supergoga Posted July 12, 2010 Share Posted July 12, 2010 Dostaliśmy takiego maila: [I]Zwracam się z prośbą. Mam owczarka niemieckiego-suczke, którą z bólem serca muszę oddać. Mąż mnie zostawił a ja jestem niepełnosprawna i nie stać mnie na utrzymanie suni. Może jest jakaś fundacja, która pomaga takim ludziom jak ja to wtedy zatrzymała bym moją jedyną towarzyszkę życia. Bardzo proszę o kontakt.[/I] Z dalszych wiadomości wynika, że Pani nie ma środków do zycia, nie wychodzi z domu. To kolejny fragment maila: [I]Dziękuje za zainteresowanie się moją sprawą.[/I] [I]Mieszkam w Poznaniu. Tak jak już pisałam to nie stać mnie na utrzymanie mojej suni. W obecnej chwili sama nie mam co jeść. Ja rente dostane 20 lipca. Mam mase długów i nie starczy mi aby na bieżąco skromnie żyć. Jestem osobą niepełnosprawną, nie wychodze z domu.Internet mam od niedawna i jeszcze nie potrafie się nim w miare dobrze obsługiwać. Prosze jeśli to możliwe dać ogłoszenie w sprawie oddania mego psa. Serce mi już pęka jak patrzę na moją kochaną towarzyszkę życia i myśle, że nie będe jej już miała. Ciężko mi będzie.ale musze tak posąpić dla jej dobra. Gdyby znalazła się osoba, która by mi pomogła utrzymać sunie to nigdy bym jej nie oddała.[/I] Napisałam do Pani Hanny czy ktoś może podjechać zrobić zdjęcia suni. Teraz szukam takiej osoby. Ja nie dam rady, bo TZ wyjechał i zabrał aparat. Córcia drugi - na obóz. Chciałm jakoś pomóc, może z karmą, ale nie wiem, czy nie lepiej szukac domu suni. Jak myślicie. Bo ja nie wiem co robić. Nie umiem radzić w takich sprawach. Sunia ma na imię Basta i ma 6 lat. Nie mam serca odbierac suni, ale może moglibyśmy jakos pomóc. Może przenieść wątek do "mają dom, potrzebuja pomocy", jak myslicie? Zbieramy fanty - prosimy o bazarki i wszelka pomoc na zakup karmy, może na odpchlenie, odrobaczenie suni - jeśli tego nie ma. WSZYSTKICH KTÓRZY CHCIELIBY I MOGA CHOĆ GROSIK WPŁACIĆ NA KARMĘ DLA BASTY - PODAJĘ KONTO: [B][FONT=Times New Roman]Fundacja dla Zwierząt Animalia[/FONT][/B] [B][FONT=Times New Roman]Ul. Polanka 35/11[/FONT][/B] [B][FONT=Times New Roman]61-131 Poznań[/FONT][/B] [B][FONT=Times New Roman]Konto bankowe:[/FONT][/B] [B][FONT=Times New Roman]Nordea Bank Polska S.A. Oddział POB Poznań I[/FONT][/B] [B][FONT=Times New Roman]53 1440 1286 0000 0000 0453 3704[/FONT][/B] Chciałabym też pozbierać trochę grosza dla Pani Hani - bo jest ciężko. Nie wiem, dopiero jak porozmawiam dowiem się czy wolalaby wsparcie finansowe od nas, czy może kupić jakieś jedzenie, choć niestety czasowo nie mam jak zbyt częto Pani Hani odwiedzać. Jeśli moglibyście dorzucić się choć trochę dla Pabi Hnai, zanim jej sytuacja się nie ustabilizuje - na PW podam konto własne - rzecz jasna wskanuje pokwitowania odbioru. Bardzo Wam dziękuję! Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted July 12, 2010 Share Posted July 12, 2010 zanim znajdzie sie dla niej domek trzeba pomóc z karmą. A jak spacerki jak pani nie wychodzi Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 12, 2010 Author Share Posted July 12, 2010 Pani Hanna napisała wszystko. Z psiakiem wychodzi sąsiadka. Mieszkają w Poznaniu niedaleko parku. Pani w rozpaczy, że jak zabraknie suni to już nikt jej nie zostanie. Że gdyby się dało jakąś pomoc w karmie zorganizować, to mogłaby sunia z nią mieszkać, jak najlepszy przyjaciel. Ja moge karmę załatwić - mam też adres Pani Hanny, gdyby ktoś mógł jakos pomoc. Może to jest wyjście, żeby nie odbierac przyjaciela, ale czy damy rady pomóc? Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted July 13, 2010 Share Posted July 13, 2010 Koniecznie trzeba odwiedzić pania z aparatem, obfocić suczkę i zrobic dokładny wywiad, potem mozna organizować pomoc - karma dla psa, ewentualne szukanie domu... a może pomoc tej pani... nie takie rzeczy na dogomanii już się działy... Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia_kuzik Posted July 13, 2010 Share Posted July 13, 2010 tak, teraz najlepiej organizowac karme Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted July 13, 2010 Share Posted July 13, 2010 czyli zbieramy pieniążki na karmę. Wydaje mi się że lepiej byłoby aby komuś przesyłać pieniążki na karmę a nie płacić jeszcze za przesyłkę. Może Pani potrzebuje jakiś rzeczy do domu- warto zapytać. Sunia na pewno jest jej przyjacielem, nie odbierajmy Pani i tego Link to comment Share on other sites More sharing options...
snuszak Posted July 13, 2010 Share Posted July 13, 2010 też jestem za tym aby sunia została u właścicielki, karmę można zorganizować trzeba jechać do kobiety i zobaczyć jak faktycznie wygląda sytuacja, no i czy sąsiadka będzie z sunią wychodzić zawsze.? Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia_kuzik Posted July 13, 2010 Share Posted July 13, 2010 szkoda ze dla osob prywatnych nie mozna robic bazarkow :( ale moze zgodzila by sie jakas fundacja uzyczyc konta i wtedy udaloby sie zorganizowac bazarek, a dochod ze sprzedazy przenaczyc na karme Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted July 13, 2010 Share Posted July 13, 2010 ale przecież jest -mają dom ale potrzebują pomocy[B]-może tam przenieść wątek i pomagać[/B] Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia_kuzik Posted July 13, 2010 Share Posted July 13, 2010 [quote name='wtatara']ale przecież jest -mają dom ale potrzebują pomocy[b]-może tam przenieść wątek i pomagać[/b][/quote] tak, tylko ze niestety na konto prywatnej osoby nie mozna organizowac bazarkow, no chyba ze bylaby to jakas fundacja czy cos :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iza i Avanti Posted July 13, 2010 Share Posted July 13, 2010 zapisuję... Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 13, 2010 Author Share Posted July 13, 2010 Można na naszą Fundacje organizować bazarki i zbierac kasę. Umówiłam się z PaulinąT - podjedzie, lub podjedziemy razem. Zawieziemy karmę. Sunia Basta ma 6 lat. jest u Pani Hani od 7 tygodnia życia. Sąsiadka, która bardzo sunię lubi, chodzi na spacery. Pani Hania dzisiaj pisała tak: [I]Jestem bardzo wdzięczna za pomoc.[/I] [I]Moja sunia je suchą karme. Moja sąsiadka przynosi też co może bo bardzo lubi moją sunieczke. Muszę powiedzieć, że jak miałam elektryczny wózek to jezdziłyśmy sobie na długie spacery. Na Wildzie wszyscy Bastunie lubią, To jest cudowna psina, Jest radosna, ma zero agresji, kocha ludzi i dzieci. Ja po Pani ostatnim liście wylałam < morze łez >. Nie mogę się pogodzić z tym, że będe musiała rozstać się z moją cudowną psiną. Wychowałam ją od 7 tygodnia życia. 24 lipca będzie miała urodzinki - 6 latek. Kończe to pisanie bo łzy zalewają mi oczy i nic nie widzę.[/I] [I]Proszę coś wymyślić i nie będe musiała suni oddawać.[/I] [I]Pozdrawiam Panią bardzo serdrcznie[/I] Też mi jakoś tak serce nie pozwala zabrać psiny -wiem co to znaczy. Najważniejsze chyba, żeby wesprzeć karmą. Damy radę? Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia_kuzik Posted July 13, 2010 Share Posted July 13, 2010 Też mi jakoś tak serce nie pozwala zabrać psiny -wiem co to znaczy. Najważniejsze chyba, żeby wesprzeć karmą. Damy radę?[/QUOTE] Czy damy rade?? tak, damy rade :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Horse Posted July 13, 2010 Share Posted July 13, 2010 Witam ! Jestem od niedawna na dogomanii,ale czesto czytam wasze wypowiedzi chwała wam wszystkim za to co robicie dla tych wszystkich biednych stworzeń. Sama od roku nie mam swojego przyjaciela, dlatego wiem jak boli rozstanie z kimś kto był jego częścią, a potem nagle pustka i tęsknota.Mieszkam w Poznaniu, jeśli mogłabym pomóc tej Pani chociaż swoim towarzystwem, ale przyniesieniem zakupów .... chętnie pomogę .Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 13, 2010 Author Share Posted July 13, 2010 Myślę, że może samo pogadanie z Panią Hanią, podtrzymanie na duchu - to dużo. Horse - dziękujemy i witamy na dogomanii. Napiszę PW z namiarami tel. do Pani Hanny. Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia_kuzik Posted July 13, 2010 Share Posted July 13, 2010 Wiec moze pozbierajmy fanty na jakis bazar i wtedy bedzie troszke zysku na karme?? czekam na propozycje Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 13, 2010 Author Share Posted July 13, 2010 Zmieniłam tytuł. Dopisałam w pierwszym poście. Może przenieść do wątku - Mają dom, potrzebuja pomocy - jak myślicie? Postaram się podjechać - może potrzeba bęzie jakies profilaktyczne zabiegi zastosować, zapytam i załatwię. Mam nadzieję, że PaulinaT pojedzie ze mną, sama nie dam rady. Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 13, 2010 Author Share Posted July 13, 2010 Okazało się, że Basta ma szczepienia aktualne do końca roku, jest odrobaczona i odpchlona - zadbana sunia. 24 lipca Basty urodziny - kończy 6 lat. Widać jak kocha ją Pani Hanna. Mam nadzieję, że uda się zapewnic psince karmę, aby mogła zostać. Bo gdzie zabrac takiego psa - do kogo. I zostawić p. Hanię samą. Nie mam sumienia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted July 13, 2010 Share Posted July 13, 2010 cieszę się że wątek się rozwija Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 14, 2010 Author Share Posted July 14, 2010 Ja mam taka opcję - jeśli zakceptujecie wpiszę w pierwszy post. Podam tam konto naszej Fundacji, na którym zbieramy środki na karmę dla Basty - z zakupów bedę się rozliczała. Osobom zainteresowanym w pomocy finansowej dla p. Hani - na przykład na zakup jedzenia czy leków - mogę podawać moje kotno - wtedy także będę wstawiała skany potwierdzeń że środki przekazałam - zresztą będę starała się chodzić zawsze z kims jako świadkiem, że ich sobie nie zabrałam. Dzisiaj Pani Hania napisała, że sąsiadka kupiła dla suni trochę parówek - dobrze, że tam jest osoba bliska, choć sam rodzaj jedzenia, ale nieważnie. Karmę postaram się dzisiaj, jutro zawieźć. Zorientuję się na miejscu, co by się przydało jeszcze. Pomóżcie mi pomoc osobie, która tak kocha swego psa - przyjaciela. Ja rozumiem - jak zabierzemy Bastę, zostanie zupełnie sama. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iza i Avanti Posted July 14, 2010 Share Posted July 14, 2010 Daj znać, co potrzeba Pani... Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted July 14, 2010 Share Posted July 14, 2010 ja też czekam. Kwote na karmę przeleje na fundację a co do innych potrzeb to zobacze jak moge pomóc Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted July 14, 2010 Share Posted July 14, 2010 Jestem za przeniesieniem wątku do działu mają dom, ale potrzebują pomocy. Na razie nie mam już kasy na wparcie, ale niedługo będę w Polsce i może coś na bazarki wyszperam, po pierwszym sierpnia mogę dołożyć się do karmy i przesłać paczkę żywnościową dla Pani! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marylin Posted July 14, 2010 Share Posted July 14, 2010 KONIECZNIE musimy pomóc Pani Hani. Uważam, że nie można nikomu kto kocha - zabrać ukochanego przyjaciela!!!!!!!!! Ona zbyt wiele w życiu straciła. Deklaruję pomoc w ramach moich możliwości! Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia_kuzik Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 Nadal zbieram fanty na bazarek, z ktorego dochod zostanie przekazany na psiaka P. Hani, a dokladnie na karme . Zadna Cioteczka nie ma nic zbednego?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts