zuziaM Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 Kiedy przyjechalam w sobote z jedzonkiem - jak codzien - zastalam zgliszcza starej chalupy, w ktorej mieszkaly te dwa cudowne psiaki. W srodku, wsrod popiolow i popalonych czesci stropu lezy cos, co przeraza - to spalony pies :placz: - Suzik :placz:...... drugi - Diana - pewnie gdzies pod zwalami dachu :placz:.......... Poznalam te kochane psy ponad 4 lata temu, latem na wycieczce rowerowej. Od sasiadow dowiedzialam sie, ze mieszkaja tam ok. 2 lata same - po smierci swojej pani. Suziczek mial wtedy ok. 8 lat, Dianka - starsza ... ok. 12-tu. Dzieki ludziom, ktorzy je dokarmiali, mogly tam miszkac. Od tamtej pory codziennie bylam tam z cieplym, swiezym jedzonkiem i porcja glaskania i przytulania dla tych cudownych, ukochanych psiakow. Mialy opieke lekarska w kazdej sytuacji, szczepienia, a Dianka zastrzyki hormonalne, dzieki ktorym nie musiala juz meczyc sie z kolejnymi ciazami ( kiedy sie poznalismy - urodzila szczeniaczki, ktorym znalezlismy domki w miescie ). Diana wyleczyla sie z astmy...... To dzieki tym kochanym psiakom znalezlismy piekna dzialke - tuz obok - na ktorej budujemy dom. Zadbalam wiec, zeby w swoim rodzinnym domu mialy zawsze cieple i suche miejsce do spania i pelne brzuszki. One byly bardzo przywiazane do swojego domu i tam czekaly na nas..... Chodzilismy na dlugie spacery do lasu, a latem przesiadywalismy w sloncu i pieklismy kielbaski na grillu ( zdarzalo sie, ze w chwili naszej nieuwagi - kielbaski znikaly w psich brzuszkach :evil_lol: ... dzis to wspominam ze lzami w oczach :-( ). Jesienia ub. roku, poniewaz ich domek coraz bardziej podupadal, zbudowalismy im piekna bude i wstawilismy w garazu niewykonczonego jeszcze naszego domu z nadzieja, ze przeprowadza sie juz na stale do nas....ale one wolaly byc u siebie - w miejscu, ktore znaja od swego psiego dziecinstwa.....Mimo, ze kochaly nas swoimi calymi psimi serduszkami, wolaly wracac na noce do swojego domu. I wlasnie w pitek w nocy tam zastala je smierc :placz:- okropna :placz: - w plomieniach :placz:! Kilku podchmielonych chuliganow chcialo sie zabawic ! Straz przyjechala bardzo szybko, ale za pozno dla tych psiakow.... Nikt na wsi nie wie, kto to zrobil, a nawet jesli wie, nie powie, bo boi sie o swoj dom........ A juz w tym roku mialyby u nas kojec z buda i nas juz na stale, nie tylko przyjezdzajacych na godzinke i bylyby szczesliwe do konca - pewnie nie trwaloby to juz zbyt dlugo, bo Suzik i Diana byly starymi psami..... ....i znowu nie zdazylismy.....jak z nasza malenka staruszka 14-letnia Igunia, ktora odeszla w styczniu tego roku ....a miala mieszkac w nowym domku, z tarasem i dzialka wokolo...... za pozno......:placz: :placz: :placz: :placz: [B]SUZIK (*) (*) (*) (*) (*)[/B] .[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/cc3917ab135050d3.html"][IMG]http://images34.fotosik.pl/421/cc3917ab135050d3med.jpg[/IMG][/URL]. [B]DIANKA (*) (*) (*) (*) (*)[/B] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3e6d24dd74e0732c.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/41/3e6d24dd74e0732cmed.jpg[/IMG][/URL] ................................................................................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 :-(...............['][']['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lizka Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 [*] :-( biedactwa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shirrrapeira Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 Okropienstwo biedne psiaczki . Co za okropni ludzie czy oni wiedzieli, ze tam sa psy czy nie. Jesli wiedzieli to nie ludzie. :placz::placz::placz::cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shirrrapeira Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 Smutno, smutno :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 zuziuM bardzo Ci wspolczuje, robilas co moglas dla Tych opuszczonych psiakow, i za co, za przywiazanie do czlowieka, spotkala je taka smierc... znajac rzeczywistosc polska - pewnie kazdy na tej wsi wie, kto to zrobil!!! albo stare pijusy, albo glupia mlodziez, znudzona zyciem! stara chalupa ladnie plonela, a psami - kto by sie przejmowal! bylo na co popatrzec! nie moge sie uspokoic po tym, co tu przeczytalam ogromnie ci wspolczuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rebellia Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 bardzo mi przykro ['] ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 Co za $%#&%*%&*!!!!!!!!!!:angryy: Niech ich %$&%(*&!!!!!!!!!!:angryy: ZuziuM masz wielkie serce dla psów!!! Trzymaj tak dalej!!! Bo mało takich ludzi jest... A może to i naiwne, ale wierze, że Suzik i Dianka hasają sobie ze swoja panią, są juz tak blisko niej, że bliżej nie mogą...:-( :-( :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 Na ludzką głupotę nikt jeszcze nie wymyslił lekarstwa. A szkoda! Mam nadzieję, że sprawcy podpalenia zostana ujęci i poniosą karę, czego im życzę z całego serca. Oby ich dręczyły sumienia do końca życia. Ty robiłaś dla psinek wszystko co mogłaś. Przywiązałaś sie do nich i opiekowałaś najlepiej jak potrafiłaś. One mimio wszystko ,wolały mieszkać w domku swojej pani. Z pewnościa tęskniły do niej mimo wspaniałej opieki jaką były otoczone. Choć zginęły okrutną śmiercią -są już razem ze swoja panią. Być może ona teraz czule przytula je do siebie i z ogromną radością patrzy im w oczka. Są wolne , szczęśliwe i razem - juz na zawsze! Mam nadzieję, że tak właśnie jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 zuziu, jak mi badzo przykro... :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-( [B](')(')[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 Zuziu z ogromnym bolem przeczytałam o tym, co się stało. :-( :-( :-( Nie ma słów które by wyraziły jak bardzo bardzo okrutny jest ten świat. Mi czasem juz nie chce się tu zyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted April 4, 2006 Author Share Posted April 4, 2006 Bardzo Wam dziekuje za cieple slowa. Jest mi teraz bardzo zle. Czuje sie okropnie kiedy wracam po pracy prosto do domu, a nie do Suzika i Dianki ( w czasie pracy gotowalam im codzien swieze jedzonko, a po pracy jechalam najpierw do nich, a potem dopiero do domu ) ...... To byly naprawde cudowne psy....bardzo je kochalam i nie moge przestac o nich myslec....:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anouk92 Posted April 4, 2006 Share Posted April 4, 2006 Bardzo mi przykro. To straszne, na pewno przywiązałaś się do tych psów i chciałaś dać im kochający domek. [*] [*] [*] Rozejżyj się na dogo jest tyle sierot które tylko czekają na takich ludzi jak Ty. Może któraś sierotka znajdzie w Twoim sercu swoje miejce na ziemi. Zajżyj na "Psy w potrzebie". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika27 Posted April 4, 2006 Share Posted April 4, 2006 Zuzio..tak strasznie mi przykro wiem jak bardzo kochasz zwierzęta{znam Cie z innego forum}....pomyśl,ze dałaś im tyle miłości,ze one nie czuły się samotne i głodne,czuły się kochane bo wiedziały,ze mają Ciebie i za to należą Ci się OGROMNE uklony bo jesteś WIELKA!!!!A co do tych zwyrodnialcow,ktorzy nie zasługują nawet na miano karalucha {bo nawet ten jest do czegos przydatny}to pomyśl ich nigdy juz nic w zyciu dobrego nie spotka bo głęboko wierzę ,ze Bog nie pozwoli na to,zeby taki xxxxxx mogł szczęsliwie życ na tej ziemi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 4, 2006 Share Posted April 4, 2006 Ale dlaczego psy nie uciekły?! Zrujnowana chałupa pewnie nie miała drzwi lub miała jakieś dziury, którymi psiaki mogły wchodzić i wychodzić. Dlaczego wiec znalazły śmierć w płomieniach?! Straszne to, okrutne:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gwiezdny-wyslannik Posted April 4, 2006 Share Posted April 4, 2006 może wolały do końca swoich dni pozostać w miejscu, na którym im tak zależało,bo mieszkała tam kiedyś ich najukochańsza Pani :-( :-( Biedactwa [B](') (') (')[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted April 5, 2006 Author Share Posted April 5, 2006 [HTML][/HTML][quote name='anouk92']Bardzo mi przykro. To straszne, na pewno przywiązałaś się do tych psów i chciałaś dać im kochający domek. [*] [*] [*] Rozejżyj się na dogo jest tyle sierot które tylko czekają na takich ludzi jak Ty. Może któraś sierotka znajdzie w Twoim sercu swoje miejce na ziemi. Zajżyj na "Psy w potrzebie".[/quote] Nie wyobrazam sobie nawet, ze wlasnie tak sie nie stanie ! Jesienia, kiedy bedziemy juz mieli gotowy dom i przede wszystkim kojec - wezmiemy dwie duze suczki ( beda mieszkaly w kojcu w budach ). Takie prawdziwe psiaki strozujace. Teraz sledze caly czas " Psy w potrzebie ", ale jest jeszcze za wczesnie ( mamy juz dwie suczki w mieszkaniu - wynajetym zreszta ). Ale niestety widac, ze wciaz tych potrzebujacych przybywa i kiedy bedziemy juz gotowi, to z pewnoscia nie bedzie zadnego problemu z wyborem - I TO JEST NAJSTRASZNIEJSZE - DO WYBORU, DO KOLORU - PSY, SUCZKI, DUZE, MALE, KUDLATE, GLADKIE, BIALE, CZARNE, LACIATE, RASOWE I KUNDELKI ............. :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: - [B]rozpacz ogarnia[/B] [B]![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted April 5, 2006 Author Share Posted April 5, 2006 [HTML][/HTML][quote name='nika27']Zuzio..tak strasznie mi przykro wiem jak bardzo kochasz zwierzęta{znam Cie z innego forum}....pomyśl,ze dałaś im tyle miłości,ze one nie czuły się samotne i głodne,czuły się kochane bo wiedziały,ze mają Ciebie i za to należą Ci się OGROMNE uklony bo jesteś WIELKA!!!!A co do tych zwyrodnialcow,ktorzy nie zasługują nawet na miano karalucha {bo nawet ten jest do czegos przydatny}to pomyśl ich nigdy juz nic w zyciu dobrego nie spotka bo głęboko wierzę ,ze Bog nie pozwoli na to,zeby taki xxxxxx mogł szczęsliwie życ na tej ziemi![/quote] Zycze tym potworom jak najgorzej........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted April 5, 2006 Share Posted April 5, 2006 tak bardzo mi przykro :-( :-( :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted April 5, 2006 Author Share Posted April 5, 2006 [HTML][/HTML][quote name='malagos']Ale dlaczego psy nie uciekły?! Zrujnowana chałupa pewnie nie miała drzwi lub miała jakieś dziury, którymi psiaki mogły wchodzić i wychodzić. Dlaczego wiec znalazły śmierć w płomieniach?! Straszne to, okrutne:-([/quote] One mieszkaly na strychu ( niestety tam im to najbardziej odpowiadalo ).....tam prowadzily jedne schody i nie bylo mozliwosci ucieczki........to byly juz bardzo stare psy.....i nawet jesliby zdecydowaly sie skakac z I pietra, to ich obrazenia tez raczej juz by sie nie pozwolily w tym wieku wyleczyc..... okrucienstwo i bestialstwo - niezrozumiale dla mnie zupelnie.......:placz: :placz: :placz: Czy wiecie, ze ja juz zaczynam kwalifikowac i oceniac ludzi wylacznie po ich stosunku do zwierzat ....? ! [I][B]DOBRY-[/B] ktory cos dobrego robi dla zwierzat ( a najlepiej, jesli sam ma zwierzeta ) , a [B]ZLY[/B] - ktory je omija albo opowiada jakies farmazony w stylu : "....ten pies sobie poradzi..."[/I] [B]Czy to normalne ? ![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted April 5, 2006 Share Posted April 5, 2006 [quote name='zuziaM'] Czy wiecie, ze ja juz zaczynam kwalifikowac i oceniac ludzi wylacznie po ich stosunku do zwierzat ....? ! [I][B]DOBRY-[/B] ktory cos dobrego robi dla zwierzat ( a najlepiej, jesli sam ma zwierzeta ) , a [B]ZLY[/B] - ktory je omija albo opowiada jakies farmazony w stylu : "....ten pies sobie poradzi..."[/I] [B]Czy to normalne ? ![/B][/quote] Mam nadzieję, że normalne, bo ja już od dosyć dawna tak robię.... Straszne....:-( :-( :-( [B]['][']['][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted April 5, 2006 Author Share Posted April 5, 2006 [HTML][/HTML][quote name='malagos']Ale dlaczego psy nie uciekły?! Zrujnowana chałupa pewnie nie miała drzwi lub miała jakieś dziury, którymi psiaki mogły wchodzić i wychodzić. Dlaczego wiec znalazły śmierć w płomieniach?! Straszne to, okrutne:-([/quote] Niestety, upodobaly sobie na nocleg strych, a tam prowadzily tylko jedne schody........ nie mialy drogi ucieczki :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Veris Posted April 5, 2006 Share Posted April 5, 2006 W tej chwili, po przeczytaniu tego co napisałaś Zuziu..placzę:-(. Nie jestem w stanie napisać nic co ukoiło by choćby na chwilkę Twój ból.. [B]Dziekuję, że jesteś, że są na tym swiecie ludzie tacy jak Ty.... [/B]Ja też już nie potrafię dzielić ludzi inaczej niż Ty.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosii Posted April 5, 2006 Share Posted April 5, 2006 Zuziu bardzo Ci współczuje, bardzo....... (*) (*) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jnk Posted May 15, 2006 Share Posted May 15, 2006 Zuziu, dopiero teraz trafiłam na wątek Twoich piesków. Strasznie mi przykro. Pomyśl, że wszystkie Twoje psy miały Ciebie i Twoją opiekę, miłość, troskę. To, co spotkało Suzika i Diankę jest potworne, ale... Twój dom stoi teraz otworem dla innych nieszczęśliwych stworzeń, prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.