Jump to content
Dogomania

STOP pseudo hotelikom!!! Zapraszam właścicieli hotelików do dyskusji


papatkiole

Recommended Posts

kazdy "kuma" po swojemu i w porzádku. Fibi nie jest moim problemem i zglaszajác pewne fakty, nie oznacza ze bierze sié za nie odpowiedzialnosc. I masz racjé ze mnie nie widziales na wátkach swoich psów. W dzisiejszych czasach trzeba byc bardzo wybiórczym.

Ale skoro juz tu jestes i temat hotelików jest Ci bliski, podziel sié swoim doswiadczeniem z innymi, jesli to nie kosztuje oczywiscie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 311
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='emilia2280']kazdy "kuma" po swojemu i w porzádku. Fibi nie jest moim problemem i zglaszajác pewne fakty, nie oznacza ze bierze sié za nie odpowiedzialnosc. I masz racjé ze mnie nie widziales na wátkach swoich psów. W dzisiejszych czasach trzeba byc bardzo wybiórczym.

Ale skoro juz tu jestes i temat hotelików jest Ci bliski, podziel sié swoim doswiadczeniem z innymi, jesli to nie kosztuje oczywiscie.[/QUOTE]
Nie rozumiem,czemu podgrzewasz atmosfere?To mialo byc miejsce wymiany doswiadczen,konstruktywnej krytyki i sugestii dot funkcjonowania hoteli.Zalezy Ci na tym,zeby wzbudzac miedzy Nami animozje?
Jesli ktokolwiek z Nas uzna ,ze chce sprzedawac swoka wiedze i doswiadczenie,to ma rowniez do tego prawo.Jesli zrobi to za darmo,w ramach kolezenskiej przyslugi,swietnie!Kto Ci dal prawo,zeby
oceniac czyjekolwiek zachowanie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yumanji']Nie rozumiem,czemu podgrzewasz atmosfere?To mialo byc miejsce wymiany doswiadczen,konstruktywnej krytyki i sugestii dot funkcjonowania hoteli.Zalezy Ci na tym,zeby wzbudzac miedzy Nami animozje?
Jesli ktokolwiek z Nas uzna ,ze chce sprzedawac swoka wiedze i doswiadczenie,to ma rowniez do tego prawo.Jesli zrobi to za darmo,w ramach kolezenskiej przyslugi,swietnie!Kto Ci dal prawo,zeby
oceniac czyjekolwiek zachowanie?[/QUOTE]

masz racje .

Link to comment
Share on other sites

Trochę odbigliście od tematu. Widze że największy problem to kto ile zarabia na psiakach, kto rejestruje i płaci zus? Mnie tak naprawdę nie intersuje kto i dlaczego, interesuje mnie jak to prowadzi. Wątek miał służyć wypracowaniu jakiś krytriów które hoteliki powinny spełniać i zaostrezniu wymagań. Nie trafia do mnie argument że już sa prawa które określają w jakich warunkach powinien przebywać pies, no chyba ze ktos ma faktycznie "gdzieś" psiaki i jemu takie prawa wystarczają, tutaj pozwolę sobie zacytować:
Rozdział 2
Zwierzęta domowe
Art. 9.
Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody.
Uwięź, na której jest trzymane zwierzę, nie może powodować u niego urazów ani cierpień oraz musi mu zapewnić możliwość niezbędnego ruchu.

Na tym bazuja pseudohodowle i wiele innych gadzin bo prawo jest mało precyzyjne i niewystarczające. jeżeli według Was to jest wystarczające to faktycznie cała dyskusja nie ma sensu.
Kontrola której niektórzy się tak obawiają ma słuzyć dobru psów, osoby które by nie miały nic do ukrycia nie miały by sie czym się przejmować. Skąd ta niechęć do podniesienia warunków psom?
Chyba lepiej zmniejszyć swoje zarobki i zwiększyć komfort, bo przeciez hoteliki były i sa otwierane z miłości, przynajmniej jak się czyta to prawie każdy kocha pieski i w ogóle i postanowil im pomóc otwierając hotelik.

Link to comment
Share on other sites

A propos podmurówek.
Ja mam kojec dla moich domowych psów (z którego nie korzystają, ale jest na wypadek..) i tam nie ma podmurówki ale jest podłoga z patel a na tym deski. Nie podkopia sie ni jak bo linia ogrodzenia jest ponizej podłogi.
Murka może ulozenia palet wzdłuz ogrodzenia ta razie byłoby jakims rozwiązaniem

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Igiełka']Ponawiam te swoje niewygodne pytanie dlaczego wątek Mosii został zamknięty ? Ale pewnie i tak Nikt nie odpowie bo wszyscy zapomieli o co wtedy tak naprawdę tam chodziło![/QUOTE]

nikt nie odpowie bo wątek zamknięto na prośbę mosii i to Jej musisz pytać

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem po co właściciele hotelu mają tu dyskutować a w temacie jest STOP pseudohotelikom.?

Czytam ostatnio dość dużo wątków, a których psy przebywają w hotelach i gdybym miała wpisywać tu Pseudohotele wpisałabym wszystkie.

W jednym jakiś czas temu zagłodzili sukę bernardynkę i jakiegoś psiaka. hotel mimo wszystko przyjmuje zwierzęta, wstawia piękne zdjęcia ze znaną aktorką i na wątku wszyscy sobie słodzą.

na drugim pies siedzi kilka miesięcy i idzie do adopcji: jest brudny, śmierdzący, nie potrafi chodzić na smyczy, nie zachowuje czystości, na spacerze był 2 razy! wszystko to za ponad 400 zł miesięcznie. (proponuję właścicielowi nie kąpać się przez kilka miesięcy, brudna skóra, zatkane pory, smród i kurz - mam nadzieję, że chociaż Wy macie serca i kąpiecie psiaki).

kolejny hotel - raz na kilka miesięcy zdaje relacje odnośnie socjalizacji psa (pies przyjechał dziki, nie wiadomo jak zachowuje się po 8 miesiącach rzekomej socjalizacji.

Kolejny wątek: właścicielka hotelu rozczula się nad psiakiem, któremu grozi igła, ma warunki, może go uratować, ale nic z tego. Uważa, że nie stać jej na taką pomoc (mimo, iż proponowana jest jej karma i wet) i ucieka od postów, które proszą, żeby mu pomogła. Nic z tego nie ma kasy! nie ma serca!

hoteli osób wypowiadających się na wątku nie znam i wątków nie czytałam, więc żaden z przykładów nie tyczy się akurat tego hotelu.

Po kilku tygodniach spędzonych na dogo, po moich obserwacjach i zadawanych pytaniach, typu: jakie są obowiązki hotelu i czym dany hotel różni się od schroniska stwierdzam: właściciele hoteli są bezwzględnymi, surowymi osobami już bez serca. Liczy się dla nich tylko to, czy psiak będzie miał deklaracje. Dopiero jak będą pieniądze pomogę, ale wszędzie będę nazywał się wolnotariuszem i pokaże wszystkim jak kocham psy. Są idealnym przykładem naszego polskiego zakłamanego społeczeństwa. Mogę wręcz przyrównać ich do "katolików" broniących krzyża.

Jestem zniesmaczona i mocno zażenowania postępowaniem tych "wolnotariuszy", którzy dzięki rzekomej miłości do psów dodatkowo na tym zarabiają.

Link to comment
Share on other sites

Czym różni się restauracja od kuchni Brata Alberta? Restauratorzy! Jesteście bezwzględni i bez serca! Tyle bezdomnych na ulicy, dzieci w Aryce głodują! Sprzedawanie żywności jest złe, jesteście narzędziami szatana a obrońcy krzyża to przy Was pikuś.

Ludzie, dajcie na wstrzymanie, bo po takich tekstach wszystkiego się człowiekowi odechciewa. Mało Wam, że niektórzy przyjmują psy po kosztach? 10 czy 15 zł za psa jest ceną ŚMIESZNĄ! Czy zdajecie sobie sprawę, że na koszt hotelowania psa składa się nie tylko wyżywienie, ale też czas danej osoby, która w tym momencie mogłaby zarabiać pieniądze czy spędzać go ze swoimi dziećmi? Że za coś trzeba było te kojce wybudować? Za coś utrzymywać w godziwym stanie? Za coś czyścić? Kupować miski, posłania, koce, smycze, obroże, kagańce? Za coś wozić psy do weta albo płacić wetowi za regularne przyjazdy i kontrolę? Za coś ogrzewać? Płacić za prąd? Wreszcie opłacać ZUS i podatek dochodowy? I miliard innych rzeczy, o których nie macie pojęcia - głupie koszenie trawy, zrobienie ogrodzenia pod wybieg, naprawa rzeczy, które psy często niszczą, o ekstrawagancjach w stylu zabawek czy treserek już nie wspomnę.
Ja wiem jedno, na chwilę obecną widzę, że wolę zarezerwować na stałę 2 kojce na tzw. tymczasy, które sama wyciągnę ze schronu i będę sama utrzymywać i szukać im domu niż bawić się we współpracę z ludźmi o tak roszczeniowym podejściu jak niektórzy w tym wątku. Zastanówcie się kto tu naprawdę robi krecią robotę, mi po lekturze tego tematu odeszła ochota na współpracę z dogomaniakami. Nie mam ochoty być porównywana do obrońców krzyża i posądzana o brak serca, nie stać mnie również na to żeby otworzyć prywatne schronisko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sankja']tzn z jakimi osobami? Takimi, które wyrażają swoją opinię bo od tego jest forum publiczne i ten wątek?[/QUOTE]
" Po kilku tygodniach spędzonych na dogo, po moich obserwacjach i zadawanych pytaniach, typu: jakie są obowiązki hotelu i czym dany hotel różni się od schroniska stwierdzam: właściciele hoteli są bezwzględnymi, surowymi osobami już bez serca. Liczy się dla nich tylko to, czy psiak będzie miał deklaracje. Dopiero jak będą pieniądze pomogę, ale wszędzie będę nazywał się wolnotariuszem i pokaże wszystkim jak kocham psy. Są idealnym przykładem naszego polskiego zakłamanego społeczeństwa. Mogę wręcz przyrównać ich do "katolików" broniących krzyża."

Pare tygodni wystarcza do tego,zebyocenic,a potem oczerniac ludzi,wlascicieli hoteli ,o ktorych dzialalnosci nie masz zielonego pojecia?To,ze jedna lub dwie ekspedientki w spozywczym oszukaja Cie przy wydawaniu reszty,
to dowod na to,ze wszystkie ekspedientki to zlodziejki?

Link to comment
Share on other sites

No to zapytam tak:
czy jesli hotelik ma "na stanie" 10 psow - srednio liczac za kazdego pieska powiedzmy 15 zlotych za dobe - czyli uogolniajac 450 zlotych x 10 = 4500 to jest malo?
Kojce maja byc wybudowane z kosztow wlasnych,niby dlaczego w koszt hotelowania ma wchodzic koszt budowy kojcow?Jak sie nie ma kojcow to sie nie bierze za prowadzenie hotelu.
No to ile potrzeba tych misek?A koszty weta? Ja tu obserwuje ze dziewczyny w wiekszosci przypadkow robia dodatkowa zrzutke na badania i te wszystkie weterynaryjne historie.
Uwazam ze to dobry interes i nie lubie jak sie robi z dogomaniackich hoteli osrodki milosierdzia, biznes jak kazdy inny. Jeden siedzi w biurze inny zarabia na psach , kazdy sposob dobry, jesli jest uczciwy.Ja nie akceptuje tej formy wiec sie nie udzielam ale od lat obserwuje na dogo rozwoj tej hotelowej formy pomocy i czasami wydaje mi sie ze naiwnosc ludzka nie zna granic.

Link to comment
Share on other sites

Alaa, odejmij od tego ZUS - prawie 1000 zł za 1 osobę, jeśli hotel jest prowadzony na dział. gosp. przez 1 osobę i nie zatrudnia pracowników, od reszty - podatek dochodowy, koszty wody, która idzie jak woda - bo i mycie boksów i kąpanie psów i własny po tej pracy codzienny prysznic, energii elektrycznej, ogrzewania, wlicz w to fakt, że taka osoba nie ma urlopu, nie ma zwolnienia - bo nikt jej nie wyręczy w tej pracy i opiece nad psami i wtedy spytaj - dużo 4.500 zł brutto ? Jeszcze zakładając optymistycznie, że hotelik nie jest płatnikiem VAT, wtedy to ma dopiero jazdę, w sumie 41 % do US. Całe 1500 zł zostanie, z których trzeba rachunki opłacić i się utrzymać.
Tak, to jest biznes - ale złoty tylko w co poniektórych przypadkach. I też mnie wkurza kreowanie na św. Teresę czy Franciszka z Akwinu.
Ale każdy kij ma 2 końce i potępianie w czambuł wszystkich hotelików oraz przedstawianie ich rzekomych dochodów - powinno być uczciwe i wynikać ze znajomości tajników prowadzenia działalności gospodarczej oraz kosztów jakie to za sobą pociąga.
Zastrzegam - nie mam hotelu, tylko awaryjne DT - darmowe. Ale prowadzę działalność gospodarczą i dobrze wiem, ile się trzeba natyrać, żeby wyrobić na obowiązkowe, comiesięczne opłaty. Także wiecie, nie róbmy ze wszystkich właścicieli hotelików krezusów - bo nimi wszyscy nie są.
A inwestycja ma się zwracać. Zamiast budowy kojców - ktoś mógł na wczasy do Egiptu pojechać albo ulokowac forsę w złocie czy dziełach sztuki, czy biżuterii, prawda ? Nie po to budował, żeby utopić pieniadze i pójść z torbami. To działalność gospodarcza jak każda inna.

Link to comment
Share on other sites

Ale ja nie robie z nich krezusow tylko mowie ze interes jak kazdy inny i jesli przynajmniej w malej czesci nie bylby oplacalny to nikt by sie w to nie bawil. A to, czy ktos pojedzie na wycieczke czy nie to juz sprawa wyboru, wiesz, ja takimi kategoriami nie patrze .Wg mnie kojce maja juz stac i nie rozumiem zrzutek na ww, jesli ktos lubi prosze bardzo ale ja mam inne do tych spraw podejscie.
Dzialalnosc gospodarcza prowadze, wiec wiem, ze sa podatki i ZUS, ale powtarzam- gdyby sie nie oplacalo, nikt by sie w to nie bawil prawda?
Ale jak patrze na te niektore hotele to oczom nie wierze, niezle fabryczki, nie powiem.
I okej, niech beda, ale trzeba powiedziec uczciwie- interes, jak kazdy inny.
Tylko jedni prowadzacy maja serce a inni nie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alaa']
Kojce maja byc wybudowane z kosztow wlasnych,niby dlaczego w koszt hotelowania ma wchodzic koszt budowy kojcow?Jak sie nie ma kojcow to sie nie bierze za prowadzenie hotelu.[/QUOTE]

bzdura... każdą firmę jak zakładasz to bierzesz pod uwagę, ze za jakiś czas Ci się zwróci to co się wydało na tworzenie firmy....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yumanji']" Po kilku tygodniach spędzonych na dogo, po moich obserwacjach i zadawanych pytaniach, typu: jakie są obowiązki hotelu i czym dany hotel różni się od schroniska stwierdzam: właściciele hoteli są bezwzględnymi, surowymi osobami już bez serca. Liczy się dla nich tylko to, czy psiak będzie miał deklaracje. Dopiero jak będą pieniądze pomogę, ale wszędzie będę nazywał się wolnotariuszem i pokaże wszystkim jak kocham psy. Są idealnym przykładem naszego polskiego zakłamanego społeczeństwa. Mogę wręcz przyrównać ich do "katolików" broniących krzyża."

Pare tygodni wystarcza do tego,zebyocenic,a potem oczerniac ludzi,wlascicieli hoteli ,o ktorych dzialalnosci nie masz zielonego pojecia?To,ze jedna lub dwie ekspedientki w spozywczym oszukaja Cie przy wydawaniu reszty,
to dowod na to,ze wszystkie ekspedientki to zlodziejki?[/QUOTE]

Ty też chyba już zaliczasz się do tych ekspedientek... okazuje się że masz hotel z gumy: [url]http://www.dogomania.pl/threads/184718-Mamy-2-dni-na-zebr.deklaracji-dla-Wizusa!Potrzebne-miski-legowiska...Pom%C3%B3%C5%BC!/page60[/url]

Nie wszyscy mają kojce. zaczynają bez kojcy. Poza tym dużo hoteli bierze dofinansowanie na prowadzenie działalności. na początek starcza, resztę dopłaci dogomania.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...