BIANKA1 Posted July 5, 2010 Author Share Posted July 5, 2010 Mam zepsuty aparat i raczej długo go nie będzie . Zrobiłam zdjęcia telefonem . Średniak ten ma się całkiem dobrze. [URL=http://img257.imageshack.us/i/zdjcie024qc.jpg/][IMG]http://img257.imageshack.us/img257/8320/zdjcie024qc.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Maluchy są ledwie żywe :-( Cały czas na karmie weterynaryjnej .Mniejszy robi krwią . Większy ciut lepiej [URL=http://img412.imageshack.us/i/zdjcie029m.jpg/][IMG]http://img412.imageshack.us/img412/6159/zdjcie029m.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://img815.imageshack.us/i/zdjcie030.jpg/][IMG]http://img815.imageshack.us/img815/1843/zdjcie030.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 Biedne te maluchy :( Nic nie potrafię doradzić...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejsi Posted July 6, 2010 Share Posted July 6, 2010 :shake::shake::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted July 8, 2010 Share Posted July 8, 2010 To co napiszę jest okrutne, ale kotki się bardzo męczą i nie wiem czy jest szansa na uratowanie. Bardzo mi przykro. Mimo wszystko powodzenia. Jeszcze mogą wyjść na ludzi. Tak jak pisałam wcześniej kotka mamka może by utrzymała ich przy życiu, dla człowieka to bardzo trudne. Nie wiem jak dajesz radę kolejne kocięta, musisz być bardzo silna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fenek Posted July 10, 2010 Share Posted July 10, 2010 oj biedne koteczki:((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 10, 2010 Author Share Posted July 10, 2010 Z kociakami jest całkiem dobrze . Nadal są na diecie , ale koopki robią ładne , przytyły i są żwawe . Wczoraj kupiłam 10 puszek puriny CN . Jedza tez mleczko conwalescence , piją wodę i jedzą suchy intestinal . Nie sa tanie w utrzymaniu , ale żyją i rosną . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted July 10, 2010 Share Posted July 10, 2010 Bianko, jak maluchy??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted July 10, 2010 Share Posted July 10, 2010 Ups, już przeczytałam, że jest lepiej. Nawet całkiem dobrze! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 14, 2010 Author Share Posted July 14, 2010 Moje maluszki wraz z wyprawką pojechały do Ulv , Teraz Ulv będzie ich mamą . U sąsiadów na wsi jest kotka , która ma 2 razy w roku kociaki . Kociaki żyją tak długo , jak długo sa na strychu stodoły . Kiedy schodza same ze strychu , to zagryzają je psy . W zeszłym roku zabrałam 4 maluszki i Ulv je wyadoptowała . Kilka dni temu zaczepiła mnie sąsiadka i zapytała , czy zabiorę maluchy , bo " jeden zszedł napic się mleka i psy go zagryzły " Zostały 3 , o ile jeszcze żyją , bo sąsiedzi nie karmia kotów . Jak doją krowy to nalewaja ciut mleka do miski i kto się napije , to jego . Ja karmię kilka wsiowych kotów , ale nie jestem w stanie wykarmić kotów w całej wsi . Te które z narażeniem życia przychodzą do miski -Roki -to jedzą , malcy nie przychodzą . Nawet nie proponowałam ich Ulv , bo Magda nie ma nawet na karmę .Edukacja sąsiadów jest bez sensu , bo koty kastrowane i karmione nie łapią myszy , a kot ma się sam wyżywić . Czy znajdzie się ktoś , kto zasponsoruje karmę kocią dla Ulv , a ja bym je zabrała i wywiozła ? Dopiero co wydałam 300zł na leczenie i karmę moich tymczasów i nie dam rady Magdzie pomóc . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mawin Posted July 14, 2010 Share Posted July 14, 2010 Bianka a kotkę nie można wziąść i ciachnąć bez pytania? dołożę się do utrzymania maluchów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 14, 2010 Author Share Posted July 14, 2010 [quote name='mawin']Bianka a kotkę nie można wziąść i ciachnąć bez pytania? dołożę się do utrzymania maluchów.[/QUOTE] Nie bardzo . Ona nie daje się łapać . Koty jedzą nocą jak moje psy są w domu . Wystawiam miskę na podwórko . Nawet gdybym ją złapała , to co zrobię . Małych też nie mogę trzymac u mnie , bo moje psy też je zjedzą . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mawin Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='BIANKA1']Nie bardzo . Ona nie daje się łapać . Koty jedzą nocą jak moje psy są w domu . Wystawiam miskę na podwórko . Nawet gdybym ją złapała , to co zrobię . Małych też nie mogę trzymac u mnie , bo moje psy też je zjedzą .[/QUOTE] Bianka a nie można ją ciachnąć na talon ze schronu, przetryzmać w jakiejś klatce przez kilka dni i wypuścić. Może ktoś mógłby ją potrzymać. Skończyłby sie horror z zagryzanymi kociakami. Jeśli Ulv zgodzi się wziąć kociaki kupię dla nich karmę, na pewno dziewczyny z miau też pomogą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 15, 2010 Author Share Posted July 15, 2010 [quote name='mawin']Bianka a nie można ją ciachnąć na talon ze schronu, przetryzmać w jakiejś klatce przez kilka dni i wypuścić. Może ktoś mógłby ją potrzymać. Skończyłby sie horror z zagryzanymi kociakami. Jeśli Ulv zgodzi się wziąć kociaki kupię dla nich karmę, na pewno dziewczyny z miau też pomogą.[/QUOTE] Ona ucieka na mój widok . Nie zapominaj , że ja mam do Wrocka ponad 60 km , i jestem w nim tak co kilka tygodni . Nie mam najmniejszej możliwości wykonania tego zadania .Zresztą tu tak jest w każdej chałupie . Jak zwróciłam innej babie uwage , że kocięta kilkutygodniowe biegaja po ulicy , to mi powiedziała " a co , wezme je na łańcuch ?" Potem je widziałam porozjeżdżane kolejno . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mawin Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 [quote name='BIANKA1']Ona ucieka na mój widok . Nie zapominaj , że ja mam do Wrocka ponad 60 km , i jestem w nim tak co kilka tygodni . Nie mam najmniejszej możliwości wykonania tego zadania .Zresztą tu tak jest w każdej chałupie . Jak zwróciłam innej babie uwage , że kocięta kilkutygodniowe biegaja po ulicy , to mi powiedziała " a co , wezme je na łańcuch ?" Potem je widziałam porozjeżdżane kolejno .[/QUOTE] Bianka a czy gdzieś nie daleko od Ciebie nie ma ptrzypadkeim doktor Toś swojej lecznicy? Jeśli tak to możnaby z Gosią Domańską porozmawiać i ona by się z doktorem Tosiem rolziczyła. Doktor Toś przetrzymał nam przez ponad tydzień kotka schroniskowego ze zmiarzdżoną łapką, więc może by kotkę przetrzymał, tylko jak ją złapać :-( Wiem, że na wsiach niestety nie sterylizuje się zwierząt, ale trzeba tłumaczyć, tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć może wreszcie dotrze, bo jak to się nie zmieni to zawsze będzie pełno nieszczęśliwych bezdomych zwierząt :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 16, 2010 Author Share Posted July 16, 2010 Ale ja już nie mieszkam we Wrocławiu , tylko w okolicy Żmigrodu . Najbliżej wet jest w Wąsoszu , taki od krów . Jak szczepił moje psy , to niemal strzelał w nie strzykawką , tak się bał .Do Wrocka mam ponad 60 km .Dr Toś ma lecznicę w Kamieńcu . Jak mieszkałam na Wojnowie , to miałam 10 km . Teraz bym miała ponad 70 . Nie dam rady . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bella1 Posted August 3, 2010 Share Posted August 3, 2010 Bianka jak się ma mój ulubieniec Kobi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted August 3, 2010 Author Share Posted August 3, 2010 [quote name='Bella1']Bianka jak się ma mój ulubieniec Kobi[/QUOTE] Umila mi życie jak tylko może , Przykro mi z powodu Twojego malca . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted August 6, 2010 Share Posted August 6, 2010 [URL]http://www.dogomania.pl/threads/190309-Kociak-nie-mało-że-rudy-to-orientalny-w-typie/page2[/URL] A ja tak po starej znajomości poproszę.....jakby Wam sie nudziło zajrzyjcie co? Bo zaczynam tam gadać do siebie i obłęd powoili popadam:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.