Jump to content
Dogomania

Choco -nasza czekoladowa lisiczka (strona 96- skoki str. 55, 57


Czoko

Recommended Posts

  • Replies 2.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='Korciaczki']Witaj Choco, słodka czekoladko :loveu::loveu::loveu:
Czoko, piękne zdjęcia :p[/quote]

Dziękujemy bardzo nam miło!

Dla Wiernych i Nieznajomych Tajemniczych Gości wklejam kolejny odcinek opowiadania:

[SIZE=4]Ups... pracownię męża musimy zamykać na noc – bardzo było zagrożone radio... bo kituś nie zmieścił się na półeczce... w drukarce musimy zamykać wszystkie słabsze elementy. Mąż nie lubi drapania wszystkich krzeseł i fotela.... niedawno zostały uszyte na wymiar pokrowce z dość solidnego materiału obiciowego....[FONT=&quot][/FONT][/SIZE]
[SIZE=4]Drapak mam taki dość wysoki ze sznurka i kocio bardzo ładnie go używa tylko mimo to drapie wszystko z kolumnami głośnika i piecem do gitary elektrycznej włącznie...[FONT=&quot][/FONT][/SIZE]
[SIZE=4]Szkoda że zawsze przez całą dobę nie mogę mieć przy sobie aparatu fotograficznego... [FONT=&quot][/FONT][/SIZE]
[SIZE=4]Szłam spać i zdjęłam z siebie śpiącego kota w kocyku i postawiłam na stoliczku w przedpokoju. Kocyk uformowałam w kształt legowiska i teraz… straciłam termoforek – kicio większość dnia spędza w kocyku i wcale nie przychodzi na moje kolana…[FONT=&quot][/FONT][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='deer_1987']Zdjecia, zdjecia zdjecia poprosze :D[/quote]

Przygotowuję się do przeprowadzki z fotosika gdzieś...
Usiłuję pokonać technikę:
poddałam się przy próbie zmniejszania bo irfanview wcale mnie nie słuchał - zmniejszonego zdjęcia nie znalazłam, na innym zdjęciu Mikuś miał zółte oczy, dla Picasa3 komputer się upominał o więcej miejsca na dysku i chyba pójdę spać i... znowu nigdzie nie wczytam żadnego zdjęcia:placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='APSA']Skoro nasz Łapek jest już oficjalnie Waszym Mikusiem, to niniejszym składam oficjalne gratulacje :lol:[/quote]

Wiesz Asiu to jest właściwie nasz wspólny kotek Twój, Magdy, Krzysia i nasz Łapek - Mikuś :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='deer_1987']ja sie czasami bawilam ifranem jak nie mialam czasu na photoshop i nie mialam z tym problemow[/quote]

Tylko największa informatyczna ciapa nie zorientowała się żeby po zmniejszeniu zdjęcia zapisać je na dysku żeby miała co wczytać ...i denerwowała się że zdjęcia gdzieś znikają:oops::oops::oops:

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=4]Wczoraj po powrocie z pracy zobaczyłam że...drzwi do pokoju męża gdy wyszli na psi spacer owszem były zamknięte tylko kotek został z niewłaściwej strony... na szczęście nie było wpadki z kuwetą... ups...[/SIZE]

[SIZE=4]Cały czas opisuję stopniową integrację dlatego cieszę się z najdrobniejszych szczegółów... od wtedy minęło już znacznie więcej czasu...[/SIZE]

[SIZE=4] Kotek uwielbia zabawę wszelkimi siatkami i torebkami foliowymi... Mąż śmieje się ze kiedyś zabiorę swojego kicia na zakupy albo do pracy... Plecaki nie mogą stać nisko bo okazuje się że w środku zawsze śpi kot...już kiedyś maż próbował powiesić na haku właśnie taki plecak.[/SIZE]
[SIZE=4]Po raz pierwszy zobaczyłam koteczka aż tak rzucającego się na suche. Próbowaliśmy Purinę Acanę jakieś jeszcze inne ale reakcja na Hillsa mnie zadziwiła!
[/SIZE]
[SIZE=4]Zjadając RC kotuś wykazywał jeszcze więcej entuzjazmu![/SIZE]
[SIZE=4]Kilka dni temu zainteresowałam się co robi mój mąż – obok niego siedziały z obydwu stron zwierzaki i do pysia dawał coś raz jednemu raz drugiemu... powitanie ze mną wygląda identycznie – siedzę i głaszczę jedną ręką suczkę a drugą kota leżącego mi na kolanach![/SIZE]
[SIZE=4] W następnym dniu dokarmiane smakołykami zwierzaki siedziały obok siebie...[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Serdecznie Witamy i tutaj!
Właśnie sprawdzałam czy to naprawdę Ty ale jeszcze nie znalazłam Waszego wątka tutaj…
Tutaj mój nick to jest imię Choculi w wersji wpisanej do książeczki zdrowia. Potem przez półtora roku pisałam bloga z opowiadaniami o moich zwierzakach i kiedyś się przeraziłam gdy podawałam adres bloga znajomym gdy chcieli je czytać swoim dzieciom i oglądać zdjęcia a zobaczyłam że wyszukiwarka pokazuje ogłoszenia wszystkich chętnych towarzysko czekoladowych dziewcząt… więc czym prędzej gdy zakładałam konto na kolejnym forum zmieniłam nick na początek moich dwu nazwisk.:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Witam Ewa, przepraszam, że dawno się nie odzywałam. Ale z czasem coraz gorzej...:oops:
Mikuś cudny:loveu: ta plamka:razz:
Ja też rozglądam się za innym serwerem, bo dzisiaj było niezłe zdziwko z fotosikiem:placz:
Przykro mi z powodu kolegi i śliczny wiersz jak prawdziwy...:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czoko']Serdecznie Witamy i tutaj!
Właśnie sprawdzałam czy to naprawdę Ty ale jeszcze nie znalazłam Waszego wątka tutaj…[/QUOTE]

Jesteśmy, jesteśmy, klik na banerek :razz:

[quote name='Czoko']Tutaj mój nick to jest imię Choculi w wersji wpisanej do książeczki zdrowia. Potem przez półtora roku pisałam bloga z opowiadaniami o moich zwierzakach i kiedyś się przeraziłam gdy podawałam adres bloga znajomym gdy chcieli je czytać swoim dzieciom i oglądać zdjęcia a zobaczyłam że wyszukiwarka pokazuje ogłoszenia wszystkich chętnych towarzysko czekoladowych dziewcząt… więc czym prędzej gdy zakładałam konto na kolejnym forum zmieniłam nick na początek moich dwu nazwisk.:diabloti:[/QUOTE]

Ja się zorientowałam po podpisie :evil_lol:

Czoko, to bardzo ładne imię i pasuje do psinki :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Martusiu kliknij w zdjęcie to zobaczysz co testuję!
Tak na szybko mam miniaturkę

[URL=http://s577.photobucket.com/albums/ss212/kussad_ewa/?action=view&current=DSCN2299-1.jpg][IMG]http://i577.photobucket.com/albums/ss212/kussad_ewa/th_DSCN2299-1.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Jestem w stanie trochę lepszym niż wczoraj. Leczę się antygrypowo – jako typowy Koziorożec mam problemy laryngologiczne czyli bardziej wrażliwe uszy gardło i wystarczy przemoknięcie przemarznięcie lub wiatr... przeprosiłam się już z czapką ale nos jest przytkany...
Do pracy przez tą budowę ronda znowu o mało się nie spóźniłam. W normalnych warunkach zdążałam dojechać do biura w ciągu 45 minut od wyjścia z domu: spacer+tramwaj+autobus+spacer.
Teraz krótki odcinek od Metro Wilanowska w ubiegłym tygodniu jeździłam – 40 minut, 35, 20. Teoretycznie są dwa autobusy i albo dalsza trasa i krótszy spacer albo na odwrót. Nigdy nie wiadomo gdzie będą większe korki i który autobus i kiedy się pojawi bo wcale nie jeżdżą wg rozkładu jazdy. Drogi powrotnej autobusem zastępczym jeszcze nie sprawdziłam bo nigdy nie przyjechał o określonym czasie...

Link to comment
Share on other sites

Piękne imię wybraliście kociakowi :)
Miziaki dla futerek i pozdrowienia dla Ciebie , nie daj się katarom i grypsku .


Dawno Czoko nie widziałam może jakieś zdjęcie :cool3:
Ja używam imageshacka z małą przerwą na photobucket ,i jestem zadowolona. Czasem tylko młotkiem kompa bym chętnie potraktowała ale zwykle po kilkunastu minutach uczenia cierpliwości Image.. rusza :)

Link to comment
Share on other sites

Bardzo miło Małgosiu ze nas odwiedziłaś!
Gdzie ja właściwie wkleiłam to zdjęcie ? Wcale go nie widzę - tylko na miau?

Na tym zdjęciu za chwilę Mikuś zaśnie na moich kolanach przytulony do brzucha!

To jest link do wątka z prośbą o poszukiwanie domów tymczasowych dla kotków od jopop:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1206/blagam-o-domki-tymczasowe-dla-kociat-wawa-111193/[/URL] może ktoś pomógłby nam go podciągać na zmianę z innymi też naszymi wątkami z miau bo już nas nie widać [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_cry.gif[/IMG] pozostałe to Niki Milli i tylko te poznałam!

[COLOR=Blue]Mikuś jest też pierwotnie od jopop![/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=4]Przez to całe swoje leczenie zaniedbuję aktualności!

W sobotę staliśmy z mężem jak oniemiali i baliśmy się drgnąć żeby nie spłoszyć zwierzaki, które ślicznie bawiły się ze sobą w coś podobnego jak dawniej Mruczuś i Choco.
Najpierw Mikuś leżał na grzbiecie i machał w górze łapkami raz jedną raz drugą a Choco udawała że je łapie otwartym pysiem, później Mikuś zmienił pozycję usiadł przed nią i dalej się tak bawili. Trwało to znacznie dłużej niż zabawa z Mruczusiem.
Zdjęcia ani filmu oczywiście nie ma skoro nas zaczarowali...[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czoko']Martusiu kliknij w zdjęcie to zobaczysz co testuję!
Tak na szybko mam miniaturkę

[URL="http://s577.photobucket.com/albums/ss212/kussad_ewa/?action=view&current=DSCN2299-1.jpg"][IMG]http://i577.photobucket.com/albums/ss212/kussad_ewa/th_DSCN2299-1.jpg[/IMG][/URL][/quote]


:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czoko'][SIZE=4]Przez to całe swoje leczenie zaniedbuję aktualności![/SIZE]

[SIZE=4]W sobotę staliśmy z mężem jak oniemiali i baliśmy się drgnąć żeby nie spłoszyć zwierzaki, które ślicznie bawiły się ze sobą w coś podobnego jak dawniej Mruczuś i Choco. [/SIZE]
[SIZE=4]Najpierw Mikuś leżał na grzbiecie i machał w górze łapkami raz jedną raz drugą a Choco udawała że je łapie otwartym pysiem, później Mikuś zmienił pozycję usiadł przed nią i dalej się tak bawili. Trwało to znacznie dłużej niż zabawa z Mruczusiem.[/SIZE]
[SIZE=4]Zdjęcia ani filmu oczywiście nie ma skoro nas zaczarowali...[/SIZE][/quote]

No to się piękna przyjaźń szykuje :loveu:

Czoko kliknęłam w Twoją miniaturkę i tam sobie to cudo znalazłam :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...