chcesz psa przejac , prosze bardzo , nastepna chetna sie znalazla.

a jezeli chodzi o roznice miedzy e.V. i nie e.V to poczytaj tutaj , nie musze tlumaczyc znasz jezyk bardzo dobrze.

a to dla twojej informacji

Der nicht rechtsfähige Verein ist nicht ausdrücklich im Gesetz geregelt; die Rechtssprechung
wendet jedoch die im BGB geregelten Vorschriften des Vereinsrechts auch auf den nicht
rechtsfähigen (nicht eingetragenen) Verein an, soweit sich keine Besonderheiten ergeben:
- Der eingetragene Verein ist rechtsfähig.
Der nicht eingetragene Verein ist nach neuerer Auffassung auch rechtsfähig, was aber
im Einzelfall nach wie vor streitig ist.
- Der eingetragene Verein muss mindestens 7 Mitglieder im Zeitpunkt der Eintragung
aufweisen.
Der nicht eingetragene Verein muss mindestens 2 Mitglieder haben.
- Der eingetragene Verein ist als juristische Person selbst Inhaber des Vereinsvermögens.
Der nicht eingetragene Verein ist dagegen nicht selbst Inhaber des Vereinsvermögen,
es steht vielmehr den Mitgliedern als „Gesamthandsgemeinschaft“ zu, allerdings
kann kein Mitglied über seinen „Anteil“ am Vereinsvermögen verfügen, da es sich um
„Sondervermögen“ handelt.

wellington pisze:
" Sek w tym ze IG nie musi sie ani rejestrowac, nie jest wymagany zaden statut, wlasciwie czlonkowie maja wolna reke. Nie obowiazuja zadne przepisy tak jak dla e.V. Jest to luzny zwiazek paru osob , wiecej nic. "

I tu sie niestety mylisz , robisz to albo swiadomie albo wynika to z Twojej niewiedzy, nie e.V ma takie same prawa co e.V , tylko ze w nie e.V , jakim jest sos
"Sondervermögen " nalezy tylko Fundacji i moze byc przeznaczony tylko na cele Fundacji a nie do prywatnego uzytku jak to jest w przypadku e.V !!!!!!!!!

jezeli chcesz wiecej informacji zeby odswiezyc swoja wiedze , posiadam wiecej materialu na ten temat.


Dlaczego odnosze ciagle wrazenie ze na sile chcecie mi swinie podlozyc ?
I zlosci was to , az do tego stopnia ze nic nie mozecie znalezc i posuwacie sie do ublizania i uzywacie obelg posuwajac sie nawet do prawa Godwina
"

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 150
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

wellington

O co ci chodzi ? Pisz konkretne fakty ! Co mi i sos chcesz zazucic? Powtarzasz sie z tym samym co pisal juz pies wolny, radze poczytac dokladnie moje posty i zastanowic sie nad tym co piszesz.
Chcesz zazucic handel psami i czerpanie zysku fundacji sos to miej na tyle odwagi i pisz w prost , ale wtedy niestety beda wyciagniete z tego konsekwencje .
A co do pani Breitholz to nie jest ona przedstawicielem organizacji tylko jej zalozycielem i fundacja do niej nalezy , to ona ja powolala do zycia .
Poczytaj dokladnie nasza strone internetowa przeciez wspaniale znasz jezyk , i przestan robic zament , czy chcesz znowusz wypisywac klamstwa o mnie tak jak na watku Moona , polowe dodalas a druga polowe przekrecilas tak jak to Tobie odpowiadalo.
I jeszcze jedno , nikt nam psa z Gaju nie sprzedal , pies zostal zaadoptowany.

Dlatych ktorzy nie rozumieja niemieckiego jest prowadzony watek na stronie polskiej i po polsku ,i tam sa wszystkie nasze adopcje jeszcze raz.

Skoro pozwalasz sobie na takie uwagi co do przeprowadzonych adopcj przez fundacje sos i stawiasz ich wiarygodnosc i legalne dzialanie pod znakiem zapytania , to pozwole sobie na to samo i moze porozmawiajmy o twoich adopcjach zagranicznych , jak one przebiegaly. moze robicie to lepiej to sie od was chetnie czegos nauczymy , tylko prosze nie wymagaj tego od naszej fundacji zebysmy usypiali znalezione psy tak jak wyscie to z bernardynami zrobili. My bynajmniej dajemy dom znalezionym psom.
A moze zostaly wyadoptowane za granice ? Przeciez prowadzisz adopcje zagraniczna albo ?Powiedz mi jak to wlasciwie bylo naprawde , czyta sie to i owo , ja wole zapytac u zrodla .Dlaczego pan nawet nie mogl zobaczyc zwlok psa , zostay tak szybko gdzies wywiezione?

Slyszalam ze psy od was ladowaly za granica w schroniskach a ponoc z niektorymi psami nie macie zadnych kontaktow.Czy to prawda ??? .
Czy ja musze wierzyc w to co wy na swoim forum piszecie ze te adopcje to takie udane ?
A moze te relacje od bylych wlascicieli to pit na wode ????
Widzisz , ja tez moge miec takie same watpliwosci co do twojej fundacji jak ty do mojej .
Niczego ci nie zazucam , wyrazam tylko swoje watpliwosci tak jak ty to robisz , i pisze to co inni mowia i chce wiedziec ile w tym jest prawdy.
Bo czyta sie to i owo , a i sluch mam dobry.
Moze dowiem sie wreszcie prosto od ciebie jak to bylo.

Dziwie sie tylko jak ty to robisz , stukasz w klawisze spedzasz swoje zycie przy klawiaturze a kiedy Ty masz czas na pomoganie zwierzetom? Podziwiam cie , Kobieta w takim wieku i ma jeszcze tyle energi, czy jestes tylko po to zeby dyrygowac wszystko przez internet?
Wiesz , ja nie mam jakos tyle tego czasu , a moze i dlatego ze jestem troche mlodsza i mam mozliwosc jeszcze na korzystanie z zycia , a tobie moze sie tylko te klawisze zostaly ?
Malo macie powaznych problemow w Polsce ?Zabierz sie za te schroniska co jeszcze psy bez kastracji i suki bez sterylki wydawaja , wez sie za te psy ktore gnija w niektorych waszych schroniskach , zarobaczywione, schorowane i walcza o swoje zycie , silniejszy przezyje , slabszego zjedza robale lub inne psy zagryza.

Jak nie wiesz co z czasem zrobic to zacznij jezdzic po Polsce i zbieraj te bezdomne psy co sie blakaja po ulicach,tylko ich odrazu nie usypiajcie, zacznij walczyc z pseudohodowcami ktorych jest w Polsce pelno.
Jak juz slysze o domach tymczasowych ktore sobie kaza placic za przetrzymanie psa to wlasnie tu widze zbijanie profitu , przetrzymam jak mi za dobe zaplacisz, a maja te domy tymczasowe to zgloszone ze tak sobie dorabiaja ? Czy to moze jest w Polsce legalne? Nie wiem , dlatego pytam.
Tak , kazdy w Polsce pomoze i bedzie kochal psa jak bedzie mial zysk z tego .
Wytlumacz mi dlaczego co roku w wiekszosci schronisk jest zglaszanych taki wysoki prozent psow straconych?
Znasz na pewno czarna liste schronisk w Polsce , co sie dzieje z tymi psami , gdzie one sie "gubia " ?
Za kazdego przyjetego psa kasuja siano a potem pozbywaja sie psa zeby bylo miejsce na drugiego , czy jak ? wazne ze kasa gra.
Juz raz pisalam , zabierz sie za posprzatanie wlasnego podworka , bo macie taki rozp.....l ze go jeszcze wasze wnuki beda musialy sprzatac zanim dojdziecie do poziomu w Niemczech.

Link to comment
Share on other sites

Dalmibea nie chcę się dołączać do waszego konfliktu ale proszę nie mieszaj do tego sytuacji w polskich schroniskach, DT i poziomu w Niemczech - to odrębne sprawy na które mogę podyskutować ale nie na wątku bogu ducha winnego Bakarda. Chociaz widzę, że już czas zmienic tytuł bo najmniej to się tutaj pisze o psie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dalmibea']oglaszac mozna psa wszedzie ,a jak mamy mu znalezc dom? , jak do tej pory kazdy krzyczal a jak zaproponowalam ze wcofam sie z adopcji , ze go mozecie wziasc pod swoja opieke to sie kazdy wycofal.mamy na oglaszanie psa zgode wlasciciela[B] ,[/B] masz jakis problem z tym ? ,tak ze kobieto czy ty chcesz sie na sile osmieszac?
a umowa jeswt po drodze poczta , z podpisem wlasciciela ktory sie go zzekl a czy my ja podpiszemy czy nie to jest to sprawa miedzy sos a wlascicielem , chyba ze chcesz psa przejac , prosze bardzo , nastepna chetna sie znalazla.

[B]a jezeli chodzi o roznice miedzy e.V. i nie e.V [/B]to poczytaj tutaj , nie musze tlumaczyc znasz jezyk bardzo dobrze.

a to dla twojej informacji

Der nicht rechtsfähige Verein ist nicht ausdrücklich im Gesetz geregelt; die Rechtssprechung
wendet jedoch die im BGB geregelten Vorschriften des Vereinsrechts auch auf den nicht
rechtsfähigen (nicht eingetragenen) Verein an, soweit sich keine Besonderheiten ergeben:
- Der eingetragene Verein ist rechtsfähig.
Der nicht eingetragene Verein ist nach neuerer Auffassung auch rechtsfähig, was aber
im Einzelfall nach wie vor streitig ist.
- Der eingetragene Verein muss mindestens 7 Mitglieder im Zeitpunkt der Eintragung
aufweisen.
Der nicht eingetragene Verein muss mindestens 2 Mitglieder haben.
- Der eingetragene Verein ist als juristische Person selbst Inhaber des Vereinsvermögens.
Der nicht eingetragene Verein ist dagegen nicht selbst Inhaber des Vereinsvermögen,
es steht vielmehr den Mitgliedern als „Gesamthandsgemeinschaft“ zu, allerdings
kann kein Mitglied über seinen „Anteil“ am Vereinsvermögen verfügen, da es sich um
„Sondervermögen“ handelt.

"Sondervermögen " nalezy tylko Fundacji i moze byc przeznaczony tylko na cele Fundacji a nie do prywatnego uzytku jak to jest w przypadku e.V !!!!!!!!!

jezeli chcesz wiecej informacji zeby odswiezyc swoja wiedze , posiadam wiecej materialu na ten temat.


Dlaczego odnosze ciagle wrazenie ze na sile chcecie mi swinie podlozyc ?
[B]I zlosci was to , az do tego stopnia ze nic nie mozecie znalezc i posuwacie sie do ublizania i uzywacIE obelg posuwajac sie nawet do prawa Godwina[/B]

"W tradycji użytkowników wielu grup [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Usenet"]Usenetu[/URL] wątek, w którym w jednej z wypowiedzi pojawia się porównanie do nazizmu lub Hitlera, uważany jest za skończony, a ponadto uznaje się, że osoba, która użyła tego porównania, „przegrała” dyskusję[URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina#cite_note-1"][2][/URL]. Obecnie reguła ta rozciąga się na wszelkie inne internetowe sposoby wymiany zdań.
W 2007 „[URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/The_Economist"]The Economist[/URL]” stwierdził, że „w większości dyskusji dobrą zasadą jest, że pierwsza osoba, która wyzwie drugą od nazistów, automatycznie przegrywa dyskusję”[URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina#cite_note-TheEconomist-2"][3][/URL].
Powoływanie się na prawo Godwina jest rodzajem [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Argumentum_ad_hominem"]pozamerytorycznego argumentu osobistego[/URL] – sposobem argumentowania, w którym na poparcie swojej tezy dyskutant powołuje się na niezwiązane z tematem opinie lub zachowania swego oponenta. Z drugiej strony w sytuacji, gdy ktoś porówna swego rozmówcę do hitlerowców, ten chwyt [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Erystyka"]erystyczny[/URL] może też być rodzajem obrony przed tego typu argumentami osobistymi."[/QUOTE]

[quote name='dalmibea']wellington

O co ci chodzi ? Pisz konkretne fakty ! Co mi i sos chcesz zazucic? Powtarzasz sie z tym samym co pisal juz pies wolny, radze poczytac dokladnie moje posty i zastanowic sie nad tym co piszesz.
Chcesz zazucic handel psami i czerpanie zysku fundacji sos to miej na tyle odwagi i pisz w prost , ale wtedy niestety beda wyciagniete z tego konsekwencje .
[B]A co do pani Breitholz to nie jest ona przedstawicielem organizacji tylko jej zalozycielem i fundacja do niej nalezy , to ona ja powolala do zycia .[/B]
Poczytaj dokladnie nasza strone internetowa przeciez wspaniale znasz jezyk , i przestan robic zament , czy chcesz znowusz wypisywac klamstwa o mnie tak jak na watku Moona , polowe dodalas a druga polowe przekrecilas tak jak to Tobie odpowiadalo.
I jeszcze jedno , [B]nikt nam psa z Gaju nie sprzedal , pies zostal zaadoptowany.[/B]

Dlatych ktorzy nie rozumieja niemieckiego jest prowadzony watek na stronie polskiej i po polsku ,i tam sa wszystkie nasze adopcje jeszcze raz.

Skoro pozwalasz sobie na takie uwagi co do przeprowadzonych adopcj przez fundacje sos i stawiasz ich wiarygodnosc i legalne dzialanie pod znakiem zapytania , to pozwole sobie na to samo i moze porozmawiajmy o twoich adopcjach zagranicznych , jak one przebiegaly. moze robicie to lepiej to sie od was chetnie czegos nauczymy , tylko prosze nie wymagaj tego od naszej fundacji zebysmy usypiali znalezione psy tak jak wyscie to z bernardynami zrobili. My bynajmniej dajemy dom znalezionym psom.
A moze zostaly wyadoptowane za granice ? Przeciez prowadzisz adopcje zagraniczna albo ?Powiedz mi jak to wlasciwie bylo naprawde , czyta sie to i owo , ja wole zapytac u zrodla .Dlaczego pan nawet nie mogl zobaczyc zwlok psa , zostay tak szybko gdzies wywiezione?

Slyszalam ze psy od was ladowaly za granica w schroniskach a ponoc z niektorymi psami nie macie zadnych kontaktow.Czy to prawda ??? .
Czy ja musze wierzyc w to co wy na swoim forum piszecie ze te adopcje to takie udane ?
A moze te relacje od bylych wlascicieli to pit na wode ????
Widzisz , ja tez moge miec takie same watpliwosci co do twojej fundacji jak ty do mojej .
Niczego ci nie zazucam , wyrazam tylko swoje watpliwosci tak jak ty to robisz , i pisze to co inni mowia i chce wiedziec ile w tym jest prawdy.
Bo czyta sie to i owo , a i sluch mam dobry.
Moze dowiem sie wreszcie prosto od ciebie jak to bylo.

Dziwie sie tylko jak ty to robisz , stukasz w klawisze spedzasz swoje zycie przy klawiaturze a kiedy Ty masz czas na pomoganie zwierzetom? Podziwiam cie , Kobieta w takim wieku i ma jeszcze tyle energi, czy jestes tylko po to zeby dyrygowac wszystko przez internet?
Wiesz , ja nie mam jakos tyle tego czasu , a moze i dlatego ze jestem troche mlodsza i mam mozliwosc jeszcze na korzystanie z zycia , a tobie moze sie tylko te klawisze zostaly ?
Malo macie powaznych problemow w Polsce ?Zabierz sie za te schroniska co jeszcze psy bez kastracji i suki bez sterylki wydawaja , wez sie za te psy ktore gnija w niektorych waszych schroniskach , zarobaczywione, schorowane i walcza o swoje zycie , silniejszy przezyje , slabszego zjedza robale lub inne psy zagryza.

Jak nie wiesz co z czasem zrobic to zacznij jezdzic po Polsce i zbieraj te bezdomne psy co sie blakaja po ulicach,tylko ich odrazu nie usypiajcie, zacznij walczyc z pseudohodowcami ktorych jest w Polsce pelno.
Jak juz slysze o domach tymczasowych ktore sobie kaza placic za przetrzymanie psa to wlasnie tu widze zbijanie profitu , przetrzymam jak mi za dobe zaplacisz, a maja te domy tymczasowe to zgloszone ze tak sobie dorabiaja ? Czy to moze jest w Polsce legalne? Nie wiem , dlatego pytam.
Tak , kazdy w Polsce pomoze i bedzie kochal psa jak bedzie mial zysk z tego .
Wytlumacz mi dlaczego co roku w wiekszosci schronisk jest zglaszanych taki wysoki prozent psow straconych?
Znasz na pewno czarna liste schronisk w Polsce , co sie dzieje z tymi psami , gdzie one sie "gubia " ?
Za kazdego przyjetego psa kasuja siano a potem pozbywaja sie psa zeby bylo miejsce na drugiego , czy jak ? wazne ze kasa gra.
[B]Juz raz pisalam , zabierz sie za posprzatanie wlasnego podworka , bo macie taki rozp.....l ze go jeszcze wasze wnuki beda musialy sprzatac zanim dojdziecie do poziomu w Niemczech.[/B][/QUOTE]


Pani Breitholz jako zalozycielka IG jest jednoczesnie jej przedstawicielka.
Dalmibea, ja nie potrzebuje informacji dot. e.V.
sos-dalmatinerrettung nie jest fundacja, nie jest stowarzyszeniem, nie jest zwiazkiem, jest tylko IG.

Gaj : czy jedno drugie wyklucza ? Przeciez wedlug wszelkich regul za adopcje trzeba zaplacic, czy to w Gaju, czy w Pabianicach, czy w Niemczech.


[QUOTE]i posuwacie sie do ublizania i uzywacIE obelg posuwajac sie nawet do prawa Godwina[/QUOTE]Prosze, wskaz gdzie ! Tu juz strzelasz na oslep :shake:


[QUOTE]i przestan robic zament , czy chcesz znowusz wypisywac klamstwa o mnie tak jak na watku Moona , polowe dodalas a druga polowe przekrecilas tak jak to Tobie odpowiadalo.[/QUOTE]Prosze, zacytuj co dodalam i co przekrecilam !

[QUOTE]i moze porozmawiajmy o twoich adopcjach zagranicznych , jak one przebiegaly. moze robicie to lepiej to sie od was chetnie czegos nauczymy , tylko prosze nie wymagaj tego od naszej fundacji zebysmy usypiali znalezione psy tak jak wyscie to z bernardynami zrobili. My bynajmniej dajemy dom znalezionym psom.
A moze zostaly wyadoptowane za granice ? Przeciez prowadzisz adopcje zagraniczna albo ?[/QUOTE]1) Czemu sie zwracasz do mnie per "wyscie" ?
2) Ja nie przeprowadzam [B]zadnych[/B] adopcji zagranicznych.

[QUOTE]ja tez moge miec takie same watpliwosci co do twojej fundacji jak ty do mojej .[/QUOTE]Nie mam zadnej fundacji ani nie naleze do zadnej.

[QUOTE]Podziwiam cie , Kobieta w takim wieku i ma jeszcze tyle energi, [/QUOTE]Czuje sie nareszcie dowartosciowana, dziekuje za komplement .

[QUOTE]Wiesz , ja nie mam jakos tyle tego czasu , a moze i dlatego ze jestem troche mlodsza i mam mozliwosc jeszcze na korzystanie z zycia , a tobie moze sie tylko te klawisze zostaly ?[/QUOTE]Istotnie, moj podeszly wiek nie pozwala mi juz na zadne swawole oprocz wyzywania sie na tych nieszczesnych klawiszach.

[QUOTE]Jak nie wiesz co z czasem zrobic to zacznij jezdzic po Polsce i zbieraj te bezdomne psy co sie blakaja po ulicach,tylko ich odrazu nie usypiajcie, zacznij walczyc z pseudohodowcami ktorych jest w Polsce pelno.[/QUOTE]Moze bedzie Ci trudno w to uwierzyc, ale mimo mojego zaawansowanego wieku wlasnie to robie - juz od lat. Nie rozumiem czymu pada wobec mnie w liczbie mnogiej zarzut usypiania ?

Twoje ostatnie zdanie swiadczy o nadzwyczaj wysublimowanym guscie. Gratuluje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']skwituję jednym zdaniem ...szkoda że było tak mało czasu i trzeba było się posiłkować pomocą kogoś kto teraz obrzuca błotem cale jestestwo tylko dlatego że ma jakieś rozbuchane ego :roll:[/QUOTE]

To nie ma nic wspolnego z moim ego ,a raczej z tym ze czuje sie do glebi zraniona tym ze niektorzy z was na sile probuja znalezc w tym co robie cos zlego , ja sie tylko bronie , czy ty dokladnie wszystko przeczytalas jakim tonem zaczely niektore osoby sie do mnie zwracac i o mnie i sos pisac? , czy przymknelas na to oczy?
czy ty bys na moim miejscu inaczej reagowala jakby ci ktos ublizal i od hamki wyzywal , tylko dlatego ze chcialas pomoc?
Ja nic innego nie zrobilam , jak zaoferowalam swoja pomoc gdy mnie o to poproszono.
Wiesz jak ja sie czuje jak mi i sos ciagle jest zazucane cos nowego ?
A co do Baccardiego , to pisalam juz wczesniej propozycje anulowania adopcji i przekazania Baccardiego psu wolnemu , albo wellington , najpierw robia halas ze maja lepsze bezpieczniejsze wyjcie dla niego a jak im proponuje przejecia psa to cisza. "bezpieczniejsze" tak jakbysmy tutaj dalmaty grilowali , albo nie wiem co z nimi robili.
Tak ze prosze zastanowcie sie nastepnym razem jezeli kogos poprosicie o pomoc czy wogole chcecie jego pomoc przyjac.
To nie ja obzucam blotem , wrecz przeciwnie , to mnie zaczeli obzucac blotem za to ze nie odmowilam pomocy , za to ze wywalilam na transport 100 Euro a moglam sobie za to zrobic wspanialy weekend.
I to jest to co mnie urazilo , ale tego nikt nie widzi.

Link to comment
Share on other sites

pisanie w tak poniżający sposób świadczy o twoim szacunku do Polaków i twojej bucie i wysokim mniemaniu o sobie ...tylko wiesz nie zawsze jest tak że postrzegają cię inni jak byś sobie zamarzyła
caly czas słyszymy twoje [B]JA [/B]:
[B]JA[/B] czuje się obrażona ,urazona etc
[B]JA[/B] czuje się wykorzystana
[B]JA[/B] czuje się do głębi zraniona
tutaj zatracił się pies ... on teraz widac mało ważny jest

wiem jedno że gdyby dziewczyny miały możliwość i więcej czasu nie było by tego co jest tu teraz

Link to comment
Share on other sites

To twoiom zdaniem mam sobie na wszystko pozwolic ?
To nie pierwszy raz sa mi zeczy zazucane ktore nie sa zgodne z prawda.Nie ja pierwsza z tym zaczelam .
A co da Baccardiego , powtarzam jeszcze raz , skoro tak bardzo zalujecie podjetej decyzji to proponuje anulowanie adopcji .
I mam prawo byc urazona i czuc sie zraniona jezeli ktos moja pomoc interpretuje jako wielkie zlo i do tego mi ubliza za nic od hamki .
Dziewczyny maja wystarczajaco duzo czasu na to zeby decyzje przemyslaly, Baccardi zostanie co najmniej do 7 sierpnia na hotelu w Polsce , jest mu tam dorze , jest bezpieczny.

Link to comment
Share on other sites

napisala Wellington
"Twoje ostatnie zdanie swiadczy o nadzwyczaj wysublimowanym guscie. Gratuluje. "

dziekuje bardzo, staralam sie jak moglam dopasowac go do panujacego na DOGOMANI.
Bede zawsze walczyla jak lwica jezeli bedzie ktos zle pisal o sos.-dalmatinerrettung.

Koniec

Przepraszam wszystkich ktorych urazilam , ale czulam sie ponownie sprowokowana.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dalmibea']napisala Wellington
"Twoje ostatnie zdanie swiadczy o nadzwyczaj wysublimowanym guscie. Gratuluje. "

dziekuje bardzo, staralam sie jak moglam dopasowac go do panujacego na DOGOMANI.
Bede zawsze walczyla jak lwica jezeli bedzie ktos zle pisal o sos.-dalmatinerrettung.

[/QUOTE]
no tak czytam i czytam i nadziwić sie nie mogę. a oto powód mojego zdziwienia: dlaczego Wy: Dalmibea. Pies Wolny, Wellington nie spotkacie się po prostu w sądzie? A może już w prokuraturze leży wniosek? Chyba tam jest miejsce na wyjaśnianie sobie wszelkich oskarżeń - przynajmniej Dalmibeo taka jest procedura w tak opluwanej przez Ciebie Polsce. Przy okazji czepiasz się ciągle Dogomanii - jak Ci poziom nie pasuje to nie rozumiem po co jesteś tu zalogowana i udzielasz się na wątkach? może jak juz sobie poobrażasz wystarczająco dla Ciebie to idź śladem swojej równie nerwowej wspólniczki Danki i nie wchodź na to żenująco na niskim poziomie forum?
Widzę również, że sprawia Ci sporą przyjemność szydzenie z Polaków, Polski naszej biedy... cieszę się razem z Tobą, że nie musisz patrzeć na tą biedę u nas w schroniskach, padające psy, siedzące przy 40 stopniach w cieniu w blaszanych barakach bez wody..., głodne, poniżane, bite - tak masz rację to co sie u nas dzieje w schroniskach daleko odbiega on niemieckiego ładu i porządku i niestety tez nad tym ubolewam. Póki co: ja i jeszcze kilka porządnych osób z tak znienawidzonej Dogomanii postaramy się powyciągać jeszcze kilku skazańców z tych parszywych miejsc zwanych niesłusznie schroniskami... i umieścimy je w DT (tak dla Twojej wiadomości nie wszystkich Polaków stac na bezpłatne opiekowanie się uratowanymi psami i niektórzy z tego zyją, prowadzą taką działalnność gospodarczą - zarabiają na tym i robią kawał dobrej roboty dla psiaków). Mam tylko nadzieję, że nie należysz do tych Niemców, którzy to każdy urlop spędzają w tej biedne, parszywej, zakundlonej, zapchlonej Polsce bo straciłabyś w moich oczach dużo ;)

to chyba na tyle ;) a teraz z chęcią dowiedziałabym się co u Bakarda :)?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pietrucha204']no tak czytam i czytam i nadziwić sie nie mogę. a oto powód mojego zdziwienia: dlaczego Wy: Dalmibea. Pies Wolny, Wellington nie spotkacie się po prostu w sądzie? A może już w prokuraturze leży wniosek? Chyba tam jest miejsce na wyjaśnianie sobie wszelkich oskarżeń - przynajmniej Dalmibeo taka jest procedura w tak opluwanej przez Ciebie Polsce. Przy okazji czepiasz się ciągle Dogomanii - jak Ci poziom nie pasuje to nie rozumiem po co jesteś tu zalogowana i udzielasz się na wątkach? może jak juz sobie poobrażasz wystarczająco dla Ciebie to idź śladem swojej równie nerwowej wspólniczki Danki i nie wchodź na to żenująco na niskim poziomie forum?
Widzę również, że sprawia Ci sporą przyjemność szydzenie z Polaków, Polski naszej biedy... cieszę się razem z Tobą, że nie musisz patrzeć na tą biedę u nas w schroniskach, padające psy, siedzące przy 40 stopniach w cieniu w blaszanych barakach bez wody..., głodne, poniżane, bite - tak masz rację to co sie u nas dzieje w schroniskach daleko odbiega on niemieckiego ładu i porządku i niestety tez nad tym ubolewam. Póki co: ja i jeszcze kilka porządnych osób z tak znienawidzonej Dogomanii postaramy się powyciągać jeszcze kilku skazańców z tych parszywych miejsc zwanych niesłusznie schroniskami... i umieścimy je w DT (tak dla Twojej wiadomości nie wszystkich Polaków stac na bezpłatne opiekowanie się uratowanymi psami i niektórzy z tego zyją, prowadzą taką działalnność gospodarczą - zarabiają na tym i robią kawał dobrej roboty dla psiaków). Mam tylko nadzieję, że nie należysz do tych Niemców, którzy to każdy urlop spędzają w tej biedne, parszywej, zakundlonej, zapchlonej Polsce bo straciłabyś w moich oczach dużo ;)

to chyba na tyle ;) a teraz z chęcią dowiedziałabym się co u Bakarda :)?[/QUOTE]

Pietrucha bardzo mądry post.
Ponieważ Ty jesteś zdziwiona, ja także - dodam, to dla porządku wyjaśnię :
Wszedłem na wątek, na prośbę Bazylowej (nie chcę Jej dokuczać - o tym potem) postem nr 49 na stronie 5. Zostałem skopany postem na stronie 6 postem 55 przez @Dalmibea i następnie na stronie 7 postem 61 dokończony chamskim kopem poniżej pasa (tzn. poniżej krytyki - dowodzącym braku dobrego wychowania i kultury na poziomie podstawowym oraz chamstwa osobistego autorki tego postu @Dalmibea).
Nie pisałem nic takiego, jeśli w ogóle, nt. SOS-Dalm... co usprawiedliwiałoby propagandę i dalsze bezprzykładne ataki pod moim adresem ( zresztą nie tylko).
Zamiar mojego pisania był jeden - pokazać jak nie dać sobie dyni wciskać oraz, że można mieć swoje zdanie, w interesie psa, zabezpieczając go maksymalnie w dobrze sporządzonej umowie adopcyjnej. Tyle. Przepychanki ze znaną mi (nie osobiście na szczęście) @Dalmibea nie są moim marzeniem, ani celem - ubolewam, że to samo-obnażanie się tej userki zaśmieca i zaciemnia wątek Bacardiego.
Do sądu z takim przeciwnikiem jednak chodził nie będę. To co ona robi w aspekcie stricte prawnym nie daje szans na skuteczny wyrok, jest jedynie przykładem stosunków między podmiotami umowy cywilnej (umowy zrzeczenia lub adopcyjnej).
Dlatego potrzebna jest wiedza jak to należy wykonać, aby Wasze (czytaj Waszego psa) interesy były zabezpieczone.
Jeśli chcecie poznać umowy z Gaju, ich historię i prawdziwe (nie opwiadane) maile to proszę o wyraźny sygnał. Ja postaram się już tu nie pisać w imię jasności tego wątku. Fakty się dokonały. Jeśli chcecie się coś więcej dowiedzieć - zapraszam na PW lub maila (link dogo jest aktywny)

PS. Bazylowa dobrze, że uratowałaś Kropasa ze schronu. Moim zdaniem były jeszcze inne metody w tym względzie do wykorzystania, ale jest jak jest. Nie oceniam Cię tak źle jak mogłoby to wyglądać - w końcu masz w niełatwych warunkach dwa psy, rzuciłaś się trzeciego ratować - więc za empatię DUUUUŻY PLUUUS.
PS. II . Tu chcę wyjaśnić zagadkę (post 114) chodzi oczywiście o hodowczynię. Może nie znam jej uwarunkowań, ale uważam , że cały ciężar ratowania Kropasa Ona powinna była przejąć. W końcu jest hodowczynią. Wtedy można byłoby Jej pomagać z całym instrumentarium dogo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pietrucha204']no tak czytam i czytam i nadziwić sie nie mogę. a oto powód mojego zdziwienia: dlaczego Wy: Dalmibea. Pies Wolny, Wellington nie spotkacie się po prostu w sądzie? A może już w prokuraturze leży wniosek? Chyba tam jest miejsce na wyjaśnianie sobie wszelkich oskarżeń - przynajmniej Dalmibeo taka jest procedura w tak opluwanej przez Ciebie Polsce. Przy okazji czepiasz się ciągle Dogomanii - jak Ci poziom nie pasuje to nie rozumiem po co jesteś tu zalogowana i udzielasz się na wątkach? może jak juz sobie poobrażasz wystarczająco dla Ciebie to idź śladem swojej równie nerwowej wspólniczki Danki i nie wchodź na to żenująco na niskim poziomie forum?
Widzę również, że sprawia Ci sporą przyjemność szydzenie z Polaków, Polski naszej biedy... cieszę się razem z Tobą, że nie musisz patrzeć na tą biedę u nas w schroniskach, padające psy, siedzące przy 40 stopniach w cieniu w blaszanych barakach bez wody..., głodne, poniżane, bite - tak masz rację to co sie u nas dzieje w schroniskach daleko odbiega on niemieckiego ładu i porządku i niestety tez nad tym ubolewam. Póki co: ja i jeszcze kilka porządnych osób z tak znienawidzonej Dogomanii postaramy się powyciągać jeszcze kilku skazańców z tych parszywych miejsc zwanych niesłusznie schroniskami... i umieścimy je w DT (tak dla Twojej wiadomości nie wszystkich Polaków stac na bezpłatne opiekowanie się uratowanymi psami i niektórzy z tego zyją, prowadzą taką działalnność gospodarczą - zarabiają na tym i robią kawał dobrej roboty dla psiaków). Mam tylko nadzieję, że nie należysz do tych Niemców, którzy to każdy urlop spędzają w tej biedne, parszywej, zakundlonej, zapchlonej Polsce bo straciłabyś w moich oczach dużo ;)

to chyba na tyle ;) a teraz z chęcią dowiedziałabym się co u Bakarda :)?[/QUOTE]

dokładnie o to mi pietruszeczko też chodziło ale pani egocentryk wydaje się NIE ROZUMIEĆ co sie do niej pisze

Pies Wolny ...co do pani hodowczyni ...masz rację , też liczyłam na większe zaangażowanie z jej strony w ratowaniu psa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pietrucha204']no tak czytam i czytam i nadziwić sie nie mogę. a oto powód mojego zdziwienia: dlaczego Wy: Dalmibea. Pies Wolny, Wellington nie spotkacie się po prostu w sądzie? A może już w prokuraturze leży wniosek? Chyba tam jest miejsce na wyjaśnianie sobie wszelkich oskarżeń - przynajmniej Dalmibeo taka jest procedura w tak opluwanej przez Ciebie Polsce. Przy okazji czepiasz się ciągle Dogomanii - jak Ci poziom nie pasuje to nie rozumiem po co jesteś tu zalogowana i udzielasz się na wątkach? może jak juz sobie poobrażasz wystarczająco dla Ciebie to idź śladem swojej równie nerwowej wspólniczki Danki i nie wchodź na to żenująco na niskim poziomie forum?
Widzę również, że sprawia Ci sporą przyjemność szydzenie z Polaków, Polski naszej biedy... cieszę się razem z Tobą, że nie musisz patrzeć na tą biedę u nas w schroniskach, padające psy, siedzące przy 40 stopniach w cieniu w blaszanych barakach bez wody..., głodne, poniżane, bite - tak masz rację to co sie u nas dzieje w schroniskach daleko odbiega on niemieckiego ładu i porządku i niestety tez nad tym ubolewam. Póki co: ja i jeszcze kilka porządnych osób z tak znienawidzonej Dogomanii postaramy się powyciągać jeszcze kilku skazańców z tych parszywych miejsc zwanych niesłusznie schroniskami... i umieścimy je w DT (tak dla Twojej wiadomości nie wszystkich Polaków stac na bezpłatne opiekowanie się uratowanymi psami i niektórzy z tego zyją, prowadzą taką działalnność gospodarczą - zarabiają na tym i robią kawał dobrej roboty dla psiaków). Mam tylko nadzieję, że nie należysz do tych Niemców, którzy to każdy urlop spędzają w tej biedne, parszywej, zakundlonej, zapchlonej Polsce bo straciłabyś w moich oczach dużo ;)

to chyba na tyle ;) a teraz z chęcią dowiedziałabym się co u Bakarda :)?[/QUOTE]

nastepny przyklad na to jak potraficie odwrocic kota ogonem .
Nie szydze Polski ani Polakow , napisalam to co wszyscy sami o sobie pisza , ze schroniska sa przepelnione , ze panuja straszne warunki , ze psy sa wydawane bez kastracji itd.
To sa fakty przez was samych tutaj pisane, a jezeli tak nie jest to dlaczego tak bardzo zalezalo na tym zeby Baccardiego ze schroniska szybko wyciagnac?
Wlasnie , bo sie bala tak jak my wszyscy ze pies z rodowodem , mlody nie wykastrowany trafi do pseudohodowcy. Gdyby schronisko zapewnilo psu dobre warunki , psa przed kastracja nikomu nie wydali to by nie musiala bazylowa brac psa do siebie.
Ja wiem jak wyglada sytuacja w niektorych schroniskach w Polsce , gdyby mnie to nie ruszalo to nie angazowalabym sie tak bardzo w to zeby wyciagac z tamtad dalmaty..
Dobrze , niech sobie tak domy tymczasowe na pieskach zarabiaja jak to piszesz, jak one to one moga . Takie cos kazdy zrozumie , ale jak fundacja pobiera Schützgebühren to jest to odrazu pisane ze fundacja nielegalne zarabia na psu.
A co u Baccardiego , to jest dalej na hotelu i tam zostanie co najmniej 21 dni od momentu szczepienia przeciwko wsciekliznie , a to bylo 15 lipca.

Link to comment
Share on other sites

-weszlam na te watek tak samo jak Pies Wolny na prosbe bazylowej i pietruchy ,
-zwrocono sie do mnie z prosba o pomoc , tak samo jak do Psa Wolnego,
-obydwoje zaproponowalismy pomoc , (ja po rozmowie telefonicznej w poniedzialek w tym czasie jak juz Baccardi lezal na stole w klinice ) to ja czulam ciagle ucisk czasu , bazylowa powiedziala mi wprost , Baccardi moze zostac sie u mnie tylko przez noc. Wlasnie mialam dyzur popoludniowy , zaczela szukac transportu , przyszlam pozno do domu i wyslalam na szybko umowe o adopcje Baccardiego na ktora juz czekano , dopislam prosze wstawcie swoje warunki i jezeli z tym sie zgodze to podpisze , ja tez nie dam sobie dyni wciskac jak to Pies Wolny ujal .
cytat postu Pies Wolny
"Zamiar mojego pisania był jeden - pokazać jak nie dać sobie dyni wciskać oraz, że można mieć swoje zdanie, w interesie psa, zabezpieczając go maksymalnie w dobrze sporządzonej umowie adopcyjnej."

i wlasnie od tego sie zaczelo , Pies Wolny swoim postem chcial koniecznie udowodnic wam wszystkim ze ja wam " wciskam dynie" czym mnie sprowokowal.To byl bezposredni zazut skierowany przeciwko fundacji ze probuje innym "wciskac dynie"
I to nie pierwszy raz jestem atakowana przez Psa Wolnego i wellington , wypisywane sa obelgi w moja strone, zazucajace mi i fundacji sos nie legalne dzialania , zbijanie profitu itd.
mysle ze ten watek jest wam wszystkim znany , odpowiadalam tam z cierpliwoscia na kazde stawiane mi zazuty
[url]http://www.dogomania.pl/threads/89321-Co-powinnismy-wiedzie%C4%87-wyadoptowuj%C4%85c-poza-granice-Polski!!!/page128[/url]
i teraz znowusz to samo zaczelo sie od poczatku.
Nie mam ochoty na te potyczki , ale nie mam ocHoty tez na to zebyscie teraz ze mnie robili tu wszyscy kozla ofiarnego . Najpierw jest mi zazucane ze chce wam "wcisnac dynie" ; potem jak probuje wyjasnic sytuacje jestem obrazana i wszystko jest obracane przeciwko mi .

Proponowalam Psu Wolnemu ze wycofam sie bez zadnego nacisku z umowy skoro on ma inne wyjscie dla Baccardiego ktore dla Bacardiego byloby "bezpieczniejsze "
Uzywajac takiego sformulowania zostalo mi i sos automatycznie zazucone ze dalmat nie jest u nas bezpieczny , a co mu sie ma u nas stac waszym zdaniem?
No i co , dlaczego nie zostal do tej pory przedstawiony jego plan "bezpieczniejszego "wyjscia? Dlaczego milczy na ten temat?

I jeszcze jedno co do tego co napisal Pies Wolny

"Jeśli chcecie poznać umowy z Gaju, ich historię i prawdziwe (nie opwiadane) maile to proszę o wyraźny sygnał. Ja postaram się już tu nie pisać w imię jasności tego wątku. Fakty się dokonały. Jeśli chcecie się coś więcej dowiedzieć - zapraszam na PW lub maila (link dogo jest aktywny)"

Dlaczego nie porozmawiamy o tym oficjalnie , masz z tym jakis problem ? ; za moimi plecami na moj temat mozesz pisac i opowiadac co chcesz i to uwazam za beszczelne podkladanie swini , myslisz ze nie wiem ze tobie tylko na tym zalezy.
a tu dla dla zainteresowanych , pare drobnych przykladow jako odpowiedz na to jaki na dogomani panuje poziom

napisal pies wolny do mnie
-Nie ma gorszych "Niemców" niż przeflancowani Polacy - nigdy nie wylezie z Ciebie chamstwo i bolszewicka nadgorliwość.
-przeflancowana chamka

Napisał wellington odnosnie mojego postu

Juz w Oswiecimiu Niemcy tak robili na przyjazd Miedzynarodowego Czerwonego Krzyza - przebierali swoich ludzi w pasiaki.


A co do watku Monna
tutaj jest odpowiedz Post 1294 na to jak jest wszystko przekrecane po to zeby postawic mnie na sile w zlym swietle
[url]http://www.dogomania.pl/threads/141580-Kiedy%C5%9B-by%C5%82-owczarkiem-Moon-ma-dom./page130[/url]

A jak mam reagowac jak to czytam ,
Cytat Napisał wellington
"Bo przy wywozie psow do Niemiec NIE MA i NIE BEDZIE dobrych intencji"

tutaj sa wszyscy niesprawiedliwie do jednej beczki wzucani!
i ja mam przy tam byc spokojna ?
To by przeciez umarlego w grobie na nogi by postawilo.

Zastanowcie sie najpierw nad jednym jak wy drugiego traktujecie a potem sie dziwIcie jak wam tym samym odplaca.
Jak wolasz do lasu tak wroci z powrotem.

Link to comment
Share on other sites

Alicja pisze
"dokładnie o to mi pietruszeczko też chodziło ale pani egocentryk wydaje się NIE ROZUMIEĆ co sie do niej pisze "

A mi sie wydaje , ze to wy nie rozumiecie co sie do was pisze, i nie widzicie jednego , jakim tonem wlasnie wy zwracacie sie do innych.

Alicja , zapoznaj sie dokladniem z tym problemem Pies Wolny , wellington i ja a dopiero wtedy pozwol sobie na objektywne ocenianie , a jezeli nie jestes w stanie byc objektywna bo emocjonalnie jestes zwiazana z innymi userami forum to daruj lepiej sobie takie uwagi, bo onne nigdy nie beda sprawiedliwe.
Jezeli do tej pory nikt z was jeszcze nie zrozumial tego o co Psu Wolnemu chodzi , to przykro mi bardzo , ale to juz nie moj problem.
To wlasnie jego ego zostalo naruszone , bo na sile chcial pokazac jaka to dalmibea i sos jest zla i ze za wszystkim co ja i fundacja robi kryje sie cos zlego.
A ze zaczelam sie bronic ta sama metoda co on stosuje rozwscieczylo go to tak ze wiem i jestem tego swiadoma ze nie bedzie wybieral w metoda zniszczenia dobrej opini fundacji ktora sie do tej pory cieszyla.
Dlatego uzywa nawet metod prowadzenia nagonki za moimi plecami.
Zycze mu przyjemnej zabawy z umowa z Gaju.

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze jedno , chcialam was poinformowac ze nie bede na tym watku nikogo informowala o losach Baccardiego , nie bylo tego w umowie.
Dalsze jego losy tak jak i innych dalmatow ktore po czesci byly wlasnie wyciagane z takich schronisk jak pisze Pietrucha " padające psy, siedzące przy 40 stopniach w cieniu w blaszanych barakach bez wody..., głodne, poniżane, bite " - mozna sledzic na sos albo na forum dalmatynczykow.
Bazylowa oczywiscie tak jak bylo uzgodnione bedzie otrzymywala wszelkie informacje.

Na tym koncze , bo wiem ze to pisanie nie ma sensu i jak zwykle do niczego nie prowadzi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wellington']@dalmibea
Cytaty wyrwane z kontekstu sa manipulacja.
Podaj kontekst, wtedy czytelnik ma mozliwosc wyrobienie sobie wlasnego zdania.[/QUOTE]

sorry , ale to nie jest manipulacja , podalam watki na ktorych mozna w calosci sledzic cala nagonke na mnie i sos.
ciagle jedno i to samo, ciagle te wojny prowadzone tam gdzie nie powinno ich byc , zamiast czynnie pomagac psom ktore jak pisze pietrucha siedza przy 40 stopniach w blaszanych budach , bez wody , ponizane , biedne zastraszone to tu jest marnowany czas na prowadzenie takich nie potrzebynch dyskusji .

Ja nie jestem waszym wrogiem , czy to do waszych glow nie dochodzi?

Ja tez staram sie jak moge i pomagam psom , mam ten sam cel co wy!
Szukam domu i staram sie odmienic zycie wlasnie dla tych psow ktore siedza w upalach i na mrozach na dworze , glodne, bite, ponizane i chore.
Nie czerpie z tego zadnych dochodow finansowych , wrecz przeciwnie , dokladam ze swoich , co chetnie robie!


Moim zdaniem to wyglada tak jak w zlym filmie jak zly detektyw goni przestepce traci czas i okazuje sie ze przestepca ktorego gonil i marnowal czas jest nie winny , a ten prawdziwy dalej spokojnie robi swoje.

Ja nie jestem przeciwko wam , ja sie tylko bronie ,juz pisalam nie raz , ze was wszystkich podziwiam , ze kazdy z was wklada tyle sil w pomoc tym biednym psiakom , w ciszy cierpiacym ofiarom psychicznego i fizycznego gwaltu czlowieka.

Link to comment
Share on other sites

dalmibea ja do Ciebie nic nie mam - tak dla wyjaśnienia zresztą jak do wszystkich obecnych na tym wątku :) jestem Ci wdzięczna dozgonnie za wyciągnięcie Wezyra - miło patrzeć jak psiak doszedł do siebie i zapomnieć o przeryczanych nocach jakie miałam jak go widywałam codziennie w schronisku :( a sama nie mogłam mu pomóc bo ani finansowo ani możliwości przechowania psa nie miałam. Spadłyście mi wtedy z Figą z nieba :):):) i tego nigdy Wam nie zapomnę i osobiście wiem, że robicie kawał dobrej roboty :) tym razem też liczyłam na taką miłą, fajną współpracę ale nie wiem gdzie zostały popełnione błędy - tzn wiem ale nie będę o tym pisać na dogo bo już chyba dość na tym wątku konfliktów ;)
ja nic nie wiem o rzekomym handlu psami przez sos - dowiaduję się z forum teraz dopiero, że sa jakies podejrzenia. Bakarda chciałam uchronić przed przehandlowaniem na giełdzie gliwickiej - na nasze nieszczęście mamy do niej blisko i sa osoby, które sobie dorabiają w ten sposób więc zaalarmowałam bazylową i zaangażowałam do pomocy - ja ze względu na mój stan nie angażuję się aktualnie w nic fizycznie, moge jedynie dzwonić do odpowiednich ludzi itp.
To tyle na temat Waszej działalności. Jeśli masz spokojne sumienie i wiesz, że działasz zgodnie z prawem no to nie widze problemu aby sos działało sobie w spokoju dalej.
z drugiej strony nie będę siedzieć cicho jak zaczynasz z nas szydzić i obrażać chociaz daleko mi do wielkiego patriotyzmu to jednak nie potrafię cicho siedzieć jak jestem opluwana jako naród :)

Link to comment
Share on other sites

Sorry , ale to nie byl wogole moj zamiar opluwania Polski ,bron Boze zadne szydzenie, napisalam tylko jaka jest sytuacja w schroniskach w Polsce i ze nie potrafie tego zrozumiec ze jeszcze sa schroniska ktore wydaja psy bez sterylek i kastracji.

Wlasnie te podejrzenia ktore napisalas " o rzekomym handlu psami przez sos "- mnie bola i szkodza naszej dobrej opini , i nie dziw sie ze staram sie jak moge temu zaprzeczyc.
Zapewniam wszystkich , ze nie czerpiemy zadnych zyskow finansowych z adopcji dalmatow, dalmaty nie laduja w schroniskach , dla kazdego szukamy optymalnego domu.Mamy kontakt do kazdego dalmata, od momentu powstania fundacji przed 5 latami.Losy kazdego dalmata mozna sledzic na naszej stronie sos.
Staramy sie pomagac kazdemu dalmatowi ,chorym zapewniona jest optymalna opieka lekarska , zeszta , takich dalmatow jak Wezyr bylo wiecej, kazdy z nich przeksztalcil sie w pieknego silnego , zdrowego dalmata.

za to ze mnie poniosly emocje przepraszam , ale nie jest latwo siedziec spokojnie jak jest sie niesprawiedliwie tak atakowanym.

Link to comment
Share on other sites

no niestety emocje czasami są naszym wrogiem :)
jesli ktoś ma dowody to nie widzę problemu żeby isc z tym do sądu, jeśli nie ma to nie widzę powodu pisania tutaj o domniemaniu popełnienia defraudacji. jak jesteście czysci jako fundacja to nie ma czym się przejmować i denerwować.

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze jeda krotka informacja na koniec , jezeli komus zalezy na osobiste poznanie opiekunow naszych podopiecznach to istnieje mozliwosc zrobienia tego na naszych spotkaniach dalmatow.
Nastepne ogolne coroczne spokanie jest 26 wrzesnia 2010 , spotkanie jest otwarte dla kazdego , zapraszamy na wspolna wedrowke wszystkich milosnikow dalmatow .wtedy istnieje mozliwosc na osobisty kontakt z opiekunami i oczywiscie czlonkami sos.
szczegoly na stronie sos i forum dalmatynczykow.

Link to comment
Share on other sites

z forum sos:
"W niedziele pojedzie do Hotelu rodzina z Berlina ktora chce Baccardiego i Ore odwiedzic i zobaczyc ktory pies bedzie charakterem do nich bardziej pasowal.
Ore moga zabrac od razu , jest gotowa , na Baccardiego musieli by troche poczekac.
Napisze jek bede wiedziala jak sie rodzina rozstrzygnela"
widzę, że faktycznie nikt nas tu nie będzie informował o losach psa...

Link to comment
Share on other sites

Napisalam przeciez ze losy Baccardiego mozna sledzic na forum dalmatynczykow.
Sorry, ale naprawde nie dam rady czasowo , oglaszac kazdego psa z osobna na roznych watkach porozzucanych po calej dogomani.
To nie jest zadna zlosliwosc z mojej strony, ale ja naprawde czasowo nie wyrabiam i mam bardzo czesto problemy z zalogowaniem na dogo , a zdjec tak i tak nie potrafie wkleic.
Mysle ze chociaz na tyle moge licze na wasza wyrozumialosc za co z gory dziekuje.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...