Jump to content
Dogomania

Spalony rudzielec, czyli moja świrnięta piesozaurzyca - Chapsia


Merenwen

Recommended Posts

  • Replies 205
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Merenwen']Hej Mushu (tak to się pisze?), fajnie, że wpadliście :D!

Karola, z Gackiem na rally to faktycznie super pomysł, niestety ja nie dam rady wysupłać tyle kasy na koniec wakacji, bo przed nami trzy dogtrekkingi...[/QUOTE]
Na co dokładnie planujesz jechać?
Jak po obozie?? : D

Link to comment
Share on other sites

No więc na stówę będziemy w Tychach, będziemy się bardzo starać być w Brennej i jeszcze doszła do mnie plota, że szykuje się jesienna edycja Bieszczadzkiego Rajdu Dogtrekkingowego, na którym bardzo bym chciała być, ale to bardzo zależy od transportu, bo dojazd pociągiem mnie przerasta. Bardzo przerasta :lol:.

A po obozie spoko. Pies śpi, ja dopiero się ubrałam, mam nogi całe w bąblach po muchach końskich, komarach i innym ustrojstwie, jestem cała w seriach zadrapań po dzikim biegu pod tytułem "A co ja tam widzę?!", a jak chodzę po mieszkaniu i coś mnie zaswędzi, to od razu się chlastam ręką, bo został mi odruch zabijania much :lol:... No i nauczyłam się (a przynajmniej wiem, jak mam się za nie zabrać) tylu nowych rzutów deklem, że do końca wakacji będę je ćwiczyć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karola&gacek']Kto organizuje Tychy? na dogtrekking.com.pl nic nie pisze o Tychach, kiedy się odbywają?[/QUOTE]
Organizuje je wspaniałe towarzystwo - dziewczyny z SOS Husky :)
Tu więcej: [url]http://sosdogtrekking.pl/[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Merenwen']A ić, ciołku. Jesteś z 1 września, czy tylko wtedy robisz? Bo byłabyś trzecią osobą, którą znam z tej daty :lol:.
Widzimy się w Brennej.[/QUOTE]
:( :( :(
jestem z 7 września, ale chce zrobić 1 września jako że to nasze ostatnie takie wakacje... Chcesz to wpadaj :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Zasygnalizuję tylko, że mój wesoły kundelek ma dziś oficjalnie 8 lat. :) Nabrałam jakiegoś wstrętu do życia na forach, jutjubach i innych, więc wybaczcie, ale nawet zdjęć nie wrzucę... W każdym razie... zmieniła się. Tak. W ciągu roku nagroda socjalna nabrała dla niej znaczenia, mogę uczyć ją sztuczek tylko za pomocą miziania i tulenia. Nigdy nie była i nigdy nie będzie sportowym psem, ale przez ten rok udowodniła mi wiele rzeczy - między innymi to, że nie wolno zawsze słuchać tych mądrzejszych, bo nie zawsze to się dobrze kończy. Trochę zaczęło mi się agility nudzić, jej też coś przestało odpowiadać, nie wiem, czy jeszcze będziemy się w to bawić, czy przestawimy się całkowicie na dogtrekking. Zresztą, jejku, jakoś nie mam nastroju na ckliwe wspominki. Jest cały czas ze mną, ma się świetnie, i oby była jak najdłużej. Życzę sobie tego. :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...