agutka Posted December 21, 2014 Share Posted December 21, 2014 Wydaje mi się że zmiana karmy powinna dać efekty na dłuższy czas. Będziesz mu jakoś na czasie robić badania kontrolne? Jestem bardzo ciekawa czy sprawdzą się moje słowa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naklejka Posted December 21, 2014 Share Posted December 21, 2014 Białko obciąża nery. No a w barfie go nie brakuje. Trzymam kciuki za poprawę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted December 21, 2014 Author Share Posted December 21, 2014 Dzięki za wszystkie kciuki. ;) Badania kontrolne na początku marca i dalej w czerwcu. Jak kotu nie padną nerki to Raszpla go uśmierci. :roll: Nie zauważa go, nie zwraca na niego uwagi kompletnie. Depcze po nim, przebiega, szturcha... Dwa razy już po pysku oberwała to chwilę nawet zdawała się uważać ale na dłuższą metę dawanie psu co chwilę w pysk to też nie jest dobre wyjście. Na krzyki jest głucha. Ślepota jej jeszcze nie dosięga... Nie wiem, może będę ją przywiązywać do grzejnika jak niektóre patologiczne rodzinki mają w zwyczaju. :D Albo zamieszka na balkonie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TyŚka Posted December 21, 2014 Share Posted December 21, 2014 Zdrówka dla kota... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vailet Posted December 21, 2014 Share Posted December 21, 2014 Ojeju :loveu: Raszpla moze jest zazdrosna ze ostatnio to kotkiem sie bardziej zajmujesz i chce wyeliminowac konkurencje? :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted December 22, 2014 Share Posted December 22, 2014 trzymanie na balkonie bardziej na topie ;) bardzo długo będziesz czekać z badaniem kontrolnym.. :/ najważniejsze że kocisko powróciło do żywych ;) ja powinnam też nery przebadać kundlom żebym w razie czego z ręką w nocniku nie zostać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted December 27, 2014 Author Share Posted December 27, 2014 Zdrówka dla kota... Hehe, no chyba muszę Ci podziękować, bo Purkl ma się lepiej. :) Ojeju :loveu: Raszpla moze jest zazdrosna ze ostatnio to kotkiem sie bardziej zajmujesz i chce wyeliminowac konkurencje? :P Ona jest zazdrosna niezależnie od tego czy zajmuję się kotem. trzymanie na balkonie bardziej na topie ;) bardzo długo będziesz czekać z badaniem kontrolnym.. :/ najważniejsze że kocisko powróciło do żywych ;) ja powinnam też nery przebadać kundlom żebym w razie czego z ręką w nocniku nie zostać... 3 miesiące to długo? Wcześniej chyba ciężko wykryć jakąkolwiek poprawę. No Raszpli już też to nie ominie. ;) Kota coraz więcej w mieszkaniu widać, wczoraj mieliśmy gości - niespełna rocznego dzieciaka, kot mało się nie obsrał z radości. Nie wiem co w niego wstąpiło, łasił się jak oszalały, chyba lubi dzieci. Mam kilka zdjęć, ale to później... ;) Póki co wczorajszy spacer: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erykowa Posted December 27, 2014 Share Posted December 27, 2014 Kurde,nie umiem kopiować linków do zdjęć ;) ale przedostatnie świetne.U Was tak ładnie i pogoda i woda :loveu: Zdrówka dla kota,przechlapane z tym karmieniem zwierzaków :( I cóż to za zwierz na ost.zdjęciu-oprócz Raszpelki oczuwiście? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted December 27, 2014 Author Share Posted December 27, 2014 Roczny dobek, który tak nas sobie upodobał, że zmusił właściciela do powtórzenia trasy spaceru... :) Nie mógł go odwołać i lazł za nami do końca plaży. :lol: Tzn sam zdecydował, że tak będzie najlepiej. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted December 27, 2014 Share Posted December 27, 2014 Ojć. Nerki to niedobra sprawa. Czekam na dalszy rozwój, oby kocisko się trzymało. U nas też nerki i to jakieś śmiesznie niezidentyfikowane. Ale swoją drogą to dziwne bo kiedyś przy tych problemach z kotem polecano własnie barfa, ale wetka odradziła... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TyŚka Posted December 27, 2014 Share Posted December 27, 2014 Jakie fajne towarzystwo spacerowe, pewnie mijają Was ludzie łukiem :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted December 27, 2014 Share Posted December 27, 2014 Bleee niekopiowany "doberman". I DA tak samo... Biedne pieski :( xd Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted December 28, 2014 Share Posted December 28, 2014 Białasy cudne :) noo wszelkie niekopiowane pieseczki gorsze gatunkowo, szczególnie DOGI :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Safari Posted December 28, 2014 Share Posted December 28, 2014 ONkowi ślicznie w czerwonej arafatce ;) mogę zapytać gdzie to taka piękna plaża? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erykowa Posted December 28, 2014 Share Posted December 28, 2014 Tak mi się wydawało,ze znajoma sylwetka ;) I jestem pewna,ze jak bysmy Was z Er spotkali było by tak samo-tzn powtórka spaceru ;) A i te "białasy" są cudne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted December 28, 2014 Share Posted December 28, 2014 Majka na nerkowca barf??? pomógł by na 100 % ale odejść na drugi świat :p Onomato ta pierwsza fota wyborna ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted December 29, 2014 Author Share Posted December 29, 2014 Majkowska - kocisko się trzyma. :) Nerki sa okropne, ale jak widzę po własnym kocie, są wyrokiem w zawieszeniu. Już dawno miał się przekręcić przez nerki a prawie zabiło go zapalenie zębów. TyŚka - Znaczna większość ludzi wie jak wyglądają plaże o tej porze roku i gromady psów biegające w tę i z powrotem nie robią na nich wrażenia. No ale zdarzył się bachor, który na widok bulki zaczął drzeć mordę, piszczeć, płakać i uciekać... Reakcja psa? Radość i w pogoń za dzieciakiem. Zanim znajoma złapała psa i pokazała, że on się tylko cieszy to cała rodzinka miała już nasrane w gaciach. Oczywiście poleciały teksty o psach mordercach, kagańcach itp. ;) Ja wiem, że takich sytuacji być nie powinno, ale bachor też był proszony przez rodziców o zamknięcie jadaczki i zatrzymanie się a znajoma nie stała jak kołek, tylko poleciała po psa, który swoją drogą nawet dzieciaka nie dotknął, bo tylko skakał wokół i merdał ogonem. Amber, YxNinaxY - Aż mi wstyd! Nawet nie zwróciłam uwagi na brak kopiowania... :lol: Safari - Pomarańczowej! :D Plaża Gdynia Redłowo. zuzaw - Moja małpa akurat mało zabawowa, ma kilka psów, z którymi potrafi się bawić ale większość obchodzi ją jedynie przez minutę, dwie a potem wraca do piłki. :D Wyjątkami są większe od niej psy, które chcą się z nią ganiać, bo do większego boi się podskoczyć i woli po prostu zwiewać i liczyć na to, że mu się znudzi. agutka - Pierwsza podoba mi się najbardziej z całego spaceru... Motylki w kokonie, haha. Wczoraj zaniemogłam, ale dzisiaj rano udało się pójść z psem na spacer! Śnieg jest świetny! Fajnie sobie pobiegać, zaklinować nogę w lodzie i polecieć na czoło w mroźny, biały puch... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leokadia Posted December 29, 2014 Share Posted December 29, 2014 Kocham twoje zdjęcia!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted December 29, 2014 Share Posted December 29, 2014 fotki jak zwykle wymiatają ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted December 29, 2014 Author Share Posted December 29, 2014 A mi się nie podobają. :D Moja pierwsza zima z nowym aparatem i boję się wybielać śnieg, ;) na jednych fotach już prawie biały, na innych niebieski, no nie mogę się wyregulować. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted December 29, 2014 Share Posted December 29, 2014 Nie wiem czy mi wolno dziś się zachwycać Twoimi zdjęciami ale napiszę, że jak zwykle bardzo mi się podobają. I szkoda, że u nas nie ma śniegu. Bo uśmiechnięte zdjęcia na śniegu prezentowałyby się lepiej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted December 29, 2014 Share Posted December 29, 2014 Raszpla widzę też jest śniegową entuzjastką ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erykowa Posted December 29, 2014 Share Posted December 29, 2014 Śnieżna mordka.A zdjęcia super ! Widać aparat ( i fotograf) się spisują Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted December 30, 2014 Author Share Posted December 30, 2014 YxNinaxY - lepiej tu nie wchodź, bo jeszcze ja wyjdę na potwora... :evoltong: Amber - Pewnie, do czasu! Do czasu kiedy jej się zimno w łapki nie zrobi, wtedy stanie jak kaleka i się trzęsie... A łapy trzeba jej masować. :lol: zuzaw - no... co do tego spisywania... Aparatu już dawno w łapie nie miałam, pomału się znów lubimy. :) Dzięki. Wczoraj pobiegałyśmy więc dzisiaj odpoczynek, trzeba znów się trochę pouczyć... Niestety! Za 4 miesiące matura... ratujcie mnie! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted December 30, 2014 Share Posted December 30, 2014 I tak już wyszłaś udzielając sie u mnie :D kurde piekny ten śnieg, jeszcze jakbym umiała robić ładne zdjecia i jakby poczwary chciały współpracować choć trochę to moze tez bym miala fajne foty u siebie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.