Jump to content
Dogomania

Nowofunland(mix) już tyle w hoteliku :(JUZ W NOWYM DOMU


jusstyna85

Recommended Posts

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='pola53'][SIZE=2]Witam
Też nie pozostanę obojętna, choć już mam tych stałych wpłat ze 150 zł. 10 zł miesięcznie jeszcze pewnie udźwignę. Trzeba zwierzęciu pomóc. Proszę o numer konta[/SIZE].[/QUOTE]

[SIZE=5][COLOR=DarkOrange][B]

Pięknie dziękujemy za wielkie
[/B][/COLOR][/SIZE]
[URL="http://img101.imageshack.us/i/sercep.jpg/"][IMG]http://img101.imageshack.us/img101/8318/sercep.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Deklaracje stałe

- bela 51- 5 zł
-anett - 10 zł
-kaa - 10 zł
- Ammounie - 10 zł
- Szafranekm - 10 zł
- Agnieszka 103 - 5 zł
- mikoada - 5 zł
- kmurdz - 15 zł
- Daria - 5 zł
- marzena wtf - 10 zł
- P.T. Borcz - 5 zł
- monika 55 - 10 zł
-Pola53-10 zł
-Ladymonia0610 - 10 zł
----------------------------
Razem 120 zł deklaracji stałych [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/new_multi.gif[/IMG]

Deklaracje jednorazowe i inne .

- malicja - 30 zł
- ewa36 - ?
- carolinascoties - 24 zł
- Aimez- moi- ?
- Slay - 30 zł ( przez 6 m-c)
- baster& luis - 20 zł
- marzenawtf - 40 zł
- Bruce Lee - 15 zł
- Olga 7 - ?
- Gocha T - ?
- miloszz8 - ?
- Panca - 30 zl
- Szafranekm - 10 zł
- Miloszz8-10zl

Brakuje 260 zł deklaracji...

Link to comment
Share on other sites

Doszło na konto
- 30 zł od Agnieszki P. z Nysy ( mogę prosić o przyznanie się do Nicka , bo nie wiem komu mam dopisać )

194 zł + 30 zł = 224 zł

Jadę dzisiaj do schroniska , wyściskam od Was wszystkich Volwka i zmolestuje weterynarza , wieczorem napisze co u niego słychać . :)

Link to comment
Share on other sites

Omęczyłam weterynarza ale przynajmniej miałam dokładny wykład na temat stanu zdrowia Volwa, budowy i funkcji wiązadeł, probnoz i rokowań na przyszłość . No to krótki wykład o wiązadłach , taki prosty dla takich laików jak ja . Więzadła wyglada jak siateczka z nitek , która ma za zadanie utrzymywać w kupie drobne kostki . Zerwanie wiązadła powoduje że te kostki są jakby luzem , mogą się przemieszczać nieznacznie , przesuwać , stan u Volwerina pogarszało to że te kostki z jednej strony były nie pokryte ciałem ( ta wyrwana rana do kości) i nawet skóra ich nie utrzymywała w miejscu , tam wszystko było ruchome dlatego podejrzewali złamanie. Teraz żeby robić operację to ta skóra na kości nie wystarczy że się zagoi, tam musi narosnąć gruba blizna żeby można było coś robić, ale.... no właśnie teraz dużo zależy od procesu gojenia, ale jest 50% szans że narastająca gruba blizna unieruchomi te kosteczki tak jak więzadło i może być tak że pies zacznie chodzić bez operacji , i operacja nie będzie potrzebna , może być tak że jednak bez operacji się nie obędzie . Teraz wszystko zależy od procesu gojenia i narastania blizny, jednego tylko nie wiemy do końca, ile na to potrzeba czasu , raczej długo .

Nasz weterynarz jest zawsze za tym że jak się przy czymś da uniknąć interwencji hirurgicznej to lepiej unikać i dać szanse naturze, a operować wtedy, kiedy rzeczywiście nie da się tego uniknąć i pies czuje ból lub dyskomfort, czyli w sytuacji bezwzględnie wymaganej.

I teraz nasuwa się pytanie, co robić, czekać w schronisku aż będzie wiadomo co z tą łapą , czy zabierać go tak jak jest , a jeśli była by wymagana operacja , operować tam na miejscu, czy przywozić go z powrotem do Rudy na darmową operację ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaa']Omęczyłam weterynarza ale przynajmniej miałam dokładny wykład na temat stanu zdrowia Volwa, budowy i funkcji wiązadeł, probnoz i rokowań na przyszłość . No to krótki wykład o wiązadłach , taki prosty dla takich laików jak ja . Więzadła wyglada jak siateczka z nitek , która ma za zadanie utrzymywać w kupie drobne kostki . Zerwanie wiązadła powoduje że te kostki są jakby luzem , mogą się przemieszczać nieznacznie , przesuwać , stan u Volwerina pogarszało to że te kostki z jednej strony były nie pokryte ciałem ( ta wyrwana rana do kości) i nawet skóra ich nie utrzymywała w miejscu , tam wszystko było ruchome dlatego podejrzewali złamanie. Teraz żeby robić operację to ta skóra na kości nie wystarczy że się zagoi, tam musi narosnąć gruba blizna żeby można było coś robić, ale.... no właśnie teraz dużo zależy od procesu gojenia, ale jest 50% szans że narastająca gruba blizna unieruchomi te kosteczki tak jak więzadło i może być tak że pies zacznie chodzić bez operacji , i operacja nie będzie potrzebna , może być tak że jednak bez operacji się nie obędzie . Teraz wszystko zależy od procesu gojenia i narastania blizny, jednego tylko nie wiemy do końca, ile na to potrzeba czasu , raczej długo .

Nasz weterynarz jest zawsze za tym że jak się przy czymś da uniknąć interwencji hirurgicznej to lepiej unikać i dać szanse naturze, a operować wtedy, kiedy rzeczywiście nie da się tego uniknąć i pies czuje ból lub dyskomfort, czyli w sytuacji bezwzględnie wymaganej.

I teraz nasuwa się pytanie, co robić, czekać w schronisku aż będzie wiadomo co z tą łapą , czy zabierać go tak jak jest , a jeśli była by wymagana operacja , operować tam na miejscu, czy przywozić go z powrotem do Rudy na darmową operację ?[/QUOTE]


przeczytajcie....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...