Jump to content
Dogomania

Okropne przepisy - zbieranie kup


Guest Kamcia_14

Recommended Posts

[quote name='werbena520']...szemrana "inteligencja"...nie wysuwająca się dalej niż czubek własnego nosa...[/QUOTE]
A na jakiej podstawie i z jakiego powodu wymagasz teraz ode mnie jakiejś "odpowiedzialnosci zbiorowej" i w jakiej kwestii, przepraszam? :-o Ja się o Twoim "sraniu psami po chodnikach" nie wypowiadam, tylko w kwestii językowej, więc o jakim czubku nosa Ty do mnie piszesz? Napisałam, o kwestii sprzątania po psach nie zamierzam tu dyskutować, to jest moja osobista sprawa i spowiadać się z niej nie będę, ani też nią chwalić.
Aha i z tą szemraną inteligencją to sobie proszę zważaj, bo wódki z Tobą nie piłam i też sobie nie przypominam, żebym w jakiś zażyłych stosunkach była, żebyś mogła mnie w ten sposób obrażać.

Nie mniej jednak mogę zrozumieć osoby które nie sprzątają - przy takiej inteligencji i kulturze jaką prezentujesz niektorym "szemranym" rzeczywiście może się odechcieć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Visenna']A na jakiej podstawie i z jakiego powodu wymagasz teraz ode mnie jakiejś "odpowiedzialnosci zbiorowej" i w jakiej kwestii, przepraszam? :-o Ja się o Twoim "sraniu psami po chodnikach" nie wypowiadam, tylko w kwestii językowej, więc o jakim czubku nosa Ty do mnie piszesz? Napisałam, o kwestii sprzątania po psach nie zamierzam tu dyskutować, to jest moja osobista sprawa i spowiadać się z niej nie będę, ani też nią chwalić.
Aha i z tą szemraną inteligencją to sobie proszę zważaj, bo wódki z Tobą nie piłam i też sobie nie przypominam, żebym w jakiś zażyłych stosunkach była, żebyś mogła mnie w ten sposób obrażać.

Nie mniej jednak mogę zrozumieć osoby które nie sprzątają - przy takiej inteligencji i kulturze jaką prezentujesz niektorym "szemranym" rzeczywiście może się odechcieć.[/QUOTE]


;)
[quote name='Visenna']Lol...a moze panienki by się nie wypowiadały, jak gucio wiedzą, co? Może sprzątam a może nie, ale nie zamierzam się wam z tego spowiadać, nie wasza sprawa :)
Piszcie sobie dalej to samo w kółko, skoro lubicie, miłej zabawy.
[B]To dość jednak ciekawe, jak po zwróceniu uwagi na niechlujne stosowanie własnego języka można wyciągnąć wniosek, że ktoś po psie sprzata czy nie sprząta, wróżbitki, psia mac[/B] :D[/QUOTE]

Hahhahhaha

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]A na jakiej podstawie i z jakiego powodu wymagasz teraz ode mnie jakiejś "odpowiedzialnosci zbiorowej" i w jakiej kwestii, przepraszam?[/QUOTE]

Taka droban uwaga, ze jak pies walnie klocek w przestrzeni publicznej, to bez względu na to, kto jest właścicielem autora rzeczonego klocka, przestrzen pozostaje publiczna. Tak, to jest sprawa moja, evel i każdego uczestnika niniejszej dyskusji, czy Twoje psy walą klocki gdzie popadnie, czy po nich sprzątasz.

Wczoraj na drzwiach do klatki w jednym bloku znalazłam notke upraszającą o sprzątanie po psach brudzących na schodach i pod cudzymi drzwiami wejściowymi, gdyż jest to łamanie przepisów. Po krótkim wywiadzie okazało się, ze w klatce mieszka kilka yorasków, które idą i robią pod siebie, a właściciele omijają. Ręce opadły.

Co do jezyka zaś - on nie ma wpływu na kulturę osobistą, z jednej strony możesz miec profesora lejącego swoją żonę, a z drugiej ciecia po podstawówce dokarmiającego okoliczne koty. Tak więc daruj sobie ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Visenna']Napisałam, o kwestii sprzątania po psach nie zamierzam tu dyskutować, to jest moja osobista sprawa i spowiadać się z niej nie będę, ani też nią chwalić.
[/QUOTE]
Twoja, dopóki twoje psy robią w twoim ogródku, a nie w miejscach publicznych... W ogródku swoim to możesz mieć obornik i nic mi, ani nikomu innemu do tego, ale przestrzeń publiczna jest... no właśnie, publiczna, czyli mam prawo z niej korzystać ja, ty, twoje psy, i wszyscy inni. A skoro mam prawo, to chciałabym iść prosto jedną stroną chodnika, a nie slalomem między psimi kupami. To nie jest twoja osobista sprawa, bo przestrzeń jest publiczna, a nie osobista...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Visenna'] Napisałam, o kwestii sprzątania po psach nie zamierzam tu dyskutować, to jest moja osobista sprawa i spowiadać się z niej nie będę, ani też nią chwalić.[/QUOTE]
a ja myślałam, ze wątek jest właśnie o kwestii sprzątania po psach i skoro już tak bardzo dbasz o poprawność językową to może jeszcze zaczniesz dbać o wypowiadanie się na temat?:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Werbena, ogarnij się proszę, nie życzę sobie czytać Twojej bezczelności, nie sprowokujesz mnie do wypowiadania się na Twoim poziomie. "Obsrywasz" to Ty swój język . Wybacz, dalsza "dyskusja" ( o ile dyskusją można nazwać trollowe obrażanie) z Tobą jest dla mnie żenująca, dlatego wypisuj sobie co chcesz, nie zamierzam już z Tobą kontynuować tematu na tym poziomie :) Gratuluję wychowania.

A do reszty : powtarzam Wam wszystkim ostatni raz : NIE WIECIE czy sprzątam po psach, czy też nie. I się nie dowiecie, bo nie mam obowiązku Wam o tym mówić, rozumiecie teraz? Więc naprawdę, te teksty o slalomach między kupami, o przestrzeniach publicznych, to nie do mnie, bo skoro NIE WIESZ czy sprzątam czy nie, to nie możesz założyć z całą pewnością, że tego nie robię. A nie dowiecie się czy robię czy nie, bo teraz to juz w ogóle nie mam najmniejszej ochoty Was taką wiedzą uraczać..jest to jednak moja osobista sprawa - i ewentualnie organów ścigania, [b]w przypadku jeśli nie sprzątam[/b], bo to oni mogą mieć jakiś na to wpływ ( kara, grzywna, czy co tam jeszcze). Nikt inny...przykro mi to pisać, ale jeśli nie jesteście policją czy Strazą miejską to jedyne co możecie to nawrzeszczeć ewentualnie na niesprzątającą osobę i zaalarmować odpowiedni organ, i tyle z całej "publicznosci sprawy" ( oczywiście rozmawiamy o zachowaniach w miarę normalnych, żeby nikt mi tu nie wyskoczył że można tym g..m rzucać, usmarować auto czy Bóg wie co jeszcze ;) ). Wasze zacietrzewienie wynika z tego że od razu założyliście, że nie sprzątam..powtarzam do znudzenia : tego nie wiecie :)
I bardziej szczegółowo do tych, co mają za złe zwrócenie uwagi "językowe": no cóż, po prostu znudziło mnie czytanie w kolo Macieju tego samego, ileż można? Ten wątek się wyczerpał, ciągle piszecie dokładnie to samo, tylko w coraz gorszy sposób.
Taaaak, wiem, mogę nie czytać :D - teraz już się postaram robić swoje i te Wasze żale omijać :), nie mniej jednak: primo - czytałam wtedy akurat po raz pierwszy kontynuację wątku, secundo - co jakiś czas ktoś mnie tu zmusza do przeczytania i odpisania, pisząc ad personam. Nie mniej jednak postaram się już nie kontynuować tego jakże oczywistego (sic! :D ) offtopu, jeśli tylko dostanę taką szansę :D

Link to comment
Share on other sites

Zarzucasz nam niezrozumienie, a sama nie rozumiesz :) To [b]nie[/b] jest twoja osobista sprawa. Tak samo jak nie jest twoją osobistą sprawą, czy wyrzucisz butelkę do kosza, czy metr za koszem. Przestrzeń publiczna jest publiczna, a nie osobista, powtórzę jeszcze raz. A więc to sprawa wszystkich tych, którzy z tej przestrzeni korzystają.
I nie ważne, czy my możemy na to jakoś zareagować czy nie - to nie ma nic do rzeczy.

Nigdzie nie napisałam, że nie sprzątasz, czy że sprzątasz po swoich psach. Więc nie zarzucaj mi niezrozumienia :roll:

Link to comment
Share on other sites

Dobrze zatem Dog193- przyjmij więc, że mianem "sprawa osobista" określiłam to, czy się tu do sprzątania przyznam, czy też nie - tak lepiej? Mogłam od razu wyprowadzić Cię z błędu, albo wypowiedzieć się precyzyjniej, fakt. Ależ rozumiem, doskonale rozumiem Twój punkt widzenia. Mam tylko na jego temat odmienne zdanie, które opisałam wyżej.
Co do zarzucania niezrozumienia - ponieważ pisałam w jednym poście do wszystkich piszących do mnie hurtem, to celowo nie pisałam personalnie, bo każdy sam wie co do mnie napisał i na podstawie tego może dobrać z mojej wypowiedzi pasującą kwestię, jeśli więc uznałaś że to też było do Ciebie, to..cóż ja mogę :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Visenna']Dobrze zatem Dog193- przyjmij więc, że mianem "sprawa osobista" określiłam to, czy się tu do sprzątania przyznam, czy też nie - tak lepiej? [/QUOTE]
Zdecydowanie :)


Dalej - w swojej wypowiedzi o niezrozumieniu odniosłaś się dokładnie (między innymi) do tego, co ja napisałam wcześniej. Jak więc miałam nie uznać, że była ona kierowana m.in. do mnie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']Znowu kłania się "Dzień świra" :D[/QUOTE] :-D...no,ale ja chciałabym wiedzieć czy jej wysokość Visenna sprząta czy się tylko wymądrza...W końcu jadąc na Dziki zachód :hmmmm: brać kolce czy sanki???...A propos...Visenna :???:profil mam ciekawy?czy nie bardzo ?

Link to comment
Share on other sites

No i nie dano mi szansy, znów ad personam :( - jakby kto się czepial o offtop, to prosze mieć na uwadze post wyżej :)
Werbeno, bardziej niż Twój profil interesował mnie Twój wiek - muszę przyznać że jestem mocno zaskoczona, po poziomie wypowiedzi spodziewałam się góra nastolatki, a tu..no cóż, jak pisałam - zaskoczenie, ale to prawda co mówią, ludzie prezentują bardzo różny wiek "mentalny", właściwie pozostaje chyba pogratulować duchowej młodości. Tylko ogłady więcej by się przydało.
Co do reszty - trzy razy pisałam :) "Nie będę się spowiadać" to u mnie oznacza najczęsciej właśnie to co napisano.

Abrakadabra - heh, czasem lubię się nakręcić i udowodnić niektórym schematyczność myślenia ;)

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze tu gdzie mieszkam nie ma podatku od posiadania psa. Rudy ma na obroży plakietkę z adresem i moim telefonem, ma też czip. Nosi to dla mojego komfortu, że jeśli się zgubi to mam szansę go odnaleźć. Chodzimy z nim na smyczy w mieście, puszczamy luzem na psiej łące, w lesie chodzi na 20 m lince (dusza teriera czasem bierze górę nad grzecznością). W lesie po nim nie sprzątam, w mieście zawsze (czasem ludzie są zaskoczeni jak wyciągam z kieszeni torebkę - paniusia na szpilkach i eleganckim płaszczyku). Nie zastanawiam się nad tym, tak jest i już. Sama nie lubię zasyfionych trawników.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ajeczka']Sama nie lubię zasyfionych trawników.[/QUOTE]
Chciałoby się powiedzieć, że do tego się sprawa sprowadza - że każdy mierzy własną miarką i jak lubi mieć w okolicy czysto, to sprząta, a jak mu kupska nie przeszkadzają i lubi wdeptywać, to nie sprząta. Ale rzecz jest bardziej skomplikowana "psychologicznie" - obserwuję sąsiadów, jak ci z bloku numer osiemnaście idą ze swoimi psami pod dwudziestkę, a ci z dwudziestki pod dwudziestkę dwójkę, a ci spod dwudziestki dwójki wracają pod osiemnastkę. I w ten sposób każdy ma świadomość, że wyprowadził psa daleko od domu :D

Link to comment
Share on other sites

Zasyfiony chodnik to jedno, ale jak jeszcze jakiś jednokomórkowy półmózg rozniesie to g....o po całej klatce, czyszcząc buty m.in. o wszystkie możliwe wycieraczki, to mnie dopiero krew zalewa!
Ostatnio myślałam, że, delikatnie powiedziawszy, zwymiotuję, gdy przekroczyłam próg mojej klatki schodowej.....(chociaż kupa psa chyba nigdy nie dorówna "zapachem" kupie kota...)
A teraz nieco bardziej optymistyczna wiadomość: w Gdańsku baaardzo dużo osób sprząta po swoich pupilach, szczególnie osoby starsze, które, wydawać by się mogło, są już niereformowalne - i to mnie cieszy ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sybel']Słuchaj - źle Ci? Nie pisz. Po cholerę się odzywasz w wątku o kupach z tekstem "a ja wam nie powiem, bo to moja sprawa?" To jest dopiero poziom :D Takie 10-12 lat maks.[/QUOTE]
Watek jest dla kazdego, czy Ci sie podoba, czy tez nie. Nie otrzymałaś jednoznacznej odpowiedzi, i tak sie burzysz. To dopiero sie nazywa poziom... :-D Myśle, ze [B]Visennej[/B] nie jest zle, za to Tobie chyba tak... ;)

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

To nie jest szekspirowskie niezdeklarowanie, ponieważ ja się nie zastanawiam być czy nie być (parafrazując: sprzątać czy nie), decyzję podjęłam. Jeśli już chcieć się bawić w porównania filmowe, to raczej enigmatyczna zagadka ;) Wydzielanie wątku? Dlaczego, przecież to całkiem na temat?..czyżby wątek był tylko dla poprawnych politycznie w jedyny uznany przez Was sposób? Jeśli tak, to mówcie, kurczę, nie lubię być niepoprawna politycznie :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...