Jump to content
Dogomania

Kraków-17 dobkow i mix dobkow w wieku 2 msce do roku-na cito domy albo bedzie ich 100


karusiap

Recommended Posts

[quote name='Pani Toffina']
Przyjmę młodego psa do roku , piesek może być pózniej duży mogą to być
pieski ras agresywnych. piesek potrzebny do pilnowania domu.[/QUOTE]

Hmmm... piesek agresywny do pilnowania domu... A co będzie, jeśli się okaże za mało agresywny i chętny do wpuszczania wszystkich gości?... Może ja przewrażliwiona jestem, bo u mnie domu pilnuje Ciapciak nad Ciapciaki (choć wygląd ma OK) :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bylam dzisiaj z wizytą u [B]silki[/B]. A raczej bylyśmy z Mafią. Mała dostala obiecane śliczne szeleczki i smycz, karmę i jakieś smakolyki. Bardzo, bardzo dziękujemy :loveu:.
Ja oczywiście też się złamałam i nabylam drogą kupna dwie puszeczki z pyszną karmą dla szczeniaczków, piszczącą (o zgrozo!!) zabaweczkę.
Mam też pytanie, czy ktoś wie, czy takim szczeniakom można podawać tabletki (chyba rumentabs) żeby mała nie zjadala swoich własnych odchodów?? Bo jak to widzę, to mnie aż skręca!

Link to comment
Share on other sites

o fee swintucha:shake::diabloti:

dzis dobki dzieki tamb:loveu:sa w Dzienniku. telefony dzwonia od rana,jest pare do sprawdzenia,Katowice, Dobczyce, Wola Justowska....

marza mi sie dla nich takie DS jak Dt.....
Gucio z zahukanego malucha robi sie wesolym psiakiem, tak jak Kora,bo mialam przyjemnosc byc dzis u Julki i male maja po prostu niebo na ziemi:loveu::loveu::loveu:
No, a ze u AMIGI kazdy szczeniak ma raj to wspominac nie musze:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karusiap']o fee swintucha:shake::diabloti:

dzis dobki dzieki tamb:loveu:sa w Dzienniku. telefony dzwonia od rana,jest pare do sprawdzenia,Katowice, Dobczyce, Wola Justowska....

[/QUOTE]

karusiap, Ty wiesz którego potwora trzeba wydać na samym początku .... ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewikS']karusiap, Ty wiesz którego potwora trzeba wydać na samym początku .... ;)[/QUOTE]
taaaaaak.,....kazdemu zachwalam,ze jest taka &%^& wspaniala, drobna sunieczka z (jeszcze;)) dlugim ogonkiem...i uwielbai sie bawic...w gryzienie;/;)

Link to comment
Share on other sites

Karolinko - jeśli będziesz w sobotę w hotelu, to moglybyśmy skoczyć razem do Dobczyc na tę wizytę. Ja będę na działce, ale mogę po Was podjechac pod busa do Wieliczki i po hotelu byśmy mogły podjechać do tych Dobczyc. A potem z Dobczyc jest też sporo busów do Krakowa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AMIGA']Mam też pytanie, czy ktoś wie, czy takim szczeniakom można podawać tabletki (chyba rumentabs) żeby mała nie zjadala swoich własnych odchodów?? Bo jak to widzę, to mnie aż skręca![/QUOTE]

Chyba można, w końcu tam są tylko żwacze, drożdże i witaminy, nie powinno jej chyba zaszkodzić...?

Link to comment
Share on other sites

A ja się zakochałam w Mafii. Dziecko od razu wpadło mi w ramiona, wtuliło się i chowało pyszczek pod pachę. I jak nie pokochać takiego stwora? Przyglądałam się jej zachowaniu tylko tę chwilkę co [B]AMIGA[/B] była u mnie, ale że mam hopla na punkcie psiej, lub kociej psychiki, to chyba mała bardzo dobrze rokuje. Nie wykazywała strachu, bała się (prawie niezauważalnie) tylko hałasu na ulicy, ale kogo by nie drażnił ciągły szum, w moje (zupełnie jej przecież nie znane ramiona) poszła od razu, wywąchała mojego TZ jak wszedł do sklepu, nie zwracała zupełnie uwagi na kolejnych obcych co się pojawili, tylko ciamkała królicze ucho. Bardzo ładnie prosi o przysmak, widzę że uwielbia wylegiwanie się na "mymłonach". Interesuje ją wszystko co się robi, każdą czynność obserwuje z wielką ciekawością i jakby mogła, to zapewne by uczestniczyła we wszystkim. W całkiem dla niej nowym miejscu, pełnym dziwnych zapachów (są psy co im się chyba zapach zoologa kojarzy z wetem) dreptała jak po swoim.
Mój TZ jak wpadłam do niego z dyspozycja żeby mi kawę zrobił, widząc moje maślane oczy tylko głową kręcił. A jak już mówiłam [B]AMIDZE[/B], cieszę że akurat wpadła jak był, bo niecnie knuję w "mafiowej sprawie". Nie sprawdziłam jeszcze tylko co by na to moje potwory kocie powiedziały, ale jeśli dziewczynka nie znajdzie domku na już, a mój TŻ łaskawie by się zgodził (cud to prawdziwy będzie), to próbę kocią chętnie wykonam. Nie obawiam się o reakcję kotek, ale kocura. To olbrzymi, 15 - kg maine coon, do nas cud - miód i ciapa, tak samo jak i do swoich "żon", ale psa na oczy nie widział, a wiem co potrafi jak chce pokazać kto w domu rządzi. Dlatego tak sobie wydumałam, że w rachubę wchodzi tylko szczeniak, bo Bodicek dzieciątek nie rusza.
Tak czy siak, gdyby ktoś był na nią chętny, to mówię - brać. Dziecina jest przecudowna.

Link to comment
Share on other sites

Witam,
właśnie rozmawiałam z Panią z Białegostoku-zachwycona Korunią na zdjęciach:D. Czeka na nią z niecierpliwością więc my też kombinujemy transport do Wawy,bo Koruni już ta jedyna osoba do kochania i przytulania bardzo potrzebna:)
Ale fajna ta Pani:)
A dziś testujemy ile "maleńkich" psiaczków zmieści się na Julki kolanach:)

Link to comment
Share on other sites

:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:
jak mozna nie kochac dobeczkow:loveu::loveu::loveu:

Ja myslalam,ze juz spicie,a maluchy pewnie przygotowuja sie do nocnych zabaw:diabloti:

Jejku niech szybko maly tez znajdzie swoje miejsce na swiecie,bo az zal je rozdzielac ze soba....z Wami i wogole...
Julka wspanialy kawal roboty,one sa szczesliwe i sprawia swoim DS duzo radosci,a to dzieki wam:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='skrzeli']Powiem jeszcze, że Korusia dziś zaczęła aportować piłeczkę. Biedny Portos zrobił oczy jak 5 zł - co ona tak lata jak głupia??:D.[/QUOTE]
Maly stara sie jak moze nasladowac swoj wzor,ale...sa granice:)
dla mnie najpiekniejszy widok jak siedza dwie dupki obok siebie i szukaja "wroga":)

Link to comment
Share on other sites

No pięknie, jakie wspaniałe szczęśliwe dwa dobeczki. A jak ja Korusię widzialam, to to był taki skulony , biedny pieseczek.
Mafia też się mi tak układa na nogach. Gdziekolwiek się na chwilkę zatrzymam, to ona zaraz mi się na stopach zwija w kłębuszek i koniec - jestem uziemiona na doooobrą chwilę.
Już nie mówiąc, jak się zakotwiczę przy mikroskopie. Mafia momentalnie wskakuje na moje stopy i rozwala się tak, że ja nie mam żadnej możliwości przesunąć gdzieś choćby na centymetr stopy. A przy ślęczeniu parogodzinnym przy mikroskopie moje nogi są calkowicie zdrętwiałe i przez pierwsze kilka kroków poruszam się jak jakaś połamana staruszka (może to drugie to prawie się zgadza, ale to pierwsze = połamana, to absolutnie nie - jeszcze :evil_lol: )

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karusiap']

P.Olu, Pan z Dobczyc zrezygnowal....caly czas mysle,o jakiej staruszce Pani pisze....hmmmm...[/QUOTE]

Niech pan z Dobczyc sie obejdzie ze smakiem - nie wie co traci.
A co do staruszki - to pisałam, ze prawie sie zgadza - o sobie oczywiście.

Ai dzwonila do mnie pani od Donci vel Szanty i od Bacy. Była na watku dobkowym i oferuje swoją pomoc, w razie, gdyby trzeba było cos przewieźć.
Wielkie dzieki Do-pi

Link to comment
Share on other sites

I jak, były jakieś konkretniejsze telefony z ogłoszenia w gazecie?

Z allegro niestety nikt nie pisał maila już chyba od tygodnia... A może dzwonił ktoś? Zawsze jakoś się boję, że z allegro to mogą być domki, które szukały pieska za 300zł, ale zobaczyły że za darmo też są... Ale jednak z piesków, które kiedyś miałam na DT pamiętam, że spora część właśnie przez allegro miała fajne domki

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...