Domy tymczasowe i hoteliki, które trzeba omijać

[Guest Elżbieta481]

[quote name='Ginn']Sorki. Też przeczytałam - i ja Ciebie nie rozumiem. Kto Cię zmusza do zadawania głupich pytań. Nie rozumiesz to pobądź DT lub hotelikiem - to zrozumiesz.[/QUOTE]
------------------
Dopiero dziś przeczytałam więc dopiero dziś odpowiem..Mnie nikt nie zmusza,a Ciebie ktoś zmusza do bycia chamem?
I nie rozumiem dlaczego narzekacie jaki to ciężki los byc domem tymczasowym-to nie bądżcie i przestańcie narzekać-proste.
A żeby uniknć podobnego chamstwa wprowadzę niejaka Ginn na ignoruj i wtedy uniknę prostaków.
A tak wogóle skąd wiesz o najmądrzejsza,że nie jestem domem tymczasowym?Skoro nie biorę psa z dogo to nie znaczy,że nim nie jestem-proste.
EOT
Elżbieta

[dziuniek]

[quote name='ulvhedinn']BDT jest niestety po prostu za mało. I nieco absurdalna jest sytuacja, kiedy BDT ze swoich pieniędzy zamawia pakiet ogłoszeń.....[/QUOTE]I nie tylko... Powinny być określone jasne zasady między tymi, którzy dają psu BDT i tymi, którzy wyciągnęli psa ze schronu. Nie sztuka wpakować psa do jakiegokolwiek BDT, PDT, hoteliku i potem ledwie monitorować to na dogomanii. Na szczęście ja właściwie sama wzięłam moje psy i tylko mogę czasami pożebrać... I jeszcze jedno, cieszę się, że choć na jednego psa mogę robić bazarki, bo czasem sprzedać coś na allegro jest bardzo trudno, a pieniędzy brakuje.

[dziuniek]

[quote name='waldi481']----------------------
Przeczytałam i chciałam się spytać,bo nie rozumiem:
czy Was ktoś zmusza do bycia dt,hotelem itd?
Elżbieta[/QUOTE]
Faktycznie, nikt nie zmusza oprócz nieszczęsnych psów...

[Ginn]

[quote name='waldi481']------------------
Dopiero dziś przeczytałam więc dopiero dziś odpowiem..Mnie nikt nie zmusza,a Ciebie ktoś zmusza do bycia chamem?
I nie rozumiem dlaczego narzekacie jaki to ciężki los byc domem tymczasowym-to nie bądżcie i przestańcie narzekać-proste.
A żeby uniknć podobnego chamstwa wprowadzę niejaka Ginn na ignoruj i wtedy uniknę prostaków.
A tak wogóle skąd wiesz o najmądrzejsza,że nie jestem domem tymczasowym?Skoro nie biorę psa z dogo to nie znaczy,że nim nie jestem-proste.
EOT
Elżbieta[/QUOTE]
Proponuję jakieś środki uspakajające.

[ulka 1108]

Ginn, nie przejmuj się tym wpisem, nie napisałaś nic chamskiego niestety są tutaj ludzie inteligentni inaczej, a waldi481 z tym nierozumieniem prawie niczego powinien sie zalogowac na forum dla dzieci

[sleepingbyday]

[quote name='dziuniek']I nie tylko... Powinny być określone jasne zasady między tymi, którzy dają psu BDT i tymi, którzy wyciągnęli psa ze schronu. Nie sztuka wpakować psa do jakiegokolwiek BDT, PDT, hoteliku i potem ledwie monitorować to na dogomanii. Na szczęście ja właściwie sama wzięłam moje psy i tylko mogę czasami pożebrać... I jeszcze jedno, cieszę się, że choć na jednego psa mogę robić bazarki, bo czasem sprzedać coś na allegro jest bardzo trudno, a pieniędzy brakuje.[/QUOTE]


ale to nie jest zakazane. mam psa na bdt od fundacji, juz drugiej. z każdą podpisuję umowę o bdt, gdzie jasno sa wyszczególnione obowiązki moje i ich, także finansowe.
jeśli pies jest niefundacyjny, to naprawdę żaden nasze na wątku ustalenie norm nie będzie miało wpływu. bo szuka się dt i bierze wśród tego, co jest dostępne i na co stać. fakt, ze czasem ten dt czy hotelik nie rózni się od schronu jest wynikiem jakiejś magii słów i pospolitego ruszenia emocjonalnego. czasem to ma sens i jest być i nie być dla psa, a czasem nie.
rozpisanie zasad i norm nic nie zmieni, bo zmieniłoby, jeśli ktokolwiek miałby obowiązek tego przestrzegaći mógł być rozliczany. dlatego pisze o zdrowym rozsądku. bo pracujemy w konkretnej rzeczywistości i musimy ją brać pod uwagę. dopóki psów bezdomnych będzie legion, to doświadczenie wolo i uciszanie emocji " bo piesek musi koniecznie iść do dt" jest jedynym orężęm. no i czujność wobec usługodawców, że tak powiem....
no i nie da się ubrać w regulaminy takich aspektów, jak to, o czym pisze ulv! a ma rację, że to bywa, kuleje.

chyba, ze ty ginn cos postulujesz konkretnego, skoro tego wymagasz ode mnie ;-).

co do waldi, to dziewczyny, tak totalnie walicie kulą w pot, ze hej.

[LILUtosi]

Jak już tak temat się rozwinął to ja zasygnalizuje że nikt nie piętnuje cioteczek co wyciągają ze schronu psy w aureoli chwały, wrzucają do hotelu, pdt czy też bdt po czym zapominają o odpowiedzialności za niego.

[stzw]

[quote name='LILUtosi']Jak już tak temat się rozwinął to ja zasygnalizuje że nikt nie piętnuje cioteczek co wyciągają ze schronu psy w aureoli chwały, wrzucają do hotelu, pdt czy też bdt po czym zapominają o odpowiedzialności za niego.[/QUOTE]

Od cioteczek nie można wymagać, bo one to robią "bezpłatnie". Czasami biorą kasę na transport i niezbędne akcesoria ale to się nie liczy :angryy:

[sleepingbyday]

jak to nikt nie piętnuje? mi się zdarzyło widzieć komentarze na wątkach,a le co więcej można? choc fakt, że często działa jakiś hamulec, żeby dosadnie się nie wypowiadać.

[dziuniek]

Zgłaszam [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/240496-Hotelik-u-WISHINY-w%C4%85tel-zbiorczy-psiak%C3%B3w-JEDNO-WOLNE-MIESJCE!!!(ma%C5%82y-%C5%9Bredni-pies)?p=20627376#post20627376"]hotelik wishiny[/URL], bo jakoś nikt nie chce tego zrobić. Należy go omijać szerokim łukiem.

[Diabełek]

[SIZE=4][FONT=arial narrow]Hotelik u wishiny jest godny zapisania na listę czarnych kwiatków na dogomanii. Dlatego ku przestrodze piszę - psy w tym "ala hoteliku" sa pozostawiane bez opieki przez dłuższy czas, zamykane są w kojcach i tylko 3 razy z nich wyprowadzane na smyczy. Hotelik liczy tylko na zysk, kiedy oddawałam psa pod opiekę wishiny - usłyszałam ze jeśli nie będę płacić za hotel przez dłuższy czas, i jak nie będzie ze mną kontaktu, to pies zostanie odwieziony do schroniska najbliższego !!!! Następna godna uwaga, to brak kontaktu z hotelikiem, lub kontakt był bardzo nikły. Na początku pies upinany był na łańcuch, bo niby mógłby uciec( obecnie jest w PDT i biega luźno po podwórku nie ma zapędów do ucieczki)- w hoteliku u wishiny nawet rozważano założenie kagańca psu podpiętego wcześniej do łańcucha. Na błędach się człowiek uczy, jest łatwowierny a wishina ładnie umiała oczy mydlić osobom , które się dodzwoniły do niej. Na koniec napisze że Czarny kwiatek kolejny wyrośl nam na dogomanii...
[B]Edit. To takie delikatne spostrzeżenia na temat owego hoteliku w Zarzęczycach.

Żałuję bardzo ze uwierzyłam w opiekę oraz socjalizację, nie pisze tego złośliwie wręcz przeciwnie , pisze ku przestrodze.
Przed przyjazdem psa do hoteliku, był kontakt, dopiero jak psa zawiozłyśmy wychodziło szydło z worka powoli. Można tutaj prześledzić cały kontakt z hotelikiem w ciągu miesiąca ( bo tyle pies był w tym nieszczęsnym hoteliku). O zdjęcia nie można było się doprosić - a one były podstawą do ogłoszeń psa i szukania mu domu.
[/B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/240496-Hotelik-u-WISHINY-w%C4%85tel-zbiorczy-psiak%C3%B3w-JEDNO-WOLNE-MIESJCE%21%21%21%28ma%C5%82y-%C5%9Bredni-pies%29"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/240496-Hotelik-u-WISHINY-wątel-zbiorczy-psiaków-JEDNO-WOLNE-MIESJCE!!!(mały-średni-pies)[/URL]
[B]
Odradzam komukolwiek umieszczania tam psa - bo pies nie jest materią i nie należny na nim eksperymentować.

[/B][/FONT][/SIZE] A to kilka informacji przekazanych nam z hotelu pisanych przez wishinę :


[QUOTE]„Majk jest dopięty do budy.” Mam porobione zdjęcia, pogryziona hartowana stal, powyginane pręty, jakby to było aluminium. Dla bezpieczeństwa podpięliśmy Majka łańcuchem, gdyby jakimś cudem udało mu się wydostać z boksu” Bardzo ładnie chodzi na smyczy, nie szarpie łańcucha, ani smyczy na spacerkach. Zdecydowanie jest dużo spokojniejszy. Nie mam odwagi podpiąć go na smycz, bo co będzie jak przegryzie, a potem dostanie się do kraty? Wolę nie ryzykować. Nie chcę dopuścić żeby kiedykolwiek uciekł od nas z hotelu pies.”” I na koniec, dziewczyny w ciągu dnia czas jest u mnie bardzo deficytowym towarem, wyjątkowo.”” Dla psa jest to bez znaczenia czy jest podpięty na łańcuch czy nie, bo ma w 99% tę samą swobodę ruchów.”[/QUOTE]

Niestety zdjęć nigdy nie zobaczyłyśmy :( Bo wydaje nam się ze Majk wcale nie pogryzł krat stalowych hartowanych. Kojce wyglądają tak samo jak przed przyjazdem psa do hoteliku. Koleżanka która była sprawdzić hotelik, nikogo w nim nie zastała a psy wyły i szczekały w wniebogłosy. Hotelik był zamknięty. Wishina obawiała się ze ktoś zobaczy psa podpiętego do łańcucha[B](na początku był to krowi łańcuch pożyczony od siąsiada)[/B] , bo była uprzedzana że ktoś możne do niej podjechać i okłamała nas że pies pogryzł i powyginał kraty. Przykre jest jedno ze pies musiał przez to wszystko przechodzić.

Edited April 19, 2013 by Diabełek

[malagos]

Hotelik jest w Wieliczce? A może ktoś tam pojechać i obejrzeć resztę psów?

[dziuniek]

Tam chyba nie ma "reszty" psów. A w ogóle to ciekawi mnie, czy moje sugestie, że "Hotelik" to ogrodzony betonowym murem pusty kawał pola, się sprawdziły. Dziewczyny, które zawoziły i przywoziły Majka musiały się chyba zorientować?

[malagos]

Na zdjęciach śliczne kojce, nowe, aż pozazdrościć........

[dziuniek]

[quote name='malagos']Na zdjęciach śliczne kojce, nowe, aż pozazdrościć........[/QUOTE]
Zdjęcie [B]dwóch[/B] kojców (trzeci nie ma już przednich krat) a co jest poza tym?
[IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d253a61a99bf.jpg[/IMG]



[IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9cd63bfed2e8.jpg[/IMG]

[malagos]

I nikt nic nie wie o tym hoteliku? Nikt nie ma tam psa?
kojce z pierwszej strony watku:

[IMG]http://img827.imageshack.us/img827/3180/201302260720030.jpg[/IMG]

[Diabełek]

[quote name='dziuniek']Zdjęcie [B]dwóch[/B] kojców (trzeci nie ma już przednich krat) a co jest poza tym?
[IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d253a61a99bf.jpg[/IMG]



[IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9cd63bfed2e8.jpg[/IMG][/QUOTE]


Wishina nie ma bynajmniej nie miała 3 kojcy, miała dwa przygotowane , ale było gdzieś napisane, ze hotelik będzie się rozrastał z pomocą mężna będą budowane inne kojce, ten bez krat to zaczątek budowy 3-go kojca :) 3 kojec dopiero powstawał jak Majk przyjechał :) do Zręczyc.

[Diabełek]

[quote name='malagos']Hotelik jest w Wieliczce? A może ktoś tam pojechać i obejrzeć resztę psów?[/QUOTE]
Ostatni pies na hoteliku był właśnie Majk którego niezwłocznie zabrałyśmy. Przedtem był Gacek, ale tez go stamtąd zabrano. Fundacja nawet nie przyznaje się ze pies był u wishiny.

[dziuniek]

I wiesz, [B]Malagos[/B], chyba nawet na tym cytowanym przez Ciebie zdjęciu to nie jest ten kojec, co na zdjęciu z psem, zupełnie inaczej wyglądają.

[mari23]

Masza44 mieszka niedaleko Wieliczki - może coś wie

[rozi]

[quote name='sleepingbyday']to jest hańba brać pieniądze za bezdomnego psa.

[/QUOTE]
Tak naprawdę PDT nie bierze pieniędzy od/za biednego, bezdomnego psa. Bierze pieniądze za spełnienie irracjonalnych marzeń cioteczek, które postanawiają psa wyratować, nie mając na to ani warunków, ani własnych pieniędzy (bez Forum nie miałyby też cudzych).

Te same cioteczki, lamentujące nad jednym psem, przechodzą równocześnie obojętnie obok innych, tak samo biednych.
Dopóki popularna będzie ta forma indywidualnej pomocy, nic się nie zmieni w schroniskach, bo i potencjał finansowy, i energia, są wykorzystane do zera, albo i dalej.

[Ania+Milva i Ulver]

Rozi- zgadzam się w 100%


Dostałam link na wydarzenie... ehh cóż , osobiście zgadzam się z pewnym założeniem treściw nich zawartch, ale skończy się to chyba wiadomo jak, po takim cytacie nawet nie chce mi się wchodzić w dyskusje tam...

"[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Czy naprawde musimy w nieskonczonosc nabijac kieszenie hotelikom, ktore zarabiają na bezdomnych psach?"

[/FONT][/COLOR][URL]https://www.facebook.com/events/521714217886356/?ref=notif&notif_t=plan_user_invited[/URL][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]
[/FONT][/COLOR]

[LILUtosi]

Skończy się tak że hotele będą kasować komercję za 40 zł za dobę i nie będzie miejsca na psy potrzebujące pomocy. Wtedy będzie trzeba zbierać więcej. I płacić za wszystko dodatkowo 1,3 za km dowozu do weta itp.
Teraz wszystkie fundację niech się biorą za dzierżawę terenu i budują kojce. ;-)

[LILUtosi]

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Rozi- zgadzam się w 100%
"[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Czy naprawde musimy w nieskonczonosc nabijac kieszenie hotelikom, ktore zarabiają na bezdomnych psach?"

[/FONT][/COLOR][URL]https://www.facebook.com/events/521714217886356/?ref=notif&notif_t=plan_user_invited[/URL][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]
[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

Dlaczego zarabianie na starszych ludziach jest ok. Dlaczego siostra zakonna która z założenia niesie pomoc słabym i biednym kasuję za opiekę nocną w szpitalu, w domu pogodnej starości. Dyskusję tego typu do niczego nie prowadzą. Bo czy ktoś pracując normalnie, spiesząc się rano do pracy oporządzi srającego pod siebie psa, umyje go i zmieni posłanie. Przykład z dzisiaj rana. Zenek nie czuje że robi kupę i robi ją bezwiednie do swojego legowiska wgniatając w kołderkę i siebie. Toro sra gdzie mu się chce więc robi to w holu gdzie później regularnie tupta i roznosi po całej powierzchni. A chory na nerki Hektor rano obudził się z czymś takim. [URL]https://picasaweb.google.com/100690205327708208633/STRATY#5874056184317780498[/URL]


Pytam, kto z dobroci serca, pracując na etacie od świtu do wieczora jest w stanie to ogarnąć?
Uczciwe domy tymczasowe i hoteliki żeby to ogarnąć nie dadzą rady pracować ale przez to muszą mieć jakieś wpływy. No chyba że mają bogatego tz który jeszcze toleruje smród w domu.

Może ktoś zechce przejąć takich podopiecznych?

Dyskusja na facebook tylko pogorszy sytuację - nie hotelików. Bo ja nie mam strony hotelowej a ludzie dzwonią z Wrocławia żeby oddać psy na komercyjny hotel a ja nie mam miejsca. Pogorszy tylko sytuację psów dla których nie ma ratunku, których nikt nie chce.
Po raz ostatni tutaj wypowiadam się. Bo wszystko już zostało na ostatnich stronach powiedziane. I ten kto nie zrozumiał już nie zrozumie.

Edited May 4, 2013 by LILUtosi

[rozi]

[quote name='LILUtosi']

Dyskusja na facebook (...) Pogorszy tylko sytuację psów dla których nie ma ratunku, których nikt nie chce.
.[/QUOTE]
Nie pogorszy. Psy, których nikt nie chce, żyły - żyją - i będą żyły w schroniskach. To jest ich DT.