Kori Posted April 8, 2006 Share Posted April 8, 2006 Byłam z moją psica na szczepieniu i od razu zapytałm o wszytsko co chciałam wiedzieć o zabkach sterylce itp....; Iiiiiiiiiiiii...... Moja pani wet powiedziała, ze wszystkie pasty dla psów mają takie same działanie jak pasty dziecięce z fluorem (tylko psie kosztują kupe kasy, bo to psie gadżety). Co o tym myslicie, bo ja ufam tej pani jest kochana. :lol: Poleciła mi jakis płyn czy tam żel, który działa na wszystko (zeby i dziąsła), którego się nakłada na gazik i "jeździ" sie po ząbkach i dziąsełkach. Ale jakoś sobie nie wyobrazam, zeby moj pies wyraził na to zgode ;) Ja jej pyska nie moge dotknąć, bo dal eniej to zaproszenie do zabawy :angryy: Więc jak sie za to zabrać?????????????????????????? Słyszałam jeszcze o czyms, co ma wspomagać czyszczenie ząbków 9juz od koleżanki a nie weta) że pieskowi mozna dawać surową marchewke do gryzienia. To prawda?????? A moz emacie jakieś inne sposoby dodatkowe oprócz mycia ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Godelaine Posted April 8, 2006 Share Posted April 8, 2006 Inne sposoby? Oprócz marchewki (którą moja mała uwielbia) u nas dochodzi jeszcze sucha bułka, wszelkiej maści i koloru kości i gryzaki, a także denta sticki. Ale niestety u nas działa to średnio na jeża, dlatego zaczynamy stosować pastę. Ja jestem trochę sceptycznie nastawiona do past dla dzieci. Niby tamte tez muszą być łagodne (dzieciom zdarza się pastę łykać), ale mimo wszystko... W końcu sklad śliny u psów, PH w pysku i kilka innych drobiazgów jest innych. Ale ja ekspertem nie jestem :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Medorowa Posted June 13, 2006 Share Posted June 13, 2006 To co z tą pastą dla dzieci, nadaje się dla piesiorów:roll: :roll: :roll: :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guciek Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 prównajcie sobie skład. ja niestety juz dawno przestalam jej uzywac i nie mam jak porównać ;) Godelaine - czy uszy wołowe wedzone się nadają? Psiury nie chcą jeść kosci parsowanych itd tylko właśnie te uszy .... Zwykłe kości najlepiej na nich nie działaja, wiec nie serwuje im tego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niufomanka:) Posted July 19, 2006 Share Posted July 19, 2006 Co myślicie o gryzakach i takich różnych?? Ja kupiłam mojej suni jakieś kostki, węzełki itp. i po kilku godzinach były juz całkiem "rozćlamane":roll: są jakieś sprawdzone gryzaki, które nadają się na dłużej niz kilka godzin??:diabloti: proszę o odpowiedź Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frruzia Posted July 19, 2006 Share Posted July 19, 2006 mi pani weterynarz powiedziała że kamień u psów jest sprawą indywidualną może to zależeć od wody, jedzenie, składu śliny itp. jeden będzie miał miał przez całe życie piękne zęby innemu żadne kości, gryzaki itp nie pomogą tylko regularne szczotkowanie, mojej właśnie tylko czyszczenie pomaga na paście którą kupiłam nic nie ma o tym że ma fluor tylko mączkę kostną Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frruzia Posted July 19, 2006 Share Posted July 19, 2006 hm zdrapałam polską naklejkę i chyba jednak też ma fluor kryjący się pod tejemniczą nazwą phoskadent tak się domyślam, bo w necie nic dokładnie o tym nie ma, więc juz trochę zgłupiałam, szkoda że nie podali ile tego by porównać czy tyle samo co w paście dla dzieci, napisali tylko że produkt w pełni przyswajalny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natasza Posted July 21, 2006 Share Posted July 21, 2006 [quote name='Kori'] A moze macie jakieś inne sposoby dodatkowe oprócz mycia ?[/quote] Jest taki spray Trixie,pryska sie nim ząbki i tyle.Działa. Marchewka na pewno ma podobne dzialąnie jak każdy gryzak jesli pies sie jej nie brzydzi tak jak moje :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karenina Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 [quote name='Niufomanka:)']Co myślicie o gryzakach i takich różnych?? Ja kupiłam mojej suni jakieś kostki, węzełki itp. i po kilku godzinach były juz całkiem "rozćlamane":roll: są jakieś sprawdzone gryzaki, które nadają się na dłużej niz kilka godzin??:diabloti: proszę o odpowiedź[/quote] Moje psy na dłużej zajmują jedynie wołowe penisy. 5 penisów (kawałków o dł ok 25 cm) na 5 psów starcza na jakieś 3 dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grazyn@ Posted August 10, 2006 Share Posted August 10, 2006 [COLOR=DarkGreen]Karenina, moje tez to lubia, ale smrodek:siara::shake: Normalnie uzywamy pasty trixie albo petosanu (z maczka tez uzywalismy), a jak zaniedbamy to, cytrynki i, tego juz nie lubia tak bardzo:shake:. Regularne mycie jednak wystarcza Pozdrawiam [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justinka Posted August 12, 2006 Share Posted August 12, 2006 Ja dawalam mojemu psiakowi denta stix firmy pedigree .byłam otanio w takim jednym sklepie zoologiznym i gosc mowi ze ten produkt to szybsza droga do usmierczenia psa polecił mi takie duze dosyc twarde ciasteczka czyszcące kupiłam pare na probe i zobacze moze cos za działa ...a co do zabawek czyszczących to mysle ze cos pomagają moj psika uwielbia wezełek gdy potem mu go zabietram widze ze zostaje na nim taki żółtawy osad wiec chyba cos to pomaga..pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justinka Posted August 12, 2006 Share Posted August 12, 2006 kurcze ile narobiłam błędów sorrki ale się śpieszyłam ..heheh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted August 15, 2006 Share Posted August 15, 2006 [quote name='justinka']Ja dawalam mojemu psiakowi denta stix firmy pedigree .byłam otanio w takim jednym sklepie zoologiznym i gosc mowi ze ten produkt to szybsza droga do usmierczenia [/QUOTE] Że co??? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: Pierwsze słyszę :cool1: Przecież tego nie daje się zamiast żarełka w nie wiadomo jakich ilościach, tylko od czasu do czasu.. Jakiś niezbyt kompetentny ten gościu był...:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia124 Posted August 18, 2006 Share Posted August 18, 2006 a ja mysle ze cos prawdy w tym jest. Figa ma wrazliwy zoladek i wszelkie niedobrosci od razu odchorowuje i tak po dentastixie wlasnie pedigree miala biegunke, a raz jej kupilam takie suche ciasteczka w sklepie zoologicznym to z kolei je zwrocila (jakimis spalonymi skwarami smierdzialo...) takze my zrezygnowalysmy z wynalazkow czyszczacych do jedzenia i Figa je surowa marchewke , raz na jakis czas szoruje jej zeby normalna pasta i dostaje prasowana kostke (niestety po zwyklych zaczela chorowac :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justinka Posted August 19, 2006 Share Posted August 19, 2006 [quote name='Szamanka']Że co??? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: Pierwsze słyszę :cool1: Przecież tego nie daje się zamiast żarełka w nie wiadomo jakich ilościach, tylko od czasu do czasu.. Jakiś niezbyt kompetentny ten gościu był...:cool1:[/quote] NO JA NIE wiem dokładnie jak z tym jest no ale pare razy juz słyszałam złe opinie na temat denta stix no ale mojemu psiakowi to pomaga wiec od czasu do czasu dostanie ....poza tym myje mu ząbki ..:P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doginka Posted August 22, 2006 Share Posted August 22, 2006 [quote name='kasia124']a ja mysle ze cos prawdy w tym jest. Figa ma wrazliwy zoladek i wszelkie niedobrosci od razu odchorowuje i tak po dentastixie wlasnie pedigree miala biegunke, a raz jej kupilam takie suche ciasteczka w sklepie zoologicznym to z kolei je zwrocila (jakimis spalonymi skwarami smierdzialo...) takze my zrezygnowalysmy z wynalazkow czyszczacych do jedzenia i Figa je surowa marchewke , raz na jakis czas szoruje jej zeby normalna pasta i dostaje prasowana kostke (niestety po zwyklych zaczela chorowac :([/quote] moje mają to samo.Zwracają każdy wynalazek. Ale ząbki pryskamy sprayem DOG-A-DENT. Działanie prawie doskonałe. Pryskam, a po kilku minutach daję jabłko lub marchewkę. Robię tak raz w tygodniu;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted August 24, 2006 Share Posted August 24, 2006 A moja sucz jest na Barfie, je kości i inne surowe atrakcje i ani nie ma problemów zołądkowych ani przykrego zapachu z pyszczka ani kamienia nazębnego. :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted August 24, 2006 Share Posted August 24, 2006 KASIU moi weci mowia ze pasta dla ludzi absolutnie nie nadaje sie dla psow-natomiast sami chetnie uzywaja pasty dla psow i kotow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynka Posted August 26, 2006 Share Posted August 26, 2006 a to dlatego ze pasta ludzka zawiera fluor, którego nasze psiaki nie przerabiaja i jest to dla nich szkodliwe :) wiem Agamka, że nie przepadasz za Eukanubą ale maja bardzo super extra paste ze szczoteczka "Petosan" jest rewelacyjna i psy za nia przepadają, poza tym faktycznie skuteczna. Moje laseczki bardzo polubiły mycie ząbków :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted August 26, 2006 Share Posted August 26, 2006 nie przepadam-pisalam tylko o karmie ,natomiast ciasteczka sa super,pasty Eukanuby nie znam bo stosuje niemiecka BERNINE ,do niej tez sa dolaczone szczoteczki:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynka Posted August 26, 2006 Share Posted August 26, 2006 Petosan ma taką fajną szczoteczkę dwustronna, pod kątem :) sprawdz je [URL="http://www.petosan.com/"]http://www.petosan.com/[/URL] nie dlatego zeby ich promować ale podobno rewelka smakuja :D tak mówią buldożki :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted August 26, 2006 Share Posted August 26, 2006 MARTYNKA dziekuje za info:lol: z zabkami grzywaczy to osobny problem sa osobniki ,ktore nie maja problemu z zabkami a innym juz w wieku 3 lat zdejmuje sie kamien Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynka Posted August 28, 2006 Share Posted August 28, 2006 wiem Agamka :) Mało tego że kocham przedziwne rasy to jeszcze jestem tech. wet. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draco Posted November 17, 2006 Share Posted November 17, 2006 Do Kori: W 1 poście pisałaś, że pasty do zebow sa drogie. Ja widziałem za 30 i 40 zł. Więc czy to taka fortuna?! A co ile myje cie te zeby i po ile minut? . Czy psy nie połykaja tej pasty - czy to aby nie szkodliwe dla żołądka czy czegoś innego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynka Posted November 20, 2006 Share Posted November 20, 2006 oczywiscie ze szkodliwe!!! psom nie wolno zjadac fluoru- jest szkodliwy!!!! dlatego wszystkie pasty psie sa drogie ze saspecjalnie dla nich przygotowane poza tym petosan bez szczoteczki kosztuje 20, czasem 30zl a starcza na bardzo dlugo Kori bez urazy ale Twoja Pani doktor powinna sie douczyc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.