Jump to content
Dogomania

♥♥♥Lachs za TM - moje szczęście, mój chorutki staruszek:*; moi tymczasowicze


Dobermania

Recommended Posts

jutro sie wszystkiego dowiem-punkt krwiodawstwa jest w Falenicy-pobieraja 400ml-co dla 20 kg psa jest obciazeniem-z takimi nagusami to w tej materi nie mam czego szukac
jutro tez dowiem sie jak z platnoscia za krew,wiem jakie psy sa dawcami moze mozna tek jak u ludzi oddac na konkretnego psa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dobermania']Vectro, widzę, że Ty jak ja po nocy siedzisz:)
Naszego stałęgo mamy na... Ochocie, przyjmuje też na Gagarina, pani spec. na olbrachta a wczoraj byliśmy w Wawrze na 27. Grudnia (nazwa ulicy).[/quote]

jakoś tak lubie w nocy nie spać ;)
Może spróbuj na Powstańców śląskich podjechać/zadzwonić zapytać się o badania krwi :razz: tam mają własnie lab.Klinika niezła - mojego Kano tam lecze ,badam , diagnozuje.

Link to comment
Share on other sites

Dobermania, teraz dopiero doczytałam! strasznie jest mi przykro....współczuje!
tylko z tymi grupami krwi to cos mi się wierzyć nie chce!:shake: serio - co to ma być trafiony zatopiony? bezsens! słuchaj skontaktuj sie na pw albo gg z Formica albo Rybon
[url]http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=5173[/url]
[url]http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=7063[/url]

napewno jako lek. wet cos doradzą i powiedza czy to faktycznie prawda!:roll:
3majcie sie cieplutko! wyglaskaj psirka od nas:razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']właśnie przybiegłam tu z tym linkiem, ale widzę że Vectra mnie ubiegła :lol: [URL]http://www.psia-krew.pl/4-5.php[/URL] tu jest napisane o grupach - aż tak źle chyba nie jest z tym odrzucaniem - skontaktuj się z nimi - ten bank krwi jest w wa-wie - trzymam :kciuki: za Lachsa![/quote]

Tak, tak, teraz już wiem i się uspokoiłam, bo po wczorajszych inf. od tego weta koło mnie byłam przerażona.


[quote name='Ambra']Dobermania, teraz dopiero doczytałam! strasznie jest mi przykro....współczuje!
tylko z tymi grupami krwi to cos mi się wierzyć nie chce!:shake: serio - co to ma być trafiony zatopiony? bezsens! słuchaj skontaktuj sie na pw albo gg z Formica albo Rybon napewno jako lek. wet cos doradzą i powiedza czy to faktycznie prawda!:roll:
3majcie sie cieplutko! wyglaskaj psirka od nas:razz:[/quote]

Wygłaszczę, wygłaszczę. Jeszcze raz dziekuję wszystkim za pomoc!

Link to comment
Share on other sites

To nie "mój", po prostu najbliższy. Lachs zaczął smarkac krwią i zaświnił cały pokój, więc nie mogłam jechać na drugi koniec miasta.

Zresztą, on jest dziwny, ale to forum publiczne, więc powstrzymam się od komentarzy. Nawet w moim schronisku ma opinię "autystycznego":diabloti: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Od wczoraj gościmy Corgi:)

[IMG]http://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/meindober/SSA43816.jpg[/IMG]
[IMG]http://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/meindober/SSA43817.jpg[/IMG]

[IMG]http://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/meindober/SSA43818.jpg[/IMG]
I mój Stróż kochany, broni ogrodu :loveu: :loveu: :loveu:
[IMG]http://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/meindober/straznik.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

DOBERMANIA dowiedzialam sie od psich dawcow ,ze pies nie moze oddac krwi dla danego psa-to nie tak jak u ludzi
jednostka do transfuzji kosztuje 180 zl -za ile zostanie przeprowadzony zabieg to zalezy od weta
przetaczanie krwi przebiega tak samo jak podanie kroplowki
niedawno doswiadczylam to na sobie-po prostu nie mozna sie ruszac-zeby zyciodajne plyny spokojnie kropla po kropli dostawaly sie do organizmu

Link to comment
Share on other sites

bank psiej krwi jest firma prywatna,gdyby CI przetaczali kraw a nie bylabys ubezpieczona to tez bys zaplacila fortune
ponadto tyle co sie dowiedialam to-ta firma bada krew psiego krwiodawcy pod roznym katem-sa to kosztowne badania laboratoryjne

Link to comment
Share on other sites

No, w sumie:( Ale dla ludzi za darmo. zkoda, ze nie można psa ubezpieczyć.

Shirrapeira - dziękuję, nawet 1 zł to będzie dużo, założyłam Lachsowi skarpetę na AFN, dopisek to "transfuzje dla dobka Dobermanii" (tak oryginalnie).
Dziś czuje się lepiej, nawet nie zasmarkał podłogi (albo mama zmyła:/), tylko mu kropelka z dziurki zwisa.
Nie chciał zjeść śniadania, co mnie bardzo zmartwiło, ale Denta Stixa zjadł, czyli po prostu wybrzydza.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...