PATIszon Posted March 31, 2006 Share Posted March 31, 2006 [quote name='evaxon']ale z koszami nie!bo nawet jak mozna do zwyklych wywalac toone musza byc ..:roll: u mnie na osiedlu hmmm... no bywaja ..ale na wielu osiedlach nie ma a kup po kieszeniach ludzie nie beda nosic :roll:[/quote] Aaaaaaaaaaaa :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
e.v.a Posted March 31, 2006 Share Posted March 31, 2006 [quote name='PATIszon']Aaaaaaaaaaaa :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash:[/quote] :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiorek Posted March 31, 2006 Share Posted March 31, 2006 PATIszon spokojnie :loveu: . Rzeczywiście z tymi koszami jest dziwna historia. Naprawdę na niejednym osiedlu nie uświadczysz nawet najzwyklejszego kosza w promieniu kilkuset metrów żeby wyrzucić psią "niespodziankę". Niemniej masz rację - wszystko zależy od chcęci właściciela. ja kupki swojego pupilka zawijam w jednorazówkę i wynoszę do najbliższego w danym punkcie kontenera. Po prostu spacer odbywa się w kierunku kosza na śmieci. Pies się przejdzie, kupkę się wyrzuci i po sprawie. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysha792 Posted March 31, 2006 Share Posted March 31, 2006 Efra w Kraku zero koszy na smieci? :P to chyba w złej dzielnicy mieszkałam u ciebie kosze na psie odchody, a u mnie przy każdej ławce kosz na smieci :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted March 31, 2006 Share Posted March 31, 2006 W Krakowie jest nowy dworzec autobusowy.Skorzystanie z toalety kosztowało tam 2.50zł (teraz potaniało) i podróżni po zmierzchu załatwiali się w parku gdzie chodzimy z psami.I nikt po sobie nie pozbierał.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted April 1, 2006 Share Posted April 1, 2006 Hahaha .. Natalia racja, już to widze jak wszyscy zasowaja sprzatac po swoich psach :lol: :lol: :lol: My na całe szczęście odchodow na chodnikach nie mamy bo jest sporo zieleni wiec nie ma z tym problemow, jednak po zimie wyglada jak pobojowisku.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted April 1, 2006 Share Posted April 1, 2006 [quote name='zaba14'] My na całe szczęście odchodow na chodnikach nie mamy bo jest sporo zieleni [/QUOTE] Na trawnikach też się sprząta :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonika Posted April 1, 2006 Share Posted April 1, 2006 Napewno ludzie nie zaczna sprzatac jak beda specjalne kosze na smieci, a nawet woreczki. Mieszkam w Gdańsku, kilka metrów od pewnego parku gdzie jest ogrodzony wybieg dla psow. Kiedys był tam kosz, DARMOWE woreczki, ale to WSZYSTKO zostalo zniszczone. Potem przed wybiegiem postawili taki wielki kosz w ksztalcie dalamatynczyka, niestety ktos to ukradł :mad: Tym razem juz zrobili specjalne automaty, gdzie woreczek kosztowal 50 gr. Niestety to rowniez zostalo zniszczone, zarowno w tym parku jak i na deptaku przy plazy i w paru innych miejscach. Wiec nie nalezy zawsze obwiniac miasta. Niech najpierw rodzice naucza sie wychowywac dzieci, bo coraz wiecej jest wandali ktorzy WSZYSTKO niszcza( pierwszy w Polsce park dla psow, rowniez zostal juz w pierwszy dzien zniszczony) Co do tego wybiegu, to tam nie chodze. Ludzie zrobili z tego toalete, NIKT chyba tam nie sprzata, nie mozna sie nawet z psiakiem pobawic, bo nietrudno wejsc w niespodzianke. W sumie to nie ma tam nakazu sprzatania, bo jest tabliczka "NALEŻY SPRZATAC PO PSIE PO ZA WYBIEGIEM" :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted April 1, 2006 Share Posted April 1, 2006 [quote name='coztego']Na trawnikach też się sprząta :razz:[/quote] a czy ja tak nie twierdze? mowie tylko że nie ma problemu z odchodami na chodnikach :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewk@ Posted April 1, 2006 Share Posted April 1, 2006 Jedni sprzątają a inni nie.Jak miło iśc na spacerek do parku a zwłaszcza teraz jak śnieg stopniał i co krok to niespodzianka.Bleeeee Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewk@ Posted April 1, 2006 Share Posted April 1, 2006 Sąsiedzi to nawet się za bardzo nie wysilają żeby pies załatwił się trochę dalej niż pod blokiem.Więc wychodząc z klatki ślizgiem można dosyc szybko znaleźc się na ulicy.Cóż za frajda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cząsteczka Posted April 25, 2006 Share Posted April 25, 2006 na mojej ulicy wogóle nie ma koszy na smieci, ale nie przeszkadza mi to w sprzątaniu po psie, po prostu wywalam to do smietnika, na osiedlach śmietniki chyba sa nawet w Krakowie :diabloti: naprawde dla chcącego nic trudnego - w mojej okolicy malo kto odebrał darmowe łopatki i woreczki, a to ze strachu przed podobno rejestracją odbierajacych nie wiem jak to jest dokładnie bo ja akurat pakuje ładunek w najzwyklejsze woreczki sniadaniowe, ale takie doszły mnie słuchy, no i Ci ktorzy nie płacą podatku za psa to nie pójdą po owe gadżety, a bez specjalistycznych urządzeń :angryy: to mało kto chce sprzątać jak narazie to nieczęsto widze sprzatających po swoich pupilach, a szkoda bo jak to gdzieś kiedys wyczytałam przy okazji przyjżeliby sie odchodom i może zmienili sposób zywienia, bo czasem naprawde psy walą takie kloce że aż sie nieodobrze robi i pewnie mieliby nielada problem z posprzątaniem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted April 27, 2006 Author Share Posted April 27, 2006 Wkurzajace sa te tytki ;) Rwa sie lato, a i kupcie lopatka trudno nabrac :/ Ja chyba zostane przy nylonowych woreczkach,. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 w Plazie w sklepie zoologicznym JEDNA torebka kosztuje prawie 2 PLN - hmmm ja mam 4 psy i one robia trzy razie dziennie kupki -ile musze zaplacic na miesiac za torebki ?? :) Ja biore torebki nylonowe..... i szukam potem kosza :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 [quote name='Nitencja']w Plazie w sklepie zoologicznym JEDNA torebka kosztuje prawie 2 PLN[/QUOTE] Trzeba się było wyprowadzać z Zabrza? :cool3: Byś sobie teraz za darmo w administracji pobrała, podobno 30 sztuk na łebka dają (jakbyś to sprzedała pod Plazą :razz: ) Ja wolę woreczki, ale jeśli chcesz to pobiorę mój przydział i dam Ci w prezencie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 u nas w Urzedzie miasta byly woreczki za darmo ale ludziska sie rzucili wszystko wzieli a efektow nie widac. Wszedzie sa gowniane trawniki :mad: Widzialam poza mna tylko jedna osobe ktora sprzatala :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted April 27, 2006 Author Share Posted April 27, 2006 [quote name='coztego']Trzeba się było wyprowadzać z Zabrza? :cool3: Byś sobie teraz za darmo w administracji pobrała, podobno 30 sztuk na łebka dają (jakbyś to sprzedała pod Plazą :razz: ) Ja wolę woreczki, ale jeśli chcesz to pobiorę mój przydział i dam Ci w prezencie :evil_lol:[/quote] Chcialabys 30 woreczkow ? Dali 10 w Um i 10 u strazy miejskiej, mojej mamie ;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cząsteczka Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 mój Tata jak tankuje na stacjach to zwija rękawice ale nie wiem jak to wygląda, czy są papierowe czy nylonowe , ale sie sprawdzaja u niego ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted April 27, 2006 Share Posted April 27, 2006 Czy już nie ma gorszych rzeczy od psich kup? Co otworzę gazetę-dyżurny temat "psie kupy", inne media nie są gorsze.I Dla mnie o wiele obrzydliwsze są zaplute chodniki, niedobrze mi się robi jak mój pies musi deptać po tej żółtozielonej wydzielinie zalegającej chodniki. A plują ci, którym później przeszkadza psia kupa, chociaż ona jest zwykle na trawniku , po którym nikt nie musi chodzic. Do tego sterty śmieci, potłuczonych butelek, petów , zasikane i zarzygane przez pijaków klatki schodowe. Ale to jakoś nikomu nie przeszkadza. Nie jestem przeciwko sprzątaniu , ale nie mogę chodzić z kupą w kieszeni, bo na moim osiedlu nie ma ani jednego kosza na śmieci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted April 27, 2006 Author Share Posted April 27, 2006 Jeśli ktoś chce sprzątac po psie, to będzie to robił! Ilość koszy nikomu nie przeszkadza. Co z psem wychodzisz na obkoło bloczku? A jak wdepniesz w jakąś kupę to się nei denerwujesz? Ja jak cholera, a potem zeskrobywac to musze :/ z butów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 6, 2006 Share Posted May 6, 2006 [quote name='erka']Czy już nie ma gorszych rzeczy od psich kup? Co otworzę gazetę-dyżurny temat "psie kupy", inne media nie są gorsze.I Dla mnie o wiele obrzydliwsze są zaplute chodniki, niedobrze mi się robi jak mój pies musi deptać po tej żółtozielonej wydzielinie zalegającej chodniki. A plują ci, którym później przeszkadza psia kupa, chociaż ona jest zwykle na trawniku , po którym nikt nie musi chodzic. Do tego sterty śmieci, potłuczonych butelek, petów , zasikane i zarzygane przez pijaków klatki schodowe. Ale to jakoś nikomu nie przeszkadza. Nie jestem przeciwko sprzątaniu , ale nie mogę chodzić z kupą w kieszeni, [B]bo na moim osiedlu nie ma ani jednego kosza na śmieci.[/B][/quote] to gdzie wyrzucasz smieci? :-o :-o :-o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.