M@d Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 Z prawnego punktu widzenia, na osiedlach z uregulowanymi sprawami własnościowymi, mieszkańcy są właścicielami gruntu na którym stoi osiedle (współwłasność w częściach ułamkowych) Przy współwłasności, posiadasz 1/n udziału we własności, ale że nie jest to wydzielone (jak to we współwłasności) to masz prawa należne współwłaścicielowi całego terenu... Co oznacza, że ten teren jest także TWÓJ! I co oznacza, że osoba spoza tego osiedla w przeciwieństwie do Ciebie nie ma żadnych praw do tego gruntu. Wartość ułamka jest nieistotna, czy jest to 1/2 czy 1/2000... Prawo nie "ułamkuje" proporcjonalnie wielkości prawa do użytkowania współwłasności ... Tylko opłaty z tego tytułu są proporcjonalne. :D Jak widzisz, że na osiedlu ktoś obcy wjeżdża ciężarówką z gruzem i wywala go na środku trawnika, to nie musisz zbierać 2000 mieszkańców, aby mu wygarnąć co o tym myślisz :evil_lol: Tak więc podobnie jak gdyby to była 1/2 (np. działka Twoi i rodziców/rodzeństwa itp) możesz reagować jako współwłaściciel. Gdyby na nieogrodzonej działce należącej do Ciebie i rodziców, ktoś wyprowadzał psy, żeby robiły kupy to chyba byś coś powiedziała ? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shin Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 M@d mnie ubiegl co do spraw wlasnosciowych, ale jeszcze tylko dodam, ze w mojej :evil_lol: spoldzielni mozna bylo spokojnie razem z mieszkaniem wykupic miejsce parkingowe, czyli kolezanka moze byc nie tylko burzuj paskudny, bo ma mieszkanie i trawnik, ale tak - tez i parking. Straszne :evil_lol: [quote]Tak sie skł. ze nie uzywam tego typu sformułowań, ze to "moj" autobus, "moje" miasto, "moj" blok.[/quote]Czyli zawsze mowisz 'miasto, w ktorym mieszkam', 'o, jedzie autobus, do ktorego chce wsiasc', itp? To musi byc strasznie nuzace. Nie znam twojej sytuacji rodzinnej, ale zalozmy, ze masz meza, mieszkanie macie wykupione wspolnie i w ogole jest milo - zawsze mowisz, np. do kolezanek - 'wpadnijcie do nas', mimo ze tak naprawde zapraszasz je do siebie, bo robicie babski wieczor? Albo inna sytuacja - to formalnie mieszkanie meza. Co wtedy? 'Wpadnijcie do mieszkania meza'? Nie rozumiem takiego sztucznego powiekszania wypowiedzi. A zeby bardziej na temat bylo - niektorzy mieszkancy Szczecina ostatnio wyrazili dezaprobate z okazji zafundowania przez miasto jakichs 100 000 [o ile mnie pamiec nie myli, oczywiscie] tekturowych kupozbieraczy. No bo jak to tak - chcemy nie miec gowien na ulicach, ale miasto smialo nasze pieniadze wydac, zeby psiarzy zachecac do sprzatania?! CHAMSTWO! :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kocyk Posted June 23, 2009 Share Posted June 23, 2009 nie wiem czy było to pytanie wcześniej:oops: jeśli tak to przepraszam. a co zrobić gdy piesek ma biegunkę i nie zdąży na trawkę? mam chusteczkami zbierać? miałam ostatnio taką sytuację i nie wiedziałam co zrobić, więc zostawiłam:oops: strasznie było mi głupio, ponieważ zawsze sprzątam po piesku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ChromosomekX Posted July 28, 2010 Share Posted July 28, 2010 tez zawsze mam dylemat,jak pies ma biegunke i nawet zdarzy na trawnik-jak sprzatnac biegunke! sluchajcie ja wszystko rozumiem ,sama sprzatam po psie ale biegunki,lejacej sie wody nie da sie sprzatnac! rzadkiej kupy takze szczegolnie ze zbieram kupe do woreczka ,nie nosze ze soba szpachelki,chociaz w moim przypadku to raczej łopaty! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 skąd bierzecie woreczki do sprzątania? jysk wycofał swoje na rolce, ikea też wycofuje swoje. gdzie jeszcze można kupić porządne worki do sprzątania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 ja używam trixie. nie wiem czy są "porządne" ale są wystarczające do zebrania psiej kupy ;) no i mam do nich etui przypinane do smyczy (też z trixie) więc zawsze są pod ręką Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 no mam kilka rolek trixie z zapasu - jednak nie do końca jestem z nich zadowolona - straaasznie ciężko się odrywają, dwie rolki musiałam pociąć po tym jak kilka worków w trakcie odrywania mi się podarło :/ plus dla nich taki, że właśnie pasują do specjalnego etui, minus to jednak trochę cena i mało wygodne są do stosowania. temu szukam jakichś innych jeszcze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 To też będę śledzić. Ja nie mam problemu z odrywaniem ich, ale zauważyłam, że te które były gratis do etui były mocniejsze i właśnie łatwiej odrywające się niż te, które się dokupuje... A niby powinno być to samo. No ale tak jak mówiłam, nie narzekam, problemu z nimi nie mam, a od worków na psie kupska za dużo nie wymagam :) Ale będę czytać, może ktoś coś ciekawego zaproponuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CASIA&ttb Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 mocne,łatwo "odrywalne" i stosunkowo tanie [url]http://allegro.pl/item1158043725_karusek_camon_woreczki_uzupelniajace_na_odchody.html[/url] przy moich 3 zwierzach sprawdzają się bez zarzutu i pasują zarówno do "kostki" z paclana jak i do kostki z bazarku fundacji AST ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
murakami Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 [quote name='pauli_lodz']skąd bierzecie woreczki do sprzątania? jysk wycofał swoje na rolce, ikea też wycofuje swoje. gdzie jeszcze można kupić porządne worki do sprzątania?[/QUOTE] Ja kupuję 12 litrowe worki do śmieci w Carrefour po 1,99 za rolkę 30 szt. No ale ja nie używam żadnego etui, torebki mam w kieszeni, po kilka. Jeżeli ktoś nosi torebki luzem, to polecam - te woreczki są mocne, łatwo się rozdzielają, wygodne do zawiązania. Szkoda tylko, że białe, jeszcze jakiś czas temu można było dostać szare. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasnia Posted August 8, 2010 Share Posted August 8, 2010 Kupki mojej Suni są jeszcze maleńkie no i robi je na ogródku do końca kwarantanny, nie mniej też zbieram. Używam zwykłych woreczków śniadaniowych. Jak jestem u rodziców, to kupy psiaka też do takich pakuję (piesek jest ciut większy od jamnika, trochę krótszy). Kwestię sprzątania uważam za bezdyskusyjną: w końcu my też spuszczamy wodę w toalecie. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted August 8, 2010 Share Posted August 8, 2010 zwykle zbierak ferplastu jest "załadowany" woreczkami z reala - kupuję duże rolki, poj. 3 kg, z uszami do zawiązania, 250szt za ok. 4PLN - jednak szukam czegoś "wygodniejszego" - i barwnego ;) bo to jednak nieco milej lecieć z workiem bez widocznej zawartości :) i większego i mocniejszego - na wypadek "wypadków", kiedy do zbierania nie zawsze jest małe zwarte dzieło, że tak to ujmę :) woreczki camon z karuska wyglądają nieźle, choć cenowo to gorzej niż trixie wyjdzie :/ dziękuję za podpowiedź z workami z kerfura - choć 12 litrów to jednak sporo :) ale kiedyś był w rossmanie świetne woreczki 10 litrowe, mlecznobiałe, z jakiejś bardziej rozkładającej się folii. oczywiście już ich nie ma :angryy: więc szukam dalej ideału i czekam, aż któryś z producentów ruszy mózgownicą i wypuści coś fajnego i niedrogiego na rynek :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted August 8, 2010 Share Posted August 8, 2010 Jak Wasze psy nie robią gigantów :cool3: to polecam poprosić w aptece takie małe białe woreczki reklamowe chyba Aspirin (nie jestem pewna ale mogę sprawdzić potem) ;) Są nieprzeźroczyste, nieduże, nadają się bardzo fajnie. Zanim kupiłam etui z Trixie to ich używałam, dostałam wielki "pliczek" za darmo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anorektyczna.nerka Posted August 12, 2010 Share Posted August 12, 2010 ja zawsze mam taką malutka nieprzezroczystą siateczkę ze sobą na wszelki wypadek, bo i tka zazwyczaj rozpoczynamy spacer od wyjścia na pola i łąki, a tam nie widzę potrzeby sprzątania. Ale w mieście miejscach bardziej upublicznionych już tak (chodniki etc). Ostatnio jak byłam na koloniach to jakaś paniusia wyprowadziła owczarka niemieckiego na rynek a ten wali wielki kupsko na środku chodnika. Nie dość, że w miejscu publicznym to jeszcze tłumnie odwiedzanym przez turystów. Paniusia oczywiście próbowała odejść jak gdyby nigdy nic, ale ja do niej z tekstem "a to gówno przepraszam ma być tak na środku? Ciekawe co panowie ze straży miejskiej by na to powiedzieli." I podałam jej woreczek. Posprzątała, ale mina jej i ciekawskich podglądaczy była nieziemska. Dodam, że pies nie iał kagańca, ale wg. mnie powinien mieć, bo tam się robiło od ludzi i zwierząt. Ja mam taką zasadę, że wolę się krzywić z obrzydzenia przy sprzątaniu niespodzianek, a nie mieć odruch wymiotny przy czyszczeniu butów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnest Posted August 13, 2010 Share Posted August 13, 2010 [quote name='pauli_lodz'] więc szukam dalej ideału i czekam, aż któryś z producentów ruszy mózgownicą i wypuści coś fajnego i niedrogiego na rynek :cool3:[/QUOTE] Pauli ja jeżdżę do urzędu miasta ( we wszystkich w Łodzi są ) i przy wejściu w portierni można dostać za free czarne torebki z logo "POSPRZATAJ TO NIE JEST KUPA ROBOTY". Dadzą Ci pakunek, ja biorę zawsze więcej, bo mam dwa psy. Są praktyczne i wytrzymałe a też kombinowałam z kupnymi i jednak te są rewelacyjne. Polecam i pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted August 23, 2010 Share Posted August 23, 2010 [quote name='agnest']Pauli ja jeżdżę do urzędu miasta ( we wszystkich w Łodzi są ) i przy wejściu w portierni można dostać za free czarne torebki z logo "POSPRZATAJ TO NIE JEST KUPA ROBOTY". Dadzą Ci pakunek, ja biorę zawsze więcej, bo mam dwa psy. Są praktyczne i wytrzymałe a też kombinowałam z kupnymi i jednak te są rewelacyjne. Polecam i pozdrawiam.[/QUOTE] ooo dzięki :) przejdę się, może dostanę :) próbowałam pisać maile do organizatorów akcji z pytaniami, czy mogę takie woreczki dostać - przyjdę osobiście - ale nigdy nie raczono mi odpowiedzieć :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnest Posted August 23, 2010 Share Posted August 23, 2010 [quote name='pauli_lodz']ooo dzięki :) przejdę się, może dostanę :) próbowałam pisać maile do organizatorów akcji z pytaniami, czy mogę takie woreczki dostać - przyjdę osobiście - ale nigdy nie raczono mi odpowiedzieć :/[/QUOTE] I to właśnie denerwuje!!! Ja też dowiedziałam się przypadkiem od znajomej i trąbie gdzie mogę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qeeriefire Posted August 23, 2010 Share Posted August 23, 2010 Ja bym zbierała , ale gdyby postawili kosze , a nie będę iść z kupą w woreczku godzinę i szukać kosza , jak już u mnie na osiedlu postawili to tylko koło placu zabaw . Byłam na wyjeździe w Gdyni , a tam, nie dość , że kosze to jeszcze darmowe woreczki na kupę psa . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anorektyczna.nerka Posted August 23, 2010 Share Posted August 23, 2010 U nas kiedyś był taki kosz, ale po jakimś czasie woreczki sobie zabierała taka baba na śmiecie a chłopaki rozpieprzyli kosz bo im widocznie przeszkadzał >.> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karmi Posted August 23, 2010 Share Posted August 23, 2010 [quote name='Collie']Ja bym zbierała , ale gdyby postawili kosze , a nie będę iść z kupą w woreczku godzinę i szukać kosza , jak już u mnie na osiedlu postawili to tylko koło placu zabaw . Byłam na wyjeździe w Gdyni , a tam, nie dość , że kosze to jeszcze darmowe woreczki na kupę psa .[/QUOTE] W godzinę to możesz przejśc cały Rzeszów. :evil_lol: Złej baletnicy....:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted August 24, 2010 Share Posted August 24, 2010 [quote name='agnest']I to właśnie denerwuje!!! Ja też dowiedziałam się przypadkiem od znajomej i trąbie gdzie mogę[/QUOTE] agnest - wielkie dzięki za radę :lol: byłam dzisiaj w UM przy piotrkowskiej 153 i dostałam dwie paczki worków, nie jest to jakaś ogromna ilość, ale starczy na jakiś czas i przede wszystkim - za free i idealnie pasują do zbieraka ferplastu :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qeeriefire Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 Nie no, cały Rzeszów to bym nie przeszła:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mańka_wstańka Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 w moim mieście mimo, że jest małe (30 tys) są specjalne kosze na psie kupy i bardzo m isię to podoba. co prawda ludzie nie za zawsze sprzątają po swoich psach ale jest coraz lepiej! sama zasze sprzątam po psie - czasami się na mnie dziwnie patrzą ale mam nadzieję, ze to ich zmusza do zastanowienia się na d tym :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted September 3, 2010 Share Posted September 3, 2010 A ja znam pewne stworzonka które psie kupy sprzątają i na swoim podwórku to tylko zbieram w jedno miejsce i znikają :cool3:. Ale moim zdaniem te zwierzątka są równie paskudne jak to co jedzą, a u nas w okolicy pełno ich wszędzie - na trawnikach, chodnikach, nawet bywa że pod drzwi podpełzają po deszczu :roll:. Mowa o brązowych ślimakach bez skorupy, nie wiem jak się fachowo nazywają ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strzalka44 Posted September 9, 2010 Share Posted September 9, 2010 Mieszkam w Olsztynie przy parku i lesie miejskim, piękne miejsce co raz więcej ludzi sprząta ale niestety miasto się do tego w ogóle nie przykłada... Były kosze, były dystrybutory z workami no i znikły ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.