Jump to content
Dogomania

Mordowanie zwierzat w majestacie prawa - czy to mozliwe?


chwiladlapupila

Recommended Posts

[quote name='Asior']Ty masz datę czerwcową, a my lipcową[/QUOTE]

Słuchajcie, myślę, że czas skontaktować się z posłanką Muchą. To w końcu jej projekt poselski.

To ona firmuje te zmiany nazwiskiem. Proponuję zwrócić się do niej i nie robić może jeszcze zadymy.

Link to comment
Share on other sites

Poza wszystkim ,zastanawiam się czy zespół posłanki Muchy jeszcze działa ? Jeżeli tak , są to działania SUPER TAJNE! Czyżby kolejny "twór kadłubowy" ?
Tylko zwierząt żal ... :-(
[URL]http://zespoldlazwierzat.pl/[/URL]
/
/
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=v699phBmr_c[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Arial][SIZE=3]W odpowiedzi na agresywną kampanię Zarządu Krakowskiego TOZ-u, posługującą się roboczą wersją zapisów dotyczących konieczności bezzwłocznego uśmiercania, i w uzupełnieniu do poprzednio upublicznionego uzasadnienia tych zapisów, załączam regulacje prawne tej sytuacji w trzech krajach europejskich na ogól nie ustępujących Polsce poziomem cywilizacji:[/SIZE][/FONT]
[B][FONT=Arial][SIZE=3] [/SIZE][/FONT][/B]
[B][FONT=Arial][SIZE=3]Wielka Brytania (UK)[/SIZE][/FONT][/B]
[FONT=Arial][SIZE=3]Sekcja 18[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3].............................................................................................................................[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3](3) Jeżeli lekarz weterynarii poświadczy taki stan zwierzęcia, że należy je uśmiercić w jego własnym interesie, wtedy inspektor lub policjant mogą[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3] -(a) uśmiercić zwierzę na miejscu lub wziąć je do innego miejsca i tam je uśmiercić, albo[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3] (b) zorganizować wykonanie czynności wymienionych w pkt (a)[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3](4) Inspektor albo policjant może podjąć działania, o których mowa w subsekcji (3) bez potwierdzenia lekarza weterynarii jeżeli uważa że —[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3](a) zwierzę jest w takim stanie, że nie ma rozsądnej alternatywy do jego uśmiercenia, i że[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3](b) potrzeba działania jest na tyle paląca, że czekanie weterynarii nie jest w granicach rozsądku wykonalne.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[B][FONT=Arial][SIZE=3]Austria[/SIZE][/FONT][/B]
[FONT=Arial][SIZE=3]§6[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3]............................[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3](4) Bez uszczerbku dla zakazów w ust. 1 i 2. świadome uśmiercanie zwierząt kręgowych może być przeprowadzone tylko przez lekarzy weterynarii. Nie odnosi się to do[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3]1.....[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3]2....[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3]3...[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3]4. przypadków, w których bezzwłoczne uśmiercanie jest bezwzględnie konieczne, aby zaoszczędzić zwierzęciu cierpienia, któremu nie da się zapobiec [dosłownie usunąć albo wyeliminować – [I]nicht behebbare Qualen[/I]] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[B][FONT=Arial][SIZE=3]Szwecja[/SIZE][/FONT][/B]
[FONT=Arial][SIZE=3]Section 30 (1) Jeżeli znajdzie się zwierzę, które jest tak ciężko chore lub zranione, że musi być niezwłocznie zabite, to może być ono od razu zabite przez weterynarza lub policjanta, a w palących przypadkach przez inna osobę.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3](2) Osoba, która zabiła zwierzę powinna o tym natychmiast zawiadomić jego właściciela, a jeżeli to nie jest możliwe, to policję.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3]--------------------------------------------------------------------------------------------------------------[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial]Jak widać, za sprawą z Krakowskiego TOZ-u jesteśmy w klubie „honorowych morderców zwierząt” razem z Austriakami, którzy w ogóle nie uregulowali, kto miałby zwierzę niezwłocznie uśmiercić, i Szwedami, którzy przyjęli rozwiązanie podobne do naszego. Wydaje się, że różnice między UK i Szwecją można wyjaśnić tym, że UK jest na ogól gęsto zaludnione z siecią posterunków policji (w odróżnieniu od Polski przyzwyczajonej do interwencji w sprawie zwierząt, nawet pomagającej przy szukaniu [/FONT]
[FONT=Arial][FONT=Arial]zagubionych kotów czy psów) ) oraz licznymi inspektorami RSPCA, natomiast
[FONT=Arial]Szwecja ma na północy ogromne obszary, na których szybkie wezwanie policjanta lub weterynarza jest niewykonalne. Polska wydaje się bardziej porównywalna do Szwecji, chociaż pewno bardziej z powodów cywilizacyjnych niż przyrodniczych.[/FONT]
[FONT=Arial]------------------[/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Na zakończenie podkreślam, że naszym zdaniem najlepiej byłoby pozostawić definicję konieczności bezzwłocznego uśmiercania bez zmian i nie próbować regulować tego co w naszych (i jak pamiętam pewno austriackich) warunkach jest praktycznie niemożliwe do zadowalającego uregulowania. Do tej próby regulacji skłoniły nas wyłącznie obecne zapisy autorstwa lobby myśliwskiego, które są prawdziwie kuriozalne. Wygląda jednak na to, że za sprawą miłych pań z Krakowskiego TOZ-u zapisy te pozostaną, tzn. myśliwi i strażnicy rybaccy zachowają jeszcze jedno uprawnienie do zabijania zwierząt. [/FONT]
[FONT=BookAntiquaParliamentary][FONT=Times New Roman] [/FONT][/FONT]
[FONT=BookAntiquaParliamentary][FONT=Times New Roman]Andrzej Elżanowski[/FONT][/FONT]
[/FONT][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zbyszek Gruda'][FONT=Arial]Jak widać, za sprawą z Krakowskiego TOZ-u jesteśmy w klubie „honorowych morderców zwierząt” razem z Austriakami, którzy w ogóle nie uregulowali, kto miałby zwierzę niezwłocznie uśmiercić, i Szwedami, którzy przyjęli rozwiązanie podobne do naszego. Wydaje się, że różnice między UK i Szwecją można wyjaśnić tym, że UK jest na ogól gęsto zaludnione z siecią posterunków policji (w odróżnieniu od Polski przyzwyczajonej do interwencji w sprawie zwierząt, nawet pomagającej przy szukaniu [/FONT]
[FONT=Arial][FONT=Arial]zagubionych kotów czy psów) ) oraz licznymi inspektorami RSPCA, natomiast
[FONT=Arial]Szwecja ma na północy ogromne obszary, na których szybkie wezwanie policjanta lub weterynarza jest niewykonalne. Polska wydaje się bardziej porównywalna do Szwecji, chociaż pewno bardziej z powodów cywilizacyjnych niż przyrodniczych.[/FONT][/FONT][/FONT][/QUOTE]

Być może to jedynie moje wrażenie, ale wydaje mi się, że realia polskie, a realia szwedzkie, austriackie i brytyjskie różnią się nieco.
Myślę, że jeśli sądy tak rzadko wydają maksymalne wyroki nawet przy znęcaniu się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem (jak choćby [URL="http://www.fakt.pl/Skazany-za-smierc-psa,artykuly,75541,1.html"]TU[/URL] i [URL="http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/48095,krakowski-sad-mozna-zabijac-psy-na-smalec,id,t.html"]TU[/URL]), to będą także skłonne przyjąć wyjaśnienie każdego właściciela, który chciałby się pozbyć swojego psa, i bronił się na przykład - hipotetycznie - tak: "pies wpadł pod samochód, właściciel myślał, że już nie ma dla niego szans wyleczenia bo wyglądał jakby bardzo cierpiał, więc dobił je, a teraz żałuje (bo się okazało że piesek np. tylko łapę złamał)".

Link to comment
Share on other sites

Pozwole sobie dopisac, ze jestem jak najbardziej za wprowadzeniem zmian w ustawie dotyczace skrocenia cierpienia zwierzecia potraconego, przez osobe ktora ma pozwolenie na bron i ktorej moze uzyc w tak drastycznym przypadku, w celu skrocenia cierpienia zwierzaka. Wprowadzajac zmiane nalezalo by jednak uwzglednic w zapisie nie tylko sporzadzenie protokolu, z miejsca zdarzenia i powiadomieniu pow. weterynarza ale rowniez sekcja zwierzecia ktora by potwierdzila ze uzycie broni w celu usmiercenia bylo koniecznoscia niezbeda, a zwierze nie zostalo zastrzelone bo mialo zlamana konczyne. Widocznie nikt z przedstawicieli KTOZ nie spotkal sie z potraconym zwierzakiem, ktoremu nalezy jak najszybciej ulzyc w cierpieniu, i nie ma sie do kogo zwrocic o szybka pomoc, zwlaszcza w malych miasteczkach, wsiach itp.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo ciekawe i wstrząsające jest to co poczytałam.Zginie masa niewinnych zwierząt i nie koniecznie wymagających uśmiercenia.
/wieczorkiem,poczytam bardzo dokładnie/

edit:
znam przypadki,gdzie ustawa nie jest do niczego potrzebna,żeby uśmiercić i to szpadlem np. bo pies nie szczeka,albo ma pchły,albo wyrósł brzydki,lub za dużo je. . . . . .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zbyszek Gruda'][FONT=Arial][SIZE=1]W odpowiedzi na agresywną kampanię Zarządu Krakowskiego TOZ-u, posługującą się roboczą wersją zapisów dotyczących konieczności bezzwłocznego uśmiercania, i w uzupełnieniu do poprzednio upublicznionego uzasadnienia tych zapisów, załączam regulacje prawne tej sytuacji w trzech krajach europejskich na ogól nie ustępujących Polsce poziomem cywilizacji:[/SIZE][/FONT][SIZE=1]

[B][FONT=Arial]Wielka Brytania (UK)[/FONT][/B][/SIZE] [SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1]Sekcja 18[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1].............................................................................................................................[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1](3) Jeżeli lekarz weterynarii poświadczy taki stan zwierzęcia, że należy je uśmiercić w jego własnym interesie, wtedy inspektor lub policjant mogą[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1] -(a) uśmiercić zwierzę na miejscu lub wziąć je do innego miejsca i tam je uśmiercić, albo[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1] (b) zorganizować wykonanie czynności wymienionych w pkt (a)[/SIZE][/FONT][SIZE=1]

[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1](4) Inspektor albo policjant może podjąć działania, o których mowa w subsekcji (3) bez potwierdzenia lekarza weterynarii jeżeli uważa że —[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1](a) zwierzę jest w takim stanie, że nie ma rozsądnej alternatywy do jego uśmiercenia, i że[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1](b) potrzeba działania jest na tyle paląca, że czekanie weterynarii nie jest w granicach rozsądku wykonalne.[/SIZE][/FONT][SIZE=1]

[B][FONT=Arial]Austria[/FONT][/B][/SIZE] [SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1]§6[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1]............................[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1](4) Bez uszczerbku dla zakazów w ust. 1 i 2. świadome uśmiercanie zwierząt kręgowych może być przeprowadzone tylko przez lekarzy weterynarii. Nie odnosi się to do[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1]1.....[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1]2....[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1]3...[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1]4. przypadków, w których bezzwłoczne uśmiercanie jest bezwzględnie konieczne, aby zaoszczędzić zwierzęciu cierpienia, któremu nie da się zapobiec [dosłownie usunąć albo wyeliminować – [I]nicht behebbare Qualen[/I]] [/SIZE][/FONT][SIZE=1]

[B][FONT=Arial]Szwecja[/FONT][/B][/SIZE] [SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1]Section 30 (1) Jeżeli znajdzie się zwierzę, które jest tak ciężko chore lub zranione, że musi być niezwłocznie zabite, to może być ono od razu zabite przez weterynarza lub policjanta, a w palących przypadkach przez inna osobę.[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1](2) Osoba, która zabiła zwierzę powinna o tym natychmiast zawiadomić jego właściciela, a jeżeli to nie jest możliwe, to policję.[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=1]--------------------------------------------------------------------------------------------------------------[/SIZE][/FONT][SIZE=1]
[/SIZE]
[FONT=Arial]Jak widać, za sprawą z Krakowskiego TOZ-u jesteśmy w klubie „honorowych morderców zwierząt” razem z Austriakami, którzy w ogóle nie uregulowali, kto miałby zwierzę niezwłocznie uśmiercić, i Szwedami, którzy przyjęli rozwiązanie podobne do naszego. Wydaje się, że różnice między UK i Szwecją można wyjaśnić tym, że UK jest na ogól gęsto zaludnione z siecią posterunków policji (w odróżnieniu od Polski przyzwyczajonej do interwencji w sprawie zwierząt, nawet pomagającej przy szukaniu [/FONT]
[FONT=Arial][FONT=Arial]zagubionych kotów czy psów) ) oraz licznymi inspektorami RSPCA, natomiast
[FONT=Arial]Szwecja ma na północy ogromne obszary, na których szybkie wezwanie policjanta lub weterynarza jest niewykonalne. Polska wydaje się bardziej porównywalna do Szwecji, chociaż pewno bardziej z powodów cywilizacyjnych niż przyrodniczych.[/FONT]
[FONT=Arial]------------------[/FONT]

[FONT=Arial]Na zakończenie podkreślam, że naszym zdaniem najlepiej byłoby pozostawić definicję konieczności bezzwłocznego uśmiercania bez zmian i nie próbować regulować tego co w naszych (i jak pamiętam pewno austriackich) warunkach jest praktycznie niemożliwe do zadowalającego uregulowania. [B]Do tej próby regulacji skłoniły nas wyłącznie obecne zapisy autorstwa lobby myśliwskiego, które są prawdziwie kuriozalne.[/B] Wygląda jednak na to, że za sprawą miłych pań z Krakowskiego TOZ-u zapisy te pozostaną, tzn. myśliwi i strażnicy rybaccy zachowają jeszcze jedno uprawnienie do zabijania zwierząt. [/FONT]

[FONT=BookAntiquaParliamentary][FONT=Times New Roman]Andrzej Elżanowski[/FONT][/FONT]
[/FONT][/FONT][/QUOTE]
[LEFT][LEFT][B][U]W odpowiedzi na przedstawione tu argumenty , powiem tak :[/U]

[/B][/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT][B]1. [/B] moim zdaniem całkowicie nieadekwatne i nieuprawnione, graniczące wręcz z manipulacją , jest przywoływanie, jako argumentu w dyskusji , [B]szczegółowych rozwiązań[/B] brytyjskich ,austriackich czy szwedzkich . W tych państwach mamy do czynienia z najbardziej dojrzałymi demokracjami w Europie ,gdzie społeczeństwa obywatelskie mają ugruntowane zupełnie inne zasady odniesienia wobec prawa . [/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT][B]
Przykład kuriozum ,interpretacji krajowego prawa o ochronie zwierząt:[/B][/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT][B][URL]http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/69969383[/URL][/B]

[/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT]To jest [B]oficjalny dokument dotyczący zwierząt ,w którym Minister informuje Obywateli [/B],że pewne czyny są dozwolone . Kilka wierszy niżej tenże minister , w tym samym piśmie stwierdza ,że dostępne mu przepisy jednak nie pozwalają stwierdzić jednoznacznie czy te czyny są dozwolone czy też nie, i tak naprawdę ,tylko Sąd jest uprawniony do orzeczenia w każdym indywidualnym przypadku.
Wiem że to jest urzędniczy bełkot, że każdy może się pomylić ale nikt tego nie odwołał . To do dziś obowiązuje! Przypomnę ,że to podpisał Minister Rolnictwa.,[/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT][B]2. [/B] w polskim prawie istnieje instytucja wyższej konieczności , która omawiany problem dostatecznie reguluje,[/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT][B]3. [/B] jeżeli już chcemy korzystać z zachodnich wzorów , co uważam za bardzo sensowne, to korzystajmy ale w ramach [B]przeniesienia całego systemu ochrony zwierząt ,a nie jednego , szczególnego przypadku[/B], bo to kompletnie sensu nie ma. Poseł Paweł Suski z zespołu przyjaciół zwierząt posłanki Muchy od półtora roku analizuje systemy ochrony zwierząt w innych krajach .[B]Gdzie są wyniki tej pracy?[/B][/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT][B]4.[/B] w Polsce ,do najpilniejszych zadań należy [B]wyregulowanie niczym nie skrępowanej, dzikiej podaży i produkcji zwierząt towarzyszących[/B] . Tym nikt się nie chce zająć bo to jest trudne , [/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT][B]5.[/B] ambitny Panie profesorze, pomarzyć tylko Pan może o tym żeby ruszyć sejmowe lobby myśliwych , pomarzyć . :lol:
[/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT]Pozdrawiam .[/LEFT]
[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

[LEFT][LEFT][URL="http://zespoldlazwierzat.pl/"]http://zespoldlazwierzat.pl[/URL] [/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT]Z ostatniej chwili , 12 lipca 2010 r.

[/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT]Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt informuje że przyjął do procedowania w trybie natychmiastowym [B]niekompletny projekt[/B] nowelizacji Ustawy o ochronie zwierząt prof. Elżanowskiego i innych. [B]Praca nad nim w Zespole Poselskim już wre ![/B] Są plany aby ten projekt ,jako [B]projekt poselski jak najszybciej zgłosić i zarejestrować [/B]w kancelarii sejmu . [/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT]Na zakończenie zespół informuje ,że [B]Posłan[/B][B]ka Mucha , sama nie zgadza się z dopiero co przyjętym do procedowania niekompletnym projektem [/B]w podstawowej kwestii dotyczącej zapisów o uśmiercaniu zwierząti i[B] „[I]opowiada się za pozostawieniem tej kwestii w obecnym kształcie bez wprowadzania żadnych zmian.”.[/I][/B][/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT]A praca wre....[/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT]O co w tym wszystkim chodzi...?[/LEFT]
[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

Zapisuję sobie wątek...

I pierwsze wrażenia...zdziwienia...
-rozszerzenie grupy "uprawnionych" do uśmiercania zwierząt w kraju,w którym i tak nikt nie pyta(szczególnie na wioskach, w małych miasteczkach...), czy ma psa zatłuc, przywiazać w lesie,wyrzucić z auta, utopić...budzi moje wątpliwości...
-rozszerzenie grupy "uprawnionych" do uśmiercania zwierząt w kraju, w którym nawet za skatowanie, pokaleczenie,zabicie zwierzęcia na oczach wielu swiadków, nie grozi(praktycznie) wyrok bezwzglednego więzienia "ze wzgledu na małą szkodliwość czynu"...budzi moje wątpliwości
-rozszerzenie grupy"uprawnionych" do uśmiercania zwierząt w kraju,w którym nadal bezkarni pozostają właściciele Olkusza, Dobrocina...i aż trudno wskazać ilu miejsc...budzi moje wątpliwości...
Takich wątpliwości jest niestety znacznie więcej...i nie pomoże tu przywoływanie prawodastwa zasiedziałych demokracji zachodnich...tam nie tylko inaczej prawo jest respektowane...tam inaczej podchodzi się do samych zwierząt...ale tam też,dochodzi do kuriozalnych sytuacji, w których za winy właścicieli płacą życiem np. psy.
Jeśli chcemy coś poprawiać...poprawiajmy od razu tak,by nie otwierać furtki dla nadużyć i bezprawia...jeśli widzimy potrzebę ukrócenia lobby myśliwych i strażników rybackich, to nie na zasadzie -DODAJMY NASTĘPNYM UPRAWNIENIA DO ZABIJANIA...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa']Zapisuję sobie wątek...

I pierwsze wrażenia...zdziwienia...
-rozszerzenie grupy "uprawnionych" do uśmiercania zwierząt w kraju,w którym i tak nikt nie pyta(szczególnie na wioskach, w małych miasteczkach...), czy ma psa zatłuc, przywiazać w lesie,wyrzucić z auta, utopić...budzi moje wątpliwości...
-rozszerzenie grupy "uprawnionych" do uśmiercania zwierząt w kraju, w którym nawet za skatowanie, pokaleczenie,zabicie zwierzęcia na oczach wielu swiadków, nie grozi(praktycznie) wyrok bezwzglednego więzienia "ze wzgledu na małą szkodliwość czynu"...budzi moje wątpliwości
-rozszerzenie grupy"uprawnionych" do uśmiercania zwierząt w kraju,w którym nadal bezkarni pozostają właściciele Olkusza, Dobrocina...i aż trudno wskazać ilu miejsc...budzi moje wątpliwości...
Takich wątpliwości jest niestety znacznie więcej...i nie pomoże tu przywoływanie prawodastwa zasiedziałych demokracji zachodnich...tam nie tylko inaczej prawo jest respektowane...tam inaczej podchodzi się do samych zwierząt...ale tam też,dochodzi do kuriozalnych sytuacji, w których za winy właścicieli płacą życiem np. psy.
Jeśli chcemy coś poprawiać...poprawiajmy od razu tak,by nie otwierać furtki dla nadużyć i bezprawia...jeśli widzimy potrzebę ukrócenia lobby myśliwych i strażników rybackich, to nie na zasadzie -DODAJMY NASTĘPNYM UPRAWNIENIA DO ZABIJANIA...[/QUOTE]

Zuzlikowa jak nie przestaniesz czytać mi w myślach to - ......puszczę ci całusa.
Ja zaś dodam na szybko, że ktoś tu z uma szaszoł. Czytam powoli, bo powoli rozumiem, że faktycznie Bolanda to dziwna kraj.
A może to pomysł na ukrytą eksterminację nadpopulacji psów, kotów i innej sierści. Kiedy zajmą się nami ? .
Prof. Elżanowwski - :crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

FAKTY i mity, nr 28/2010 r., "Na psa wyrok"
Obrońcy zwierząt chcą prawo zaostrzyć.
Do Parlamentarnego Zespoły Przyjaciół Zwierząt wpłynął projek nowelizacji ustawy.
Teraz bedzie lepiej.
Polecam uwadze.
Profesor teraz robi za FAKT i mit....?
Wszystko się pomieszało...
Kaszana....:(
Tylko zwierząt żal....:angryy:

Link to comment
Share on other sites

Może zbierzmy się wszyscy,zastanówmy,co zrobić aby było lepiej.Kto jest odpowiedzialny,za los zwierząt w Polsce,tak na prawdę nikt.Nie wiadomo,za co karać,jak karać,czego się domagać i od kogo,wtedy kiedy dzieje się krzywda.Wypruwamy flaki,pomagamy,ale to wszystko jest syzyfowa praca,walka z wiatrakami.Nie ma komu nam pomóc,w zakresie prawa i odpowiedniej ustawy.Co jeden,to "lepszy".Beznadzieja . . . . . . .
tabaluga1,zacytuję: "tylko zwierząt żal. . . . ."

Link to comment
Share on other sites

[LEFT][LEFT]Aby rzetelnie oddać stanowisko Pana Profesora w kwestii ochrony zwierząt nie sposób pominąć znakomitej publikacji jego autorstwa , zatytułowanej[B] „Polskie problemy ochrony zwierząt”[/B] , zamieszczonej w czasopiśmie [B]„PRESSJE”, Teka XIX Klubu Jagiellońskiego , 2009/2010, [/B]dostępnego tylko w sklepach empik . Ja jestem pod wrażeniem tej publikacji i zupełnie nie rozumiem w jakim celu teraz Pan Profesor wdaje się w lokalne i fragmentaryczne bijatyki prawno projektowe ? [/LEFT]
[/LEFT]
[LEFT][LEFT]Polecam wszystkim zainteresowanym ten materiał z czasopisma PRESSJE . Cena 10 zł.[/LEFT]
[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

ekhm.... ja mam coś lepszego... dziś dostałam :roll:
nie wiem za bardzo co o tym myśleć, ale słowa niecenzuralne same cisną się na usta :crazyeye:

[url]http://www.tomaszmatkowski.pl/blog/148-hycel-w-skoze-obrocy-zwierzt[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asior']ekhm.... ja mam coś lepszego... dziś dostałam :roll:
nie wiem za bardzo co o tym myśleć, ale słowa niecenzuralne same cisną się na usta :crazyeye:

[URL]http://www.tomaszmatkowski.pl/blog/148-hycel-w-skoze-obrocy-zwierzt[/URL][/QUOTE]
Pan J. to bardzo ciekawa postać, brawa za zamieszczenie tego typu treści:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...