Perełka1 Posted July 26, 2010 Share Posted July 26, 2010 Z tego co się orientuję, to na stronie fundacji pies nadal umieszczony jest w dziale leczone z prośbą o wsparcie finansowe. To w końcu jest potrzebna pomoc czy nie? Chyba, że jak dobrze zrozumiałam, po wyleczeniu dt zamieni się na ds. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoUnTy Posted July 27, 2010 Author Share Posted July 27, 2010 Nie, wczoraj zapadła decyzja, ze suczka 16 sierpnia jedzie do DS, który o wszystko zadba - DS u PaniMyszy. Narazie oficjalnie była u mnie na DT. Suczka już miała robione RTG i był diagnoza postawiona, że operacja nie wskazana, ale po kosultacji z wetami okazuje się, że trzeba łapkę porządnie skonsultowac z dobrym ortopedą, bo być może operacja będzie wskazana, ale tym juz zajmie się PaniMyszka. Narazie suka jutro ma sterylizację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 moze jakies zdjęcie?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 [quote name='paniMysza']moze jakies zdjęcie?:)[/QUOTE]niop, wlasnie? gratulacje Myszko:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 Gratuluję Ds :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoUnTy Posted July 27, 2010 Author Share Posted July 27, 2010 Zdjęcia będą, ale PaniMyszo prosze o e-mail, bo nie umiem tutaj wstawić... Wyśle jutro wieczorkiem, ale sa kiepskie, bo mała bardzo źle zniosła okres pozabiegowy. Nie dlatego, że ją coś boli czy źle zabieg przeszedł, tylko dlatego, że jest rozpieszczona i rozpuszczona i pokazuje jaka to ona nie jest umierająca i cierpiąca i jak widzi, że jak piszczy to wszyscy reagują (nawet psy) i się nia opiekują to zaczyna tego nadużywać, a boleć nie ma prawa przy lekach, które dostała ;) Ale najgorsze ma za sobą, szwy rozpuszczalne zabezpieczone paroma normalnymi... Czyli sterylke mamy z głowy. Zalożyłam jej ksiażeczkę zdrowia - podsumowując mała jest wysterylizowana, zaszczepiona p/w wściekliźnie i odrobaczona, dodatkowo zrobione RTG, które trzeba powtórzyć. Już wiadomo, ze Nefra 16.08 jedzie do PaniMyszy liczymy na częste relacje (wizytę robie ja przy dowozie suki ]:->). [B]Z innych wiadomosci, moja inna podopieczna Dorcia ma jechac do domku 6.08. Także z dniem wydania Nefry oficjalnie zamykam tymczas, już na stałe.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 to czekam na fotki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 paniMyszo jak fajnie, że malutka u Was zamieszka - trzymam :kciuki: zeby wszystko się ładnie zagoiło! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted July 28, 2010 Share Posted July 28, 2010 dzieki malawaszko - kope lat:) ja tez sie bardzo ciesze i nie moge sie jej doczekac:) relacje beda, nie obawiajcie sie - wprawdzie foty robie marne, ale bedę ja wam pokazywala:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted July 28, 2010 Share Posted July 28, 2010 [quote name='BoUnTy'] Nie dlatego, że ją coś boli czy źle zabieg przeszedł, tylko dlatego, że jest rozpieszczona i rozpuszczona i pokazuje jaka to ona nie jest umierająca i cierpiąca i jak widzi, że jak piszczy to wszyscy reagują (nawet psy) i się nia opiekują to zaczyna tego nadużywać, a boleć nie ma prawa przy lekach, które dostała ;) [/QUOTE]Ona nie jest rozpieszczona:cool1:...To typowe dla grzywaczy ;):diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted July 29, 2010 Share Posted July 29, 2010 [quote name='magdola']Ona nie jest rozpieszczona:cool1:...To typowe dla grzywaczy ;):diabloti:[/QUOTE] akurat mój pan marcel był bardzo twardym chłopakiem. jak popiskiwał, albo był osowiały, wiedziałam, ze musi być juz naprawde źle. mój mały terminator. wszyscy lekarze go podziwiali i dziwili sie, ze ze swoją chorobą zyje tak długo i tak dobrze sie trzyma. kochany mój. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted August 1, 2010 Share Posted August 1, 2010 dziś, dzieki uprzejmości bounty i jej chłopaka, moglismy poznać maleńką:) oto zdjęcia (trudna do fotografowania jest, bo zawsze gdzieś idzie - bounty musiała mi ja przytrzymywac:)): [IMG]http://img256.imageshack.us/img256/4971/franciszka.jpg[/IMG] [IMG]http://img831.imageshack.us/img831/1253/frania.jpg[/IMG] zakochaliśmy sie w niej od pierwszego wejrzenia! :) bardzo prosze cię bounty o zmianę tematu, bo przecież frania znalazła juz u nas domek:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted August 1, 2010 Share Posted August 1, 2010 i jeszcze taką fotke mam :) [IMG]http://img202.imageshack.us/img202/2265/frania1.jpg[/IMG] świetna świetna świetna jest:) dzięki bounty! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted August 1, 2010 Share Posted August 1, 2010 To jest już u Was? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted August 1, 2010 Share Posted August 1, 2010 cudowna!!!! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted August 1, 2010 Share Posted August 1, 2010 niestety jeszcze nie. bedzie u nas 16 sierpnia. a dokladnie 12 lat temu (bez jednego dnia) - 17 sierpnia wziełam do siebie mojego kochanego pana marcelka. frania jest nam przeznaczona ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted August 1, 2010 Share Posted August 1, 2010 ;) no to super, jeszcze trochę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted August 1, 2010 Share Posted August 1, 2010 a właśnie, frania poznała moją lolę:) malutka bardzo chciała sie z nia bawić, lolka nieco ją zignorowała, ale jestem pewna, ze się polubią:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 Jestem po urlopie wreszcie! Jak czytam Nefra jedzie do swojego domku 16 sierpnia???? Cudnie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 taki:):):):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoUnTy Posted August 2, 2010 Author Share Posted August 2, 2010 do domku jedzie, a obecnie wczasuje się ze mną między Opolem a Wrocławiem (w Brzegu), stąd też PaniMyszka mogła ją poznac ;) Mała rozrabia niemiłosiernie ]:-> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 bardzo uroczo rozrabia:) podszkolimy ją troche i bedzie maleńkim ułozonym pieskiem....chyba;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoUnTy Posted August 2, 2010 Author Share Posted August 2, 2010 Narazie po spacerze z Wami padła na dobre 4h ;) Zwykle nie opuszcza mnie na krok i nawet, gdy śpi wstaje gdy ja wychodzę z pokoju, a tutaj już jej się nawet doopska nie chciało podnieść... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 lola tak samo, zasneła w samochodzie i nie budziła sie nawet na zakrętach (a zwykła bardzo sie na nich denerwować i balansować całym całem):) mysle, ze dziewczynki nawzajem beda sie "wykańczać" i nie bedzie zbyt duzego brojenia w domu:) aha, zmieniłabys temat wątku?;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 dziekuję!!!:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.