Jump to content
Dogomania

PUCEK ma DOM i jest rozpieszczany!


Florentynka

Recommended Posts

w sadzeniu to my jesteśmy najlepsi ;) 

 

11216250_1098316286864116_96705794335931

 

Puczik lekko zmulony ;) 

11142418_1098315896864155_77246214475575

i nasz  nadwiślański świt ;)

10985499_1098315473530864_91832356908878

i jeszcze się pochwalimy naszymi kwiatkami 

13110_1100974186598326_24103074775306819

 

jeszcze pokażę Wam mój tort urodzinowy...miał być dino dla mojego siostrzeńca, żeby miał radochę, a  chyba trochę wyszedł na kształt Pucka ;)

 

10320262_1100596866636058_58989445344232

Link to comment
Share on other sites

Dinozaur jak malowany, ale gdzie mu tam z pięknością do Pucka :-) Kwiatki podziwiam też  lubię ale niestety zapominam podlewać a one to źle znoszą. Zresztą przy moich potffornych potforach sprawdziły by się chyba tylko kaktusy. zresztą też nie jestem pewna. Ale o pelargonie zamierzam dbać :-)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
  • 6 months later...

witajcie, Pucek pozdrawia ;) mieliśmy dużo nieprzyjemnych sytuacji rodzinnych...dlatego zastój na wątku..

Pucułek ma się dobrze...ale zachowuje się coraz gorzej...no,ale widocznie taki jego "urok"...

 

wiem, że na tej fotce wygląda smutno...ale wcale tak nie jest, może był zdziwiony bo parasol miałam rozłożony ;) on ogólnie nie lubi jak pada ;) chyba, że jest duuużo śniegu i wtedy może szaleć...

 

12341065_1234636869898723_27755586366161

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...
  • 2 years later...

Pucek wczoraj wieczorem odszedł...:(

Od poniedziałku miał problemy z oddychaniem nagle... Okazało się, że ma tamponadę serca(płyn w worku osierdziowym), dostał zastrzyki, leki kardiologiczne, wczoraj rano jakby lepiej troszkę, u weterynarza na kontroli nawet naszczekał trochę, nawarczał, pani weterynarz nawet zdziwiona jego dobrym stanem przy tej chorobie, kazała zapisać go na echo serca, i rtg klatki piersiowej do lecznicy obok gdyż nie ma sprzętu takiego, a tam powiedzieli, że echo dopiero za tydzień mogą zrobić... Po południu było z nim coraz gorzej, ciężko mu było oddychać, już na spacer tylko przed blok na siku wyszedł, i nie miał siły wejść po schodach :( ciężko mi było patrzeć jak się męczy, dostał dużo leków, ale chyba mu jednak nie pomogły, nasza pani weterynarz dzwoniła nawet pytać jak on się czuje... Ale już koło 18 było kiepsko z nim, chciałam mu podać no-spe w parówce wciśniętą, ale powąchał tylko i odwrócił głowę... Już wiedziałam, że jest coraz gorzej skoro nawet tego co najbardziej lubił nie chciał zjeść... Później to już naweet pić nie chciał... 

Na 20sta szwagierka przyjechała i pojechaliśmy autem do kliniki w centrum... Do auta jeszcze wskoczył o własnych siłach, zawsze uwielbiał jeździć autem... Po drodze stale kładł głowę przy tym gdzie wajcha od zmiany biegów, i tylko mu głowe odsuwałam żeby nie przeszkadzał w prowadzeniu auta... Jak dojechaliśmy już nie miał siły wysiąść więc go wyjęłam za przednie łapy jakoś, a tyłkiem chlapnął już tak bezwiednie w kałużę, puściłam go bo myślałam, że jeszcze wstanie... Ale spadł już bez sił na bok... I jakoś we dwie doniosłyśmy go do lecznicy... Tam od razu wygonili klientów z gabinetu i doktor rzucił się do reanimacji... Po sekundach stwierdził, że Pucek już nie oddycha i musi go zaintubować... Zabrał go na salę operacyjną... I za chyba 2 minuty czy 5 zawołali nas, myślałam, że mu pomogli, ale doktor tylko powiedział, "niestety nie udało mu się pomóc..." pozwolili nam się pożegnać z nim... Odszedł sam, tak nagle... 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...