Jump to content
Dogomania

Ares - czarny shar pei - odnalazł "swoich" ludzi jest w ds!


jaanna019

Recommended Posts

  • Replies 730
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Spokojnie, mam radiówkę, więc nie zawsze dostęp do neta.
Wizyta się nie odbyła, bo... facet nie otworzył nam drzwi, kiedy dojechaliśmy na miejsce i do dziś nie odbiera telefonów. Skąd taka zmiana nie mam pojęcia, ale to go dostatecznie dyskwalifikuje. Także żadnych pozytywnych wieści nie mam:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='clamour']Spokojnie, mam radiówkę, więc nie zawsze dostęp do neta.
Wizyta się nie odbyła, bo... facet nie otworzył nam drzwi, kiedy dojechaliśmy na miejsce i do dziś nie odbiera telefonów. Skąd taka zmiana nie mam pojęcia, ale to go dostatecznie dyskwalifikuje. Także żadnych pozytywnych wieści nie mam:([/QUOTE]

Glupi dziad!!! To po co ten facet d... zawracal?:angryy:
A co z ta pania ktora byla zainteresowana? sa od niej jakies wiesci?

Link to comment
Share on other sites

Od tej pani nie mam żadnych wieści. Kontakt się urwał. Coś Ares nie ma szczęscia:( Na początku były telefony, maile, a teraz nic. A u Was też taka cisza?
Na spacerach Ares nadal ciągnie, ale kolczatka go uspokaja na tyle, że daję radę go opanować i jest ok. W domu się sprawuje jak zawsze dobrze, pomijając wiadomy problem.

Link to comment
Share on other sites

Jakie ogłoszenia ma w tej chwili Ares?
[URL="http://www.dogomania.pl/members/44351-jaanna019"][B][FONT=&quot]jaanna019[/FONT][/B][/URL] – ukazały się ogłoszenia zamówione przez Ciebie?
[URL="http://www.dogomania.pl/members/112848-clamour"][B]clamour[/B][/URL] - dałaś ogłoszenia w lokalnej lub regionalnej prasie?

Link to comment
Share on other sites

Powoli sama rzeźbie te ogłoszonka, będę tu wklejać linki:
[URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/10086805_shar_pei_czarny_ares_do_adopcji.html[/URL]
[URL]http://www.eoferty.com.pl/shar_pei_czarny_ares_do_adopcji_217721.html[/URL]
[URL]http://animalia.pl/ogloszenia.php?ogloszenie=31769[/URL]

gumtree czeka na aktywacją, clamour kliknij w emailu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Polla']Pysioo jestem :)
ogłoszonka mogę zrobić w niedzielę... może być? dzisiaj i jutro mam trochę działań i na pewno nic nie ruszę :shake:[/QUOTE]

Wielkie dzięki Polla.:) [URL="http://www.dogomania.pl/members/112848-clamour"][B][COLOR=blue][FONT=&quot]
[/FONT][/COLOR][/B][/URL]
[URL="http://www.dogomania.pl/members/112848-clamour"][B][COLOR=blue][FONT=&quot]clamour[/FONT][/COLOR][/B][/URL] – proszę wyślij PW do Polli z tekstem do ogłoszeń i zdjęciami. Jeśli masz problem z wstawianiem zdjęć – napisz na której stronie wątku może je znaleźć. Trzeba maksymalnie ułatwić Polli kwestię ogłoszeń, bo ma na głowie mnóstwo innych zajęć.


Czy Ares ma allegro?

Kto może wrzucić go na NK i FB?

Link to comment
Share on other sites

[URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/37938/Oddam-2-letniego-shar-peia-w-dobre-rece/[/URL]
[URL]http://katowice.szerlok.pl/oferta/oddam-shar-peia-w-dobre-rece-ID457u.html[/URL]
[URL]http://www.adin.pl/ogloszenia/126392.html[/URL]
[URL]http://www.doadopcji.pl/ogloszenie/37938/Oddam-2-letniego-shar-peia-w-dobre-rece/[/URL]
[URL]http://www.tusprzedaj.pl/temp-21028/oddam-shar-peia-w-dobre-rece.html[/URL]

tyle odnalazłam, bo jak robiłam ogłoszenia to nie kopiowałam linków. u mnie cisza nadal....

Link to comment
Share on other sites

Niestety Ares wraca do schroniska. Dzisiaj zaatakował mnie i gdyby nie fakt, że schowałam rękę solidnie by mnie ugryzł. Nie mogę trzymać w domu psa, który jest tak nieprzewidywalny i atakuje bez najmniejszego powodu, co jest chyba oczywiste. Pies miał nie być agresywny, a jeśli już to tylko mówiło się o tym, że nie lubi dzieci, tymczasem okazuje się zupełnie inaczej. Sytuacja wyglądała tak, że przyszli goście, więc chciałam psa zamknąć w pokoju i to mu się mocno nie spodobało, warknął na mnie i próbował chwycić za rękę. W takim wypadku nie mogę wierzyć, ze z psem będzie dało się jeszcze coś zrobić, zaczynam się bać jego reakcji i nie mogę sobie pozwolić na to, żeby z nami dłużej został. Możecie mówić co chcecie, ale psu, który atakuje swojego właściciela nie można ufać. Także niestety to nie była udana adopcja i ja nie podejmę się oddania takiego psa w inne ręcę, bo coraz więcej symptomów wskazuje na to, że Ares może komuś w koncu zrobić krzywdę.

Link to comment
Share on other sites

Wiesz co ja zawsze starałam się jakoś usprawiedliwiać tą sytuację i starać się jakoś pomóc. Ale to co piszesz wyprowadziło mnie z równowagi całkowicie... Po co wzięłaś tego psa?? Bo był ładny pomarszczony misiaczek?? Skoro wiedziałaś że powiększasz rodzine a pies nie lubi dzieci to po co wogóle zawracałaś wszystkim głowę?? Każdy chciał Ci tutaj pomóc. Zero jakiejkolwiek odpowiedzialności... Ten pies potrzebuje pracy z MĄDRYM właścicielem, który wie jak ma postępować z tego typu psem. I co cisza teraz w ogłoszeniach, zbliżają się święta to psa trzeba się pozbyć... Zaatakował Cię bo porwaliście się z motyką na słońce. Mogłabym napisać jeszcze wiele rzeczy ale się powstrzymam bo nie mam zamiaru dostać bana.

Krew mnie za chwile zaleje. Według mnie odebrałaś psu szansę na to żeby spędził święta w mądrym i kochającym go domu. Bo gdybyś tak się nim nie zachwyciła i przemyślała porządnie swoja decyzję to byś mu dała spokój i pies do tej pory miałby szansę na normalny dom. A teraz w taką pogodę nie wiadomo co z nim będzie w schronie.

Kup sobie może kota. Napewno nie ciągnie na smyczy...

Link to comment
Share on other sites

Normalnie nie wierzę w to co czytam.... Coś Ty najlepszego z tym psem zrobiła?
Może się po prostu przyznaj, że znudziły Ci się spacerki w te mrozy, że święta tuż tuż (przyjdą goście, dzieci), a Ty masz w nosie pracowanie z psem i marzysz już o tym, by problem mieć z głowy.
Odkąd tylko zaczęło być trochę pod górkę od razu psa skreśliłaś (tak, Ty, nie behawiorystka!), a teraz nie dajesz mu nawet szansy, by w ciepłym domu mógł poczekać na kogoś odpowiedzialnego...
Sądziłaś, że dogomaniaczkom szybciej uda się zdjąć z Twoich barków ten ciężar, prawda? Uważam, że chciałaś by Cię po prostu wyręczono, a kiedy się zorientowałaś, że z tym nowym domem to nie tak hop siup, zapragnęłaś się go po prostu pozbyć.
Dla mnie nie jesteś w żaden sposób wiarygodna.
ŻAL PSA!!!!! Teraz to dopiero będzie ciężko....

Oczywiste droga clamour jest to, że najmniejszego pojęcia o psach nie masz i że Twoja chwilowa zachcianka właśnie marnuje temu zwierzakowi życie. Czystego sumienia życzę...

Link to comment
Share on other sites

A`mi brak słów.. ile ten pies jeszcze musi znieść? Czy ty sobie wyobrażasz jego kolejne dni? Wiesz co z nim będzie jak z ciepłego domu trafi do zimnego kojca? Powiedz czy ty przynajmniej próbowałaś z nim pracować? czy twoja praca ograniczyła się do kupna kolczatki?

Czy możemy rozważyć hotel dla niego? taki w którym ktoś z nim będzie pracował?

Link to comment
Share on other sites

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
nienawidze takich sytuacji...jak kogoś bronie a pozniej okazuje sie ...właśnie to co sie okazało teraz!
nie czas na wyrzuty i złości (choć tego mam nadmiar spory w tej chwili) trzeba sie zastanowic co dalej, czy pies jest w Opolu?
może jakies deklaracje, moze jakis hotel, płatne dt, cokolwiek kurde tylko nie schron do jasnej ...ja jestem w kolejce do hoteliku u murki ale to jeszcze potrwa bo jestem ktoras tam...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...