daga_27 Posted April 9, 2006 Share Posted April 9, 2006 w sobote adoptowalam sunie doga. wracalam z nia z Torunia pociagiem i ona juz w pociagu nie pozwalala mi wyjsc do lazienki. rzucala sie na drzwi. mysleli wszyscy, ze wywali drzwi od przedzialu. nie zostala sama, bo z moim synem i dwiema bardzo fajnymi paniami. w domu jest to samo. nie moge wyjsc do toalety bo sie rzuca na drzwi. w nocy nie dawala mi spac. jak tylko sie obudzila, to od razu porcja buuuziakow dla mnie i wsadzala mi glowe i przednie lapy pod koldre, sie przytulala i tak zasypiala. sunia nie spuszcza mnie z oka. moze lezec i odpoczywac ale jak tylko sie porusze, to jest przy mnie. czy to jest normalne? zadziwia mnie to tym bardziej, ze pies zna mnie od wczoraj. odebralam ja od wlascicieli, ktorzy mieszkali z nia przez rok. przywiozla nawet swoj kocyk na ktorym spala ale i tak wybiera moje papcie. mam dwoje dzieci: 3-letnia corke i 8-letniego syna i dlatego obawiam sie, ze pies moze zaczac rywalizowac z dziecmi o moje wzgledy. ogolnie to jest bardzo sympatyczna, lagodna, pelna wigoru sunia. myslicie, ze przesadzam? przepraszam za ten chaos w wypowiedzi! udzielcie mi jakichs rad, prosze!!:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marka Posted April 9, 2006 Share Posted April 9, 2006 Daga_27 - skontaktuj się albo tu przez forum z dogomaniaczką Joaaa albo mailowo: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] - to osoba, która pracuje obecnie z naszym dzikim dogiem z sochaczewskiego schroniska :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga_27 Posted April 9, 2006 Author Share Posted April 9, 2006 dzieki serdeczna Marka. na pewno sie skontaktuje z Joaaa. Ona caly czas zachowuje sie tak samo:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia:-) Posted April 10, 2006 Share Posted April 10, 2006 Może po aklimatyzacji jej przejdzie,tak naprawdę należałoby poszukać źródła tego problemu u jej poprzednich właścicieli i dowiedzieć się czy tam też tak się zachowywała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga_27 Posted April 10, 2006 Author Share Posted April 10, 2006 wlasnie juz rozmawialam z wlascicielami na ten temat. u nich tak sie nie zachowywala. teraz mam naprawde problem bo nie moge nawet wyjsc do sklepu. w domu nie zostanie, przed sklepem tez nie :-) jutro na spokojnie zadzwonie do Joanny. moze Ona mi cos doradzi :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted April 10, 2006 Share Posted April 10, 2006 Daga, zadzwoń do mnie koniecznie! Już wiem trochę skąd ta suczka. Może jutro po 10. Czekam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga_27 Posted April 11, 2006 Author Share Posted April 11, 2006 zadzwonie bankowo ;-). dziekuje Joaaa :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga_27 Posted April 11, 2006 Author Share Posted April 11, 2006 Joaaa....wielkie dzieki!!!!! :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bora [Grzesiek] Posted April 11, 2006 Share Posted April 11, 2006 [URL="http://dogomania.pl/forum/member.php?u=9690"]daga_27[/URL] jeśli możesz to napisz jakie były przyczyny i jak się sprawa rozwiązała. Jestem ciekawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga_27 Posted April 11, 2006 Author Share Posted April 11, 2006 sprawa sie nie rozwiazala, bo nadal sunia zachowuje sie tak samo. wszyscy sie ze mnie smieja, ze mam dzidziusia, ktorego karmie piersia:-) Joaaa dala mi kilka wskazowek jak mam z nia postepowac. teraz cwiczymy zostawanie samej w innym pomieszczeniu. wytrzymuje ok 5 sekund:-( ale bedziemy cwiczyly dalej. jak wroci moj facet, to sprobuje wyjsc na 5 minut z domu. zobaczymy co z tego wyniknie. musze dac jej troche czasu jeszcze. mam nadzieje, ze jej zachowanie sie niedlugo zmieni. wlasnie spi na moich nogach ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted April 11, 2006 Share Posted April 11, 2006 daga wstaw zdjęcia twojej dożynki:p zawsze milo jest popatrzeć na dożki:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Umka Posted April 11, 2006 Share Posted April 11, 2006 Ja tez mam doga po przejściach i początki aklimatyzacji były takie same - wycie pod łazienka, skakanie na drzwi, drapanie, jak ją wpuszczałam to wyła pod prysznicem i musiałam brać kompiel z otwarta kabiną. Chodziła z moimi skarpetami spała z moja gąbką. Jak ja zostawiała robiła kupe pod drzwiami i wyła, piszczała, poszczekiwała. Nawet nie zauważyłam kiedy sie to skończyło ucichło powoli, suczka jest bardziej samodzielna. Może jak wychodzisz z nia na spacer ucz samodzielności na długiej lince, znajdz zabawke dla której da sie pokroic i zostawiaj ja sama z ta zabawka w pokoju jak sie bawi. W sumie nie jestem ekspertem i przepraszam jeśli sie mylę, ale to mi przychodzi do głowy tylko :) Życzę powodzenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga_27 Posted April 12, 2006 Author Share Posted April 12, 2006 postaram sie jak najszybciej wstawic fotki. moze nawet calego mojego zwierzynca;-) dzisiejsza noc byla juz zdecydowanie lepsza. spala w odleglosci 1m od lozka;-) zostaje nadal w innym pomieszczeniu nie dluzej niz 5 sekund, ale jestesmy cierpliwe i bedziemy cwiczyc dalej. zauwazylam jeszcze jedna niepokojaca rzecz u niej. pozera masowo chusteczki higieniczne :-( ;-) staram sie chowac ale dzieci jeszcze zostawiaja na wierzchu. ale cale zycie tez tak chowac przed nia chusteczek tez nie mozna. musze ja nauczyc tego, ze to sie do jedzenia nie nadaje. jak bedziecie mieli jeszcze jakies rady dla mnie to piszcie. dziekuje :-). pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kori Posted April 12, 2006 Share Posted April 12, 2006 Jak ja bym chciała mieć takiego wiernego psa................ :razz: Moje kochanie :loveu: totalnie mnie ignoruje :mad: nawet nie wie jak sie nazywa :-o hehe.......... Gratuluje pieska, chętnie zobacze zdjęcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia:-) Posted April 12, 2006 Share Posted April 12, 2006 Jeżeli sunia nie zna jeszcze komendy zostań to nie zostawiałabym jej samej w pokoju tylko zaczęła od nauki tej komendy od podstaw. Potem odchodziła od suni na jakiś czas,ale pozostając w zasięgu wzroku,a dopiero w następnym etapie zostawiała ją samą w pokoju. Chyba,że zostawiasz ją bez jakiejkolwiek komendy to wszystko jest ok. Z tym zjadaniem chusteczek to powiedz fe i pokaż suni smakołyk lub zawołaj ją so siebie,jak tylko zostawi daj nagrodę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted April 12, 2006 Share Posted April 12, 2006 Psy po przejsciach tak maja, one boja się że utracą znowu swoje stado. Mój ON przez dwa tyg. nie ruszał sie z posłania dopóki go stamtąd nie zabierałam na spacer. Ja - bo byłam tę osoba która go zabrała z wcześniejszego miejsca. To minie, ale musisz dać jej czas aby poczuła sie ze nowe miejsce jest jej własnym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia:-) Posted April 12, 2006 Share Posted April 12, 2006 Sunia potrzenuje trochę czasu na aklimatyzacje,zapewne jest zestresowana i ciągle szuka swego miejsca w domu. Nauka zostawania, spacerki i zabawy oraz czas powinny wszystko zmienić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga_27 Posted April 12, 2006 Author Share Posted April 12, 2006 miejsce juz sobie znalazla. polozylam tam juz jej kocyk, ktory przywiozla ze swojego dawnego domu. z tym zostawaniem samej w innym pomieszczeniu to nam marnie idzie na ta chwile. ale jestesmy dzielne i bedziemy cwiczyc;-) ona ma jeszcze do tego wszystkiego swoja pierwsza cieczke wiec tez przez to jest zdezorientowana. mnie jej zachowanie nie irytuje, nie wkurzam sie na nia, tylko mnie zadziwia. a posluszenstwa musze ja uczyc od poczatku, jak szczeniaczka bo robi co chce. a mam jeszcze jedno do Was pytanie. myslicie, ze moge zmienic jej imie? ona ma rok. jest juz za pozno? kiedys suczka, ktora nazywala sie tak jak ona - Diana, pogryzla mnie tak, ze wyladowalam w szpitalu i zle mi sie to imie kojarzy. Chcialam ja nazwac Adela i jak czasami tak zawolam, to wydaje mi sie, ze reaguje. chociaz moze byc tak, ze reaguje tylko na moj glos. co o tym myslicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted April 12, 2006 Share Posted April 12, 2006 Możesz ją przestawić na inne imię. Mów Adela i dawaj jej coś dobrego, dajesz miske tez mów Adela. Jak chcesz, żeby podeszła tak samo. Tylko zawsze Adela i smakołyk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga_27 Posted April 12, 2006 Author Share Posted April 12, 2006 mowie do niej Adela i autentycznie reaguje. robimy razem postepy. obie jestesmy cierpliwe, jezeli chodzi o czas "bez siebie" , zostawiam ja sama to maks 10 sek, juz jest lepiej niz 5. wyszlam z domu, nic nie mowiac i bylo 7 minut znosnych dla mojego faceta:-) postepy jak nic! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted April 13, 2006 Share Posted April 13, 2006 :lol: :lol: :lol: :lol: Ćwiczcie, ćwiczcie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Veris Posted April 13, 2006 Share Posted April 13, 2006 [B]MY CHCEMY ZDJĘCIA!!!MY CHCEMY ZDJĘCIA!!![/B]:p Chcę zobaczyć mordkę Potworniastej, która miała spędzić ze mną aż całe 4 dni...:p. Cieszę się, że już zaczyna być lepiej..z moim Borysem też były takie problemy..ale po 4 miesiącach spędzonych wspólnie mogę powiedzieć, że już zapominam...:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga_27 Posted April 13, 2006 Author Share Posted April 13, 2006 zdjecia beda wieczorem :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted April 13, 2006 Share Posted April 13, 2006 już jest wieczór!!:mad: :mad: gdzie zdjęcia dożynki??:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga_27 Posted April 13, 2006 Author Share Posted April 13, 2006 jest wieczor a ja nie potrafie ich tutaj umiescic:-( wysylam je do Joasi, moze ona pomoze je wstawic:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.