Jump to content
Dogomania

Hodowla "z fabryki psów fci" - hawańczyki i cała reszta


Havany

Recommended Posts

Jak już się rozkręciłam to jeszcze fotki naszych małych cotonków:
[IMG]http://i53.tinypic.com/307rz2s.jpg[/IMG]
[URL]http://i53.tinypic.com/307rz2s.jpg[/URL]

[IMG]http://i53.tinypic.com/mwe1c1.jpg[/IMG]
[URL]http://i53.tinypic.com/mwe1c1.jpg[/URL]

[IMG]http://i56.tinypic.com/or3xol.jpg[/IMG]
[URL]http://i56.tinypic.com/or3xol.jpg[/URL]

[IMG]http://i55.tinypic.com/2q03dwn.jpg[/IMG]
[URL]http://i55.tinypic.com/2q03dwn.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 333
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

Przy kojarzeniu pierwszy raz z nowym osobnikiem zawsze istnieje ryzyko, że to niestety, nie ta linia. Ale tego nigdy się nie dowiesz, dopóki nie sprawdzisz.
Ja np. widzę, że z naszą Bunią (która nawiasem mówiąc najpiękniejszym hawańczykiem nie jest) doskonale kojarzy się linia Visakoivun - zarówno z Muuminem jak i z jego synem Alkiem, Bunia daje doskonałę mioty. Zobaczymy jak będzie z Bolkiem.
Osobiście jestem zdania, że nie powinno się kryć suki stale tym samym reproduktorem.

Link to comment
Share on other sites

Poza tym, Aniu, co rozumiesz przez "kojarzenie rodowodów" ?
To, że sprawdzisz ileś tam pokoleń wstecz nie daje gwarancji, że uzyskasz to, czego oczekujesz. Natury nie da się oszukać i często bywa, że uzyskujemy efekty inne od zamierzonych.
My, sprowadzając różne linie hodowlane z Europy, dążymy głównie do urozmaicenia genów u polskich hawańczyków. Myślę, że to może przynieść tylko same korzyści.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Havany'] Bunia daje doskonałę mioty. Zobaczymy jak będzie z Bolkiem.
[/QUOTE]
Podzielam Twoją ciekawość!!!! Szczególnie, że weryfikacja miotu następuje moim zdaniem, nie poprzez subiektywne wrażenia hodowcy, tylko poprzez wystawy, a w takich wypadkach trzeba znaleźć wystawców lub poszczególne sztuki z miotu, samemu pozostawić w hodowli do wystawiania.

A tak przy okazji, czas-czas-czas i jeszcze raz czas, to było nie było tylko chwila, tylko rozciągnięta w czasie ;) I każdy będzie wiedział na czym stoi lub... W każdym razie pażywiom, uwidim :)

PS. Lepszapołowa jest w robocie i internetu tam nie ma. Także Fabryczka (to taka odpowiedź na Czarusia :) ) wybacz, że zabrałem głos ;)

Link to comment
Share on other sites

Aniu, tak jak pisałam dobrze sie dzieje , że trafiają do Polski hawańczyki z coraz fajniejszych linii hodowlanych. Ale to dopiero pierwszy krok do uzyskania zdrowych i pięknych miotów.
Kojarzenie może i jest loterią w jakimś stopniu, ale mamy na nią też wpływ.
Staranne dobieranie linii, przeglądanie poszczególnych osobników oraz przyglądanie się miotom jakie dają, pozwala na minimalizowanie przekazywania "wad" w budowie jak i w charakterze.
Nie uważam, aby samo eksperymentowanie było tu właściwe.
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem kojarzenia ze sobą ciągle tych samych hawańczyków.
W myśl założeń związku kynologicznego, hodowca powinien dążyć do udoskonalania rasy.
Kryjąc zaś sukę stale tym samym psem, założeń tych nie realizuje.
Przyglądając się renomowanym i najstarszym hodowlom , widać, że ciągle szukają nowych skojarzeń. Nie powielają na okrągło tych samych kryć, bo to do niczego nie prowadzi.
Co do urozmaicenia genów dzięki tym importom, zgadzam się z Tobą , powinno to przynieść korzyści.
Ale nadal twierdzę , że to dopiero początek drogi.
Życzę Sobie i Tobie , aby choć w połowie zrealizować cele przez nas założone.
Na to jednak, tak jak pisze Gorszpołowa trzeba czasu, czasu i jeszcze raz czasu:lol:.
Teraz czekamy co z naszych maluchów wyrośnie.

Link to comment
Share on other sites

Czaruś - jak już będziesz miał swoje maluchy przekonasz się, że najważniejsze to znalezienie im jak najlepszych domów i odpowiedzialnych właścicieli a nie przyszłych wystawców. Ja przy naszym miocie A popełniłam swój pierwszy i ostatni błąd - sprzedałam szczeniaczka ludziom, którzy okazali się nie do końca uczciwi wobec nas. Więcej tego błędu nie zrobię. Teraz szukam przede wszystkim dobrych domów i odpowiedzialnych właścicieli a niekoniecznie przyszłych wystawców.
Więc może okazać się, że nikt nie zweryfikuje mojej, jak to określiłeś, subiektywnej oceny. Choć póki co, na oceny sędziowskie szczeniąt z naszej hodowli, też nie możemy narzekać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Havany']Czaruś - jak już będziesz miał swoje maluchy przekonasz się, że najważniejsze to znalezienie im jak najlepszych domów i odpowiedzialnych właścicieli a nie przyszłych wystawców. Więc może okazać się, że nikt nie zweryfikuje mojej, jak to określiłeś, subiektywnej oceny. Choć póki co, na oceny sędziowskie szczeniąt z naszej hodowli, też nie możemy narzekać.[/QUOTE]
Ja piszę, że czas pokarze, Ty uważasz, że już pokazał ;)

Jeśli zaś chodzi o te subiektywne kwestie, to na razie obiektywnie rzecz ujmując w Polsce można mówić o jednym zweryfikowanym miocie, choć z ust hodowców tego miotu, nigdy nie usłyszałem słowa "doskonały miot"...
Jak znasz inne takie mioty to wal śmiało, chętnie się czegoś dowiem.

Natomiast oczywistym jest, że nabywcy szczeniąt nie muszą być zainteresowani wystawianiem psów. Ale co wtedy upoważnia do pisania o "doskonałym miocie", poza subiektywnym "przekonaniem" hodowcy??? :)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Choć póki co, na oceny sędziowskie szczeniąt z naszej hodowli, też nie możemy narzekać.[/QUOTE]

Z całym szacunkiem, ale z pierwszego miotu wystawiane są tylko 3 psy, z których tylko Arabella i Afera mają tytuły MłChP (chyba że się mylę i Astorek też coś osiągnął?), i z tego co widzę po relacjach na forum jedynie Arabella ma szansę na większe sukcesy wystawowe. Afera niestety wdała się w mamusię Gabi Białe Bursztynki, i faktycznie pomimo przekochanego charakteru, jest kiepskim psem pod względem wystawowym. Astorek popisał się w Legionowie zdobywając złoto, ale bez CWC. Podobna sytuacja jest z innymi psiakami w Fabryce Psów - Donna w Gdańsku złoto bez CWC, na innych wystawach oceny bdb. Gratulacje dla Bolka, który jedyny coś osiągnął - MłChP. Gabi BB czyli Bunia tytułów żadnych chyba nie ma?
Po zakupie Afery zarzuciła mi Pani, że brak kontaktu z Państwem wyrządzi wielką szkodę Aferze, a właścicielka Arabelli dzięki Państwa radom wygrywa wystawy.
Cóz, czas zweryfikował te wyobrażenia. Aferze udało się cokolwiek osiągnąć, ale tylko i wyłącznie dzięki mojej ciężkiej pracy nad socjalizacją psa i nad handlingiem.
Być może nie wiem jak rozwija się czaszka u hawańczyka, co zarzucała mi Pani w mailach, ale nie sądzę aby mojemu psu była ta wiedza potrzebna do szczęścia oraz do zdobywania tytułów.
Pisząc tego posta nie mam na celu ani obrażenie nikogo ani wylanie swoich żali za stracone marzenia o psie wystawowym (gdyż od początku nie ukrywałam tego kupując Aferę, marzyłam o psie zwycięzcy, takim jak mój poprzedni interchampion), ale sądzę, iż zna Pani moje uczucia gdyż sama miała Pani taką sytuację z Bunią. A zrobiła Pani to samo mnie.
Wszystko co piszę to moje subiektywne odczucia. Nie mam jeszcze hodowli psów, więc o zawiść nie można mnie posądzać. Osobiście, nigdy nie sprzedam psa, który odziedziczy charakter po Aferze, jako pełnowartościowego psa wystawowego z chęci zarobienia paru złotych więcej, nawet jeśli pokryje ją najlepszym reproduktorem na świecie.
Przed zakupem Afery czytałam wiadomości na tym forum i gdyby pojawiły się takie posty jak mój, sądzę, że wiele by mi to pomogło w decyzji dotyczącej wyboru przyszłej hodowli.
Dobra hodowla to nie tylko rodowody i wiedza teoretyczna (choć są dobrą podstawą). Kynologia i dobra hodowla to trochę szersze pojęcia. O "jakości" będzie można mówić za parę lat.

Jak dla mnie - "fabryka" się powiększa, produkcja rusza pełną parą.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Havany']Czaruś - jak już będziesz miał swoje maluchy przekonasz się, że najważniejsze to znalezienie im jak najlepszych domów i odpowiedzialnych właścicieli a nie przyszłych wystawców. [/QUOTE]
Dobre domy są owszem bardzo ważne.
Ty Aniu miałaś szczęście , że aż dwa pieski z jednego miotu trafiły w ręce wystawców. Szkoda , że nie potrafisz tego docenić. Przecież , to wystawcy w dużej mierze pracują również na wizerunek Twojej hodowli.
Na swoich stronach wszystkie renomowane i szanowane hodowle chwalą się sukcesami swoich szczeniąt, które są w rękach innych hodowców na całym świecie i które to odnoszą sukcesy.
Oto właśnie między innymi chodzi w hodowli.
Dla hodowcy dobrze jak szczeniak trafi do kochającego domu, a jak będzie jeszcze wystawiany i będzie zdobywał tytuły, to już pełen sukces.

Link to comment
Share on other sites

Kero - może uściślisz co masz na myśli, że Afera jest kiepskim psem wystawowym. We Wrocławiu dostała doskonały opis, w Częstochowie również.
Pisałaś, że sędzina była zachwycona jej eksterierem.
"Na wystawie w Częstochowie Aferkę oceniała bardzo sympatyczna sędzina - pani Anna Rogowska, zachwycona doskonałym exterierem suni. Aferka dostała złoty medal, Zwycięstwo Młodzieży, Zwycięstwo Rasy oraz nominację do Najlepszego Juniora." Nie będę cytowała wszystkich postów opisujących wystawy Afery ale pisałaś, że była mierzona i oglądana z każdej strony.
Piszesz też, że ma wspaniały charakter.
Ale wygląda na to, że znasz się na rasie lepiej niż sędziowie skoro twierdzisz, że jest niewystawowa. Z tego co wiem, nie dostała oceny gorszej niż doskonała.

Przy zakupie mówiliśmy, że Afera wystawowo rokuje bardzo dobrze i to się potwierdza. Nie obiecywaliśmy, że wygra każdą wystawę !
Nigdy nie wspominałaś, że szukasz suki hodowlanej - wręcz przeciwnie. Wystawowa a hodowlana to znacząca różnica !

Link to comment
Share on other sites

Ania i Czarek - naprawdę, spojrzycie na to wszystko inaczej za jakiś czas. Nie ma sensu licytowanie się czy lepiej jest znaleźć dobry dom czy dobrego wystawcę.
Ja akurat wolę dobry dom, Wy być może dobrego wystawcę. Z własnego doświadczenia wiem, że wiele liczących się w Europie hodowli nie szuka absolutnie wystawców a raczej jak najlepszych właścicieli.
Tak naprawdę większość z nas chce jednego - żeby hawańczyki z Polski zostały w końcu docenione w całej Europie i nie tylko. Jeżeli hodowcy z Polski będą skupiali się na tym właśnie celu nie widzę powodu, żeby nie miało się to udać. Zwłaszcza, że nasze psy są coraz lepsze eksterierowo a poza tym nasze ceny są bardzo konkurencyjne.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
Kero - może uściślisz co masz na myśli, że Afera jest kiepskim psem wystawowym. We Wrocławiu dostała doskonały opis, w Częstochowie również.
Pisałaś, że sędzina była zachwycona jej eksterierem.

[/QUOTE]

[B]Eksterier[/B] - pokrój, zewnętrzna budowa ciała zwierzęcia ([URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%84"]konia[/URL], [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Byd%C5%82o"]bydła[/URL], [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Pies_domowy"]psa[/URL]), zgodna z [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Wzorzec_rasy"]wzorcami rasy[/URL].
Pokrój jest to zespół zewnętrznych cech budowy ciała zwierzęcia określających stan rozwoju kośćca, i umięśnienia oraz proporcje pomiędzy nimi, czyli harmonijność budowy ciała. (źródło: Wikipedia)

Eksterier Afera ma rzeczywiście doskonały i nigdy tego nie negowałam.
Problem tkwi w jej charakterze. Afera jest idealnym psem do towarzystwa. Kocha być przy mnie, najlepiej na kolankach, być przytulana, całowana, głaskana.
Gdy ją przywieźliśmy do domu, zaakceptowała nas naprawdę bardzo szybko, a mnie wybrała sobie na swoją osobistą "panią". Problemy zaczęły się na początku z wychodzeniem na dwór. Mieszkamy niby w mieście, ale w rzeczywistości na obrzeżach. Przed naszym domem jest wewnętrzna uliczka i jeden blok, za którym zaraz zaczynają się pola i rzeka.
Nie jest to hałaśliwe centrum miasta. Nie jeżdżą tu tramwaje ani samochody. Nie ma tłumów i zgiełku. Praktycznie można powiedzieć, że mieszkamy prawie jak na wiosce.
Afera straszliwie wszystkiego się bała - matki z wózkiem, dziecka na rowerze, dzieci z piłką (nawiasem dodam, że ona w ogóle nie przepada za dziećmi, choć hawańczyki to podobno idealni towarzysze dzieci). Stopniowo spacery rozszerzyły się z trawnika przed domem na spacery wokół bloku, aż wreszcie moglismy chodzić z nią daleko na pola. Dostałam mnóstwo rad dotyczących socjalizowania psa ze światem zewnętrznym od innych hodowców. Próbowałam zabierać ją do mojego sklepu, ale kończyło się paniką. Zabierałam ją (zresztą nadal to robię) na spotkania sekcji w ZK, jeździmy z nią do centrum, gdzie jest dużo ludzi i robimy rundki wokół Rynku. Korzystam z porad psiego behawiorysty (akurat mam szczęście, gdyż pani mieszka na moim osiedlu i sama zaproponowała mi swoją pomoc). Jej problemem są kontakty ze światem zewnętrznym, z ludźmi i z obcymi miejscami (Yukon także pochodzi z hodowli podmiejskiej i nie miał kontaktów ze światem zewnętrznym, a w momencie odbioru był psem w pełni zsocjalizowanym).
Pomimo wielogodzinnych treningów z chodzeniem na ringówce, każda wystawa Afery jest tak naprawdę wielką loterią i traumą dla niej. Przed wyjściem na ring zastanawiam się czy w ogóle pójdzie czy też będę musiała ją ciągnąć, czy ogon będzie wlókł się po ziemi czy choć na centymetr się uniesie. To że Afera uzyskała tytuł MłChP jest tylko i wyłacznie zasługą naszej determinacji w tym kierunku oraz braku konkurencji na tych wygranych wystawach. Na wystawach z innymi psami zajmowała zawsze ostatnie miejsce.

[QUOTE]Z tego co wiem, nie dostała oceny gorszej niż doskonała.[/QUOTE]

A dostała. Ocena bdb na wystawie w Głogowie. Sędziemu faktycznie podobał się jej eksterier, ale stwierdził że ma zbyt bojaźliwy charakter. Ocena bdb na wystawie w Nowej Rudzie - doskonały wygląd, nietowarzyski charakter.

Charakter Afery jest cudownym charakterem jak na typowego psa "na kolanka". Jest przekochaną przylepą i za to ją obydwoje z mężem ubóstwiamy. Natomiast nie ma charakteru psa wystawowego. Zupełnie jak jej matka Gabi BB (Bunia).
Ze wzorca rasy (zaczerpnięty z strony hodowli Z Fabryki Psów):

[FONT=Arial][COLOR=#993300][B]Zachowanie, charakter:[/B][/COLOR] nadzwyczaj żywy, łatwy do ułożenia jako czujny stróż.[/FONT]
[FONT=Arial]Serdeczny z natury, wesoły, jest miły, czarujący, swawolny i nieco skory do błazeństw.[/FONT]
[FONT=Arial]Lubi dzieci i może bawić się z nimi bez końca.[/FONT]

[FONT=Arial]Afera nie lubi dzieci, nie jest skora do błazeństw ( nie przepada za zabawami z Yukonem, a przed innymi - małymi psami kładzie się brzuchem do góry wykazując uległość). Na spacerach owszem biega, ale ucieka przed ludźmi i innymi, większymi od niej psami. Jej ulubione miejsce to dom, a dokładniej miejsce obok mnie.[/FONT]

[FONT=Arial][FONT=Arial][COLOR=#993300][B]Ogon:[/B][/COLOR] noszony w górze, bądź w formie łuku, bądź – lepiej – zawinięty na grzbiecie. Okryty jest szatą tworzącą długie, jedwabiste frędzle.[/FONT][/FONT]

[FONT=Arial][FONT=Arial]Ogon Afery jest w górze, gdy jest przy mnie, a w okolicy nie ma niczego, bo nie jest pewna siebie.[/FONT][/FONT]


[FONT=Arial][FONT=Arial]Na podstawie wieloletnich uczestnictw w wystawach (zarówno jako wystawca - i nie mówię tu o hawańczykach, jak i sekretarz na ringu) wielokrotnie przekonałam się o tym, iż na ocenę przyznaną psu przez sędziego nie składa się tylko i wyłącznie sam eksterier. Wręcz w niektórych przypadkach jest to cecha drugorzędna. Podstawą oceny jest głównie handling - sposób poruszania się psa i prezentacja go przez wystawcę.[/FONT][/FONT]

[FONT=Arial][FONT=Arial][QUOTE][FONT=Verdana]Nigdy nie wspominałaś, że szukasz suki hodowlanej - wręcz przeciwnie.[/FONT][/QUOTE][/FONT][/FONT]

[FONT=Arial][FONT=Arial]A gdzie napisałam, że szukam suki hodowlanej ?[/FONT][/FONT]

[FONT=Arial][FONT=Arial]Decydując się na zakup Afery wyraźnie pisałam do Pani w mailach, że szukam psa WYSTAWOWEGO, czyli z doskonałym eksterierem, zsocjalizowanego i o zrównoważonym charakterze. [/FONT][/FONT]
[FONT=Arial][FONT=Arial]Maile mam zachowane do tej pory. W razie wątpliwości mogę z przyjemnością zrobić PrtSc.[/FONT][/FONT]

[FONT=Arial][FONT=Arial][QUOTE][FONT=Verdana]Wystawowa a hodowlana to znacząca różnica ! [/FONT][/QUOTE][/FONT][/FONT]

[FONT=Arial][FONT=Arial]Oczywiście, że tak. Hodowlankę może zrobić każdy, nawet niezbyt urodziwy pies, co chyba Pani doskonale wie, na przykładzie suczek w Fabryce. Nie jest problemem uzyskać 3 razy ocenę bdb na wystawach. To, że w temacie dotyczącym wystawy w Lesznie piszę, że Afera rozpoczyna hodowlankę, oznacza to tylko i wyłącznie to, iż wątpię aby udało się jej jakikolwiek jeszcze osiągnąć tytuł (choć oczywiście chcę próbować).[/FONT][/FONT]
[FONT=Arial][FONT=Arial]W momencie gdy zdecyduje się założyć hodowlę, będę dokładać wszelkich starań aby zarówno moje psy jak i suki posiadały ciut więcej niż statut reproduktora i suki hodowlanej. Jak dla mnie liczy się jakość, nie ilość.[/FONT][/FONT]



[FONT=Arial][FONT=Arial]Po wszystkich zamieszczonych tutaj postach osobiście odnoszę wrażenie kreacji pewnego świetlanego wizerunku wspaniałej hodowli, co mnie delikatnie mówiąc śmieszy. Jak już pisałam wcześniej w innym temacie na tym forum - nie jest sztuką nakupować sobie psów i je mnożyć. [/FONT][/FONT]
[FONT=Arial][FONT=Arial]Sukcesów większych w tej hodowli na razie nie widzę. Być może się to zmieni i wbrew pozorom oraz tego co piszę, w głębi serca życzę powodzenia, gdyż jako miłośniczka hawańczyków, jak najbardziej jestem za popularyzacją rasy w Polsce.[/FONT][/FONT]
[FONT=Arial][FONT=Arial]Nie wiem co wyrośnie z nowych piesków, bo na razie są jeszcze za młode aby cokolwiek mówić. [/FONT][/FONT]
[FONT=Arial][FONT=Arial]Aktualnie widzę 2 suki, które zrobiły hodowlanki i rodzą szczeniaki. Czytając opisy z wystaw - problemy z chodzeniem na ringówce, ogon w dole, nie lubią wystaw. I mowa tu nie tylko o Donnie ale również o mamusi Afery czyli o Gabi BB alias Bunia. Sami zresztą z mężem byliśmy świadkami występów Primadonny i Bolka na ringu w Łodzi. [/FONT][/FONT]
[FONT=Arial][FONT=Arial]Pierwszy miot oceniłabym na średni - 3 wystawiane psy na 6 szczeniaków z czego 1 jest niewystawowy - czarnym koniem jest tutaj Arabella. Kolejny jest jeszcze za mały na wystawowe popisy, a i nie wiadomo, czy przyszli właściciele zamierzają w ogóle uczestniczyć w takich imprezach.[/FONT][/FONT]
[FONT=Arial][FONT=Arial]Więc tak naprawdę nie można mówić o "doskonałych miotach", chyba że mówimy tu o dobrym towarze, na który jest popyt.[/FONT][/FONT]


[QUOTE]wygląda na to, że znasz się na rasie lepiej niż sędziowie skoro twierdzisz, że jest niewystawowa[/QUOTE]

sędzia sędziemu nierówny i każdy kto wystawia psy dobrze o tym wie ;)
ciągle wiele się uczę i gdy czegoś nie wiem, otwarcie pytam, gdyż jako przyszły sędzia grupy IX, staram się ją jak najlepiej poznać

Link to comment
Share on other sites

no nie mogłam się powstrzymać ;)

[COLOR=#000000][FONT=Arial][quote name='ann1']Dobre domy są owszem bardzo ważne. [/QUOTE][/FONT][/COLOR][quote name='ann1']
[FONT=Arial][COLOR=#000000]Dla hodowcy dobrze jak szczeniak trafi do kochającego domu, a jak będzie jeszcze wystawiany i będzie zdobywał tytuły, to już pełen sukces.[/COLOR][/FONT][/QUOTE]

[COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][quote name='Havany']Nie ma sensu licytowanie się czy lepiej jest znaleźć dobry dom czy dobrego wystawcę.[/QUOTE][/FONT][/COLOR][quote name='Havany']
[FONT=Arial][COLOR=#000000]Ja akurat wolę dobry dom, Wy być może dobrego wystawcę. [/COLOR][/FONT][/QUOTE][/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial]Lody waniliowe są pyszne, ale lody waniliowe z polewą czekoladową są po prostu ambrozją.[/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial]Ja wolę lody waniliowe, a Wy wolicie polewę.[/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial]Nie wiem czy się śmiać czy płakać.[/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial]Czytanie ze zrozumieniem się kłania, albo brawa za doskonałe uniki w nieprzyjemnym temacie.[/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][quote name='Havany']Z własnego doświadczenia wiem, że wiele liczących się w Europie hodowli nie szuka absolutnie wystawców a raczej jak najlepszych właścicieli.[/QUOTE][/FONT][/COLOR]

[/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial]cóż, może nie każdy chce mieć konkurencję[/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial]ktoś kupi, rozmnoży, ja nie sprzedam[/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]
[FONT=Arial]lub[/FONT]
[FONT=Arial]niektóre hodowle typu np. Pillowtalks nie sprzedają swoich psów hodowcom z prostego powodu - mają świetne psy i znaną markę hodowli. Nie życzą sobie by jakość ich psów została w jakikolwiek sposób obniżona poprzez połączenie z kiepskimi genami (mam hodowlaną sukę, pokryje super reproduktorem, to może się trafią dobre szczeniaki). Psy sprzedawanie przez tą hodowlę są jedynie "na kolanka" lub na współwłasność z zastrzeżeniem przydomka i wyboru przyszłego partnera[/FONT]

[COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][quote name='Havany']Tak naprawdę większość z nas chce jednego - żeby hawańczyki z Polski zostały w końcu docenione w całej Europie i nie tylko.[/QUOTE][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial]owszem, ale nie osiągnie się tego wyrabiając same hodowlanki czy też mnożąc na potęgę coraz to nowe psy z innych hodowli.[/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial]Nowe geny są ważne. Sztuką jest późniejsza selekcja najdoskonalszych osobników z miotu i łączenie ich z kolejnymi świetnymi reproduktorami.[/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial]Na sukces hodowli trzeba pracować latami. Nie da się tego osiągnąć po jednym czy dwóch miotach.[/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Arial]Kupujmy, owszem. Łączmy, jak najbardziej. Eksperymentujmy z nowymi skojarzeniami. Ale pracujmy też nad swoimi psami i eliminujmy błędy.[/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...