Jump to content
Dogomania

Szaleństwa ozdrowiałego Oskarka :)


andzia69

Recommended Posts

[B]O DOBRE RADY< KARMĘ< POMOC FINANSOWĄ _ MALUCH PROSI!!![/B]


Zakladam wątek jednemu z maluszków, który jest na tymczasie u Agnieszki24:(

był jednym ze szczeniaków, które urodziły sie na działkach - 2 maluchy nie przeżyły, 6 zostało zabranych, matka jak na razie nie dała się złapać...

tu wątek wszystkich maluchów:

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/181890-6-szczeniakA-w-cudem-przeA-yA-o-zimAE-na-opuszczonej-dziaA-ce-2-zamarzA-y-POMOCY[/URL]

i wszystko byłoby dobrze...gdyby nie to...że od początku był slabowitym szczeniorkiem - jak tylko przyjechał do Agi były początki nużycy...dostał advokata...i potem zaczęło sie to...

13.04 Aga napisała:

"Oskar też dzisiaj bardzo źle się czuł . Cały dzień leżał bez siły w koszyczku i tylko wzdychał i stękał. Popołudniu zaczął gorączkować. Zmierzyłam mu temperaturę. Miał 41,2 stopnie gorączki :placz: Pobiegłam z nim szybko do weta. Mały dostał kroplówkę, leki p/gorączkowe i antybiotyk- oba w zastrzyku. Zapłaciłam za wizytę 45 zł. Po jutrzejszej wizycie wstawię skan lub zdjęcie rachunku d weta.
Mały, odkąd spadła mu temp. poczuł się lepiej, poszedł zjeść i napić się wody. Teraz odpoczywa.
Nie jest dobrze, mamy podejrzenie babeszji :placz:"

Oskar dostał Imizol w razie gdyby okazało się, ze to babeszja. Teraz biedaczek leży w sypialce z welfronem w łapce. Jutro znowu idziemy na kroplówkę.

14.04 było już tak:

" Nie może chodzić, przewraca się jak tylko próbuje zrobić kilka kroków :placz:
Zaraz idę z nim do lecznicy. Wetka mówiła, że jeśli nastąpi pogorszenie to mam go przynieść i zostawić na cały dzień."

"Oskara musiałam zostawić w lecznicy na obserwację, bo nie mógł się utrzymać na nogach . Dostał kroplówkę , steryd i wit. z grupy B - strasznie się upłakał, bo to był bolesny zastrzyk . Pobraliśmy krew do badania."

"Odebrałam Oskarka z lecznicy po 20. Czuł się już znacznie lepiej. Cieszył się, gdy mnie zobaczył i machał ogonkiem :smile: I co najważniejsze minął paraliż nóżek! Mały chodzi, bardzo niepewnym krokiem, ale drepcze sobie. Robił sobie nawet wędrówki po lecznicy, bo jak nie było ludzi to miał otwartą klatkę i mógł spacerować i zwiedzać. Nie bardzo chciał iść do domu, ciągle wracał do klateczki, chyba mu się tam spodobało

Wyniki krwi są złe :-( Mały ma silną anemię, próby wątrobowe wyszły po prostu tragicznie
ALT - 289 (norma do 50)
AST - 99 (norma do 34)

Nie znamy przyczyny choroby Oskara. Wetka podejrzewa chorobę od-kleszczową, która może być odpowiedzialna za zniszczenie wątroby i anemię. W każdym razie maluch dostał Imizol i antybiotyk, które działają bójczo na babeszję i babszejozę.
Oskar jest jeszcze słabiutki, ale czuje się i wygląda o wiele lepiej niż rano. Nie ma gorączki, chodzi bardzo ostrożnie, jakby bał się, że zaraz się przewróci. Cieszył się do Arona jak przyszliśmy do domu."


[SIZE=3][B]ROZLICZENIE KOSZTÓW LECZENIA OSKARA - POST 6!!![/B][/SIZE]




maleństwo pod kroplówką:
[IMG]http://i40.tinypic.com/207t842.jpg[/IMG]

Wyniki badań krwi:

[IMG]http://i43.tinypic.com/eisfbn.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/15zil8x.jpg[/IMG]



(z fleszem)
[IMG]http://i39.tinypic.com/f5395g.jpg[/IMG]

bez flesza ;-)
[IMG]http://i42.tinypic.com/xatn4h.jpg[/IMG]

Oskar dostał antybiotyk, p/zapalny, wit.B i K w zastrzykach. Do soboty musimy chodzić na zastrzyki. Potem maluch dostanie antybiotyk w tabletkach. Nadal chodzi z welfronem w łapce. Jeśli wszystko będzie ok to jutro go wyjmiemy.

17.04 było już optymistycznie...

"Oskar czuje się już znakomicie :smile: Wczoraj już wogóle nie było po nim widać choroby. Od samego rana bawił się z Aronem i radośnie machał do mnie ogonkiem . Cieszę, się że tak szybko stanął na nogi. Dziś dostanie ostatni raz antybiotyk. Potem będziemy chodzić tylko na witaminki, dzięki którym szybciej uporamy się z anemią."

18.04 Aga napisała

"Oskar znowu czuje się gorzej :-( Nie ma gorączki, ale nie ma ochoty na zabawę ani na jedzenie. Dziubnął trochę obiadku, ale bez apetytu. Jedynie surową wołowinę jadł ze smakiem. Cały dzień śpi. Szkoda mi tego maluszka. Taki z niego słaby bidulek."


[COLOR=Red][B]DRUGI MALUCH TEŻ CHORY[/B][/COLOR]:-(:-(:-(

[FONT=Arial]APEL DO WAS...

z Freyką jakaś masakra...
od niedzieli cały czas była na antybiotyku, w poniedziałek widział ją wet, podawałam jej tabletki... wydała mi się gorąca dzisiaj.. ale dzień ciepły... jadła ładnie, sikała i kupkała.. od 15 zaczęło być coś nie tak.. leżała w miejscu i nie chciała do mnie podejść, wydała mi się wyjątkowo gorąca.. podałam jej p/gorączkowy.. do 18 bez zmian..
Przyznam się, że przetrzymałam ją trochę... bo kasa mi się skończyła i od męża też już nie było co wziąć bo zrobił zakupy, żeby do 1. maja już starczyło... :-(
ale Freyka już wstać na sikanie nie chciała :-( pożyczyłam pieniądze od rodziców i pojechałam do lecznicy. ZMIENIŁAM WETA, bo skoro ten w 3 tyg nie wyprowadził ją na prostą to chyba coś nie tak..

Freya miała 41,2 stopnia. Mordujcie mnie :-(:-(
Wet powiedział NOSÓWKA albo BORELIOZA :-(

i teraz "tytułowy" apel do Was. Proszę, pomóżcie mi finansowo. W niedzielę mam jechać na powtórkę zastrzyków i już nie mam za co. Mam 4 zł na koncie. Oszczędności już nie mamy bo poszło wszystko w podjazd.

Wklejam Wam rozliczenie leczenia Freyki do tej pory.. pisałam na bieżąco o pogorszeniach jej stanu. Finansowo tak:

[/FONT]
[FONT=Arial]7.04 – 55 zl kontrola ogólna psiaka plus szampon Peroxyvet na nużycę[/FONT]
[FONT=Arial]12.04 – 30 zl nasilenie świądu - Advocate[/FONT]
[FONT=Arial]13.04 – 35 zl wzdęcie, gorączka – rozkurczowe, antybiotyk depot[/FONT]
[FONT=Arial]14.04 – gorączka, brak wzdęcia, podejrzenie zapalenia stawów, leki, wizyta 45 zł, lek z apteki 19 zł[/FONT]
[FONT=Arial]23. 04 – Advocate druga dawka, leki wzmacniające 50 zl[/FONT]
[FONT=Arial]25.04 – niedziela! gorączka, antybiotyk[/FONT]
[FONT=Arial]25.04 – zakup Immunodolu allegro 37 zł[/FONT]
[FONT=Arial]26.04 - powtórka z 25.04 j.w. za dwie wizyty 55 zł[/FONT]
[FONT=Arial]26.04 – rozpoczęcie kąpieli na nużycę i postępujące łysienie boraks (25 zł z wysyłką) i perhydrol 9 zł kupiony na miejscu[/FONT]

[FONT=Arial]29.04 gorączka 41,2, antybiotyk i leki wzmacniające 75 zł, weterynarz podejrzewa boreliozę albo nosówkę, w książeczce wpisana „sepsa”[/FONT]

[FONT=Arial]Razem 416 zł[/FONT]
[FONT=Arial]


to Freyka:-(

[/FONT]
[IMG]http://i39.tinypic.com/w188yh.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Oskar nadal źle się czuje. Ma 40 stopni gorączki [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] Leży apatyczny i cały czas śpi. Nie chciał jeść ani suchego ani gotowanego. Na szczęście surowej wołowinki nie odmówił [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Jak gorączka mu nie spadnie, to dam mu ćwiartkę pyralginy, a jutro rano pójdziemy do weta. Tak się zastanawiam, czy nie skonsultować małego u innych wetów..Nie podoba m się, że ciągle gorączkuje. Może zastrzyki, które dostał w sobotę przestały działać i dlatego gorączka skoczyła? Sama nie wiem.. Cały dzień leży sam w sypialni, a normalnie siedzi z nami w pokoju. Dziś nie chce z nami być. Chyba potrzebuje spokoju..

Taki jestem dziś bidulek:
[IMG]http://i43.tinypic.com/igcg7t.jpg[/IMG]

[IMG]http://i44.tinypic.com/2hye5v.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/hsu8ab.jpg[/IMG]

Mały nie chce nawet pić. Podaję mu strzykawką wodę z glukozą i odrobinką soli (Glu i NaCl) ten sam skład ma kroplówka. Uzupełniamy małemu elektrolity. Mam nadzieję, że gorączka spanie i nie trzeba będzie malucha już kłuć.. W sobotę strasznie się upłakał przy zastrzykach, bo go dupcia bolała. Mała dupina, prawie bez mięśni a codziennie dostawał w nią po dwa zastrzyki. Ostatniego nie pozwolił sobie nawet zrobić. Trzeba było podać go podskórnie.. Zobaczę jak będzie się czuł rano. Może pojadę z nim do Czterech łap na konsultację..
Ech to moje biedne maleństwo..

W piątek czuł się znakomicie. Same zobaczcie:

[IMG]http://i44.tinypic.com/2hgtisl.jpg[/IMG]


[IMG]http://i41.tinypic.com/307on48.jpg[/IMG]

I DZISIEJSZA DIAGNOZA!!!!:(:(:(

Byłam z Oskarem u innego weta. Bo nadal jest bardzo słaby. Ale nie ma się czemu dziwić przy tak silnej anemii [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] Weta była zszokowana wynikami wątroby - powiedziała, że Oskar ma wątrobę jak 18-letni pies [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/heul.gif[/IMG] Musimy przejść na dietę weterynaryjną - wątrobową. Kupiłam małemu puszkę Royala Hepatic. Dostał tez próbkę tej karmy. Do tego surowa wołowina i wit. B12 dwa razy dziennie po 2 tabletki i dwie tabletki Hepatilu.
Pobraliśmy krew na rozmaz, sprawdzimy też retikulocyty, żeby wiedzieć czy wątroba się regeneruje. Trzeba jeszcze dać kał do badania. Wetka wspomniała coś o leptospirozie - mam nadzieję, że się myli [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_frown.gif[/IMG]
Jakby tego było mało, to Oskar ma zapalenie stawów. Dostał silne lepki p/bólowe i p/zapalne. Za wizytę zapłaciłam 49 zł (po zniżce 15 zł), więc za tą zniżkę kupiłam małemu puszkę Royala. Jutro kolejna wizyta. Mały znowu ma welfron w łapce, ale plusem jest, że zastrzyki ma podawane dożylnie, a nie domięśniowo.

[SIZE=3][B]Prosimy o pomoc w zbieraniu funduszy na leczenie Oskara!![/B][/SIZE]

Jeśli jego stan nie będzie się poprawiał, to konieczna będzie transfuzja [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/heul.gif[/IMG] Oskar ma o połowę za mało czerwonych krwinek.


BARDZO PROSIMY O POMOC!!! słowną, finansową, karmową...Aga ma już jednego szczeniora tymczasowicza, teraz ten bidulek...nie damy rady:(:(

Link to comment
Share on other sites

Mały po lekach p/bólowych poczuł się lepiej, nawet trochę pobawił się z Aroem. Jutro odbierzemy wyniki krwi. Mam nadzieję, że będą choć odrobinę lepsze od poprzednich..

Andziu dzięki za założenie wątku. Ale chyba przydało by się jeszcze kilka postów na aktualizację..


[SIZE=3][B]ROZLICZENIE KOSZTÓW LECZENIA OSKARA:[/B][/SIZE]


13.04 - 45 zł
14.04-110 zł (z badaniem krwi)
15.04 - 27 zł
16.04 - 25 zł
17.04 - 25 zł
19.04 - 49 zł
20.04 - 35 zł
21.04 - 23 zł
R.C.H - 48 zł - cztery puszki Royala
24.40 - 15 zł
26.04 - 64 zł
26.04 - 45 zł (recepta)
07.05 - 38 zł (advocate)
18.05 - 24 zł (wit.B12)
19.05 - 20 zł
20.05 - 40 zł
21.05 - 64 zł
21.05 - 12 zł (morfologia+recepta)
26.05 -120 zł (badania krwi pod kątek chorób odkleszczowych)
27.05 - 17 zł (rimadyl)
29.05 - 20 zł (essentiale forte, hepatil, wiesiołek)
30.05 - 37 zł (immunodol 60 tabl.)
04.06 - 35 zł - zastrzyki nlpz i antybiotyk na 3 dni
05.06 - 27 zł - advocate
07.06 - 32 zł - zastrzyki na 3 dni
10.06 - 75 zł - posiew
10.06 - 34 zł - recepta
_____________
razem = [B]1097 zł [/B]:-(



[B]Wpływy:[/B]
20 zł - carolinascotties
20 zł - Margi
230 zł - wspólne pieniądze maluchów
200 zł - Taks
20 zł -papryka
20 zł - rozi
25 zł -agusiazet (bazarek)
15 zł - gameta
100 zł - andzia69
_____________
[B]650 zł[/B] :loveu: (wpłaty do dnia 26.04)

+

20 zł -Dzika_Figa
40 zł - baste & lusi
50 zł -agusiazet
30 zł -wojtuś
20 zł - psiara34
30 zł - baster i lusi
70 zł - andzia
_______________

[B]260zł[/B] :loveu: (wpłaty od 27.04 do 29 maja)

czerwiec
30 zł - baster i lusi :loveu:


[B]Razem:[/B] 650 + 290= [B]940 zł[/B] :Rose:


[COLOR=Purple][B]Na koncie Oskara pozostało [/B][COLOR=Black]940 - 1097[/COLOR][B][COLOR=Black] = [/COLOR][/B][COLOR=Black]-[/COLOR][B][COLOR=Black]157 zł[/COLOR][/B][/COLOR] :-( (20.06)
Kwotę tą dokładam Oskarowi od siebie :)


[U]Prezenty dla Oskara:[/U]
Royal Hepatic - 6 kg od cioteczki Ellig :Rose:
Hill`s dla psów z chorą watrobą - 6kg od cioteczki Wuni :Rose:

[B]Ogromnie dziękuję Wam za pomoc dla Oskara!![/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='taks']Andzia dawaj konto - zaraz idę na pocztę to coś wyślę[/QUOTE]


zaraz wyślę kochana - bardzo dziękujemy!:loveu::loveu::loveu:


u nas to chyba nie ma normalnych psow...ostatnio zawsze pod górkę:placz:


Aga - będę uaktualniać jak będzie co w 1 poście - nie bój dziaby;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kamilawa']Kasy nie mam - finansowo nie pomogę, sorrki. Ale porozsyłam wątek, niech ciotki zobaczą tego biedaka...[/QUOTE]

bardzo dziękuję:loveu: to też ważna pomoc:lol: i banerek śliczny!!!

[quote name='kamilawa']Tak na szybko banerek zrobiłam...

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/1840...abeszja-POMOCY"][IMG]http://i40.tinypic.com/10h7tyc.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]


prosimy sie częstować slicznym banerkiem!!!

[quote name='papryka']jestem i zaznaczam watek, poprosze o nr konta rowniez na PW[/QUOTE]


uniżenie dziękuję - zaraz wyślę:loveu:

[quote name='Ellig']Zaznaczam , na razie nie mam pomyslu, Kielce troche za daleko a pieniadze na conajmniej na rok z gory rozdane, bede zagladac, od 26 kwietnia na dogo tylko bede zagladac:([/QUOTE]

Ellig - ważne, ze jesteś i wspierasz słowem:lol:

Link to comment
Share on other sites

Okarek czuje się całkiem nieźle. Przespał cały dzień, a teraz przyszedł do nas do pokoju i pobawił się z Aronkiem. Machał do mnie ogonkiem, kiedy wróciłam z psiakami ze spaceru :) Welfron w łapce troszkę mu przeszkadza i próbuje odgryść plaster. Apetyt mu wrócił. Na kolację zjadł dwie łyżki puszki Royala- bardzo mu posmakowała :) Do tego dostał surową wołowinkę. Nie chce jeść gotowanego, które wcześniej uwielbiał. Wetka kazała mu dawać do jedzenia to, na co będzie miał ochotę, więc mu daję samo mięsko, bo tylko to chce jeść ;) Trzeba będzie mu dokupić puszek Royal Hepatic - musi dostawać jedzenie, które działa osłonowo na wątrobę. Cieszę się, że w ogóle chce coś jeść i że zaczął pić, bo wczoraj musiałam go poić przez strzykawkę.

Andziu, może podać ci swój numer konta do wpłat?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agnieszka24']Okarek czuje się całkiem nieźle. Przespał cały dzień, a teraz przyszedł do nas do pokoju i pobawił się z Aronkiem. Machał do mnie ogonkiem, kiedy wróciłam z psiakami ze spaceru :) Welfron w łapce troszkę mu przeszkadza i próbuje odgryść plaster. Apetyt mu wrócił. Na kolację zjadł dwie łyżki puszki Royala- bardzo mu posmakowała :) Do tego dostał surową wołowinkę. Nie chce jeść gotowanego, które wcześniej uwielbiał. Wetka kazała mu dawać do jedzenia to, na co będzie miał ochotę, więc mu daję samo mięsko, bo tylko to chce jeść ;) Trzeba będzie mu dokupić puszek Royal Hepatic - musi dostawać jedzenie, które działa osłonowo na wątrobę. Cieszę się, że w ogóle chce coś jeść i że zaczął pić, bo wczoraj musiałam go poić przez strzykawkę.

Andziu, może podać ci swój numer konta do wpłat?[/QUOTE]


mam nadzieję, ze już będzie tylkoo lepiej i żadnej transfuzji nie będzie musiał mieć biduś:(

Aga podaj mi twoje konto to będę wysyłać;) Taks i Papryczce pdałam swoje, bo ciebie nie było - jak dojdą wpłaty to przeleję na twoje konto, a jak będę miała to jakby ktoś jeszcze chciał nas wesprzeć będę przesyłać twoje:)


Aga - ile płaciłaś za tą puszkę Hepatica? na Krakwecie znalazłam za 10,50 430 g plus wysyłka...bo pewnie suchej to on nie będzie chciał wcinać...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...