Marusia - młodziutka sunia red nose po przejściach na razie nowego domu nie szuka ;)

[jostel5]

Aha,czyli i drugie posłanko "w łapki" jest już tylko wspomnieniem...? ;

Zdjęcia z wężem-cudne,ale zastanawia mnie to,czy mała ma szansę jakoś tego węża unicestwić...Bo wydaje się,że jakoś delikatnie się z nim obchodzi,a przynajmniej nie ściska szczęk...;)

[ania z poznania]

[URL]http://a.imageshack.us/img294/3728/p8176652.jpg[/URL]
"To o której przychodzi moja pedicurzystka??"

[URL]http://a.imageshack.us/img7/2849/p8176665.jpg[/URL]
Łóżko wodne???? :diabloti::lol:

[agnieszka32]

[IMG]http://a.imageshack.us/img225/2762/p8176679.jpg[/IMG]

[IMG]http://a.imageshack.us/img441/2113/p8176683.jpg[/IMG]

[IMG]http://a.imageshack.us/img59/3715/p8176686.jpg[/IMG]

[IMG]http://a.imageshack.us/img594/8254/p8176710.jpg[/IMG]

[agnieszka32]

[IMG]http://a.imageshack.us/img838/4972/p8176715.jpg[/IMG]

[IMG]http://a.imageshack.us/img694/2348/p8176716.jpg[/IMG]

[IMG]http://a.imageshack.us/img17/356/p8176729.jpg[/IMG]

[IMG]http://a.imageshack.us/img196/4531/p8176736.jpg[/IMG]

[IMG]http://a.imageshack.us/img96/9378/p8176751.jpg[/IMG]

[agnieszka32]

[IMG]http://a.imageshack.us/img690/1108/p8176765.jpg[/IMG]

[IMG]http://a.imageshack.us/img651/7590/p8176766.jpg[/IMG]

[IMG]http://a.imageshack.us/img805/8615/p8176767.jpg[/IMG]

[IMG]http://a.imageshack.us/img196/4262/p8176782.jpg[/IMG]

[IMG]http://a.imageshack.us/img193/4404/p8176786.jpg[/IMG]

Koniec ;)

[agaga21]

[URL]http://a.imageshack.us/img694/2348/p8176716.jpg[/URL]
dom tez przemalowaliście, by pasował do marusi czy tylko drabinki?:cool3::cool3:

[agnieszka32]

[quote name='agaga21']ja miałam podobny widok rano w salonie. marusia i morris moga sobie łapki podać ;)

[URL]http://a.imageshack.us/img291/6572/p8176492.jpg[/URL]
hehe, przejęła się dziewczynka karą!:evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]

Mam pomysł - zamieńmy się - ja Ci przywiozę Marusię (Karol by się ucieszył :diabloti:), a wrócę z Etną :cool3::evil_lol:

[quote name='fioneczka']o jaaaa :crazyeye: u Was już śnieg pada ... jakie wielkie płatki ... rzekłabym nawet kule :evil_lol:

[URL]http://a.imageshack.us/img405/4157/p8176485.jpg[/URL][/QUOTE]

Taka mała anomalia - na pewno będzie koniec świata :evil_lol:


[quote name='ania z poznania']Agnieszko, a co to jest to niebieskie????

Nagrasz Marusię jak robi sztuczki?????[/QUOTE]

To niebieskie to to samo, co wczoraj, tylko w znaaacznie mniejszej ilości - czyli gąbka służąca do oddzielania szyb samochodowych od siebie (takie tak akcesoria mojego męża :diabloti:).

Nagrać sztuczki mogę, czemu nie, ale .... jak ja te filmiki wcisnę później do komputera? :roll::evil_lol:


[quote name='pinkmoon']Oj, wesoło tam macie :diabloti:
Ale ja jestem zakręcona jak ślimaczek i się trochę pogubiłam. Marusia takie przemeblowania robi jak Ciebie nie ma w domu, tzn. że kiedy was nie ma, to dziewczyny zostają same w ogrodzie i dom jest otwarty dla nich? Czy jak?[/QUOTE]

Tak, Marusia razem z Figą pod naszą nieobecność zabijają nudę :diabloti: Dziewczyny mają dostęp i do domu i do ogrodu (w drzwiach wejściowych są zamontowane drzwiczki dla psa). Na szczęście, w domu nie niszczą nic, a w ogrodzie - głównie swoje posłanka. Wczoraj znów byłam świadkiem, jak to Figa próbowała rozszarpać drugie posłanko w łapki, a Marusia jej w tym pomagała :mad:. Dzisiaj dokończyły to, czego pańcia nie pozwoliła skończyć wczoraj :diabloti:


[quote name='ania z poznania'][URL]http://a.imageshack.us/img815/592/p8176582.jpg[/URL]
"Jak myślicie- podlać Piczkę czy nie??" :evil_lol:[/QUOTE]

Chyba zmieniła zdanie i za chwilę podlała pańcię :evil_lol:


[quote name='agaga21'][URL]http://a.imageshack.us/img7/2849/p8176665.jpg[/URL]
co ona taka wkurzona?:evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]

Spociła się przy robocie, wszak trawnik to prawie 400 m2, więc musiała się wymyć, brudas jeden :diabloti:


[quote name='jostel5']Aha,czyli i drugie posłanko "w łapki" jest już tylko wspomnieniem...? ;

Zdjęcia z wężem-cudne,ale zastanawia mnie to,czy mała ma szansę jakoś tego węża unicestwić...Bo wydaje się,że jakoś delikatnie się z nim obchodzi,a przynajmniej nie ściska szczęk...;)[/QUOTE]

Taaak, nie ma posłanek w łapki :placz: Muszę wynaleźć jakieś w inne wzorki :diabloti:
Ona nie próbuje gryźć węża, tylko z nim biega :evil_lol:

[jostel5]

Bez dwóch zdań-Marusia to naprawdę piękna łobuzica! Zdjęcia w wanience-baseniku powalają na kolana ;)
A jeszcze niedawno była z niej taka przerażona bida ! Koniecznie pokaż ją na METAMORFOZACH! :)

[agnieszka32]

[quote name='agaga21'][URL]http://a.imageshack.us/img694/2348/p8176716.jpg[/URL]
dom tez przemalowaliście, by pasował do marusi czy tylko drabinki?:cool3::cool3:[/QUOTE]

Nie, domu nie, jedynie pergole i ogrodzenie :diabloti:
Generalnie - dom już jest pod kolor Marusi - okna, drzwi, panele - orzech, meble - orzech i wenge, narożnik w psim pokoju - czekolada. A ja chciałam remont robić - szarości, biele, czerń ... i co???? Remontu nie będzie, bo mi dom do psów pasować nie będzie :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[agnieszka32]

[quote name='jostel5']Bez dwóch zdań-Marusia to naprawdę piękna łobuzica! Zdjęcia w wanience-baseniku powalają na kolana ;)
A jeszcze niedawno była z niej taka przerażona bida ! Koniecznie pokaż ją na METAMORFOZACH! :)[/QUOTE]

Już ja jej dam metamorfozy - metamorfozę to przechodzi mój, dom, ogród i życie :mad::evil_lol:

[agaga21]

[quote name='agnieszka32']Mam pomysł - zamieńmy się - ja Ci przywiozę Marusię (Karol by się ucieszył :diabloti:), a wrócę z Etną :cool3::evil_lol:
[/QUOTE]
o nie, nie, moja droga! ja ci przywiozę morrisa i wrócę z piczką :)

[jostel5]

:evil_lol: Takie życie!:evil_lol: Nikt nie obiecywał,że będzie łatwo ,ale jest przynajmniej wesoło!:eviltong:

Monotonia na pewno Wam nie grozi!:lol:

[agnieszka32]

[quote name='agaga21']o nie, nie, moja droga! ja ci przywiozę morrisa i wrócę z piczką :)[/QUOTE]

Ja byłam pierwsza, więc najpierw wypróbujemy moją kombinację :diabloti::diabloti::diabloti:

[quote name='jostel5']:evil_lol: Takie życie!:evil_lol: Nikt nie obiecywał,że będzie łatwo ,ale jest przynajmniej wesoło!:eviltong:

Monotonia na pewno Wam nie grozi!:lol:[/QUOTE]

:flaming:Taaaak, i na co mi to było? A mogłam sobie tak spokojnie żyć... :mdleje:

[jostel5]

[quote name='agnieszka32']Ja byłam pierwsza, więc najpierw wypróbujemy moją kombinację :diabloti::diabloti::diabloti:



:flaming:[B]Taaaak, i na co mi to było? A mogłam sobie tak spokojnie żyć... [/B]:mdleje:[/QUOTE]

Eeee,tam...! O ile Cię "znam" (z różnych wątków:) ) ,kochasz i adrenalinę,i te wszystkie wredoty,którymi się zajmujesz!

A mała w końcu z głupawki wyrośnie! Teraz musi nadrobić zaległości...;)

[baster i lusi]

Aguś przez twoje fotki oplułam monitor,dobrze ,że nie piłam w tym momencie kawy.Marusia uczy się od Piczki czy Piczka od Marusi?Kochane szkodniki demolki i za to ich tak kocham.Ja po chwili nieobecnosci w domu sprawdzam co jest pogryzione.Jak narazie Luśka odpuściła moim różom,chyba wie ,że to moje oczko.Marusia tą kare podlewania trawnika i tak potraktowała jak nagrodę.

[jostel5]

Bo Maruśka to mentalnie wodołaz!;)

[agnieszka32]

[quote name='jostel5']Eeee,tam...! O ile Cię "znam" (z różnych wątków:) ) ,kochasz i adrenalinę,i te wszystkie wredoty,którymi się zajmujesz!

A mała w końcu z głupawki wyrośnie! Teraz musi nadrobić zaległości...;)[/QUOTE]

Wyrośnie, jestem pewna. Kiedy poczuje się bezpiecznie, to przestanie broić, jak wszystkie moje pozostałe psiaki. Pewnie wcześniej za wszystko była karcona, więc teraz się upaja "wolnością" :lol:


[quote name='baster i lusi']Aguś przez twoje fotki oplułam monitor,dobrze ,że nie piłam w tym momencie kawy.Marusia uczy się od Piczki czy Piczka od Marusi?Kochane szkodniki demolki i za to ich tak kocham.Ja po chwili nieobecnosci w domu sprawdzam co jest pogryzione.Jak narazie Luśka odpuściła moim różom,chyba wie ,że to moje oczko.Marusia tą kare podlewania trawnika i tak potraktowała jak nagrodę.[/QUOTE]

Ja pierwszy raz widzę psa, który uwielbia latać z 50 metrowym wężem ogrodowym w pysku, wygląda wtedy ja pies wystawowy na ringu - pierś wyprężona, głowa dumna do góry i kłusuje jak rumak :loveu::evil_lol:


[quote name='jostel5']Bo Maruśka to mentalnie wodołaz!;)[/QUOTE]

Ona kocha wodę - jak się troszkę oswoi, to przejdziemy się nad rzeczkę - tzn Odrę :evil_lol:(tylko musimy się ubrać w skafandry, żeby z nas komary ostatniej kropli krwi nie wypiły :roll:)

[fioneczka]

allo :p

wpadłam zobaczyć co dziś zjadły dziewczyny :diabloti::eviltong:

[agnieszka32]

[quote name='fioneczka']allo :p

wpadłam zobaczyć co dziś zjadły dziewczyny :diabloti::eviltong:[/QUOTE]

To się dopiero okaże, jak wrócę do domu :diabloti:, a że dzisiaj praca mnie do wieczora absorbuje, to pewnie ok. 20 dopiero :eviltong:

[fioneczka]

[quote name='agnieszka32']To się dopiero okaże, jak wrócę do domu :diabloti:, a że dzisiaj praca mnie do wieczora absorbuje, to pewnie ok. 20 dopiero :eviltong:[/QUOTE]


eeee to czasu mają sporo :diabloti:
ciekawa jestem kiedy ta druga ozdobna poduszka z salonu przyozdobi ogród :eviltong:

[agnieszka32]

[quote name='fioneczka']eeee to czasu mają sporo :diabloti:
ciekawa jestem kiedy ta druga ozdobna poduszka z salonu przyozdobi ogród :eviltong:[/QUOTE]

Mam nadzieję, że mąż będzie wcześniej :evil_lol:, a co do poduszki, a właściwie poduszek, bo zostało ich jeszcze 5, to na całe szczęście są bezpieczne i chronione przed bestiami, gdyż salon został odcięty od reszty domu specjalnym psim wysokim płotkiem i nie ma takiej mocy, by się tam bestyjki dostały :diabloti::diabloti::diabloti:
W znacznie większym niebezpieczeństwie są różne akcesoria mojego męża, ale to będzie jego wina - przynajmniej nauczy się wszystko chować do garażu, a nie zostawiać porozwalane na parkingu :eviltong::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Więc wcale mi go nie żal :diabloti:

[fioneczka]

[quote name='agnieszka32']Mam nadzieję, że mąż będzie wcześniej :evil_lol:, a co do poduszki, a właściwie poduszek, bo zostało ich jeszcze 5, to na całe szczęście są bezpieczne i chronione przed bestiami[B], gdyż salon został odcięty od reszty domu specjalnym psim wysokim płotkiem i nie ma takiej mocy, by się tam bestyjki dostały[/B] :diabloti::diabloti::diabloti:
W znacznie większym niebezpieczeństwie są różne akcesoria mojego męża, ale to będzie jego wina - przynajmniej nauczy się wszystko chować do garażu, a nie zostawiać porozwalane na parkingu :eviltong::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Więc wcale mi go nie żal :diabloti:[/QUOTE]


wiesz co :obrazic: zepsułaś całą zabawę ... nuda :roll:

[Marta666]

[B]Agnieszko[/B] to jest już kolejny plus z adopcji Marusi....wychowa Ci męża na pedanta :cool3:

[chita]

[quote name='agnieszka32'], a co do poduszki, a właściwie poduszek, bo zostało ich jeszcze 5, to na całe szczęście są bezpieczne i chronione przed bestiami, gdyż salon został odcięty od reszty domu specjalnym psim wysokim płotkiem i [B]nie ma takiej mocy[/B], by się tam bestyjki dostały :diabloti::diabloti::diabloti:
[/QUOTE]

nigdy nie mow nigdy:diabloti:

[Korenia]

Ja wiem czemu posłanka w łapki zostały unicestwione ;) Po prostu wzór już się znudził! Ile można spać na jednym?! Zlituj się kobieto :evil_lol: