Jump to content
Dogomania

Psia Kraina, Gostar, Alteri ?


nathaniel

Recommended Posts

  • Replies 366
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[FONT=Courier New]A nam Wuwik padł. Te spotkania działają na niego jak dobry środek nasenny :)
I ja je tak strasznie lubię. Nie wiem czy dam rade się odzwyczaić jak nam się kurs skończy :(.

Księżniczka piękna , a uszka nosi jak koronę. Mój TZ jest w niej kompletnie zakochany, mówi że kiedyś to i on będzie miał akitę.
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[B]Olund: [/B]Ooo... to miło, że moja "wstrętna psica" (:evil_lol: ) się komuś jednak spodobała... :) Dla Ambry zajęcia to też środek nasenny - w samochodzie spała jak aniołeczek... Aż się raz tak zagapiłam na nią, że nie zauważyłam, kiedy się zielone światło zapaliło... :evil_lol: Obecnie Ambra śpi w swojej pozie pt. przód jakby na boku, a tył jakby na plecach, więc kawałek cętkowanego brzuszka ma odsłonięty... :] A Wuwik mnie się osobiście też bardzo podoba. Chętnie bym sobie sprawiła doga, ale to chyba pies nie dla osoby mojej postury... :evil_lol:

[B]Coztego: [/B]O zdziwiłabyś się, bo jak dziś ćwiczyliśmy na skwerku i deszcze padał, to ani na Ambrę nie działał pasztet, ani zabawka, ani ja, ani pani praktykantka, jedynie Jacek... :lol: Ożywiła się dopiero pod zadaszeniem! :p

Link to comment
Share on other sites

Ech... Psy są najukochańsze na świecie... :) Wróciłam właśnie z Ambrą ze spacerku i mam całe ubranie przemoczone. Księżniczka oczywiście na deszczu się załatwić nie chciała, za to teraz pałaszuje miskę w zawrotnym tempie. :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Guest Jacol123

Naprawdę bardzo fajna grupa nam się zrobiła. W większości szczeniaczki no i jeden całkiem spory dog niemiecki. Ale naprawdę spory :) Psy generalnie pracują świetnie pod warunkiem, że właściciele są na luzie. Tak więc wprowadzamy zasadę - komu pies napnie smycz - opowiada kawał (lub śląski wic). Jak się ludzie luzują to psy lepiej pracują :)
Po dwóch zajęciach właściwie wszystkie maluchy nauczyły się siadania na komendę, warowania (niektóre całkiem pokracznie jeszcze), podążania za targetem i utrzymywania kontaktu z właścicielem na luźnej smyczy. Całkiem nieźle jak na początek. Jak tak dalej pójdzie to wszyscy mają szansę zostać "moją ulubioną grupą", a to będzie oznaczać, że jak przerobimy program podstawowy to będziemy uczyć psy podawania piwa z lodówki. :)

Link to comment
Share on other sites

hehe a moje piesy pily jak byly maluskie;p

Jacku- czy moge kiedys wpasc do Was na lekcje zbey poogladac??i zbarac ze soba Cekina??kojarzysz owzcarka z lotniska??czy bylaby mozliwosc aby przypatrywal sie szczeniakom a pozniej zeby sie z nimi zapoznal?? maluchom krzywdy nie zrobi ale im wiecej takich spotkanych na naszej drodze tym lepiej dla nas:D:D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jagna1'][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/icons/icon1.gif[/IMG]
Psia Kraina szkoli psy agresywne, poczatkowo indywidualnie potem w grupie z innymi psami. To ze nie przyjmuje psow agresywnych tyczy sie hotelu dla zwierzat a nie tresury[/quote]

Rozumiem, co nie zmienia faktu iż powinno to być zaznaczone,a niestety nie jest.
[SIZE=1]może się komuś ten topic przyda jeszcze, co do wybrou szkoły. Pozdrawiam was, wszystkich tych co odpowiedzieli na moje pytania.[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Jaką szkołę w okolicy Śląska najlepiej Bytomia, Katowic poradzicie dla nas?
Moja Wiki to ON ma 2 lata i 10 miesięcy. Problemem jest to, że nie do końca przychodzi na zawołanie (nie od razu) oprócz tego nie aportuje no i są zachowania dominacyjne (np mocne powitanie domowników po powrocie do domu)
Nie ma natomiast najmniejszej nawet agresji wobec domowników, pozwala zabierać sobie kośc, miskę, zabawkę, wychodzi z pomieszczenia jak się to nakaże.
Zaliczyliśmy psie przedszkole oraz 2 razy kurs w Gostarze. Dzięki temu wyeliminowaliśy agresję lękową,która była
szukamy szkoły, która pomoże wyzbyć sie tych niekorzystnych zachowań, o których napisałam
Ewa

Link to comment
Share on other sites

My w mieszkaniu mamy jak by tajfun przeszedł :) wszystkie kuszące rzeczy usunięte z pola widzenia psa, więc górne półki sa zawalone na maxa. No i sypialnia wygląda jak jakiś skład :)
Tylko fotela nie było gdzie schować :oops: i został trochę pokąsany, ale nawet jestem zdziwiona bo nie wywarło to na mnie większego wrażenia, a to moje ukochane fotele były. Widać zmienia mi się system wartości :loveu: na bardziej dogowy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...